
Mei
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Mei
-
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
Mei odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
Uf.. Sobota, więc ruch tu dzisiaj mały i mogę spokojnie nadrobić:) We czwartek oddałam swojego laptopa do serwisu. Niby nic wielkiego się nie dzieje, ale póki jest na gwarancji trzeba ponaprawiać... Dużo się naczytałam o kiepskich serwisach i reklamacjach i trzęsę gaciami, że będą problemy:/ Zobaczymy. Mama na razie ratuje mnie swoim lapkiem Filipo coś mi wczoraj zaczął kaszleć:/ Nie panikuję bo w sumie odkąd nie chodzi do żłobka to choruje mało. Zobaczymy do poniedziałku czy coś się nie rozwinie... Na razie podaję mu mucosolvan... Może wykrztusi co mu zalega i nie będzie źle... Orientujecie się czy mogę mu dodatkowo podać prawoślazowy? Ja się jakoś trzymam... Ciągle mam dwie lewe ręce do rejestracji do tego durnego laryngologa bo kolejki są okropne:/ Mogę wykupić cegiełkę i wtedy mnie przyjmą tego samego dnia Ale ciężko mi się zmobilizować... Pamiętacie jak pisałam Wam o tym skradzionym wózku? No więc już druga osoba widziała kto ukradł ten wózek, dzwoniła na policję i informowała moją siostrę a policja nic nie zrobiła Najgorsze jest to, że ludzie którzy ten wózek ukradli grozili mojej siostrze i policja to zignorowała Szok! -
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
Mei odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
Cześć Anouk ja poproszem Czasem lubię takie dni pełne zajęć, człowiek wtedy zaczyna działać jak maszyna i nawet nie ma czasu po dupie się podrapać czy poużalać się nad sobą Ale na dłuższą metę wymiękam:P Korzystaj do środy ze spokoju:) Przyda Ci się bo Ty ciągle w biegu! -
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
Mei odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
Ja właśnie usypiam w pracy Spać mi się chce okrutnie... Co do spacerów bez wózka już dawno to zauważyłam, że młody jest strasznie leniwy:/ Wasze dzieci się buntowały przed siedzeniem a mój się tego domagał. Nie powiem, że narzekałam, bo spokojnie mogłam z nim gdzieś tam jechać a on grzecznie siedział, ale wolałam, żeby się trochę pomęczył, pobiegał. Jeszcze do niedawna jak próbowałam wyjść z nim bez wózka to była histeria a jak już nawet się udało, to zaraz darł się że chce na ręce. Teraz naprawdę ładnie chodzi. Co prawda zajmuje mu to kosmicznie dużo czasu, ale nie ucieka, trzyma mnie za rękę - naprawdę super! Nie wiem dlaczego P. nie chce z nim chodzić... Dlaczego wiecznie przyjeżdżają tym pierdolonym samochodem:/ On nawet z wózkiem go nie weźmie. A jak już od biedy gdzieś z nim szedł, to zaraz brał go na ręce Po schodach też go wnosił, czasem to wyglądało jakby Filip był upośledzony i nic sam nie mógł zrobić Ech... Mam nadzieję, że z wiosną przynajmniej mama trochę więcej z nim powychodzi. W sumie jestem pewna że tak będzie, bo powoli już zaczyna:) -
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
Mei odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
Witam wieczorkiem!!!Cafe dobrze, że nie kapitulujecie i nie wracacie! Cierpliwości... W końcu załapie i zawoła! Chłopcy po rehabilitacji pewnie szybko się wyrobią. Fajnie, że trafiłaś na babkę z której jesteś zadowolona... Ja o wynajmie w najbliższym czasie (albo i całkiem długim) mogę tylko pomarzyć:/ Nie wspomnę już o czymś swoim Jak macie możliwość i naprawdę trafi się Wam fajna okazja to nie ma co się zastanawiać Andzia ciotka miała dobry pomysł, a Ty sobie odsapnęłaś:P Takie uczennice mogłyby częściej zołzami się zajmować, nie? Magda na mieszkanie w dobrym położeniu i o dobrym standardzie prędzej czy później znajdą się chętni... Oby znaleźli się jak najszybciej! Brawa dla t. że się wyciągnęła z Miśkiem na spacer! Jej też to dobrze zrobi Oby jej już tak zostało... O ile jutro nie obudzi się cała obolała z zakwasami A jak się Michałowi podobało? Anielinka zdrówka dla Amelki! Jak u nas się tak ciągnęła choroba za chorobą to już na samo furczenie w nosku robiło mi się słabo Udało Ci się dostać do tego nieszczęsnego chirurga? Mam nadzieję, że tak Justynka ale fajnie że postanowiłaś tą kasę dla siebie przeznaczyć! Naprawdę... Bo ja to taka głupia jestem, że jak miałam coś odłożone to zaraz myślałam czego dziecku brakuje, później co do domu a na końcu jak coś zostało, to nagle wypadał niespodziewany wydatek -
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
Mei odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
Hej kobietki! Wpadam tylko na chwilkę:/ Mam masę jakiejś papierkowej roboty... U nas też przepięknie i ciepło, chociaż w cieniu jeszcze mrozi. Wczoraj wyciągnęłam młodego bez wózka na długaśny spacer i jakoś dał radę Staram się go trochę rozruszać, bo on też tylko ze mną wychodzi na spacery... A zdechlak z niego taki, że hej. Chociaż ostatnio mama też czasem z nim wyjdzie i mam nadzieję, że będzie tak coraz częściej. Bo na P. to nie liczę w ogóle... Zrobiłam rafaello :Lol: Następnym razem dorzucę na jednej warstwie połówki migdałów bo tego mi tam brakowało Magda szkoda, że t. nie chce zrozumieć... Kurde, wiem,że ona i tak dużo pomaga ale na szczęście już od września Misiek pójdzie do przedszkola i będzie miał odpowiednie towarzystwo a nie telewizor:/ Andzia super, że udało Wam się trafić na fajną doktorkę i na dodatek w rozsądnej cenie Rzadkość w dzisiejszych czasach... Cafe jednym małym knopersem sobie głowy nie zawracaj! Przy takim wysiłku organizm nawet gonie zauważy! A do bycia komentowaną chyba pora trochę przywyknąć Potwierdzam słowa Magdy, że ciężko się za bliźniętami nie obejrzeć Anielinka superowo macie t tymi wypadami na spacerki nad morze! Samo zdrówko i jakie widoki... Zmykam... Zajrzę pewnie wieczorkiem jak Filipo zaśnie po lekturze -
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
Mei odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
Dzień dobry! Jak Wasze humory? U mnie śpiąco... Już marzę o tym, żeby się położyć spać! Wiem, że już to przerabiałyście ale wolę się upewnić... Ile dodawałyście cukru do tego Rafaello? Tyle co w przepisie, czy mniej? Andzia dzięki za przepis... U nas Frankliny też by nie przeszły. Ma swoje ulubione i na inne nawet nie chce patrzeć. Przy okazji czytania ma 1000 pytań do Słucha jeszcze o Śpiącej królewnie a jego ulubiony moment to ten w którym czar prysnął, a młody za każdym razem w tym momencie pyta mnie:GDZIE PRYSNĄŁ? Szkoda, że nie mogliście iść:/ Ale tak to bywa, czasem ciężko na "hura" znaleźć opiekę dla jednego dziecka, a troje to już nie przelewki. Cafe racja, racja... Siostrze wózek podprowadził sąsiad narkoman:/ Zgłosiła sprawę na policję i nawet powiedziała, że jest pewna kto ukradł, ale co z tego Myślę, że bardzo dobrze robisz z tym prowadzaniem Olka. W końcu załapie i będzie sam wołał za każdym razem. Ja na początku często pytałam młodego czy chce siku. I zawsze mu powtarzałam, że jak będzie chciał to żeby powiedział Anouk uff.. Dobrze, że to awizo nie było zapowiedzią nowych atrakcji Co do uczulenia to Filip też takiego dostał ale po antybiotyku... Pamiętam, że jego to ze dwa dni trzymało. Miał właśnie bąble a dodatkowo spuchnięte dłonie, stopy i uszy. Okropność (wiem, bo niedawno sama miałam podobnie ). Młody właśnie wtedy dostał Aerius. Magda ja nawet nie myślę o żadnej diecie a też to co zgubiłam to już w połowie wróciło Nie mam na to siły, żeby jeszcze przyjemności (bo lubię jeść) sobie odmawiać... Też żrę jak świr, a największym moim uzależnieniem jest czekolada i pizza! Mogłabym na okrągło Filip słucha jak czytam,ale tylko to co wybierze I czytam mu tylko przed spaniem... Przy okazji z tysiąc razy mi przerywa bo o wszystko pyta Pamiętam, że Michał też kiedyś słuchał (albo oglądaliście książeczki - nie pamiętam)... Filipowi też pewnie za jakiś czas minie zainteresowanie. A jak Wasze naklejanie? Ostatnio widziałam bardzo ładne książeczki do naklejania z serii Obrazki dla najmłodszych. Widziałaś je? Fajne są Gosia brawa za zaliczony egzamin i za nocnikowe sukcesy! Najtrudniejszy pierwszy krok Fajnie, że Kuba ma duże szanse na przedszkole. Nawet nie wiedziałam, o takim pierwszeństwie Najlepsze jest to, że wielu ludzi nie wie o takich sprawach i jakoś nie widać, żeby ktoś o tym informował Justynka zdrówka i sił! Oby ten Olkowy etap posikiwania szybko mu minął... Filipo też to przechodził i szlag mnie trafiał Dobra... Spadam do kuchni coś porobić, bo młody śpi... Pogoda u nas piękna więc pewnie popołudniu pójdziemy na spacer... Chociaż ostatnio młody wstaje wcześnie, kładzie się spać późno a w południe potrafi spać ponad 3h! Przez to ucieka nam najlepsza część dnia:/ Do później Papa... -
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
Mei odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
andziaMei dobrze, ze się odezwałas baburo. Mialam nadzieje, ze z Twoim zdrówkiem już lepiej, ale widze, ze nadal Cię coś męczy Robiłaś badania? CO do nocek bez pieluch to Filip i tak jest zuch, u nas zawsze pielucha pełna. Pamiętam, ze Stasia długo nosiłam w nocy na siku, dopiero jak brzuch zacząl mi ciążyć(gdfzieś maj-czerwiec) to przestałam, czyli Stasiu miał już 3 latka. A nagłe wpadki są mega irytrujące, Maryśka od listopada nie miała żadnej, a tu raptem takie hocki klocki. Dzisiaj siedziała na ławie w pokoju i nagle słysze: Oś cholela, się zesikałam. Idę, a tam strumyczek z ławy kapie na podłogę i cieknie aż pod szafkę z tv Mam nadzieje, ze szybko jej to minieAnouk Asz boję się pytać co to...coś nowego czy ta stara sprawa? Kasioleqq hop hop, odezwij się!!! Oj Andzia ładne teksty Naprawdę życzę Ci, żeby to sikanie Marysi szybko przeszło i już u żadnej się nie powtórzyło... Mam prośbę, wrzucisz na przepisy rafaello? Dzisiaj sprawdzałam bo sobie smaka narobiłam i nie ma A kusi mnie żeby zrobić za jakiś czas... Co do badań to załatwiłam sobie skierowanie do laryngologa (migdały i zatoki) i chcę sprawdzić tarczycę niedługo bo w tym też mogą tkwić niektóre przyczyny mojego samopoczucia... Myślę że te infekcje to przez to że ciągle brałam jakieś antybiotyki i nie mam odporności... Nigdy tak długo nie chorowałam Anouk ja nawet sobie nie wyobrażam jak się poczułaś kiedy zobaczyłaś to awizo A wentyle wykręcali Ci sąsiedzi? Co za "człowieki"... Jak im tak przeszkadzał, to mogli po prostu powiedzieć, nie? Ludzie to mają czasem nasrane:/ Z piciem to masz rację, młody pije więcej, ale ja jestem wredna matka i mnie to wcale nie obchodzi Wcale to go nie upoważnia do sikania pod siebie Wcześniej wołał, a ostatnio mu się nie chciało... Nawet spał taki mokry Mały leniwiec:P Dzisiaj (jak od chyba trzech tygodni) młody znowu chciał żebym mu czytała o Emilu Nie zdążyłam doczytać jak nagle (w końcu!) mu się odwidziało i zażyczył sobie Lottę z ulicy Awanturników No więc ta Lotta spała w swoim łóżeczku i Filip też postanowił spać w swoim Zobaczymy kiedy mu minie Ostatnio był na stałe zameldowany u mnie... W każdym razie położył się i zasnął -
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
Mei odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
U nas jakoś leci... Filip zdrowy, tylko nadal z kiepskim apetytem. U mnie jak nie urok to... Wczoraj obudziłam się z takim bólem podbrzusza, że nawet przy stawianiu kroków bolało Na początku myślałam, że to @ mi się zbliża, ale to za szybko... Boli mnie do dzisiaj, ale już mniej i się zastanawiam czy to nie jakiś rotawirus:/ Chociaż do klo nie latam więc nie wiem. Poza tym młody ostatnio zaczął mi sikać w nocy do łóżka Po takim długim czasie nagle kilka nocy pod rząd wpadka za wpadką... A jak ostatnio zdarzyło mu się to dwa razy pod rząd to miałam kryzys i już mu chciałam pieluchę założyć Ale się powstrzymałam i sama go budzę raz w nocy na siku i na razie jest spokój. Jeszcze żeby tak się smoka pozbyć... W ogóle to taka naiwniaczka ze mnie jakich mało. Nawet przez myśl by mi nie przeszło, że ktoś może zwinąć dziecięcy wózek Ja od początku zostawiam na klatce schodowej i stoi... Moja siostra też tak robiła i ukradli Mam nadzieję, że się ktoś gdzieś napatoczy z tym wózkiem przy okazji -
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
Mei odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
anielinkaMagda fajne masz plany na weekend u nas cisza, póki co żadnych planów :((Andzia obaliłam miche zupy - potwierdzam pyyyszna Amelka jeszcze nie jadła, bo skubana dziś znowu zaciągneła ze spaniem A ja przez ten czas wysprzątałam duży pokój, miałam motywacje, bo zamówiłam bieżnik na all i dziś listonosz przyniósł:) a wczoraj kupiłam poszewki na poduchy, więc miałam okazje żeby wszystko posprzątać, nie ma to jak oko pocieszyć Pewnie! Najlepszym sposobem na poprawę humoru są udane zakupy -
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
Mei odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
Cześć mamuśki! W końcu ponadrabiałam i wiem co tam u Was Zniknęło mi się na trochę, ale obiecuję poprawę. Co prawda ostatnio czas na siedzenie przed kompem mam tylko w pracy, ale lepsze to niż nic Andzia oby Marysi szybko faza sikania minęła! Dziwne,nie? Niby wie już o co chodzi a tu nagle wpadka za wpadką Może coś Wam się uda wymyślić na jutro... Szkoda, że spotkanie Wam nie wypaliło... Jak wizyta w bibliotece? Cafe ja Filipowi na początku też zakładałam na noc pieluchę, ale jak przez dłuższy czas rano wstawał z suchą to w końcu przestałam A tych nieprzespanych nocek szczerze współczuję... Wiem, że piszesz, że się przyzwyczaiłaś, ale porządny wypoczynek przydałby się Wam obojgu... Gosia brawa za odsmoczkowanie! U nas końca nie widać I jak napisałaś o Twoim sposobie to parę razy mnie korciło żeby wyciąć dziurę w F. smoku ale nie mam odwagi Poprawka zaliczona? Pewnie tak Anouk szaleju się najadłaś Chata wysprzątana - tylko pozazdrościć! A sraczką to chyba we mnie rzuciłaś U nas butla też obowiązkowa, ale tylko do mleka rano i wieczorem (ostatnio znowu chce wieczorem i nawet czasem na południową drzemkę woła że chce mleczko) A tak to szklanki... Pewnie coś w tym jest że może Jula używa butli jako substytutu smoka... Filip ze smokiem się nie rozstaje i nawet w ciągu dnia po niego sięga:/ Magda maść Miśkowi pomaga? Ciekawe po czym go tak wysypało... Fajny weekend się Wam szykuje. U nas bez planów na razie... Raczej domowo i jeszcze jutro mam nockę (najbardziej nie lubię sobotnich nocek...). Anielinka wcale się nie dziwię, że jak tylko coś usłyszysz to masz stresa... Jak Filip co chwila był chory to też byłam przewrażliwiona na tym punkcie... -
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
Mei odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
Hehe Filip jeszcze nie wymyśla piosenek i nie łączy, ale już się nie mogę doczekać kiedy zacznie Za to jak się go pytam: Jesteś chłopczykiem czy dziewczynką? To odpowiada:Jestem Hilipem! Albo pytam się go: Pójdziesz ze mną na spacer? A on na to: Oczywiście! Nawet nie wiem kiedy to oczywiście ode mnie podłapał. A jakiś czas temu na topie było KULDE BELE, ale coś mu minęło na szczęście No i dzisiaj mnie zaskoczył, bo kiedyś coś mu wspominałam o szukaniu wiosny i dzisiaj wyszliśmy w ten deszcz a on do mnie: Poszukamy wiosny? Idę spać... Nie wiem dlaczego wciąż się łudzę, że może jutro Filip pośpi dłużej Już dawno powinnam sobie darować -
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
Mei odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
Anielinka ale macie cudowną pogodę Bardzo fajna ta książeczka. My też na etapie czytania, ale ostatnio Filip męczy mnie ciągle żebym czytała mu o Emilu ze Smalandii Wątpię, żeby coś z tego rozumiał, ale jak słucha to mu czytam Magda niby powinnam się już przyzwyczaić, ale i tak... SZOK! Michał jest świetny z tymi swoimi tekstami! Cafe super, że u Olka już lepiej... Apetytem się nie martw, ważne żeby pił. A Zakupy jakie by nie były to ważne że bez dzieci Justynka byłaś z Oleczkiem u fryzjera,czy sama strzygłaś? Filip też się strasznie poci i właśnie przez to ma takie sterczące druty Niestety niczym się tego nie da przyklepać i ciągle mu wszyscy dokuczają A z kotem? To tak jak u Ciebie Psychiczny ten kot jakiś... Ale i tak go lubię Ciągle sam przyłazi do Filipa! Andzia brawa dla dzielnych dziewczyn! Czyli standardowo osłuchowo czysto Więc zdrówka dla Cibie i K. żebyście szybko doszli do siebie Ostatnie zdjęcie tylko wygląda tak pięknie:P Ledwo udało mi się uchwycić moment, bo zaraz zaczęło się podgryzanie Filipa i przygniatanie kota Kasioleqq dobrze że wizyta udana... Przynajmniej dzieci szczęśliwe. Mam nadzieję, że z tym okiem wszystko będzie dobrze,nie brzmi to ciekawie... A z fryzurki zadowolona jesteś? Pokarzesz? -
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
Mei odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
Pofoczę Wam Ten mały roztrzepaniec ma niezłą fryzurę jak wstanie No i oczywiście zdjęcie z kotem Dobra, ja spadam... Odezwę się później -
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
Mei odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
Młody właśnie wstał i już usłyszałam:włącz mi tubibisie Niestety deszcz leje i pogoda wstrętna. Ja po antybiotyku się czuję lepiej,ale to nie jest to. Już wiem, że jak tylko skończę brać (biorę do soboty) to za chwilę wszystko się wróci. Kaszlę cały czas, zatoki trochę odpuściły ale nie do końca więc czuję że w przyszłym tygodniu znowu czeka mnie wizyta i poproszę o skierowanie do laryngologa bo wymiękam już -
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
Mei odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
Cafe cuda cała trójka! Dla mnie chłopcy identyczni są, ale ja kiepska w te klocki jestem Mam nadzieję, że Olek już doszedł do siebie... Jeszcze by Ci tylko brakowało wirusa w domu... Magda i dla Ciebie zdrówka! Teraz chyba wszystkie tego potrzebujemy Oby leki szybko postawiły Cię na nogi! Andzia ZDRÓWKA! (zdanie normalnie kopiuj&wklej) Nieźle te choróbska w tym roku szaleją Anielinka ale t. miała wyczucie A jeszcze wracając do kotów, to ja też nie przepadam za obcymi i łażącymi po dworze. I w ogóle nie przepadałam za kotami dopóki sobie jednego nie sprawiłam I tak ma sporo osób, że do tych futer przekonują się dopiero jak mają swoje Dobrze, że z bluzkami sprawa się wyjaśniła... Uf... Wystarczy chwila nieuwagi a później tyle stresu:/ Justynka no mój na razie męczy też tylko tego najmłodszego, bo też tylko on się daje... Staram się bardzo uważać, ale nie zawsze upilnuję Liczę że kiedyś dotrę do Filipa i przetłumaczę mu że tak nie wolno.. Kasioleqq dobrze, że R. przyjedzie chociaż na trochę... Kacper na pewno będzie szczęśliwy -
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
Mei odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
Witam raniutko! Zaraz zmykam do domku... Dzień nam fajnie minął,pogoda dopisała,byliśmy na spacerze bez wózka i młody ładnie maszerował... Teraz niestety pada deszcz. Mam nadzieję, że przestanie i do południa wyjdzie słonko bo w deszczu to mi się nie chce spacerować.. Anielinka może jednak warto się przejść z Amelką do lekarza... Biedna,tyle czasu to już trwa:/ Co do kasy za zdjęcie szwów to jakaś abstrakcja Wcale się nie dziwię że się wściekłaś Co do kota, to taki typ Nie wiem co z niego wyrośnie ale on ma dopiero 4 mc-e! Ważne że fajnie grzeje. Wiem, że nie przepadasz za kotami, ale taki jeden na Twoje kolano by Ci się przydał Kasioleqq fajnie, że wypad udany Nie ma to jak kupić coś sobie na poprawę humorku Biedna Kornelka... Pewnie nie raz jeszcze jej się oberwie od starszego brata Ale znam aż za dobrze takie zachowania... Filip nie ma rodzeństwa więc atakuje kota Raz jest lepiej a raz gorzej... Andzia zdrówka, zdrówka zdrówka! Ale was podbiera na zmianę Oby do wiosny,może wtedy nam te choróbska odpuszczą... Super że Stasiu zadowolony! Kreatywna z Ciebie kobieta Takiego kosmitę wyczarowałaś! Do później kochane! Udanego dnia! Zajrzę później jak terrorysta mi pozwoli -
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
Mei odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
Napiszę jeszcze szybciutko... Zdrówka Magda dla Was! Wiem jak to jest siedzieć w pracy i być chorą:/ Co do t. to niestety nie mam słów,bo u mnie jest to samo... Ja jedno, oni drugie i nie wytłumaczysz nawet jak przytoczysz rozsądne argumenty Dobranoc! -
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
Mei odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
Heloł! Ja dzisiaj też na chwilkę. Cały dzień próbowałam z pracy zajrzeć i doopa. Net uciekł i tyle. Teraz nim nadrobiłam wszystko to już połowy nie pamiętam Najgorsze jest to, że rozpuściłam Filipa z lapkiem i teraz nie mam spokoju... Co by się nie działo to jak tylko zobaczy że siedzę przy kompie, zaraz leci i truje... Ale autentycznie! Ostatnio udało mi się poczytać ale za chiny już nie mogłam odpisać, bo przez bite pół godziny słyszałam:włąć mi tubibisie! Ploooosie, włąć mi tubibisieeee! Chciałem tubibisie! I tak wisi zawsze nade mną i jęczy Ale najlepsze jest to, że nawet jak mu włączę to i tak ich nie ogląda Więc nawet nie włączam, ale przez to mędzenie nic i tak nie da się zrobić... Więc liczę na dostęp do neta w pracy, bo tam mam chwilę wytchnienia Mam nadzieję, że jutro naprawią usterkę i po 18:00 zasiądę spokojnie do was z kawką Cześć Justynka! Fajnie że S. daje Ci pospać rano... Trzeba korzystać póki można Cafe super że po wizycie wszystko jest dobrze! Wiesz, trochę mnie zasmuciło jak napisałaś, że była miła (ta lekarka) i w ogóle inne wrażenie niż ze szpitala... Nosz ***** jakie to typowe! O ile dobrze zrozumiałam to byliście prywatnie? Wiadomo, kaska poleciała to i uśmiechnąć się można Ech... Najważniejsze że wszyscy zdrowi Andzia filmik z muchą wymiata Fajnie że wyszłaś, chociaż te zjedzone nerwy... Co do córeczki koleżanki.... Szok, powiedz ona robiła w ciąży, co?Że jej się takie grzeczne dziecko urodziło? Miło się patrzy na takie dzieci... Ech... A ze strojem masz bardzo fajny pomysł Koniecznie pokaż swojego kosmitę! Na zdjęciach z CK Stasiu to skóra zdjęta z K Przepraszam, ale już nie mogę... Idę się wywalić Mam nadzieję, że jutro uda mi się zajrzeć z pracy -
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
Mei odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
Heloł! Dzisiaj u nas cieplutko tylko wietrznie... Wyszłam z Filipkiem na krótki spacer bo ukisić się można w tym domu... W południe położyłam się na chwilę bocoś mi gorzej było i nawet nie wiem kiedy usnęłam Nawet nie wiem kiedy przyszedł do mnie Filip! Jak się obudziłam to spał obok Teraz zdycham w pracy... Jakoś nie czuję szału po tym antybiotyku:/ Niby jest lepiej ale nadal nie czuję smaku i zapachu, nos przytkany i głowa boli... Jak się tak zastanowiłam, toz króciutkimi przerwami choruję już od początku grudnia Andzia pytałaś o ból głowy... Głowa boli mnie najczęściej jak pochodzę albo przy wchodzeniu/schodzeniu ze schodów ale nie jest to ogromny ból, raczej spory dyskomfort. No i bolą mnie zęby od tych zatok... Super że jednak wyjście wypaliło! Przynajmniej się trochę oderwałaś do swoich małych marud Co do tego kaszlu to nie umiem Ci doradzić... Może jednak warto to skonsultować z kimś jeszcze:/ Gosia i jak tam po egzaminie? Życzę Ci żeby jednak obyło się bez poprawki Współczuję Ci zepsutego pieca, dobrze, że się trochę na dworze ociepliło.. Ja przez to moje choróbsko zrobiłam się bardzo ciepłolubna i szybko marznę a ostatnią rzeczą jakiej pragnę to powrót do zimnego domu... Wiem, że to żadne pocieszenie ale wyobraź sobie, że moja siostra przy rachunkach dochodzących do 1000zł za prąd (ogrzewanie ma na prąd) ma w mieszkaniu 17 stopni w najlepszym wypadku Rano temp. wynosi ok 14 stopni Strasznie mi jej szkoda... Kasioleqq łączę się w bólu Ja @ dostałam wczoraj Magda zdrówka dla Micha... Biedny, nie dość, że zębiska mu dokuczają to jeszcze spada mu odporność i choróbska go dopadają Cafe współczuję sytuacji... Nie dość że tyle przeszłaś przez ten szpital to jeszcze się z mamą ścięłaś.. Przykra sprawa, ale wcale się nie dziwię, że tak wybuchłaś! Anielinka szybkiego powrotu do zdrowia dla Ł.!chyba wszyscy faceci tak mają, że "umierają" przy byle katarze - nie daj Boże dzieje się coś gorszego Szkoda, że bal niezbyt udany.. No ale gratulacje dla Amelki za najwyższą budowlę! Wrzucaj fotki, chętnie pooglądam małą wróżkę Justynka fajnie że Juleczek taki grzeczniutki! Hehe oby mu tak zostało! No i super, że Olek ładnie pomaga -
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
Mei odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
Witam sobotnio! Niewiele pamiętam co miałam poodpisywać... Mózg mi ostatnio prawie nie pracuje! Naprawdę bez sensu uczucie Byłam u lekarza i badań nie robiłam jeszcze żadnych.. Byłam w takim stanie że od razu dostałam antybiotyk i jak znowu będę miała nawrót to zaczniemy się zastanawiać nad płukaniem zatok, albo usuwaniem migdałków. Kurde, zawsze chodzę w czapce, ubieram się ciepło a cochwilę mam problem z zatokami i gardłem Młody na szczęście już znacznie lepiej. Jest trochę osłabiony antybiotykiem, ale nie gorączkuje. Trochę mu furczy coś w nosie... Co dzień lepimy z ciastoliny, wycinamy kształty i przyklejamy, malujemy. Zbieram te jego niektóre dzieła do teczki, żeby za kilka lat się porozczulać:) Anielinka ja robię polewę podobnie do Ciebie. Daję pół margaryny lub masła, trzy łyżeczki kakao, trzy cukru i trzy łyżki śmietany i się nie warzy. Z Amelki niezła spryciara Szybko wam poszedł ten litr szamponu Tynia powodzenia w odpieluchowaniu! Ja jestem w szoku, bo u nas poszło dosyć szybko.Wpadki się zdarzają, ale bardzo rzadko. Ostatnio w nocy zesikał się w gatki aż dwa razy ale to wyjątek. Życzę Ci, żeby i u Was poszło gładko. Andzia trzymaj się jakoś! Wierzę, że cierpisz i wiem jak boli rozwalone dziąsło... A kokos w ranie to nic! Mi kiedyś w dziurę po zębie wlazło ziarenko kukurydzy Cafe dobrze, że jesteście już w domku... To już inna atmosfera, jesteś u siebie i stres niedługo pójdzie w niepamięć... Przeszkolenie dobra sprawa - oby nigdy nie trzeba było z niego korzystać. Kasioleqq dobrze że przyjaciółka Cię wyciągnęła! No i że mama tak chętnie pomaga! Mam nadzieję, że się wybawiłaś i że zły nastrój poszedł w odstawkę Gosia jest za co podziwiać! Ja swojego niedoszłego teścia widuję bardzo rzadko a ostatnio zaczęłam machać rękami i prawie się drzeć bo się na niego wkoorfiłam Ale on tak już na mnie działa:/ A jak Kubulec się w tym odnalazł? Zadowolony z wizyty u dziadków? Pewnie go tam rozpieszczają -
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
Mei odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
Andzia dzięki za wieści od Cafe! Mam nadzieję, że Julian jak najszybciej wróci do zdrowia... Dziewczyny są kosmiczne! Zdrówka! Oby te wziewy Marysi pomogły... Wcale się nie dziwię, że robią furorę Są słodkimi bestyjkami! Co do kup to Filip też przystaje przy każdej, ale on chce je zdeptać Darcie się: Ale śmieldzi, czy FUUU KUPA już mnie nie ruszają A z leków dostał antybiotyk (Amoksiklav), przeciwgorączkowo paracetamol i osłonowe. Do tego T. verde i wsio... Ja czytałam ten blog... Ja nie wiem dlaczego niektórzy muszą tak cierpieć To już kolejna mała dziewczynka której gorąco kibicuję... Jeszcze jest mała Kalina Janowska... Też bardzo trudna i smutna sytuacja... Andzia miłego romansowania na koniec! Ja zaraz spadam do domu Odezwę się jutro. Nawet nie chce mi się taszczyć kompa do domu więc go zostawię w robocie... Miłego wieczorku! -
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
Mei odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
Moja! Za ZDROWIE!!! -
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
Mei odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
My po lekarzu. Filip ma ropne nacieki na migdałach. Najprawdopodobniej ja go zaraziłam przez te moje chore zatoki:/ Mam nadzieję, że leki szybko mu pomogą... Bidulek przez tą gorączkę ledwo zipie... Cieszę się że jednak poszłam bo miałam spore wątpliwości:) Przeleciałam przez miasto i zdycham! Ale i tak cieszę się, że ktoś za mnie przyszedł na te 2h Teraz sobie posiedzę do 21 a jutro na 6 znowu:/ Anouk zdrówka dla Juli! Po Twoim poście zaczęłam zastanawiać się czy dobrze robię;) Bo Filipo miał tak samo jak Jula, wysoka temp i zero kaszlu czy kataru... Apetyt w miarę. U nas też niestety lubią z byle powodu walnąć antybiotyk... Najchętniej zmieniłabym przychodnię ale ciężko mi bo nie mam jak się z chorym dzieckiem dostać do innych przychodni bo są daleko:/ Andzia to sobie wyprawę zrobiłaś Prywatne przedszkole U mnie z orbitrekiem byłoby podobnie jak u Magdy. Chwila szału i przeobrażenie w wieszak:P No i miejsca też u nas totalnie brak. Pamiętam właśnie, że kiedyś pisałaś o Stasiu i tych wierszykach Ciekawa byłam wtedy czy Filip podobnie się kiedyś nauczy:) Tylko młody ma swoje ulubione i koniec. Innych nawet nie da zacząć... Magda super że Michał może spędzić z Tobą w pracy trochę czasu. Filip też czasem do mnie zagląda, ale atrakcje u Ciebie są o wiele fajniejsze Kasioleqq dobrze, że spacerek udany... Kupaka strasznie współczuję No nienawidzę po prostu gufien na butach To bardzo przykre że nie każdy zbiera po swoim pupilu... Jak kiedyś siostra zostawiła nam swojego pieska na kilka dni to po nim sprzątałam, chociaż z mojego osiedla chyba nikt tego nie robi A później slalomem trzeba, żeby na minę nie wdepnąć Z resztą wszystkim się wydaje, że na dworze to już nie ich... Ciekawe, czy jakby w domu piesek się załatwił to czy by też udawali że nie widzą -
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
Mei odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
Gosia spokojnej drogi i mile spędzonego czasu! Zakwasy szybko się rozejdą;) Magda co do ćwiczeń to może na efekty trzeba dłużej czekać ale na pewno i znacznie dłużej się utrzymają! Zazdroszczę Ci chęci do tego... Ja uwielbiam jazdę na rowerze, ale nie mam z kim:/ Samej to tak mi jakoś niefajnie. Szkoda, że ploteczki za krótkie:) Po długiej przerwie niestety i pół dnia to może być za mało Andzia sił na te dwa tygodnie! Oby pogoda dopisała, to może dzieciaki trochę na dworze się wyszaleją... No i zdrówka dla nich! Wiecznie z tym kaszlem się męczycie:( Nie zastanawiałaś się nad zapisaniem zołz na te dwa tygodnie na dyżury zamiast Stasinka? ;P Może by je przyjęli W sumie są bardzo samodzielne Cafe cieszę się bardzo z dobrych wieści! Jak Ty to wszystko ogarniasz? Brawa dla Olasa za rozmowy! Dobrze że jakoś to znosi chłopak... Oby już tylko szło wszystko ku lepszemu... Kasioleqq Tobie również (podobnie jak Magdzie) zazdroszczę zapału do ruchu i ćwiczeń Mnie nie ma na razie kto zmotywować. Niestety nie pomogę jeśli chodzi o przekręcanie bo nie pamiętam kiedy Filipo zaczął:( Anielinka współczuję bólu karku! No i tego nieszczęsnego kaszlu:/ Co do karku, może zrób sobie ciepły okład? Powinno trochę ulżyć:) Idę zrobić sobie trzecią herbatę.... Może uda mi się kogoś ściągnąć na 2 godzinki do pracy wtedy sama pójdę z Filipem do tego lekarza... Zobaczymy... -
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
Mei odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
Cześć! U nas trochę chorobowo:( Filip wczoraj dostał wysokiej temperatury i trzyma go do dzisiaj... Podałam mu paracetamol i umówiłam na wizytę... Czy dwulatki też chorują na 3 dniówkę? Jakoś nie kojarzę. W sumie nic innego mu nie dolega. Zobaczymy. Ja ze sobą do lekarza wybieram się w środę dopiero No nie mam normalnie czasu! Ostatnio całe dnie jestem w pracy... Wszystkie na centrali chore i nie ma kto pracować:/ Tak poza tym to nic u nas ciekawego. Rozłożyłam puzzle i wczoraj ułożyłam już ramkę przy wielkiej pomocy kota Porozwoziłam CV ale na razie cisza... Jeszcze ukroiłam się wczoraj maszynką do chleba (zdolna jestem niesłychanie)... Ostatnio przed snem czytam Filipowi jego ulubione wierszyki (Lokomotywę i Murzynka Bambo) i widzę że zna już oba, bo stara się mówić ze mną, chociaż średnio mu to mówienie idzie Mimo wszystko fajnie wiedzieć, że słucha i pamięta:)