Skocz do zawartości
Forum

Czekające na II kreseczki - Sezon 2


Rekomendowane odpowiedzi

Enia
Dziewczyny czy któraś z was słyszała,że testy owulacyjne wykrywają ciążę??Zastanawam się czy to prawda?

Tak ja słyszałam a nawet przetestowałam kilka dni temu na sobie.
Było tak:ciążowy mi wyszedł II kreski,potwierdziłam betą.Wzięłam owulacyjny i była 1 krecha,tylko ta potwierdzająca,że zrobiłam go prawidłowo.A niby przy ciąży powinno byc tak:9-10 dni po owu można potwierdzic ciążę gdy kreska testowa jest ciemniejsza od owulacyjnej lub taka sama.Tak było napisane ale to gdzieś w necie.przepisałam sobie.

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkj44jfz096os6.png

Odnośnik do komentarza

Aśka36
martusia enia
Ja to prawie zawsze robiłam testy przed @ i jak rzeczywiście była ciąża to wychodziły.Nie mogłam się doczekac.Ale może byc tak,że wyjdą krechy a @ i tak przyjdzie.To jest ciąża biochemiczna.Ale już tfu,tfu.Wszystko Wam się uda.Ja to jestem niecierpliwa to bym testowała.A macie jakieś inne objawy?

Napiszę Ci o moich objawach.W ogóle na dzień po owulacji dodam,że miałam monitorowaną,tak jak bym wiedziała,że w tym miesiącu się udało-takie przeczucie.Potem 4 dni po owulacji zaczęły się bóle jajnika prawego i straszne bóle pleców w okolicy krzyża.Ból głowy od czasu do czasu a teraz dwa dni przed @ bóle brzucha po lewej stronie ale tak godzinkę i mija-czasami coś mnie zakłuje w podbrzuszu.A i jeszcze jedno,nie wiem czy to można zaliczyć do objawów ale ciągle chce mi się pić ale nie gazowanego tylko wodę albo herbatę.No i piersi się powiększyły ale nie bolą wogóle a zawsze przed @bolały.Za dwa dni testuje.Jak myślisz są jakieś nadzieje,że się udało?A Ty jak się czujesz?

Odnośnik do komentarza

Enia
Aśka36
martusia enia
Ja to prawie zawsze robiłam testy przed @ i jak rzeczywiście była ciąża to wychodziły.Nie mogłam się doczekac.Ale może byc tak,że wyjdą krechy a @ i tak przyjdzie.To jest ciąża biochemiczna.Ale już tfu,tfu.Wszystko Wam się uda.Ja to jestem niecierpliwa to bym testowała.A macie jakieś inne objawy?

Napiszę Ci o moich objawach.W ogóle na dzień po owulacji dodam,że miałam monitorowaną,tak jak bym wiedziała,że w tym miesiącu się udało-takie przeczucie.Potem 4 dni po owulacji zaczęły się bóle jajnika prawego i straszne bóle pleców w okolicy krzyża.Ból głowy od czasu do czasu a teraz dwa dni przed @ bóle brzucha po lewej stronie ale tak godzinkę i mija-czasami coś mnie zakłuje w podbrzuszu.A i jeszcze jedno,nie wiem czy to można zaliczyć do objawów ale ciągle chce mi się pić ale nie gazowanego tylko wodę albo herbatę.No i piersi się powiększyły ale nie bolą wogóle a zawsze przed @bolały.Za dwa dni testuje.Jak myślisz są jakieś nadzieje,że się udało?A Ty jak się czujesz?

Też piłam wodę jak szalona w poprzedniej ciąży.Normalnie to chodze odwodniona,bo piję 2 kawy i 1 herbatę dziennie i koniec.Tak to nie żart.Wiem,że minimum to 1,5 litra ale dla mnie to nierealne.Mogłabym wogóle nic nie pic.A wtedy to wypijałam bez problemu 2 litry w 2 godz. i było mało.Nie mogłam tego pojąc.
Szanse masz ogromne ale tylko spokój Cię uratuje.Wiem,że to łatwo powiedziec.
A ja czuję się dziś jakaś wyluzowana ale nachodzi mnie strach momentami przed jutrzejszą betą.Czasem mam wybuchy gorąca(menopauza?) ale to chyba od Duphastonu,nie wiem.
:zwyrazami_milosci:
Buziole,nic nie smutaj będzie dobrze.
Fajnie tu u Was.Jesteście na zwolnieniach czy co,że macie czas na pisanie?

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkj44jfz096os6.png

Odnośnik do komentarza

Do Aśka 36Ja akurat mam urlop do poniedziałku-specjalnie wzięłam bo coś przeczuwam a nie chce ryzykować bo pracy nie mam lekkiej.Tak mnie korci,żeby jutro zatestować.W sumie to byłby jeden dzień przed @.A wracając do testów owulacyjnych to muszę powiedzieć,że 8 dni po owulacji wyszedł pozytywny a dzisiaj robiłam i wyszedł negatywny.Dlatego wcześniej się pytałam czy coś wiecie na ten temat bo słyszałam różne opinie.Ale jak piszesz,że tak powinno być to jestem spokojniejsza.

Odnośnik do komentarza

witam z ranca....

wczoraj padlo pytanie o moje testowania i objawy...oraz ogolnie omawialyscie testy...

ja w IE uzywalam zawsze tego mega czulego..rozowy,paskowy...byl nawet tu chyba zapodawany...dziala rewelka i mi zawsze ciaze wykrywal na pare dni przed @...raz tylko musialam poczekac 2 dni,wyszedl bladzioch i byla to ciaza biochemiczna...ze mna jest w sumie tak-jesli tes wylazi mi bladzioch to wiem,ze nici z tematu...i tak bylo zawsze..pojawailo sie albo silne krwawienie albo brazowe brudzenie i po ptokach...zaliczylam 5 poronien-2 ciaze obumarle i usuwane w warunkach szpitalnych oraz 3 bioch...i ja zawsze w tych zlych ciazach miala uczucie wew pustki...instynkt chyba podpowiadal,ze pomimo wielkich checi nic z tego nie bedzie...a jesli mi test wylazi w sekunde i kreska testowa jest b.wyrazna to pomimo krwawien,skrzepow i roznych historii moje ciaze rosly i porodzilam zdrowe dzieciaczki...

nawet w tej osttaniej,tak jak pisalam... w srode test mega pozytywny ,a w piatek normalne @-owe krwawienie...zadno plamienie czy brazowe bruski..chlusnelo jak co miesiac...ale pojechalam na usg do szpitala i w acicy wciaz cos siedzialo pomimo krwawienia..i do tej pory mialam prawei co 2 tyg usg...po 3 dniach sie skonczylo i bez zadnych krwotokow doszlam do konca...mala tylko chciala sie urodzic w 20 i 30 tyg,ale zostala zatrzymana do 39...

tak wyglada moja historia..nie wiem czy dla kogos pomocna ,czy raczej odbierajaca nadzieje...ale mam nadzieje,ze dajaca..np.z Mikolajem mialam 3 razy w ciazy krwawienie z takimi skrzepami,ze na ich widok mdlalam niemalze.wielkosci pilek do golfa....a maly rosl i nic mu z tego tytulu nie bylo...dzis ma 2.5 roku...natury sie nie odgadnie....

mam nadzieje,ze te co juz nosza fasolki pod serduszkiem dojada az na porodowke..:)) a te,co sie staraja i czekaja na testowanie-ujrza swoje pozytywne tesciki..:))))))

http://lb1f.lilypie.com/jTsX.png

http://s6.suwaczek.com/200504064865.png
OLA..:)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-40144.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxard19951025_-8_JANUSZ.png

Odnośnik do komentarza

Cześć kochane!!!!!
Sorki ,że się znowu długo nieoddzywałam ale Rycho mi sie rozchorował na dobre!!!!!Nadal cherla i skrzeczy ale juz jest troszkę lepiej.Co do mnie to wyczekiwany przeze mne skok temp. był dopiero w środę (36.7) i to samo w czwartek .Dziś niestety zaledwie 36.6 -sprawdzałam 3 razy !!!!W poniedziałek idę do gin -w niej nadzieja ,bo mi juz rece opadają i nie mam już prawie wcale nadziei na fasolinkę :((
Witam nowe koleżanki !

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/19971227040120.png

http://lilypie.com/pic/2010/03/11/jI4p.jpghttp://lbyf.lilypie.com/tZn2p1.png

http://nasze-wesele.net.pl/phototicker/tickers/4zej54t1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/uiklkwk4t7ufixii.png
Sandra odeszła 5 wrzesnia 2008 roku.


Odnośnik do komentarza

martusia
i ja witam

margolcia a co to jest ta ciaza biochemiczna??
ja mialam dzis zrobic test ale stchorzylam. poczekam czy @ nie przyjdzie bo boje sie ze moze wyjsc blada kreska i niepotrzebnie sie napale a pozniej nic z tego nie bedzie....

Właśnie się dzis dowiedziałam,że moje II krechy okazały się ciążą biochemiczną.
Mogę Ci napisac.
Test ciążowy wychodzi pozytywny.Myslisz,że ciąża.Potwierdzasz betą,że rzezcywiście ciąża.Jeśli jest niska,poniżej 1000,nie zobaczysz nic na usg.Potem nadchodzi spózniona @.
Czyli była ciąża ale nie potwierdzona obrazem usg.
Ja właśnie czekam na @,bo beta spadła na łeb na szyję do 3,6.:36_2_24::36_2_58:

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkj44jfz096os6.png

Odnośnik do komentarza

Aguś -widzę ,że masz podobną sytuację do mojej.Mój też już 2-gi tydzień nie pracuje!Czeka na telefon od kierownika jak na zbawienie a tu nic :((
Z kasą też kiepsko bo musi się rozliczyć w miejscu ,gdzie jest kierownik czyli albo w Bydgoszczy albo w Krakowie albo sama juz nie wiem gdzie!!!!Najgorsze ,że kierownik coś ostatnio ,zanim mój przyjechał ,wspominał o tym, ,że chce iść na urlop.M dzwoni do niego ale tel nie odpowiada!Zastanawiam sie czy nie powinien szukać innej pracy ?:(
Też niebawem trzeba bedzie porobić opłaty tylko za co? Leki dla Rycha to był spory wydatek....a kasy końcówka !

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/19971227040120.png

http://lilypie.com/pic/2010/03/11/jI4p.jpghttp://lbyf.lilypie.com/tZn2p1.png

http://nasze-wesele.net.pl/phototicker/tickers/4zej54t1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/uiklkwk4t7ufixii.png
Sandra odeszła 5 wrzesnia 2008 roku.


Odnośnik do komentarza

Aśka36
martusia
i ja witam

margolcia a co to jest ta ciaza biochemiczna??
ja mialam dzis zrobic test ale stchorzylam. poczekam czy @ nie przyjdzie bo boje sie ze moze wyjsc blada kreska i niepotrzebnie sie napale a pozniej nic z tego nie bedzie....

Właśnie się dzis dowiedziałam,że moje II krechy okazały się ciążą biochemiczną.
Mogę Ci napisac.
Test ciążowy wychodzi pozytywny.Myslisz,że ciąża.Potwierdzasz betą,że rzezcywiście ciąża.Jeśli jest niska,poniżej 1000,nie zobaczysz nic na usg.Potem nadchodzi spózniona @.
Czyli była ciąża ale nie potwierdzona obrazem usg.
Ja właśnie czekam na @,bo beta spadła na łeb na szyję do 3,6.:36_2_24::36_2_58:
Witaj.Bardzo mi przykro,może w nastepnym miesiącu sie uda.Trzymaj się cieplutko.

Odnośnik do komentarza

Witam was dziewczynki.Ja dzisiaj jakas zestresowana.Po przebudzeniu mierzyłam temp.o 40 minut wczesniej niz zwykle i temp.byla wysoka jak od kilku dni.Nie wychodząc z łóżka poczekałam 20 min. i zmierzyłam jeszcze raz i wtedy juz była bardzo niska jak w pierwszej polowie cyklu.Czy to oznacza,ze pojawi sie @ czy raczej powinnam sie sugerowac pierwszym wynikiem od razu po przebudzeniu?Pomóżcie.

Odnośnik do komentarza

joanna28
Aguś -widzę ,że masz podobną sytuację do mojej.Mój też już 2-gi tydzień nie pracuje!Czeka na telefon od kierownika jak na zbawienie a tu nic :((
Z kasą też kiepsko bo musi się rozliczyć w miejscu ,gdzie jest kierownik czyli albo w Bydgoszczy albo w Krakowie albo sama juz nie wiem gdzie!!!!Najgorsze ,że kierownik coś ostatnio ,zanim mój przyjechał ,wspominał o tym, ,że chce iść na urlop.M dzwoni do niego ale tel nie odpowiada!Zastanawiam sie czy nie powinien szukać innej pracy ?:(
Też niebawem trzeba bedzie porobić opłaty tylko za co? Leki dla Rycha to był spory wydatek....a kasy końcówka !

Nam zostalo tyle zeby do 15stego wyzyc:36_11_1: a pozniej chyba sie trzeba bedzie zapożyczyć... Mamy stalych oplat 1800zl a tu jeszcze ten prad.... Zeby nie wyszlo ze bedziemy musieli wziac kredyt zeby rachunki pozaplacac:uff2: No ale jak to mowia "byle do wiosny"....

http://www.suwaczek.pl/cache/c367ad7e73.png

Odnośnik do komentarza

joanna28
Enia - a może w tym czasie coś zimnego sie napiłaś?wystarczy łyk ciepłego picia ,żeby tem. wzrosła i wystarczy łyk zimnego picia aby spadła.Jak nic nie piłaś to nie wiem o co kamam.Ważna jest ta pierwsza poranna temp.

Też tak myslę a raczej nastawiam się na to.Ale z reguły jest tak,że jeżeli sie mierzy temperaturę wcześniej niż zwykle to do każdego 30 minutowego przyspieszenia powinno się dodać 0,1 w skali a do opóznienia odjąć.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...