Skocz do zawartości
Forum

Czekające na II kreseczki - Sezon 2


Rekomendowane odpowiedzi

Zadanie 6 zrobiłam sprawdz może masz jakies uwagi sugestie

co do codziennie
to wiesz jak zwykle jedni mowia tak inni inaczej u mnie zadziałało codziennie i kogoś innego co dwa dni :) ważne żeby zadziałało
ja wiem chodzi o to żeby chociaż trochę materiał genetyczny się odnowił :) i żeby go nie osłabiać, dobrze jest też zachować post do dni płodnych
mój J łykał też Safazin na wzmocnienie żołnierzy :Oczko:

Lece i ja dobranocka

Odnośnik do komentarza
Gość agnieszkab31

Hej dziewczyny (:
Roritka jaki piękny torcik,mam nadzieję,że twojej połówce smakował,bo wygląda obłędnie :D

Ronia i Asia ilu jest ginków tyle teorii.my się kochaliśmy codziennie,co drugi dzień i nic.a jak poprzestaliśmy na 'od wielkiego dzwonu' zaraz i zaszłam.reguły nie ma.tak samo ze wspomagaczami na płodność 1gin nas wyśmiał za salfazin i pro-men i moje tabl a jak plemniczki M poprawiły się i 'normalnie' zaszłam to mina mu zrzedła (:

Ronia,a ty teściora robiłaś?bo sorki ale jestem trochę do tyłu z wiadomościami od was

Ada się odzywała?

Odnośnik do komentarza

dziendobry....

joanna u nas bylo codziennie, czasem co poltora dnia i udalo sie w pierwszym cyklu. zadnego mierzenia temp, wykresow itp...
rorita super torcik. ale zdolna laska jests
mamma w domu mowimy po polsku bo moj maz to polak. no ale wiadomo ze bartek wiekszosc dnia spedza w zlobku (8 godzin) i tam wszyscy po angielsku. zna pare slow po polsku ale wszystko miesza. wiekszosc mowi po angielsku...::(:. no ale mam nadzieje ze za jakis rok bedzie mowil biegle w obu jezykach...

mnie cos brzuszek boli. wczoraj znow mialam dwie plamki brazowe..
biore czopki z progesteronem i mam nadzieje ze bedzie ok.

Odnośnik do komentarza

Witajcie!
Rorita-ja ja bym umiała zrobić taki torcik mojemu m .....hmmm....pewnie nosił by mnie na rekach! :))
Zdolna jesteś niesamowicie!!!!!
Co do tego współzycia ,to chyba zrobię tak-w tym m-cu co 2 dni a jak się nie uda to w przyszłym co dnia :)))))))))
I jeszcze dodam -w końcu od samiutkiego rana czuję się suuuuper,nic mnie nie boli,kropelki działają,zatoki odpuściły,gardło też.Normalnie zajefajnie !!!!!!!!!!
Kurcze,co z Adą? Z tego co czytałam to jest już na swoim? Czego sie nie oddzywa?Ktoś coś wie?
Roniu-dzięki za "6"-mordowałam się z tym wieczorem ale zrobione.Mam nadzieję ,że dobrze.Zaraz kuknę jak Ty to zrobiłaś tak dla porówniania.
Agniecha-masz rację!Każdy gin mówi co innego.Mnie moja gin trochę niemiło zaskoczyła podejściem do mojego problemu braku fasolinki,bo nawet nie chciała mnie zbadać,zrzuciła całą winę na moja psychikę,powiedziała ,że skoro 2 x byłam w ciąży to nie ma mowy o niepłodności.Dopiero jak się uparłam i sama podpowiedziałam ,że może coś nie tak z hormonami to dała mi skierowanko na TSH.Zrobię dopiero w poniedziałek,bo do końca tego tygodnia chcę całkowicie wyzdrowieć,więc nie ruszam się z domku-zakupy robi mi mąż.

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/19971227040120.png

http://lilypie.com/pic/2010/03/11/jI4p.jpghttp://lbyf.lilypie.com/tZn2p1.png

http://nasze-wesele.net.pl/phototicker/tickers/4zej54t1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/uiklkwk4t7ufixii.png
Sandra odeszła 5 wrzesnia 2008 roku.


Odnośnik do komentarza

martusia
dziendobry....
mnie cos brzuszek boli. wczoraj znow mialam dwie plamki brazowe..
biore czopki z progesteronem i mam nadzieje ze bedzie ok.

Odpoczywać powinnaś teraz kochana... A kiedy na zwolnienie chcesz iść? Będzie na pewno dobrze :Całus:

joanna28
Witajcie!

Co do tego współzycia ,to chyba zrobię tak-w tym m-cu co 2 dni a jak się nie uda to w przyszłym co dnia :)))))))))
I jeszcze dodam -w końcu od samiutkiego rana czuję się suuuuper,nic mnie nie boli,kropelki działają,zatoki odpuściły,gardło też.Normalnie zajefajnie !!!!!!!!!!
Kurcze,co z Adą? Z tego co czytałam to jest już na swoim? Czego sie nie oddzywa?Ktoś coś wie?

Super ,że zatoki odpuściły i już o niebo lepiej :) Od razu humorek lepszy :) I zrób tak jak mówisz ,jak nic się nie wykluję to wtedy na całego :D

Ada pewnie teraz zw swoim M korzystają z własnego gniazdka :love:

ronia pomódl się za mnie :Śmiech:

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza
Gość agnieszkab31

"Agniecha-masz rację!Każdy gin mówi co innego.Mnie moja gin trochę niemiło zaskoczyła podejściem do mojego problemu braku fasolinki,bo nawet nie chciała mnie zbadać,zrzuciła całą winę na moja psychikę,powiedziała ,że skoro 2 x byłam w ciąży to nie ma mowy o niepłodności.Dopiero jak się uparłam i sama podpowiedziałam ,że może coś nie tak z hormonami to dała mi skierowanko na TSH.Zrobię dopiero w poniedziałek,bo do końca tego tygodnia chcę całkowicie wyzdrowieć,więc nie ruszam się z domku-zakupy robi mi mąż."

my też mamy sobie hormony zrobić,i mase innych badań.ale nie wiem czy teraz sens jest skoro zaprzestaliśmy starań(;
ja mam to szczęście,że mam dobrego ginka którego nie muszę młócić,żeby mi dał skierowania

Odnośnik do komentarza
Gość agnieszkab31

ronia
ja tez tylko na chwilę bo mam nawał pracy w domu, plus środa popielcowa z komunistą do kościoła
dobrego dnia wam życze
Buziak !

Tobie również dobrego dnia

martusia
agnieszkab31
Martusia a co gin mówi na twoje podplamianie?

dala czopki z progesteronem i mam przyjsc za 4 tygodnie. ...
super,mam nadzieję,że plamienia już nie wrócą

rorita
martusia
dziendobry....
mnie cos brzuszek boli. wczoraj znow mialam dwie plamki brazowe..
biore czopki z progesteronem i mam nadzieje ze bedzie ok.

Odpoczywać powinnaś teraz kochana... A kiedy na zwolnienie chcesz iść? Będzie na pewno dobrze :Całus:

joanna28
Witajcie!

Co do tego współzycia ,to chyba zrobię tak-w tym m-cu co 2 dni a jak się nie uda to w przyszłym co dnia :)))))))))
I jeszcze dodam -w końcu od samiutkiego rana czuję się suuuuper,nic mnie nie boli,kropelki działają,zatoki odpuściły,gardło też.Normalnie zajefajnie !!!!!!!!!!
Kurcze,co z Adą? Z tego co czytałam to jest już na swoim? Czego sie nie oddzywa?Ktoś coś wie?

Super ,że zatoki odpuściły i już o niebo lepiej :) Od razu humorek lepszy :) I zrób tak jak mówisz ,jak nic się nie wykluję to wtedy na całego :D

Ada pewnie teraz zw swoim M korzystają z własnego gniazdka :love:

ronia pomódl się za mnie :Śmiech:

Nasza Ada teraz pewnie cziki cziki ze swoim robi :D a w międzyczasie mebluje,czyści i kupuje dodatki do swojego m2

Odnośnik do komentarza

Wiecie co? teraz szperałam po necie i wynalazłam forum"jak skutecznie zajść w ciążę".Podaję link,który jest bardzo ciekawy,tylko sporo tego czytania; http://http://www.psyche-soma.com/topics16/jak-skutecznie-zajsc-w-ciaze-vt2378.htm
Podczytałam trochę(chyba do str.17) i znowu powróciła nadzieja :))))))
No tam dziewczyny dłuuugo się starały i te ,którym sie udało "działały" metodą" codziennie " lub "co 2 dni".No i od dziś nie myślę o tym czy "akurat teraz się udało" ale bedę liczyć barany na suficie chyba:)))))))))))
Jest tam nawet osoba,która wyliczała płodne,robiła pomiary temp.,sprawdzała śluz i ...nic! Dała z tym spokój i przytulała sie do m dość regularnie i .....fasolka!!!!!!!! :)))))

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/19971227040120.png

http://lilypie.com/pic/2010/03/11/jI4p.jpghttp://lbyf.lilypie.com/tZn2p1.png

http://nasze-wesele.net.pl/phototicker/tickers/4zej54t1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/uiklkwk4t7ufixii.png
Sandra odeszła 5 wrzesnia 2008 roku.


Odnośnik do komentarza
Gość agnieszkab31

Asia nam nasz gin też mówił,że od psyche dużo zależy.staraliśmy się z testerami,monitoringiem i tabl od grudnia 2007 i jak w paźdz 2008 zaprzestaliśmy starań to w listopadzie cyk-@ nie dostałam i wyskoczyły...bliźniaki (:

także podczas cziki myśl o testach do koła fortuny,o liście zakupów na obiad,czy o czymkolwiek :D

Odnośnik do komentarza

agnieszkab31
Asia nam nasz gin też mówił,że od psyche dużo zależy.staraliśmy się z testerami,monitoringiem i tabl od grudnia 2007 i jak w paźdz 2008 zaprzestaliśmy starań to w listopadzie cyk-@ nie dostałam i wyskoczyły...bliźniaki (:

także podczas cziki myśl o testach do koła fortuny,o liście zakupów na obiad,czy o czymkolwiek :D

oj nieladnie. myslec o zakupach w trakcie cziki cziki:Śmiech:... wtedy trzeba myslec o orgazmie i przyjemnosci...

Odnośnik do komentarza

joanna28
O orgaźmie? jak o nim mysleć jak sie go nigdy nie miało??? mówię poważnie.Tak naturalnie samo z siebie??? nigdy!!!!!!! a tyle lat za nami -aż wstyd :))))

wspolczuje ::(:

a wiesz ze orgazm u kobiety bardzo pomaga w zajsciu w ciaze? wtedy sa tekie skurcze ktore przyspieszaja wedrowke plemnikow...
jak nie masz to mozna robic takie napinania miesni kegla zaraz po przez chwile bo to podobne..

Odnośnik do komentarza

joanna28
Wiem o tych skurczach ale ja walczę o córeczkę a ponoć orgaźmik zwieksza szanse na chłopca.Więc go unikam,no ale jeśli już zajdę i okaze sie ,że kolejny syn...też sie ucieszę.

Asiula My Lilke splodzilismy w jajowanie(a ponoc to chlopcy wychodza a dziewczynki troche przed) i byl orgazm wiec nie ma co sie nastawiac.

A w ogole to dzien dobry wszystkim:)

http://www.suwaczek.pl/cache/c367ad7e73.png

Odnośnik do komentarza

Ja już sama nie wiem co o tym mysleć-chyba co ma być to bedzie.....Przestałam przykładać się do tego ,że akurat co 2 dni!!!! Wczoraj pozwoliłam sobie na odrobinę przyjemności bo przecież jeśli mam zaciążyć to zaciążę.Poza tym to tak myslę,co wyniknąć może jeśli ja tylko będę czekała na ten 2-gi dzień??? bo to nie jest co innego jak nastawianie się na ewentualne zapłodnienie i nic więcej! Kurde,nie mozna się bzykać tylko w celach zapłodnieniowych,nie? tak do tego podeszłam wczoraj a ,że akurat miałam chęć to co mi tam:)) jest teraz 2 dni pod rząd :)))))) jak się uda to ok,jak nie to innym razem.Bo te co 2 dni to mogę przyrównać jak prowadzenie obserwacji,itp.-psychika też tak działa ,że mysli się: dziś bara bara to może się uda?? a po co o tym mysleć? chcę to sie poprzytulam a co bedzie to sie okaże w praniu.

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/19971227040120.png

http://lilypie.com/pic/2010/03/11/jI4p.jpghttp://lbyf.lilypie.com/tZn2p1.png

http://nasze-wesele.net.pl/phototicker/tickers/4zej54t1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/uiklkwk4t7ufixii.png
Sandra odeszła 5 wrzesnia 2008 roku.


Odnośnik do komentarza

joanna28
Ja już sama nie wiem co o tym mysleć-chyba co ma być to bedzie.....Przestałam przykładać się do tego ,że akurat co 2 dni!!!! Wczoraj pozwoliłam sobie na odrobinę przyjemności bo przecież jeśli mam zaciążyć to zaciążę.Poza tym to tak myslę,co wyniknąć może jeśli ja tylko będę czekała na ten 2-gi dzień??? bo to nie jest co innego jak nastawianie się na ewentualne zapłodnienie i nic więcej! Kurde,nie mozna się bzykać tylko w celach zapłodnieniowych,nie? tak do tego podeszłam wczoraj a ,że akurat miałam chęć to co mi tam:)) jest teraz 2 dni pod rząd :)))))) jak się uda to ok,jak nie to innym razem.Bo te co 2 dni to mogę przyrównać jak prowadzenie obserwacji,itp.-psychika też tak działa ,że mysli się: dziś bara bara to może się uda?? a po co o tym mysleć? chcę to sie poprzytulam a co bedzie to sie okaże w praniu.

i tak trzymac joanna

milego dzionka dla was

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...