Skocz do zawartości
Forum

Mei

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Mei

  1. Magda zdrówka!!! Strasznie długo Cię trzyma... Cafe udanej wyprawy! Dobrze, że roczek mimo wszystko udany... Długo byliście? Jak dzieciaki dały radę? Chce mi się spać...
  2. Cześć Anielinka! Ale dzisiaj wszystkie wymiotło! U nas dzisiaj pogoda piękna... W nocy straszliwe burze były, ale od rana słoneczko świeciło. Niestety ja cały dzień spędziłam na sprzątaniu. Dzisiaj młody był u P. więc starałam się zrobić jak najwięcej, żeby jutro już mieć to z głowy. Teraz siedzę na nocce Uciekam... Zaglądnę później, może będzie co poczytać
  3. Andzia z okazji urodzin: ZDRÓWKA, POMYŚLNOŚCI, MNIEJ NERWÓW I SPEŁNIENIA WSZYSTKICH MARZEŃ!!!
  4. Cześć Anielinka! Wizyta u fryzjera udana? Idę zaraz na boczek... Wiedziałam, że mi coś ważnego umknęło! Magda WIELKIE HURRA!!! że ten Miśkowy koszmar zębowy się skończył! Jak to popołudniu przeczytałam to aż odetchnęłam... Dobrze, że już po wszystkim Cafe może następna zastawa plastikowa, co?
  5. Łał! Po powrocie ze spaceru próbowałam nadrobić, ale mi nie wyszło Kasioleqq a rodzina była brana pod uwagę razem z Twoją mamą, czy tylko Ty i dzieci? Veronica a jednak wyszedł jakiś pozytywny akcent Dobrze, że się odbraził Dziękuję też za chęci z głosowaniem, ale wiem że nie masz konta na fb, a inaczej się nie da Andzia mam nadzieję, że grillowanie Wam wyszło i że jeszcze balujecie sobie Nie wiem jak dodać to zdjęcie u Ciebie na tablicy ale dziękuję za propozycję! Chociaż nawet jak bym wiedziała, to tak jakoś dziwnie, żebym się ładowała się do Ciebie na tablicę Cafe gładkie białe są za punkty na BP Hehehe miałaś cela, nie ma co! ale lepiej talerze jak palce Kurde nie pamiętam co jeszcze miałam poodpisywać U nas też burzowo dzisiaj było. Poszłam się dzisiaj zaszczepić przeciwko żółtaczce i 55zeta poszło! W przyszłym m-cu powtórka Byłam z młodym i jak zobaczył pielęgniarę ze strzykawą to wypalił z takim nerwem: no co ona ci lobi?! Dzisiaj poszedł strasznie późno spać... Ciekawa jestem o której wstanie... Jak zwykle się łudzę, że może później niż zwykle
  6. Dziękuję za polubienia andzia Uwierz mi, że nie zazdrościsz U nas ciepło, ale nie tak gorąco jak wczoraj, laski na działce są grzeczne, jak pozwalam babrać w wodzie, ale jak słońce nie wyjdzie, to dzisiaj nici z wody i znowu będa bręczeć. K. mi zrobił takie mini folie i chce sobie posadzić sałaty, dębową, rukole, roszpunkę itp:) Andzia to im pozwól, mrozu nie ma a przynajmniej będziesz miała spokój. Na pewno nic im nie będzie... Cafe no w sumie ciepło jest, ale deszczycho pada co chwilę. Z Krakowa też bym skorzystała Jeszcze nigdy nie miałam okazji tam być. Kurde młody stoi nade mną, i co chwilę powtarza: No wyłąc ten komputel mamo! Coś w tym jest Idę się z nim pobawić
  7. Heloł! Młody ogląda Auta, pogoda się spierdzieliła jak prawie zawsze kiedy mam wolne a ja nie wiem jak sobie zorganizować ten dzień:/ Dziewczyny, nie dolicza mi waszych polubień bo okazuje się, że musiałabym być Waszą znajomą Jak nie macie nic przeciwko, to dawajcie Ja w fb zielona jestem... Konto jak założyłam to prawie nic z nim nie robiłam do tej pory Cafe no i dobrze, jedźcie, bo szkoda takiego fajnego dnia Na all szukałam fotelików na rower, znalazłam jeden... Może coś z tego będzie... Kasioleqq hehe... Znam ten ból z przekroczonymi dochodami Normalnie nie wiadomo czy się śmiać czy płakać... Ale zapytać zawsze warto Andzia dobrze, że udało Ci się kupić w końcu drugą parę. Sił, sił i jeszcze raz sił! Do września już coraz bliżej... Kurde zazdroszczę takiego popołudnia i grilla
  8. Ale tu dzisiaj cichutko! Młody śpi, ja ledwo siedzę, najchętniej bym coś zjadła ale przypał o tej porze Vercia, może test zrób dla pewności... Poczujesz się spokojniej... Może to poprostu jakieś przesilenie Cię dopadło... Anielinka no to udanej posiadówy jutro! Jak lubisz, to na pewno miło spędzisz czas. Pokaż się w odświeżonych włoskach! Cafe ja bym pewnie sobie nie darowała Chłopcy nie są już tacy maleńcy, no i będziecie we dwoje... Napewno dacie radę, no i Olka atrakcje nie ominą... Ale sama wiesz najlepiej co dla Was dobre... Ja nie mam porównania:) Idę trochę na allegro poszperać... Dziewczyny wzięłam pierwszy raz udział w konkursie Gdybyście miały ochotę kliknąć w Lubię to!... Będzie mi bardzo miło Connexion | Facebook Zmykam... Dobranoc
  9. Hej kobietki! Dzisiaj taka piękna pogoda a ja cały dzień w pracy Ciekawe jak jutro będzie... Cafe ja bym spróbowała tak, żeby młody od września poszedł do tego publicznego, a do września zapisałabym go do tego prywatnego... Publiczne jednak zapewni Wam więcej godzin opieki, może jakieś wycieczki... No chyba, że tak nie da rady, ale wtedy i tak stawiałabym na państwowe... Duplo kosztowne, ale naprawdę to fajny prezent... Takich klocków nigdy za wiele Magda biedny Michałek... Co on sobie musiał pomyśleć Nieźle się chłopaki dogadują Filip lubi się bawić ze swoim starszym kuzynem, ale tamten ma tak durne pomysły, że ja nie przepadam za ich spotkaniami:/ Kasioleqq sił na ten dzień! Nie miej wyrzutów, niech Ci jedzenie na zdrowie idzie Gosia dobrze, że o siebie dbacie Takich spraw lepiej nie ignorować... Straszna kicha z pracą Mam nadzieję, że uda Ci się po wakacjach szybko coś znaleźć... Ja pierdzielę, ale takie wiadomości przytłaczają... Anielinka zazdroszczę jutrzejszego fryzjera Też się muszę w końcu wybrać... Lubię widzieć efekt, ale siedzieć na fotelu już nie za bardzo:P Andzia ja w tym roku kupiłam Filipowi trzy pary trampek i tylko jedne są takie na styk Ja nie wiem jak Ci ludzie opisują i mierzą te buty Wyczyn dziewczyn koniecznie zapisz w kalendarzu i pokarz im w przyszłości Ja pierdzielę... Podłoga się nie zniszczyła? Dobrze, że nie zobaczyliście tego później
  10. W pracy jakiś zakręcony dzień... Dobrze, że już końcówka. Znowu mnie pół twarzy boli bo pewnie mi zimno w nosie wyskoczy... Dostałam też @ więc full wypas! Najlepsze jest to, że pewnie w lipcu będę musiała wykupić sobie jakieś tabsy żeby w sierpniu uniknąć tej nieszczęsnej @ bo inaczej z operacji nici Wiedziałyście, że przy @ nie można? Ja nie Wczoraj młody miał jakąś fazę... Olał mnie i poleciał bawić się z jakimiś większymi dzieciakami... Kompletnie za mną nie patrzył, ale cierpliwie sobie czekałam... Nie wyrobiłam jak te dzieci zaczęły kopać zdechłego wyschniętego gołębia i mądry Filipo poszedł w ich ślady Myślałam, że rzygnę A ostatnio nieświadomie bardzo go wystraszyłam... Nie zdawałam sobie sprawy, że tak go ruszy bajka... Puściłam mu krótkometrażówkę z Iniemamocnych... I szybko ją wyłączyłąm jak zobaczyłam minę Filipo... Prawie sięporyczał... Później chodził i gadał cały dzień: oparzyło się dziecko? Był pozal? Źlobiło siobie ksywde? Dlaczego? Muszę bardziej uważać co mu włączam...
  11. Helo! Cafe świetne wieści! Trzymam kciuki, żeby Olas się dostał! W ogóle gratki dla niego, że tak świetnie sobie poradził Kasioleqq współczuję... Takie momenty bez wytchnienia są bardzo trudne... Jeszcze co jak co, ale to takie przykre jak piszesz, że jełop pewnie po złości by nie pomógł Sił kochana... Magda Ty mnie nie prowokuj do zmiany avatara Wyobraźnią zobaczyłam jak mój nick gryzie się z tym moim "męskim" zdjęciem i to mnie przystopowało na szczęście;P Fajnie dzionek spędzacie... Szkoda, że P. musi iść do pracy:/ Zawsze kurde coś Veronica czy Ty kiedyś usiądziesz i posiedzisz chwilę? Andzia bidna Zosia... dobrze, że nic gorszego się nie stało... Bardzo fajne te rowerki Ciężkie są?
  12. Czekam sobie aż młody wstanie. Ładnie mi ostatnio sypia w dzień. Kupiłam mu cymbałki i dzisiaj cały ranek grał Bardzo to było wskazane dla mnie po nocce Co do operacji, to najpierw w sierpniu czekają mnie zatoki (w znieczuleniu ogólnym rozetną mi dziąsło zad zębami, wytną kawałeczek kości i otworzą zatokę. Wytną co trzeba -oby dokładnie!- i zaszyją...) Zacznę się bać jak już trafię na oddział Teraz jest ok Później jak już się zagoję to muszę się umówić na prostowanie przegrody bo mam w bardzo kiepskim stanie, ale to odległe (chociaż już poczytałam dokładnie jak to wygląda:P)... Myślę, że z migdałkami mi się upiecze i zostaną tam gdzie są, ale to czas pokaże. Na razie najważniejsze to pozbyć się tego gófna z zatoki, bo cały czas mam mega ropny katar... Leki nie pomagają i mam ciągłe nawroty... A zarośnięte mam pół lewej zatoki Wiecie co? Jakie było moje zdziwienie kiedy zobaczyłam swoje zdjęcia z TK Od dawna myślałam, że moja głupota bierze się z braku (lub częściowego zaniku) mózgu a okazało się że on tam jest i to w całkiem normalnych rozmiarach No i jaką mam teraz wymyślić sobie wymówkę? W ogóle to jak zobaczyłam to swoje zdjęcie (z profilu) to stwierdziłam na nim, że wyglądam jak stary facet Garbaty nos, łysa płaska głowa i wielkie karczycho Ech... Idę coś zjeść...
  13. Dzień dobry! Andzia ja pierdziele, jak ja nienawidzę takich niespodzianek Z boku to baaardzo śmieszne ale jakbym była Tobą, to pewnie wyszłabym z siebie i stanęła obok! Młody chociaż jest jeden to też potrafi mieć takie "fajne" pomysły, ale częstotliwością dziewczynom (na szczęście) do pięt nie dorasta... Zapomniałam wczoraj napisać, że tak jak mówisz w takich wypadkach fcb i nk to naprawdę dobry wynalazek, bo nie z każdym ma się kontakt na co dzień, a tak prawie wszystkich ma się w jednym miejscu pod ręką Fajnie, że wyszedł z tego jakiś odzew i ludzie się zbiorą Kasioleqq zdrówka! Nie zaniedbuj zatok, bo zrobi Ci się takie be jak mi Kapiś na pewno zazdrosny... Wiem jak się czujesz i strasznie Ci współczuję... Młody zachowuje się tak do swojego młodszego kuzyna i nijak nic do niego nie dociera Tylko ja nie mam tego codziennie... Też nie wiem jak do niego dotrzeć... Staram się nie drzeć, odprowadzać konsekwentnie do kąta i tłumaczyć (szantażować też:P). Niestety nic nie działa... W dupsko też już dostał i nic Może im to kiedyś minie, co? Magda szkoda, że tak późno się dowiedzieliście że zajęcia odwołane:/ Ale razem z P. na pewno fajnie spędzicie dzień. Dla mnie nie ma nic lepszego na taką wstrętną pogodę jak wspólna rodzinna pizza wieczorkiem Michał to mądry chłopczyk Najważniejsze, że wie gdzie mieszka... Moja siostra dawno temu jak miała 2 latka zgubiła się na pochodzie 1-majowym Na szczęście wszystkie dobrze mówiłyśmy bardzo szybko, to wiedziałyśmy gdzie mieszkamy i jak się nazywamy... Zaczepiła ją pani która zapytała gdzie Beata mieszka i ta nie dość, że jej powiedziała to jeszcze zaprowadziła Beata została u sąsiadów a mama umierała ze strachu Nawet na policję zgłaszała.... Chwała, że się nic nie stało... Filip pewnie w panice nic by nie powiedział (w ogóle najlepiej, żeby nigdy do takiej sytuacji nie doszło!), ale niech się uczy... Chociaż mózg poćwiczy Cafe całkiem dobre rozwiązanie z takim karnetem... Zawsze możecie dopasować ten czas tak jak Wam pasuje... Ale może kto wie? Wykruszy się trochę dzieciaków i się dostanie? Trzymam kciuki za Olasa. Chłopak odważny, więc pewnie szybko sobie poradzi Anielinka u nas też szaruga... Macie jakieś plany? Ja kompletnie nie wiem co będziemy robić jak młody wstanie...
  14. Vercia faceci to prawie wszyscy tacy są Jak chory, to zaraz "umiera"... Jak tu kurna wychować syna, żeby taki nie był Da się w ogóle? Anielinka a jak z innymi przedszkolami? Może w innym byłoby miejsce? Trzymam kciuki, żeby udało Ci się wywalczyć to dofinansowanie! Cafe ja niestety też się oglądam za mamami z bliźniakami I w ogóle na rodziców z dwójką dzieci jak jest mała różnica wieku... Ale tak jak Magda nie komentuję... I też chyba tylko dlatego, że piszecie z Andzią jak się czujecie, bo w innym przypadku też bym pewnie zagadywała bo nie zdawałabym sobie sprawy, że kogoś to może zdenerwować... Justynka co za weekend! Nieźle się działo Magda Misiek wyszedł na tych zdjęciach tak grzeczniutko! Słodziak do schrupania! A w obcinaniu wprawy nabierzesz jak mu szybko włoski rosną Mam nadzieję, że szybko się uporasz z wypisywaniem W ogóle to zaczęłam uczyć młodego gdzie mieszka... Ale ktoś się pośmiał z bzdur które wymyślał i teraz gada tak w kółko Jak pytam gdzie mieszka to mówi na Wyspie Sodor a jak pytam o numer to podaje rejestrację auta swojego dziadka (ojca P.)! Ja pierdolę... Ale go potrzebnych rzeczy uczą... Nie ma co:/ Wzięłam się za książki z serii pisane przez życie... Jedna na dzień leci i tak mi pewien tytuł zlasował mózg, że do tej pory jak wspomnę to mi słabo Bardzo smutne książki... A wzięłam się za nie bo kiedyś w rossmanie wyczaiłam kilka tytułów, ale drogie były a ostatnio dwa tytuły były w biedronce po 10zł więc się skusiłam:) Na resztę poluję w bibliotece Idę jeszcze na chwilkę na bok i muszę w końcu opłaty porobić:P W domu jakoś czasu nie mam żeby zasiąść... Śpijcie dobrze!
  15. Hej laseczki! Ja się wcale nie ukrywam po kątach Nadrobiłam wszystko z małymi przerwami w końcu Uf.. Miałam niby w końcu trzy dni wolnego a jakoś w ogóle tego nie odczułam... Byłam z wynikami u laryngologa i dostałam skierowanie do szpitala. Dostałam termin operacji na 18.08.11... Jeszcze się nie boję (spanikuję pewnie przed:P). Poczytałam sobie wcześniej jak ten zabieg wygląda i cieszę się, że dostanę znieczulenie ogólne Filipo raczej z tych nieśmiałych ale wrednych dzieci... Jak ktoś mu podpasuje to świata poza nim nie widzi, ale jak nie to potrafi za nic piachem po oczach, rąbnąć ręką, popchnąć Z dorosłymi pogada, ale się nie narzuca... Dziwny jest taki:) Najlepiej jak ktoś go o coś zapyta a on odpowie, to odejdzie kawałek i taki dumny z siebie mówi mi: Powiedziałem mu! Ostatnio wypalił do mnie: Włącz mi bajkę! (Ja coś tam robię...) Włącz mi bo jak się zalas zdenelwuję! Albo jem coś sobie a ten do mnie: Tylko jedz poządnie! Ale najlepsze ostatnio wypalił Czasem mówię do niego: No co ty zwariowałeś? Ale raz powiedziałam zdurniałeś i ten dziad podchwycił... I mówi do mnie: ZGÓWNIAŁAŚ
  16. Macie rację dziewczyny... Wiem, że nie zawsze da się bawić... Poprostu ostatnio mnie to jakoś bardziej męczy... Cafe no to super! Dobrze, że już mu przeszło... Chłopakom pewnie się spodoba na kołderce bez ograniczeń Mój dziad był taki rozpieszczony, że w ogóle nie chciał sam nigdzie leżeć A w pracy dobrze... Wciągnęłam się:) Nie pamiętam czy Wam pisałam, umowę mam do 14.01.2012r. Magda to takie przykre, nie? A jeszcze jak dziecko Ci to wypomina to już w ogóle:/ Misiek modelowo pozuje Fajne ma te spodenki. Zawsze mi się takie podobały Anielinka udanego spaceru! Może jak się przejdziesz to poczujesz się troszkę lepiej Ze zdrowiem dupa sraka... Właśnie zatoki mnie znowu męczą Byłam w piątek u laryngologa, ale się spóźniłam więc muszę koniecznie iść jutro... Kasioleqq nic na siłę... Będziesz miała ochotę i chwilę a najważniejsze - chęci - to napiszesz... Szkoda, że sytuacja się komplikuje... Jakbyś do ej pory miała niewystarczająco spraw na głowie
  17. Witajcie chudzinki! U nas ciągle coś... Sporo się dzieje, ale nic ciekawego... Ciągle w pracy a na wolnym biorę młodego i biegam załatwiać różne pierdoły... Niezbyt fajnie ostatnio spędzamy czas... Dobrze, że chociaż pogoda się poprawiła... Myślałam dzisiaj rano o Andzi, jak im podróż mija no i jak dziewczyny sobie radzą w nowej sytuacji Cafe nie zazdroszczę kąpielowych kupali Filip puszcza tylko bąki A te teksty z "pomysłami" u nas też są, tylko w wersji "bo mi się nudzi" Albo zrobi coś i mówi "o, tak musi być!" Jak w ogóle Olek teraz traktuje chopaków? Jest lepiej, czy dalej jest nieobliczalny? Gosia zdjęcia superowe! Świetny efekt zdjęcia na tym moście! Na żywo też tak fajnie się prezentował? Szkoda, że Kubulec za mały do rowerka... Jakby czuł się pewniej to pewnie ekspresem by załapał o co chodzi... Dalej jest takim asekurantem, czy się trochę rozkręcił? Powodzenia z dietowaniem! Magda świetnie, że Michał zadowolony z wycieczek rowerowych i że się przełamał! Zastanawiam się jak Filip będzie się zachowywał... Zazdroszczę opalania Jak regularnie chodziłam na solarium to czu łam się naprawdę dobrze, a teraz... :/ Zajęciami się nie przejmuj... Przejdzie mu... A ta pani tylko raz zastępowała poprzednią, czy już zostaje? Anielinka idę na boczek Kasioleqq mam nadzieję, że już jest lepiej... Czekam z niecierpliwością na boku...
  18. andziaMei trzymam kciuki za odsmoczkowanie, nie poddawaj się!!! I nie nabijaj się z mojej słabej woli To nie tak Pamiętam jak ciasta pyszne piekłaś i dawałaś radę - dla mnie to niewyobrażalnie dużo Po prostu... No kurde! Tyle pracy, gotowania i wyrzeczeń... Wiem, że przy końcówie jest najtrudniej ale ja Wam wszystkim dietującym bardzo kibicowałam i przeżywam z Wami:P Ja nawet się nie zabieram za żadną dietę, bo po prostu polegnę już na starcie! Od wczoraj mnie nosiło, bo było święto i moja ulubiona pizzeria była zamknięta
  19. Andzia dzięki za odp. Też mi się w nim bardzo podobało że dziecko siedzi z przodu... Co jakiś czas obczajam foteliki na all Może coś się trafi, a jak nie to kupię jakiś zwykły na tył.
  20. Ja spadam spać... Ledwo wróciłam z pracy a już trzeba się kłaść Jeszcze tylko wyszykuję się do roboty i nunu... Ostatnio podjęłam nieśmiałą próbę odsmoczkowania, ale skapitulowałam Poczekam jeszcze troszkę aż będę miała 3 dni wolne i biorę się za dziada Ech... Dobranoc
  21. Witam wieczorkiem! Veronica skąd Ty bierzesz na wszystko motywację? Podziwiam Cię... Tyle spraw a na wieczór jeszcze pisanie... Ja wymiękam Kopa prasowania, na podłodze piaskownica a kocie kudły pozbijały się w takie kłęby, że wyglądają jakby nam myszy po domu biegały I ani mi w głowie coś robić... Spadam zaraz spać... Jutro znowu do roboty... Kasioleqq dobrze, że obyło się bez kaca No i że się wyrwałaś z domku Anielinka wcale Ci się nie dziwię że masz w tej chwili wszystko głęboko... I dobrze! Bałagan nie ucieknie Najważniejsze, żebyś sobie pierdołami dodatkowo głowy nie kłopotała... Robiłaś już przymiarkę do roweru? Andzia pipko, tyle dietowania a Ty się zajączkami objadasz Ale zaczęliście sezon rowerowy, to zrzucisz Jak się Wam sprawdza to krzesełko WeeRide? Jechałaś z nim? Kiedyś się zastanawiałam jak one się sprawdzają, ale nie miałam okazji zobaczyć na żywo przy swoim rowerze... Wydawało mi się że nie sięgnę kierownicy bo dosyć niska jestem i kierownicę też mam nisko... Koniec końców i tak go nie kupię bo za drogie ale ciekawa jestem Magda widzę że i Wy zaczynacie jeździć... Super sprawa Ja odrestaurowałam częściowo swój ukochany rower, ale znowu coś się dzieje A krzesełko chciałam kupić jakieś, tylko koleżanka powiedziała że mi da więc czekałam i czekałam a jak się doczekałam to się okazało, że nie ma do niego mocowania Cafe dobry pomysł z tym nosidełkiem. Tak jak piszesz, zawsze to jedna ręka wolna... Mam nadzieję, że łatwo się będzie je zakładało... O cenach się nawet nie wypowiadam Żal mi ostatnio dupę ściska jak jestem na zakupach Justynka jak tam Oleczek? Dał dzisiaj radę?
  22. Andzia ile laseczki pospały? Mi dziad też jakiś czas temu zbuntował się do spania i nie spał kilka dni a przy tym był tak okropny, że nie szło z nim wytrzymać Dzieciaki pięknie wykorzystały "wolny" czas Udało się Zośce dobić interesu? Anielinka ciekawy sen miałaś Chętnie bym się tam do Ciebie wprosiła przynajmniej nie miałabyś czasu na myślenie Kasioleqq pewnie że by się pospało Dla mnie to najlepsza pora na sen Niestety kurde nie mam okazji:P Vercia ostatnio pije coraz rzadziej... Z kaszką robiłam kilka podejść, ale niestety nie przechodzi:/ Dziad ma odruch wymiotny Cafe może chłopakom zuby idą że tak wczoraj czadu dawali? Dobrze że dzisiaj już lepiej... A mama dobrze, że akurat na taką ciekawą akcję trafiła Może na trochę klapki spadną... Jak głowa? Mi już trochę przeszło...
  23. Hej kobietki! U nas wstrętnie... 0 stopni i pada śnieg od rana Spadam zaraz do sklepu po jakieś mleko dla młodego, bo nigdzie nie można dostać nutramigenu Niestety młody właśnie wstał i już mi się tu wciska... W ogóle zasnął wczoraj przed 22:00 a wstał o 6:00
  24. Ech... Ostatnio niby nic wielkiego się nie dzieje, a na nic nie mam czasu! Jutro i pojutrze mam wolne, ale pojutrze niewiele załatwię przez to święto A póżniej mam dwie dniówki dzień wolnego i znowu dwie dniówki A zdałoby się iść do laryngologa z tymi wynikami, skoczyć do serwisu z rowerem, bo coś szwankuje i do lekarza od pracy... Muszę się jeszcze w końcu wybrać do tych taksówek i się tam z nimi rozliczyć... I chciałabym w końcu znaleźć wolną chwilę, żeby się zapisać na parę godzinek jazdy bo chciałabym skończyć te durne prawo jazdy! Anielinka będziemy się mogły razem postresować:P Idę na boczek ponadrabiać... Słodkich snów
×
×
  • Dodaj nową pozycję...