Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2010


bjedronka

Rekomendowane odpowiedzi

justa83 moj termin to 8 wrzesien a imie Kacper
lolall a Bryka bryka ale juz coraz mniej bo coraz mniej miejsca ma... nio cale szczescie bo juz myslam ze nie wyjde :( ze wyjde dopiero z Malym ale caly czas mam leżeć i nic praktycznie nie robic :))
Ogolnie u mnie w szpitalu rodza sie jakies wielkie dzidziusie w tym roku :)
mniej niz 3 kg byl tylko jeden a tak to same takie duze juz :) 4 kg i wiecej...
na sluchalam sie przez 1,5 tyg serduszka bicia Kacperka tyle ze juz mi w glowie to siedzi :) ale milutkie jak nie wiem :))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-51766.pnghttp://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_sd_7_x_Mam+Czym+Grysc%3A%29.jpg
http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_ertysd_8_Kacperkowi+robi_sie+tloczno+%3A%29.jpg

Odnośnik do komentarza

justa83
Justysia a powiedz mi czy używasz laktatora? Przydaje się już na samym początku?


ja karmie tylko mlekiem odciaganym laktatorem wiec u mnie nie ma dnia bez laktatora
ale laktator dobrze w domu miec bo czesto pojawia sie nawal pokarmu po porodzie i trzeba odciagac bo moga byc problemy - doswidczylam poczatkow zastoju-nic przyjemnego
mozna na poczatek kupic taki zwykly najtanszy w aptece a jak sie okaze ze czesto sie przydaje to zainwestowac w cos lepszego
u nas duuuzo kobitek uzywa lakatatora
ja uzywalm elektronicznego philips avent ktory zapamietuje ustawienia sily ssania i pojemnikow via avent i z czystym sumieniem polecam

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdk6nlyedkrutq.png

Odnośnik do komentarza

cześć dziewczynki

Lolall - to co wypływa z twoich piersi to siara - mówi się że jeśli przed porodem dużo jej jest to po porodzie będzie dużo mleka - w moim przypadku się nie sprawdziło - od 5 miesiąca pierwszej ciąży musiałam nosić wkładki laktacyjne tyle tego było , a potem mleka nie miałam w ogóle - w tej ciąży mam tylko pojedyncze kropelki na szczęście - nie przejmuj się tym i na nic nie nastawiaj to naturalne jedna ma więcej druga mniej i już - nie ma na to sposobu
a co do smoczków to ja oczywiście kupiłam i mam do tej pory bo synek nie chciał - a termin ważności jeszcze OK - a co do bezpiecznego odstawiania to ja bym się zgryzem aż tak nie przejmowała tylko stanem psychicznym dziecka - bo odstawianie smoka bywa straszną traumą dla malucha
ja rodziłam bez znieczulenia - uważam że jak dla mnie i moje odbieranie bólu jest mi totalnie zbędne do porodu - za to będę się domagać miejscowego znieczulenia na kość ogonową :D:D:D o ile to możliwe

Paulina - no imponujący brzuszek

zawijka - to prawda z tym co czytałaś o smokach i butelkach - ja z Jaśkiem tak miałam - urodziłam go przed północą potem uspili mnie do szycia i spałam już do rana a dziecko wiadomo było głodne - przywieźli mi go rano już 3 - krotnie nakarmionego flachą - no to gdzieś miał matki cycka bez wykształconej brodawki i ledwo cieknącym mlekiem

no to doczytałam i jak miałam coś do powiedzenia to napisałam - w reszcie tematów się nie wypowiadam bo albo się nie znam albo nie chce powtarzać wypowiedzi innych mądrze myślących kobitek :P

ja dzisiaj zwalczyłam prasowanie pieluch i mam dość - za długo spałam i ledwo się na nogach dzisiaj trzymam i brzuch ciągle twardnieje - kość boli już tylko sporadycznie :D więc JUPIIIIII - i tylko nerwy mi puszczają i mojemu biednemu Synowi się obrywa za wszystko - ehhhhhh - zmęczenie materiału

ja oczywiście o pakowaniu torby nawet nie myślę jeszcze - zrobię to dopiero we wrześniu :D - choć przyznam że też mi się strasznie dłuży

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73mq7jshre.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4vsm7c39.png

http://www.suwaczki.com/tickers/oxp71zajtmx0mb6v.png

Odnośnik do komentarza

Justa ciekawa sprawa z tym rogalem – poszperam na Allegro.
No kochana u Ciebie to faktycznie już może się zacząć – gratuluję 38 tygodnia.

Agusia
ten Twój rogal to faktycznie jakis gigantyczny, ale jak się sprawdza to najważniejsze.

Co do karmienia dziewczyny to skoro go się kładzie na kolanach i na nim dziecko to to może mieć sens. Ja pamiętam, ze z Marcinem w żaden sposób nie udało mi się go karmić na siedząco. Nie umiałam i koniec. Na początku nie mogłam usiedzieć na tyłku z powodu nacięcia a później jak już zaczęłam karmić na leżąco do inna pozycja nie wchodzila w grę. A z tym rogalem może to być nawet wygodne.

Agusia co do zamiany dzieci przy porodzie to moim zdaniem miedzy innymi do tego przyda się mąż, niech pilnuje malucha jak nas szyja. Jak rodziłam Marcina to dostalam krwotoku po porodzie i lekarz kazał Krzyskowi iść i cieszyć się dzieckiem i tak zrobił a później miał satysfakcję, że pilnował żeby go ktos nie zamienił.

Paulina mi tez ostatnio strasznie dokuczają zęby i myślę, ze to od owoców kwaśnych. Wózeczek bardzo ładny a po Bartku nie masz?

kasioleqq nie przejmuj się ja tez nie jestem jeszcze spakowana, ale dzis zamknęłam listę.

Agatka witaj, jeszcze dwa tygodnie i możesz rodzic a teraz uważaj na siebie.

Justysia sliczne imię wybrałas dla córeczki, mi tez się bardzo podoba, ale mąż oponuje, ale kto wie ja bardzo chciałabym mieć Lene.

Dziewczyny ja dzis miałam okropną noc. Krzysiek kupił wczoraj arbuza i objadłam się niemiłosiernie. Na kolacje zrobiłam pizze bo mama z moim dzieckiem nazbierali troche grzybów i po tej pizzy dostałam takiej zgagi, ze myślałam, ze zechnę. Piłam i piłam jak smok wawelski a w nocy wstawałam na siku przynajmniej 5 razy! Rano byłam wykończona, ale zaplanowany miałam wyjazd do miasta więc musiałam wstać i umyć głowę.
Byłam w Tesco i myślałam, że kupie podgrzewacz, ale były po 120 zł – niech se wsadzą na Allegro można kupić do 40 zł a nawet taniej.
No ale obkupiłam się w zasadzie już do końca. Kupiłam sobie stanik do karmienia, majty siatkowe wielorazowe, wkłady poporodowe, łapcie, jeszcze jedna paczke pampersów, fartuch dla mojego małżonka na porodówke i zakończyłam wyprawke Marcina do szkoły – jestem z siebie dumna :)
Pomyslę jeszcze o tym podgrzewaczu i rogalu do spania na Allegro a i zamówiłam tez przedwczoraj maść na brodawki (ja jednak zdecydowałam się na tą z firmy Medela, trochę droga, ale sprawdzila się przy Marcinie) i torebki na zużyte pampersy:
PAKLANKI worki woreczki na zuĹźyte pieluszki 50szt (1174718396) - Aukcje internetowe Allegro

Ja mam taki wózek po Marcinie:
wózek MAGNUM BIKE uniwersalny - 2010 Zaffiro - Bejbi.eu tylko kolor granatowy w białą kratkę, mało dziewczyński, ale jest w ogóle nie zniszczony, bardzo funkcjonalny i kosztował wtedy majatek. Jakbym powiedziała Krzyśkowi, ze chcę inny to chyba musiałabym się pakować. Do niego mam fotelik Play
http://dino.sklep.pl/nowy/wyprzedaz-prima-easy-unisystem-casualplay-kolor-105-gls-gratis-p-8184.html tylko tez granatowy w biała kratkę. Też bardzo funkcjonalny ma kilka pozycji odchylenia pleców od zupełnie leżącej do siedzącej na prosto. Sprawczał się również jako bujaczek postawiony na podłodze. No i żeby było smiesznie to kolejny fotelik tez mam granatowy ale za to w misie.

http://dzidziusiowo.pl/php/img2-23092010031_7346961904_Marysia_4.jpg
http://dzidziusiowo.pl/php/img2-16122001004_2098503445_Marcin_4.jpg

Odnośnik do komentarza

paulina0022
Co z Avalka dziś?? Mam nadzieje ze ok wszystko u niej:)Albo tak sie steskniła ze mezem ze go tak meczy ze z lozka nie wychodzą:)
Avalka odezwij sie czy wszystko ok u Ciebie bo zawsze o tej porze to juz kilka postów miałas napisanych:)

melduje się:) jestem i żyję:)
ale podejrzenia miałyscie słuszne tym razem.... nie chcialam pisać bo myslalam że wszystko szybciej wróci do normy a poza tym nie myslałam że zauważycie moją niespełna dwudniową nieobecnośc...:)
no ale musze przyznać że miło mi, że zauważylyscie....

z łóżka "po sprawie" wyskoczyłam jak oparzona...zaczełam krwawic i to tak calkiem całkiem mocno... może trwało to krotką chwile ale wyglądało naprawde nieciekawie (mimo że od jakiegos czasu nie unikałam współżycia w czasie miesiączki) no i najpierw jeden szpital w którym nie chcieli mnie przyjąć bo zabrakło mi 2 dni do konczenia pełnego 34 tygodnia (a podobno to zbyt wczesna ciąza i nie mieli uprawnien) potem drugi...juz wlkp centrum ginekologii i położnictwa...
szybka akcja...izba przyjec, rozwarcie na 2-3 cm i zatrzymanie na oddziale kolo polnocy...
potem jeszcze usg, pierwsze ktg...leciutkie skurcze... relanium i do łożka...
wczoraj przeniesli mnie na oddział taki normalniejszy (cały czas dając mi nadzieje ze jeszcze wczoraj wyjde) a atm kolejne ktg rano, po poludniu i wieczorem...
dziś też ktg, usg i badanie gin u jakiejs mega pani profesor ordynator oddziału ktora podczas badania nie patrząc w karte potrafiła określic który to tydzien ciąży..także wow dla jej wiedzy...
no i mnie puscili ale mam unikać stosunków bo to było po prostu od spermy... zresztą po tym jak to wyglądało to zaczynam sie bac że mój "mąż" nie zechce mnie już nigdy dotknąć (przepraszam serdecznie za szczegóły, mam nadzieje że nic nie jecie teraz).

Tyle dobrego z tego wszystkiego że zrobili mi naprawde wszystkie badania szczegółowe i badanie piersi i kolejny lekarz mówi że jednak dziewczynka:):):)

no ale, co sie nadenerwowałam i w ogóle to niestety moje.

w sumie czuje sie i cały czas czułam sie fizycznie bardzo dobrze tylko jakos psychika mi siadła. jakos tak malo kobieco sie czuje teraz.
w tym szpitalu praktycznie zero odwiedzin, można depresji dostać... i to jedzenie że lepiej glodować....
eh:( dobrze że jestem juz w domu

no i naprawde tęskniło mi się za Wami:)

podczytałam Was pobieżnie ale wybaczcie nie bede każdej odpisywać bo bym się zupełnie pogubiła:) postaram się po prostu wkręcic do dyskusji jak bede miec cos do powiedzenia

tymczasem też dziękuje dziewczynki za troske:)

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/20278

Laura nr 1
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=71108

Odnośnik do komentarza

no i tak poza tym to powiem Wam, ze usg to jednak sporo błedów wykazuje, przez te wszystkie przypadki usg od niedzieli robiono mi ze 3 albo 4 razy, trudno nawet spamiętac i cały czas mala miała ok 2.400. tam zawsze podaje wartosc min i wartosc max wiec ja tak na oko uśrednioną a dzis robił mi usg taki miły pan doktor i powiedzial ze 2.700 i jakos w to nie wierze, bo nie możliwe żeby od wczoraj przybrała jakies 300g...zwlaszcza na tej marnej szpitalnej diecie...

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/20278

Laura nr 1
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=71108

Odnośnik do komentarza

EWELKA-001
Avalka jestem w szoku że miałaś takie rozwarcie właśnie po ,''bara bara'' :) z mężem.więc jednak to jest dobry sposób na przyśpieszenie porodu, tylko dlaczego krwawiłaś ,prawda?? ale jak wypisywali Cię z tego szpitala to zakazli np.chodzenia czy stosunków, no bo w końcu skoro miałaś rozwarcie na 2-3cm to możesz niedługo urodzić?????

najmadrzejsza pani profesor której tam wszyscy składają pokłony niemalże a ja doświadczyłam tego zaszczytu że mnie badała (ileś tu ironii oczywiscie) powiedziała że "mam unikac mieć stosunki" co do noszenia czy cos to wszystko jak teraz, rozwarcia niby nie ma, takie na opuszek palca... ot po prostu oszczędzac się jak to słyszymy na prawo i lewo...

co do szybszego porodu to coraz bardziej chcialabym wczesniej, tj po skonczonym 37 tygodniu tak by nie była mała wczesniakiem. jestem drobna i wole by za bardzo nie utyła w brzuszku bo będzie trudniej...

a nasłuchałam się jak te kobiety krzyczą na porodowkach:):):)

tylko, że jak mówiłam na ten aspekt przyspieszania akcji nie mam już co liczyc bo P. powiedzial że NIE i tyle... chocbym pewnie na kolanach pełzała...

śmieje się teraz że on sobie do sloiczka a ja sobie potem strzykawką:)

dobrze że mi poczucia humoru w tym szpitalu nie zabrali...

dziwilo mnie jednak to, ze wszedzie czytałam że szyjka macicy robi sie wrażliwa na tą oksytocynę ze spermy po 36 tygodniu a tu mi pani doktor na izbie przyjec powiedziala że w KAZDYM tygodniu ciązy...
krwawienie bylo z szyjki ktora zaczeła się przygotowywac do porodu...

no i chyba odpadł mi czop...
nie mam wyobrażenia ile go jest i w ogole ale wczoraj wypadł ze mnie kawałek galaretki zabarwionej krwią (nie byl to skrzep ani śluz tylko cos czego jeszcze nie widzialam..)

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/20278

Laura nr 1
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=71108

Odnośnik do komentarza

dziewczyny u mnie len na maksa;/
upieklam ciacho i teraz sie lenie...
moj R.wraca dzisiaj:) wiec superowo:)
ale balagan mam nie z tej ziemi kupa prania a ja siedze jak nienormalna i nic nie robie...
mlody spi a ja musze sie za cos wziasc...;/

Avalka no ladnie:nonono: bez takich numereow kochana...
najwazniejsze ze wszystko ok i ze malutka jest w brzusiu:) uwazaj na siebie i odpoczywaj;)

gogi super ten wozeczek:)

lolall nie pomyslalam o wentylatorze, ale dzis jak bedzie mi tak goraco to chyba podlacze...;/

Kornelia Elżbieta 4000g 54cm

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73cu6r3lp1.png

Kacper Mirosław 4050g 60cm

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jq97z06q8.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny!
PAulina, Goggi wózeczki bardzo fajne, ja własnie jestem w trakcie poszukiwań. nastawiam się na nowy, ze skrętnymi kołami i w miare przystępnej cenie. Narazie na prowadzeniu jest Tako Jumper X, ja nastawiam sie na jakiś ciemny kolor. Może słyszałyście jakieś opinie na temat tego wózka albo ktoraś z was miała? Ja widziałam go w sklepie i od razu mi się spodobał.
Kasioleqq u mnie jest na odwrót, musze leżeć a chętnie bym coś porobiła, tym bardziej ze mam dużo prasowania. Leże dopiero drugi dzień i mam już dosyć.
Avalka dobrze, że już wszystko wróciło do normy. Nasze ciąże widze bardzo podobne - ten sam termin porodu, podobna waga dziecka (2700 u mnie) w tym samym czasie pojawiły się problemy i też u mnie nici z seksu. Hmmm może coś w tej dacie jest?
Paulina czekamy na informacje po wizycie u gina.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-54455.png

Odnośnik do komentarza

avalka
EWELKA-001
Avalka jestem w szoku że miałaś takie rozwarcie właśnie po ,''bara bara'' :) z mężem.więc jednak to jest dobry sposób na przyśpieszenie porodu, tylko dlaczego krwawiłaś ,prawda?? ale jak wypisywali Cię z tego szpitala to zakazli np.chodzenia czy stosunków, no bo w końcu skoro miałaś rozwarcie na 2-3cm to możesz niedługo urodzić?????

najmadrzejsza pani profesor której tam wszyscy składają pokłony niemalże a ja doświadczyłam tego zaszczytu że mnie badała (ileś tu ironii oczywiscie) powiedziała że "mam unikac mieć stosunki" co do noszenia czy cos to wszystko jak teraz, rozwarcia niby nie ma, takie na opuszek palca... ot po prostu oszczędzac się jak to słyszymy na prawo i lewo...

co do szybszego porodu to coraz bardziej chcialabym wczesniej, tj po skonczonym 37 tygodniu tak by nie była mała wczesniakiem. jestem drobna i wole by za bardzo nie utyła w brzuszku bo będzie trudniej...

a nasłuchałam się jak te kobiety krzyczą na porodowkach:):):)

tylko, że jak mówiłam na ten aspekt przyspieszania akcji nie mam już co liczyc bo P. powiedzial że NIE i tyle... chocbym pewnie na kolanach pełzała...

śmieje się teraz że on sobie do sloiczka a ja sobie potem strzykawką:)

dobrze że mi poczucia humoru w tym szpitalu nie zabrali...

dziwilo mnie jednak to, ze wszedzie czytałam że szyjka macicy robi sie wrażliwa na tą oksytocynę ze spermy po 36 tygodniu a tu mi pani doktor na izbie przyjec powiedziala że w KAZDYM tygodniu ciązy...
krwawienie bylo z szyjki ktora zaczeła się przygotowywac do porodu...

no i chyba odpadł mi czop...
nie mam wyobrażenia ile go jest i w ogole ale wczoraj wypadł ze mnie kawałek galaretki zabarwionej krwią (nie byl to skrzep ani śluz tylko cos czego jeszcze nie widzialam..)

Avalka a jednak z tym ze meza nie wypuscisz z lózka mialam racje:)Tylko pewnie troche przedobrzyliscie hehe:)
Wiesz po tym co tu piszesz to nie zdziwię sie jak bedziesz pierwsza na naszej liscie:)

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxdzu5frzs4u4d.png
[url=http://dzidziusiowo.pl] http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08092010004_1363268009_Nikodem_3.jpg[url=http://dzidziusiowo.pl]http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghfz_7_Jeszcze+3+z%B1bki_i+koniec+b%F3li%21%21.jpg[

Odnośnik do komentarza

jestem i ja:)ale wiecie co zadnej wizyty u gina nie było heheh:)Bo pomyliłam daty !!!Myslałam ze dzis czwartek i zastałam na miejscu zamkniete drzwi - az sie oburzyłam ze jak tak mozna a potem zadzwoniłam do meza zeby mu powiedziec a on do mnie ze przeciez dzis jest sroda a ja mówiłam ze w czwartek mam wizytę :)hehehe dobre nie co ta ciaza ze mna robi:)
:36_11_23:

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxdzu5frzs4u4d.png
[url=http://dzidziusiowo.pl] http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08092010004_1363268009_Nikodem_3.jpg[url=http://dzidziusiowo.pl]http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghfz_7_Jeszcze+3+z%B1bki_i+koniec+b%F3li%21%21.jpg[

Odnośnik do komentarza

ktoś pytał czy mam wozek po Bartku Gogi chyba Ty- mam ale jakos go nie chce taka wielka krowa z niego , a teraz jak nie mieszkam juz w miescie to musze miec taki zeby tylko zrobic klik załadowac w bagaznik dziecko do samochodu , potem w foteliku z samochodu i załadowac na wozek i po sklepach biegac:)A ten ktory kupiłam mysle ze bedzie sie nadawał:)

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxdzu5frzs4u4d.png
[url=http://dzidziusiowo.pl] http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08092010004_1363268009_Nikodem_3.jpg[url=http://dzidziusiowo.pl]http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghfz_7_Jeszcze+3+z%B1bki_i+koniec+b%F3li%21%21.jpg[

Odnośnik do komentarza

cześć kobietki!!

Avalka ..jestem w szoku!! nie zazdroszcze ci tych nerwów i całej sytuacji..ale dobrze że nie urodziłaś bo bys przeleżała tygodnie w szpitalu.wytrzymaj jeszcze 3 tyg !! odszedł ci czop to teraz poród może być w każdej chwili!!

paulina ..w ciąży jest się bardziej rozkojarzonym ..to normalne!! hihh ja tez mam jutro wizyte ale dopiero na 19 g.

dorota
..ja kupiłam tako jumper X ,bardzo mi się podobał ten wózek .Prowadzi się go świetnie i ma dużo funkcji , a do tego bardzo zgrabniutki ...Kupiłam zestaw 3 w 1 , ale używany w komisie .Dałam za to 760 zł ze wszytkimi dodatkami( folie , moskitiery i torba)Polecam!!!

http://dzidziusiowo.pl/php/img2-21082010030_1342270473_Patrycja_2.jpg
21 .08.2010 godz 13.45 - 55 cm i 3300 g

Odnośnik do komentarza

Avalka ale nam stracha napędziłaś. Postaraj się teraz oszczędzać bo to już nie są żarty. Gratulacje z rozpoczęcia 35 tygodnia. Jeszcz minimum dwa a najlepiej trzy musisz wytrzymać :)

Wklejam Wam taką przykładową stronkę z tymi rogalami do karmienia. Poczytajcie. Może któraś się zdecyduje. Na allegro można okazyjnie kupić:
Fasolka Motherhood - poduszka do karmienia | Motherhood.pl

Odnośnik do komentarza

Avalka z tego co wiem to czop nie musi odejść całkowicie od razu. Czytałam ostatnio, że jak nie jest podbarwiony krwią to poród może odbyć nawet za parę tygodni, a zabarwiony stróżkami krwi prognozuje poród na najbliższą dobę. Ale myślę, że nie masz co się martwić bo to się tyczy takiego naturalnego odejścia czopu, a ta krew na Twoim wcale nie musi tego dowodzić, bo mogła pochodzić z tego wcześniejszego krwawienia (nie wiem czy nie zamotałam za bardzo).

Odnośnik do komentarza

Weszam dziś na forum lutówek 2011 z ciekawości .I mi trochę strachu narobiły .Są właśnie w mniej więcej 12-14 tydzień i wszytkie rozmawiaja o przezierności karku i zespole downa .Bardzo dużo badań robią pod tym katem .Z tego co pamiętam to miałam tylko usg i lekarka wszystko mierzyła , ale tam na forum sie dowiedziałam że usg nie daje pewności i trzeba robić badanie krwi w tym kierunku jesli chce się mieć pewność !! no i wiadomo testy Pappa itd.

wiem , że teraz moje nerwy sa bezzasadne ..ale wiecie co popadam juz w jakieś paranoje ..strasznie sie boje ostatecznego wyniku=porodu , jak dzieciątko ze mnie wyjdzie i wszystko się okaże :(

http://dzidziusiowo.pl/php/img2-21082010030_1342270473_Patrycja_2.jpg
21 .08.2010 godz 13.45 - 55 cm i 3300 g

Odnośnik do komentarza

Bejbik dziękuję za info o wózku. Twój bardzo ładny, ja myślę o grafitowym z żółtymi kołami. Chce kupić przez Allegro, kosztuje 1200 zl ze wszystkimi gadżetami i dodatkowo jest zawsze jakiś gratis np mata edukacyjna, rożek albo niania elektroniczna, więc myślę, że się opłaca:)
Paulina no nieźle zakręcona jesteś:), ale w ciąży każdemu może się zdażyć, zwłaszcza jak siedzimy w domu to dni się mylą niesamowicie.
Justa ten rogal fajna sprawa, chociaż ja na początek spróbuje bez lub ze zwykłymi poduchami, jak mi nie pójdzie to sobie go zakupie.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-54455.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...