Czekające na II kreseczki - Sezon 2

[Gość Inkaaa]

słonko ja idę do fryzjera już od miesiąca i dojść coś nie mogę, ale wczoraj zadzwoniła i się zapisałam na dzisiaj i teraz już nie mam wyjścia jeszcze nie wiem co zrobić z włosami, ale na pewno wiem, że dużo skrócę.

[Gość Inkaaa]

Kiedyś miałam taką fryzurę

Ale teraz nie wiem czy bym się na nią zdecydowała

[slonko2802]

no ładna ta fryzurka :) ja też chce skrócić ale nie aż tak mocno ;)

[polcia83]

Inka bardzo odważna fryzura;)
ja bym się na taką nigdy nie odważyła;) odważna kobietka z CIebie;)

[polcia83]

slonko co do wiesci to nie wiem czy beda pozytywne... ehh juz sie stresuje... brzuch mnie cos boli jak na okres ale narazie nic nie zapowiada sie.... być moze jutro dostane.. nie powiem bede zawiedziona.. pozostaje mi czekac i zrobic kolejny test za pare dni...

[slonko2802]

polcia dobrze że wyjeżdzacie to może nie będziesz tak o tym myśleć :) ja i tak będę trzymać kciuki

[polcia83]

nie dziękujeslonkoaby nie zapeszyc...
a ja ide sie polozyc i pozniej pomału pakowac;) buziaczki dla Was bede miała chwile odezwe się;) ppapapa

[Wiolka]

Inkaaa

Kiedyś miałam taką fryzurę

Ale teraz nie wiem czy bym się na nią zdecydowała

Fajna ta fryzurka choć do mnie by nie pasowała

[Mauelith]

Inkaaa

Kiedyś miałam taką fryzurę

Ale teraz nie wiem czy bym się na nią zdecydowała

Nie papuguj :P ja mam taką :) prawie identyczną.
A jeśli chodzi o mnie i wynik: denerwuje się jak diabli. Zrobiłam dzisiaj znowu test i już sama nie wiem. Kreska powinna być chyba wyraźniejsza... I już mam wątpliwości, że może mąż miał rację i mi się wydaje...

[slonko2802]

Mauelith

Nie papuguj :P ja mam taką :) prawie identyczną.
A jeśli chodzi o mnie i wynik: denerwuje się jak diabli. Zrobiłam dzisiaj znowu test i już sama nie wiem. Kreska powinna być chyba wyraźniejsza... I już mam wątpliwości, że może mąż miał rację i mi się wydaje...

spokojnie, poczekaj do tej 17 i wtedy się okaże :) wiesz że test wychodzi najbardziej wiarygodnie po terminie @ więc ta kreska ma prawo być prawie niewidoczna, choć nie chce cie nakręcać.... poprostu poczekaj, jeszcze tylko pare godzin i będzie wszystko jasne

[Mauelith]

slonko2802

Mauelith

Nie papuguj :P ja mam taką :) prawie identyczną.
A jeśli chodzi o mnie i wynik: denerwuje się jak diabli. Zrobiłam dzisiaj znowu test i już sama nie wiem. Kreska powinna być chyba wyraźniejsza... I już mam wątpliwości, że może mąż miał rację i mi się wydaje...

spokojnie, poczekaj do tej 17 i wtedy się okaże :) wiesz że test wychodzi najbardziej wiarygodnie po terminie @ więc ta kreska ma prawo być prawie niewidoczna, choć nie chce cie nakręcać.... poprostu poczekaj, jeszcze tylko pare godzin i będzie wszystko jasne

Oj kochna dziękuję za wsparcie. Jest mi dzisiaj baaaaardzo potrzebne.

[slonko2802]

polecam się na przyszłość hehehe :)

[Mauelith]

Będę pamiętać :)

[Mauelith]

Zastanawia mnie jedno, no może dwie rzeczy: mój gin powiedział, że jeżeli wynik bety będzie powyżej zera to mam brać leki, tylko że normy są od 5 a mi do tej pory zawsze wychodziło 1,2. Więc czy jeśli wynik pokaże np 4 to mam brać leki czy jednak jak będzie powyżej 5. Druga rzecz lekarz napisał mi, że oprócz duphastonu i luteiny dopochwowo mam brać acard. Zastanawia mnie dlaczego.

[slonko2802]

Mauelith

Zastanawia mnie jedno, no może dwie rzeczy: mój gin powiedział, że jeżeli wynik bety będzie powyżej zera to mam brać leki, tylko że normy są od 5 a mi do tej pory zawsze wychodziło 1,2. Więc czy jeśli wynik pokaże np 4 to mam brać leki czy jednak jak będzie powyżej 5. Druga rzecz lekarz napisał mi, że oprócz duphastonu i luteiny dopochwowo mam brać acard. Zastanawia mnie dlaczego.

w tej kwestii to ja ci niestety nie pomogę, bo najzwyczajniej w świecie się nie znam. Bety też jeszcze nigdy nie robiłam, ale jesli test wychodzi ci pozytywny to ja bym brała leki od razu. A ten acard to na co jest?

[zabolek12385]

Kasia & Polcia trzymam wielkie kciukasy jeszcze troszke i wszystko bedziecie wiedziec :)

Kasiu tez dziwne ze taki lek bo z tego co czytam to nijak sie on ma do ewentualnej ciazy ale musisz smytac lekarza, tak samo jak tych norm bo wiesz oni jednak wiedza wiecej niz my:)

acard - Zmniejszenie tendencji do agregacji płytek krwi i zmniejszenie krzepliwości krwi: w chorobie niedokrwiennej serca, (niestabilna choroba wieńcowa, stan po zawale mięśnia sercowego), w zapobieganiu powikłaniom zawałowym, profilaktyce wtórnego zawału i zmniejszeniu ryzyka nagłego zgonu sercowego; u pacjentów po wszczepieniu pomostów aortalno-wieńcowych, angioplastyce wieńcowej. W zapobieganiu zatorom naczyniowym i udarowi mózgu u chorych z przewlekłym migotaniem przedsionków; po przebytym epizodzie zatorowym mózgu, w zarostowej miażdżycy tętnic obwodowych.

[Mauelith]

No właśnie wiem na co jest acard i tym bardziej głupia jestem. Natomiast wyczytałam w necie, że po poronieniach lekarze go dają a ja o poronieniu nic nie wiem. Chyba, że to po tym jak mi przez 3 cykle macica nie chciała się złuszczać.
Poza tym jestem jakaś słabiutka. Zjadłam śniadanie i teraz mnie mdli :( ciepła gorzka zielona herbatka nie pomaga buuuu
Brzuszek ciągnie, walnęłabym sie w kime ale jakoś ja to przetrzymuję bo nie chcę w nocy się męczyć.
I co najlepsze - mój mąż powiedział, że coś na dzisiejszym teście widzi jakby była ledwo widoczna druga kreska :) uffff. Nie mam zwidów hhehehe

[zabolek12385]

Kochana na pewno zwidow nie masz skoro juz maz zauwazyl kreseczki ( a u nich to rzadkosc - zart oczywiscie)
ten acard to tak jak napisalam jest lekiem glownie zwiazanym z krwia wiec moze dlatego choc i tak dziwne to dla mnie gdzyz bralam to jak mialam problemy z sercem i moj dziadek to bierze po zawale no ale lekarz chyba wie co robi.
Juz nie moge sie doczekac jak napiszesz wynik wiem ze bedzie dobrze :)

[Mauelith]

I co ja bym bez Was zrobiła gdyby nie Wasze wsparcie to pewnie umierałabym ze stresu a tak jakoś lżej to przechodzę. Pierwsza się dowie mama i sądzę, że jak będzie pozytywny to mało z radości się nie posika hehehehhe

[zabolek12385]

nie watpe ze mama bedzie skakac ze szczesci :)
Dobra Kochaniutki musze zmykac zajrze kolo 17 zobaczyc co i jak buziaczki i kciukasy non stop trzymane :)

[Mauelith]

Kochane. Okazuje się, że wyniku jeszcze nie ma i może koło 18 coś będę wiedzieć. Jak się okazało moja babcia, przed którą ukrywałyśmy z mamą co i jak wyciągnęła z mamy informacje. Twierdzi uparcie, że mi się buźka zmieniła i uważa, że jestem w ciąży. Oby tylko jej słowa się sprawdziły!
Dam znać jak tylko będę wiedzieć o wyniku.

[zabolek12385]

ok to czekamy razem z Toba niecierpliwie:) mialam sie klasc ale teraz napewno juz nie kimne sie wiec bede zagladac co jakis czas robiac przerwe w ksiazce buziaki kochana :)

A pamietaj ze nasze babcie jak i mamy czasami naprawde maja zdolnosci wychwytywania roznych "byc moze dla nas dziwnych " rzeczy i symptomow :)
trzymaj sie dzielnie :)

[Mauelith]

No właśnie wiem :) dlatego mam nadzieję, że ma rację :)

[zabolek12385]

oj oj oj to czekanie czlowieka wykonczy :)

[Mauelith]

Wynik negatywny. Mam 0,1 a przy ciąży powinno być powyżej 1. :(
Zastanawia mnie tylko jedno: lekarz kazał mi brać leki jeśli będzie wynik powyżej 0...