filipka

franeczek a może spróbuj podać kaszkę po kąpieli - może wtedy będzie mial większy apetyt ? Moja starsza córa jak miala 9 m-cy zrezygnowala z piersi i za nic nie chciala pić mleka modyfikowanego. Ratowaliśmy się kaszkami podawanymi lyżeczką, a córce dawaliśmy coś do zajęcia - np. wyciągala chusteczki nawilżane z pudelka. Życzę powodzenia

adria Ty jesteś wielka - kurczę ile Ty walczysz o to karmienie. Mogę podać Ci numer telefonu do mojej babeczki od laktacji - wpiszw googlach szkola rodzenia bobas gdynia - p. Basia Rybicka. Pogadaj z nią, może ona zna kogoś z Twojego rejonu. Sądzę, że możesz do niej nawet teraz zadzwonić - nie wahaj się. Że ja na to nie wpadlam wcześniej. Powiedz jej że masz jej numer telefonu od Kasi mamy malego Antka i 5cio letniej Zosi (powinna kojażyć). gosia mala śliczności, a Ty wyglądasz na szczęśliwą. Guga dobrą fotkę wstawila - jak będzie nogi do przodu dawać to cwiczysz mięśnie brzucha. Polecam zakup dużej pilki i kulanie dziecka na brzuszku we wszystkie strony - ile wlezie. guga Ty to się masz ze swoim niejadkiem. Jedyne co Ci mogę napisać, że ja caly dzień walczylam z Antka rykiem, wciągnąl dwa cyce o 18.30 bo byl pól przytomny - teraz mąż go kąpie i pewnie będzie fizowal a nie jadl.

agatcha standard z tym usypianiem przez tatusiów ;) Ja idę malego budzić i będziemy cycuiować- torturować - leee

blumchen a tam wredna - ja bym na II piętro też nie tachala. Ja mam wózek na tarasie, tylko gondolę wstawiam i wsio. Dobra, za mopa się jeszcze wezmę. Mialam jeszcze poprasować ale juz mi czasu nie starczy - pewnie za raz maly się obudzi - już dwa razy wyl. mamaola a Ty gdzie? Utonęlaś w samotności? :)

anoushka refluks może objawiać się różnie - Antek nie ulewa (tfu) ale za to bardzo cierpi i ma problemy z jedzeniem. Twoja mala może mieć taki rodzaj refluksu który szybo zanika, a glównie obajawia się ulewaniem. Jeżeli dziecko jest spokojnie to ja bym się nie nakręcala. Trzymam kciuki za USG glówki, oby po torbieli śladu nie bylo. blumchen u mnie 2 mięsa się pichcą, pyry obrane, idę odkurzać i myć podlogi - po droddze zajżę do Antusia, czy mu chlodno nie jest. Pozdrawiam

blumchen normalnie widać po Tobie - Twoich oczach, że jesteś pogodny, szczęśliwy czlowiek - poza tym te Twoje fotki, rysuneczki mają zawsze tyle pozytywnej energii - dzięki

blumchen nie! on śpi - zobaczymy ile czasu. On mazgagę, bo podczas jedzenia slychać jak mu się cofa i wtedy się krztusi i jest wrzask :( Buźka 2 miesięczna dla Marysi. saradaria córy cudne. Kupilaś laktator czy nadal ściągasz ręcznie? Mąż w domu czy wyjechal? mamaola Leoś chyba dziś kończy 3 miesiące - moc uścisków dla niego.

agatcha kurcze, widzę że u Was też slabo - może dzieciaki nie chcą jesieni ? ;) anoushka super, że tak dobrze rozumiecie sie z mala - niestety Antosiowy placz najczęściej oznacz, że go boli - widać po oczkach w których są lezki blumchen a mówilam, że u Ciebie deszcz pada w pionie i poziomie ;) Ja poproszę taką plażę i pogode

adria daj znać jak piersi! U nas leje jak to mówi blumchen w pionie i poziomie ale ja dziecko wystawilam na taras. Teraz pobudzam piersi. Ogólnie masakra tak maly wyje - widać, że cierpi :( natalia fajnie, że sie wyrwalaś - zabawa do 2 to i tak dlugo. asiula mala cudna i wygląda poważnie.

Za oknem masakra. W domu ryk na maksa. Cyc nie, więc zrobilam sztuczne - od laski wypil 40 ml. Tylko co ja mam robić z cyckami??? blumchen ja też kocham góry. Na nartach bylismy w lutym 2009 i teraz za wszelką cenę chcemy jechać z dzieciakami na 2 tyg. Ale ze względu na finanse muszę iść za to szybciej do pracy - coś za coś. My będziemy jechać gdzieś do Austri - dobra infrastruktura i najbliżej. Też mam wrażenie że jak maly się przeglodzi to jest slabiej z jedzeniem, ale on zawsze się krztusi :) guga pepti to jeszcze noc w porównaniu z nutramigenem, ten to jest ochydny. Ja lubię Twoje rejony :) Ja mam w domu taki sajgon że szok. Nie wiem w co ręce wsadzić, a ten sie obudzi za chwile i znó będzie cyrk - uuuuu

Witam się - u nas leje na maksa. Nocka średnia, ale nie najgorsza - tylko dziwna sprawa: Antek po kąpieli najadl się jak nigdy i już po 2h chcial dalej jeść. A za to teraz go nakarmić nie mogę :( kasiawawa super że chrzest się udal. A robilaś tą mieszankę na gardlo co pisalam? guga te nasze potworki chyba sie zgadaly co do jedzenia. Nie wiem dlaczego ale ubzduralam sobie że Ty w Olsztynie mieszkasz - a tam raczej basen jest ;) Uciekam pod prysznic

adria Ty się kobieto masz z tymi cycorkami - wiem, że Ci ciężko. Jedyne co mi przychodzi do glowy dla podtrzymania Ciebie na duchu to to, że mala dobrze akcepyuje mleko modyfikowane.Antek kiepsko pije Bebilon, Nutramigenem pluje jeszcze dalej, dlatego martwię się o ilość mleka w moich piersiach jak on tak slabo je. Trzymaj się i daj znać jak Wam jutro pójdzie. Ja wczoraj nie zaglądalam bo mieliśmy ciężki dzień - ja mialam mega nerwa a Antoś się męczyl guga fajowa ta Twoja córcia - pajac jesienny superaśny. Antek codziennie od 17 się drze na potęgę więc się ciesz że masz takie koncerty przez parę dni ;) natalia napisz jak bylo na weselu - wytańczylaś się? malolatka STO LAT - mnie czeka 10 lat więcej za niecaly m-c :(

Panie dzieju nie bylo mnie 1,5 doby i tyle naskrobalyście. Ja przez to antkowe dziamganie i fiziowanie przy cycu mam znóm malo mleka - z wysilkiem po 30 min odciągnęlam 110 ml :( blumchen zobzczymy jak będzie z tym refluksem - żal mi Antka. A denerwujące jest to, że jest taka jatka z jedzeniem. Pamiętam że podawalam tą mieszankę na gardlo ale chcialam kasi przypomnieć. Gdzie tam przecinek - fajny bobas. A ja nie wiem ile Antek ma cm dlugości - jak się urodzil mial 55, teraz to chyba z 68 adria to Tobie mialam sprawdzić dane o nosidle? Jest od 2 do 8 m-cy (ma 3 pozycje noszenia: dziecko na boku, przodem i tylem do opiekuna). U nas się wlaśnie suszy. Mala fajny pyzaczek. Idę dalej czytać to dowiem się jak Twoje piersi agatcha w sprawie krwi w kupie - to trzeba kontrolować i do lekarza mamaola fajnie, że Leaoś taki grzeczny - pozazdrościć ;) Uuuu, tydzień bez męża - niezazdroszczę. Ja mialam dokladnie takie same odczucia co do goski - balam się że coś jest nie tak i dlatego się nie odzywa;) Leoś bomba anoushka hmm, to lepiej nie warzyć codziennie - bo się sciz dostaje. Dzieci przybierają skokowo i na tym etapie powinno się warzyć max co tydzień-dwa Fajowa Twoja córcia :) GOSKA WITAJ - fajnie że się odezwalaś - mam nadzieję, że będziesz z nami pisać, a nie uciekać od nas. Jeszcze nie doczytalam do końca, ale jeśli nie wstawilaś fotek malej to wstawij migusiem - jesteśmy bardzo ciekawe jak wygląda nasze najstarsze lipcowe dziecko. O widzę fotki - miód malina. Antek nie ulewa - tylko mu lazi mleko po przelyku i do noska :( Noszenie, ukladanie nic nie daje - on się drze od ciąglej zgagi i niestety je bardzo nerwowo :( A zagęszczacz nic nie daje. Zdrowia dla męża. malolatka witaj. Buźla dla 3miesięcznego Oliwierka Lecę obiad robić, bo Zosia na urodziny sąsiadki idzie

adria wybacz, nie chcialam Cię zdenerwować - ja tylko napisalam to co slyszalam - zapytaj pediatrę albo butelkowe mamy - ja nie mam doświadczenia w tej kwesti za grosz. Zośka w życiu nie wypila mleka modyfikowanego. Z drugiej strony mala ma niezly spuścik ;) kasiawawa polecam mieszankę do plukania gardla: na szklankę cieplej wody - lyzeczka sody oczyszczonej, lyżeczka soli i lyżeczka brązowego cukru i tak plukać kilka razy dziennie. Trzymaj się i życzę zdrówka.

realne ale jak Ty takie maleństwo 'sadzasz' na nocniku? Przecież tylek ciupci i poza tym nie wytrzyma w takiej pozycji. Chyba że nad kibelkiem robi lub umywalką - widzialam taką metodę. Slabo widać na Twoim avatarze ale Twoja córcia wygląda na bardzo dużą - na okolo 6 m-cy. Chyba że o zludzenie.

Co u nas po USG przelyku - Antek ma refluks niemowlęcy Zobaczymy czy leczenie przyniesie efekty - z czasem dzieci wyrastają z tego (jak zaczynają siedzieć), ale do tego czasu to Antek i ja się wykończymy. Mojej przyjaciólki synek też mial refluks i niestety leki mu nie pomagaly - męczyli się do 8-go m-ca - tylko, że maly jadl ale dużo zwracal. Szkoda mi dzieciaka bo widać jak się męczy nasz slodziak ::( kasiawawa o kurcze - zdrówka. A gardlo mocno Cię boli? Bierzesz jakieś leki? Hi, dobre z Julkiem - szkoda że na Zosie takie coś nie dziala. Z drugiej strony wolę już jak ona paple, niż być chora aby jej wmówić że ją to spotka ;)

blumchen niezlego śpiocha masz - sądzę, że nic jej nie będzie. Ciesz się teraz, bo za parę dni zatęsknisz ;) A ja coś wiem o ryku jak trzeba dać cyca na jawie. adria niezly lakoczuch z malej - lae uważej z mlekiem sztycznym, nie można dawać więcej na dobę niż jest na opakowaniu (przynajmniej tak mi tlumaczno). Nie sądzę aby na tym etapie rozwoju dziecka bylo coś nie tak jak malyszuje ;) po prostu nie można na to pozwalać i trzeba rączki do przodu dawać. Jak dziecko leży na Twoich piszczelach to wiadomo że nie ma co ciągnąć na silę. Możesz też w takiej pozycji nosić - jedną ręką pod pupkę a drugą z przodu i wtedy przytrzymujesz rączki aby nie cofala. agatcha fajnie, że masz koleżankę w podobnej sytuacji życiowej :)

Lo matko - ile napisalyście :) Ja zaraz poczytam i napiszę co u nas, ale póki mąż kąpie malego spróbuję odpisać. adria mala śliczna jak malowana - taki pączuś do schrupania. Sorki, że się wtrącam ale piszę co widzę - musi malą naklanią do wyciągania rączek do przodu (chyba robi taką foczkę z rękoma do tylu?). Jak ją kladziesz na brzuszku to pod paszki kladz zwiniętą pieluchę, jak leży na Twoich piszczelach to trzymaj ją za raczki. Polecam pikę dmuchaną i wtedy Ty przytrzymujesz rączki i nóżki dziecka guga Antek ma buzię jak tarka, na zdjęciu nie widać wysypki bo o dziwo zbladla ale buzia szorstka :( Nie zazdroszczę bolesnego @, ale zakupów tak, oj tak blumchen, guga a ja nie przepadam za kąpielami w wannie i leżeniem w wodzie - wolę mocny prysznic mamaola Antelk też zafascynowany drzewami i liśćmi poruszzanymi wiatrem agatcha jak Ty to robisz, że mala Ci nie wyje w wózku - u nas jedynie smok pomaga realne Antkowi ślina leje się hektolitrami. Co to NHN? Jak takie male robi na nocnik?

adria to stres! Skąd ja to znam. Wiem, ze latwo mówić, ale musisz wylączyć mózg i się nie stresować. Kciuki za przystawienie zaciśnięte! blumchen nazwa ulicy zupelnie mi nie znana, pomimo że w tym samym rejonie mieszkalam 22 lata :) Już sprawdzilam gdzie to - prostopadla do Ogarnej, to już wiem gdzie to. Jak sobie wpiszesz w maps.google - to ja mieszkalam na Seredyńskiego - bardziej na pólnocny-wschód (boczna od Dlugich Ogrodów). Potem wylądowalam w Gdyni i tam mi się bardzo dobrze mieszkalo. Teraz mieszkamy na wsi i też jest OK

adria i pochwalilam bobasa - obudzil się Ale się nie daję, podbujalam i ma spać ;) Idę się malować i przebierać, wystawię i zapakuję samochód i o 15 w drogę przez korki do Gdańska - feeee

blumchen bo on dzisiaj ma na prawdę dobry dzień - ale Ciiii, bo mu przejdzie - oby mu tak zostalo. W sumie to dla niego ten tysięczny post

A ja znów z laktatorem - maly podziamgal hnerwowo o 11:30 cyca i koniec. Potem nawet nie chcial się przystawić. Zrobilam 60 ml Bebilonu pepti i wypil ok 50 ml i w bety. Oblęd z tym dzieciakiem. realne Twoja córcia jest wcześniakiem cz po prostu taką niską wagę urodzeniową miala? U nas cieplo, maly w body z krótkim rękawkiem, bluzie dresowej i cienkich portkach śpi na tarasie.

Uciekam bo maly zaczyna być zmęczony - podjadl marnie bo wierzgal jak źrebie na lące. O 15 wyjazd na kolejne USG - tym razem w kierunku refluksu - chyba oszaleję z tymi badaniami. Uściski

blumchen to ja zapraszam do siebie - ja ma mega stertę prasowania i ciągle rośnie A Antek dziś w dobrym humorze więc pstryknęlam fotki - uśmiech dla forumowych ciotek:

Jeszcze 4 posty i będę mieć 1000