Czekające na II kreseczki - Sezon 2

[Wiolka]

Justa witaj.Jasne,ze cie przyjmiemy

[Kaori]

Witam.

Z mężem staramy się od 10 miesięcy o powiększenie rodziny. Na razie z marnym skutkiem. Czy mogę się do was przyłączyć?

[Gość Inkaaa]

Kaori

Witam.

Z mężem staramy się od 10 miesięcy o powiększenie rodziny. Na razie z marnym skutkiem. Czy mogę się do was przyłączyć?

Witaj Kaori Oczywiście, że możesz się do nas przyłączyć

[Mauelith]

Witam, Witam nowe staraczki :)

[slonko2802]

witajcie :)

ale się tu ostatnio cisza zrobiła... może by tak rozruszać wątek co?

widzę że się nowe staraczki pojawiają, także trzymam kciuki, żeby każda z was jak najszybciej zobaczyła II kreseczki

[Gosia83]

Noooo w końcu coś się ruszyło na wątku:)
Witam nowe staraczki, a te już znajome serdecznie pozdrawiam:)

U mnie jakoś leci.... widziałam już bijące serduszko mojej fasolinki Niesety mam też jakiegoś krwiaka w macicy więc jestem na lekach na podtrzymanie i leżę plackiem całymi dniami czekając, aż paskudztwo się wchłonie.

Dla Was wszystkich ślę fluidki (ojjj marzyłam o tym aby móc napisać coś takiego)
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

[Mauelith]

Gosiu no to wszystkiego dobrego, aby wszystko z maleństwem było dobrze :) zresztą musi!!!

[slonko2802]

Gosia będzie dobrze :) moja siostra też miała krwiaka w drugiej ciąży, ale wszystko dobrze się skończyło i teraz córa ma już 4 lata jestem pewna że i u Ciebie wszystko skończy się pozytywnie. Także odpoczywaj dużo a będzie ok :)

[Gosia83]

Dzięki dziewczyny:)

Slonko jak długo wchłaniał się ten krwiak u Twojej siostry?????

[Kaori]

Gosiu gratulacje fasolinki!! Fluidki nałapane. Bardzo dziękuje.

Słonko jak tam się miewasz? Zaraz połowa ciąży!

Mauelith a ty jak długo się starasz? Bo ja nowa tu jestem i nie wiem. ;)

[slonko2802]

Gosia tak dokładnie nie pamiętam, na początku też musiała dużo leżeć, ale chyba po 2-3 miesiącach mogła już wrócić do pracy

Kaori a dziękuję, nie narzekam (aż tak bardzo ), trochę brzuszek pobolewa, ale muszę przyznać że odkąd łykam leki rozkurczowe jest dużo lepiej :)
A u Ciebie jak tam staranka? Trochę już próbujecie, ale trzymam kciuki żeby się w koncu udało :)

[Otka]

witam i ja Dawno tu nie zaglądalam

[Mauelith]

Kaori - we wrześniu będą dwa lata :/ ale kiedyś się w końcu doczekam :)

Dbozuta - nosz qrna kopa lat co tam u Ciebie słychać?

[Gosia83]

slonko2802

Gosia tak dokładnie nie pamiętam, na początku też musiała dużo leżeć, ale chyba po 2-3 miesiącach mogła już wrócić do pracy

Kaori a dziękuję, nie narzekam (aż tak bardzo ), trochę brzuszek pobolewa, ale muszę przyznać że odkąd łykam leki rozkurczowe jest dużo lepiej :)
A u Ciebie jak tam staranka? Trochę już próbujecie, ale trzymam kciuki żeby się w koncu udało :)

2 - 3 m-ce ?!?!?!

[alisss]

Hej dziewczynki:) Moge do Was dolaczyc?

[slonko2802]

Gosia83

slonko2802

Gosia tak dokładnie nie pamiętam, na początku też musiała dużo leżeć, ale chyba po 2-3 miesiącach mogła już wrócić do pracy

Kaori a dziękuję, nie narzekam (aż tak bardzo ), trochę brzuszek pobolewa, ale muszę przyznać że odkąd łykam leki rozkurczowe jest dużo lepiej :)
A u Ciebie jak tam staranka? Trochę już próbujecie, ale trzymam kciuki żeby się w koncu udało :)

2 - 3 m-ce ?!?!?!

spokojnie, ona nie leżała plackiem tyle czasu... na początku dużo miała leżeć, potem już normalnie chodziła. A po tych 2-3 miesiacach już było na tyle dobrze że mogła do pracy chodzić. Ale wydaje mi się że to indywidualna sprawa ile taki krwiak się będzie wchłaniał. Ja w każdym razie trzymam kciuki żebyś jak najszybciej się go pozbyła

[slonko2802]

witaj alisss nawet nie pytaj, tylko pisz, bo próbujemy rozkręcić wątek

[Otka]

Witam poniedziałkowo

Mauelith
u nas walka o te upragnione kreseczki, walka z lekarzami o skierowania na badania bo po 2 poronieniu ( udało się w tym roku zajść i w piatym tyg. poroniłam) należało by zrobić masę badań.

A co u was Młode Damy ??

[Kaori]

Witam się poniedziałkowo!!

slonko2802

Kaori a dziękuję, nie narzekam (aż tak bardzo ), trochę brzuszek pobolewa, ale muszę przyznać że odkąd łykam leki rozkurczowe jest dużo lepiej :)
A u Ciebie jak tam staranka? Trochę już próbujecie, ale trzymam kciuki żeby się w koncu udało :)

U nas staranka bezowocne. W tym cyklu zaczniemy za kilka dni.

Mam pytanie: czy jak spożywam za dużo kwasu foliowego to mi to może zaszkodzić/przeszkodzić? Bo norma jest 400 a ja mam 600 bo biorę falvit i do tego kwas foliowy. W aptece pytałam, to babka powiedziała, że nie powinno.

[Otka]

Kaori powiwem prawdę, że nie wiem czy nadmiar kwasu może szkodzić.

A jakieś badania robiłaś ?

[slonko2802]

Kaori

Mam pytanie: czy jak spożywam za dużo kwasu foliowego to mi to może zaszkodzić/przeszkodzić? Bo norma jest 400 a ja mam 600 bo biorę falvit i do tego kwas foliowy. W aptece pytałam, to babka powiedziała, że nie powinno.

szczerze? to ja też nie wiem... ja łykam od początku tylko witaminy femibion

[Mauelith]

Kaori - a źle się czujesz? Bo wątpię. To jest witamina, więc musiałabyś jej dużo wziąć by ewentualnie przedawkować.

Dbozuta - przykro mi strasznie :( aż nie wiem co napisać. Trafić w dzisiejszych czasach na dobrego lekarza jest ciężko...

U mnie nic nie ma. Mam drugi dzień krwawienie zdeka przy wcześnie o kilka dni bo brałam clo. I o dziwo jakoś prawie bezboleśnie to przechodzę.

[Mauelith]

alisss

Hej dziewczynki:) Moge do Was dolaczyc?

Ależ oczywiście witam :)

[Wiolka]

hej dziewczyny
witam nowe staraczki
Ja już całkowicie rezygnuje ze staranek bo pokłóciłam się ze swoim A

[Kaori]

dbozuta

Kaori powiwem prawdę, że nie wiem czy nadmiar kwasu może szkodzić.

A jakieś badania robiłaś ?

Żadnych badań na razie nie robiłam. Zastanawiam się, czy nie poszukać sobie dobrego lekarza z NFZ bo mnie przeraża kwota jaką będę musiała wydać na same badania jak w ciążę zajdę. I to tylko te podstawowe...

Mauelith ja się źle nie czuje. Po prostu szukam przyczyny czemu nam nie wychodzi.