Skocz do zawartości
Forum

askasam

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez askasam

  1. Pewnie przedszkole to duże przeżycie dla dziecka- i na razie trzeba składać to na karb tej sytuacji.Może ma do Ciebie żal,że zostawiasz ją w przedszkolu i dlatego tak się zachowuje. Ona na pewno widzi też,że Ciebie ponoszą nerwy,może wcześniej nie reagowałaś w ten sposób,że krzyczałaś lub ją biłaś. No i koło się zamyka. Moim zdaniem mimo wszystko powinnaś pokazywać córce,że jesteś spokojna,egzekwować spokojnie żeby robiła to o co ją prosisz.Mam wrażenie,że córka dostrzega Twoją bezradność.I czuje się po prostu niepewnie. Stosuj kary- oczywiście- ale np taką,że nie będzie czytania przed snem jeśli ucieka i nie chce się ubrać.Może też jakieś nagrody za np. cały tydzień grzecznego zachowania. Z pewnością wszelkie metody nie powiodą się jeśli nie zrozumiesz dlaczego tak się zachowuje Twoja córeczka.Rozmawiaj z nią,pytaj dlaczego nie chce zrobić tego o co prosisz,pertraktuj,tłumacz.I obserwuj. Dasz radę- na pewno!
  2. Lubię chodzić po lesie ale nie zbieram grzybów. I nie jadam.
  3. ja lubię mieć w domu dużo herbat,żeby sobie do woli wybierać:) ostatnio moje ulubione: zielona lipton z brzoskwinią zielona z opuncją biała lipton bora bora- kupowana na wagę herbata owocowa zimowy ogród- herbatka z rossmana earl grey z pomarańczą czarna z wanilią
  4. Raz w miesiącu chodzimy do kina z mężem. W wakacje kiedy jest koło nas Letnia Akademia Filmowa- prawie co wieczór. Na basen i saunę raz w tygodniu. Zimą na babskie narty dwa weekendy w miesiącu. No i do knajpki z koleżankami- raz w miesiącu.
  5. to....przyjrzałabym się najpierw memu przyszłemu teściowi a potem......nie wyszłabym za mąż.
  6. roniaDziewczyny interesuje mnie czy któraś z Was korzystała z usługi powiadomienia sms gdzie aktualnie znajduje się twoje dziecko ? Zbieram opinie wszelkie za i przeciw Roniu- Ty jako moderator powinnaś wiedzieć:http://parenting.pl/uczniowie-nastolatki/12219-kontrola-dziecka-przez-komorke.html
  7. Cześć Ewo.A na co masz apetyt?:)
  8. askasam

    mamy

    Witaj.Moja córka ma pięć i widzę,że baardzo lgnie do dzieci. Mimo,że mam z nią dobry kontakt to zdaje mi się,że chętniej niż ze mną pobawiłaby się z dzieckiem,a nawet kimś by się poopiekowała albo pomogła w opiece. Widzę to w sytuacji gdy chodzimy do dzieciaków z rodziny i ona widzi,że tam jest przynajmniej dwójka- czasem różnica wieku jest duża ale zawsze można poprosić o pomoc starsze rodzeństwo albo z nim pogadać. A młodsze rodzeństwo można ubrać,nakarmić,być za nie odpowiedzialnym. I ona chętnie bierze udział w tych relacjach. Wydaje mi się,że jej tego brakuje choć nie mówi wprost- wręcz przeciwnie- mówi,że to dobrze,że urodziła mi się jedna córeczka bo jakby były dwie to miałabym strasznie dużo pracy:)) Widzę ,że jest bardzo otwarta na dzieci i szuka akceptacji w taki sposób,że chętnie dzieli się zabawkami,jest bardzo ugodowa.
  9. Brałam udział chyba w dwóch. I nie wspominam mile żadnego bo nic nie wygrałam:)) no a chyba po to się startuje żeby wygrać,nie?:)
  10. niqsiamoże źle robię, ale zaczęłam dawać kinder czekoladki, gdy mała skończyła rok. wcześniej zajadała się biszkoptami - też słodkie. dostaje jedną kinder czekoladkę co 2 dzień. czasem podepnie się pod nasz talerz z ciastem, tortem. czekoladki daję jednak wieczorem, gdy wiem, że dziecko zjadło obiad, kolację, zjadło coś konkretnego. ja też należę do łasuchów, jestem fanką szpinaku - ja córcia i białego mięsa - jak córcia, więc dlaczego mam zabraniać? :) Każdy lekarz i dietetyk Ci powie,że wieczorem,po kolacji absolutnie nie podaje się słodyczy.Dlatego,że dziecko staje się bardziej aktywne no i dlatego,że posiłki wieczorne powinny być lekkostrawne i nie zalegać całą noc w brzuszku. Ile lat ma Twoja córeczka?
  11. pina85W ciucholandach ubierają się najsławniejsze gwiazdy tv.Jak dla mnie to można tam znaleźć wiele ciekawych i interesujących rzeczy za małe pieniądze,takich które się nie powtarzają,bo nie lubię jak w takich samych kurtkach pół miasta chodzi.A tak pozatym to coraz więcej ciucholandów się otwiera niż zwykłych butików,popieram!:) Akurat ten fakt nie zmotywuje do kupowania ani mnie ani tych,którzy unikają takich sklepów. Nie lubię grzebać się w nierozwieszonych ciuchach.Wiem,że ludzie tam często niemal wyrywają sobie rzeczy,że gdy jest dostawa zbiera się tłum i że wygląda to raczej jak polowanie z nagonką niż normalne zakupy w cywilizowanym kraju.Do tego ten dziwny zapach...
  12. Sylwia NJa sporadycznie, ale rzadko.Kiedyś kupiłam kilka rzeczy mężowi, ale nie chciał ich nosić :) Kochana "sporadycznie" i "rzadko" to synonimy
  13. Ech, współczuję,to naprawdę porażka.Aż trudno,żeby się zebrać w sobie i pójść do kościoła jak wiadomo,że natkniesz się na takiego idiotę. Dlaczego jest się z góry przypisanym do jakiejś parafii? Gdyby każdy mógł chodzić tam gdzie mu odpowiada,pewnie sporo parafii nie miałoby ani wpływów ani parafian. Ale wtedy księża bardziej by się starali bo musieliby się przed kurią wykazać.A tak, mają odgórnie liczbę wiernych a resztę mają w d...
  14. Hej Wiolu- jestem bardziej z okolic- z Zamościa:)
  15. Nie kupuję.Nie mam na to czasu i ochoty
  16. Wczoraj moja córka wyjaśniła nam- rodzicom- znane od wieków zjawisko przydawania sobie atrakcyjności przez kobiety po to,żeby zwabić odpowiedniego mężczyznę: dziewczyny ozdabiają się brokacikami i jak się już spodobają jakiemuś chłopakowi mówią: tracisz we mnie modę.I tak robią tylko złe dziewczyny:)
  17. Hejka! U mnie pewnie dziś będzie sałatka owocowa i panierowana cukinia.
  18. Na wycieczce rowerowej ze znajomymi przemierzaliśmy piękne, bezludne miejsca Roztocza Środkowego. W pewnej chwili przystanęliśmy i znajomy pokazując piękne miejsce mówi: ale by tu fajnie było wstać z rana, wyjść z domu na golasa bo żadnego człowieka,wyjąć piwko i się napić. Na to moja córka: ależ byłoby tu fajnie wstać z rana,wyjść z domu,w piżamce ( bo ja się wstydzę) wyjąć kubusia i się napić:)
  19. Hej dziewczyny! No i zaczęło się- moja córcia trzy dni była w przedszkolu i dziś już siedzę z nią w domu bo kaszle i smarkoli.Po południu mamy wizytę u lekarza.Porażka. Aneta- pogoda rzeczywiście okropna.Nic dziwnego,że dzieciaki chorują.Mam nadzieję,że uda Ci się zaszczepic córcię. Witaj Wiolka! Cześć Ariadna- ja już po kawce ale smacznego życzę:)
  20. A to u was nie ma wymogu,że mama musi pracować?Przyjęli dziecko bez problemu?
  21. Z tytułu konkursu wynika,że to powinno być danie dla maluszka czyli dla niemowlaka.Ale jak przeczytałam cały post to już sama nie wiem. Mam więc pytanie: dla kogo ma być ta potrawa? Dla niemowląt czy może troszkę większych dzieci? I czy mogą to być też tzw.zdrowe deserki? czyli np takie potrawy.które zachęcą niejadków do jedzenia owoców i warzyw?
  22. efkaxja uważam że jak najwcześniej - dziecko mniej to przeżyje Najlepiej zaraz po urodzeniu:)
  23. Nie ma sprawy,ostatnio już całkiem się popsuł i nie dał się wyłączyć.Trzeba było wyjąc baterie:(
  24. Bardzo mi miło:) ach, ja też bym zjadła coś słodkiego....jakieś ciasteczko...kokosowe....mmmm a do sklepu mam 5 km pod górę:(
×
×
  • Dodaj nową pozycję...