Natali

Martek73Witam się i ja. hej Martek ! MY się chyba nie znamy ? Napisz coś o sobie????

dbozutawitam i ja po dłuższej nieobecności co u Ciebie ??? Stysiapysia na kiedy masz termin???

no kochane pisać mi tu, przecież nie będę prowadziła monologu Ja dziś mam mega lenia, cały dzień w łóżeczku, boli mnie gardło więc lepiej jak je szybko wyleczę... Za to jutro rano zamierzam się rzucić na ciuchlandy i poszukać ciuszków dla bejbika... Przesądy na bok !!!! Nawet M mnie przekonuje.... My chcemy teraz kupić sobie takie malusie skarpetki dla baby i podzielić się po jednym, aby zawsze nad nami czuwało. Taki talizman... A tak to wczoraj miałam doła i się poryczałam wieczorem, dzidzia już 3 dni nie dała mi kopniaka i człowiek odchodził od zmysłów... Poza tym dokładnie rok temu byłam w szpitalu na wywołaniu poronienia ( 9 tydzień ). W ogóle dopadła mnie wczoraj chandra i łzy poleciały.. Złożyło się ku temu kilka powodów, także rodzinnych, nikt się mną nie intersesuje, tzn, naszym maleństwem, oczywiście mogę liczyć tylko na M. Ale dość ględzenia, nie będę serwować baby stresu niepotrzebnego... Dziś od 5 rano za to maleństwo już się wierciło i zmusiło mnie do szybkiego śniadania. Kopało i rozciągało się w brzuszku... Teraz znowu śpi bo słuchałyśmy muzyki z pozytywki, przez 10 minut wariowało a teraz smacznie śpi... Dziś szykuję mały podstęp, bo M ma problem by poczuć kopniaka, bejbik robi go w konia i nie kopie wtedy mamusi. Dziś wymysliłam, że ja sobie położę na brzuszku rękę M, a na jego ręce pozytywkę i wtedy maleństwo na pewno kopnie tatusia z całej siły... Zobaczymy, napiszę WAM potem, czy bejbik dał się oszukać Pozdrowienia !

co do płci to wielka niewiadoma... tak pól na pół, większość ludzi mówi, że wyglądam na " chłopaka" ale będzie chyba dziewuszka. Byle było zdrowe i dało w końcu dziś kopniaka.

dziękuję, dość dobrze, wczoraj się w domku nasprzątałam i do dziś bolą mnie nózki.... Na plusie 8 kg. Co dzień wyczekuję na kopniaki od maleństwa, zazwyczaj popołudniu do wieczora jest aktywne. Dziś śpi, wymęczyło się po wczorajszym sprzątaniu.... Wizytę mam 2 marca i wtedy mam nadzieję poznać płeć A Ty Monia, co u Ciebie, pewnie praca i praca..... Pozdrawiamy gorąco !!!!

hej Moni! Jestem ja i tylko ja !

ja też mam tylko prysznic i nie narzekam, kwestia przyzwyczajenia... Pa zmykam, do wieczora !

TINA - miałaś piękny sen, cieszę się, że Twój tato był w nim radosny....I że pocałował Cięw brzuszek, widzisz, czuwa nad WAMI !!!!

hej ! Aga wypoczywaj Kochana, Ty masz szczęście taki relax.... Kaika, trzymam kciuki, żeby ta okropna infekcja raz na zawsze was opuściła... Justysia - pokaż nowe zdobycze.... Ja dziś samiutka, do jutra wieczór, M pojechał zz ojcem do szpitala i ponieważ miałby do mnie wracać późnym wieczorem, to uzgodniliśmy, że przenocuje u rodziców... Dziś odmrażam ZAMRAŻALKĘ, BO TO JUŻ CHYBA OSTATNIA SZANSA NA MINUSOWE TEMPERATURY. Coś w pogodzie pokazywali, że ma być powyżej + 5, tylko kiedy??? Zaraz uciekam na spacerek i do fryzjera poskromić grzywkę.... Popołudniu zamierzam napisać taki jakby pamiętnik z mojej ciąży, wiecie, co gdzie kiedy i wkleić zdjęcia usg....

Asiu - tak bardzo wzruszył mnie twój post, że łezki same poleciały. Kochana ! Mocno Cię tulę i podziwiam !!!!!

Justysia gratuluję wyniku z egzaminu !

powoli będę uciekać bo muszę uszykować obiadzik dla M. Dziś HAMBURGERY WEGETARIAŃSKIE ( post wiadomo )... Z dużą ilością sałaty i papryczki czerwonej..... Mniam..... Pa ciężaróweczki !!!!!! Udanego weekendu !!!!!

a u mojego gina są mega kolejki bo to też spec od niepłodności i tych problemów, jeżdżą do niego pary z całego województwa, o cenach już nie wspomnę.... Kosmos...

chodzisz prywatnie ???? ja tak i na dodatek dojeżdżam do gina 60 km, więc w domu jesteśmy tak po 23...

ja też mam podobny do Ciebie termin, czy będziesz wybierała wózek o jasnych kolorach na lato ???

ja mam jak zwykle wieczorem wizytę o 20, ale bez opóźnień się nie obędzie... To będzie koniec 23 tygodnia ciąży i gin ma maleństwo zmierzyć w każdym miejscu i zdradzić, co chowa między nóżkami..... Pierwszy raz mamy posłuchać bicia serducha

Mi się spodobał wózek firmy BEBETTO MODEL VULCANO Z PRZEDNIMI KOŁAMI SKRĘTNYMI NA POMPOWANYCH KOŁACH ZA JAKIEŚ TYSIĄC ZETA. Czy któraś z WAS może mi go poleci?????

ostatnio dużo chodziłam po sklepach i wstępnie mam wybraną tapetę w miśki i cukiereczki taką żółciutką nawet w sklepach z odzieżą używaną wyczaiłam niezłe śpioszki biało fioletowe z moim ulubionym króliczkiem - ,ogrodniczkiem ale oczywiscie nie kupiłam bo stchórzyłam.... Nawet M namawiał mnie na ten zakup, ale się wycofałam, by nie zapeszać... Koleją wizytę mam 2 marca, i jak będzie dobrze, to rzucę się w szał zakupów i nic mnie nie powstrzyma....

Panterko Ty dziewczyno to masz już całą ekipę Kubusia Puchatka, tylko pozazdrościć....

Agnieszko podziwiałam Twojego króliczka z synkiem, lekko rozczochranego ( chodzi mi oczywiście o gryzonia ) to ja muszę się pochwalić swoją 3 letnią panną Dusią Z rana to lubimy sobie poleżeć w pieleszach...

Justysia powodzenia !!!!

Hej dziewczyny... Zbieram się od kilku dni, aby do Was napisać, ale jakoś weny brak... Po tej strasznej wiadomości od ASi 30 nie mogę się jeszcze ogarnąć... Płakałam wczoraj , płaczę i dziś... Nic mnie nie cieszy... Już mi się nie chce remontować ani oglądać rzeczy dla baby... Jest mi bardzo przykro.... Sama rok temu ( oj ten luty zawsze pozostanie dla mnie smutnym miesiącem )straciłam baby w 8 tc. Wiem wiem, można powiedzieć, ze to tylko 8 tc, ale kiedy czeka się na baby 2 lata to jakby spełnił się CUD, a za chwilę BÓG ci go odebrał.... Nasze Kochane Aniołki

hej Kobitki !!! Jakie plany na weekend ???? U nas dziś na plusie z 7 stopi więc podczas spacerku wykorzystałam okazję, aby odpocząć na ławeczce... Było super, słoneczko świeciło na nas.... Oby więcej takich dni... Nawt jaqkiś pan powiedział, ze się opalam.. Teraz pokażę WAM mojego ulubionego gryzonia. to 3 letni królik, który jak widać lubi się ze mną z rana wylegiwać....

Asiu - płaczę razem z Tobą ... dlaczego ????

martitaoliviaPrzedstawiam Wam mojego Mikołaja Gratuluję synusia , jest słodziutki i taki ładny...