-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez miśka22
-
hej hej kobietki, trochę mnie nie było ale to przez te zamieszanie przedświąteczne, porządki,porządki i jeszcze raz porządki. A potem się zacznie gotowanie i pieczenie. Tomek ostatnio taki wredny, marudny, nie wiem może kolejne zęby. Nawet jak w niedziele zostawiliśmy go z tatą, bo chcieliśmy jechać do kościoła, to było tak, że cały czas naszej nieobecności mu wył, ponoć aż się zanosił. Chciał się do nas dodzwonić, ale mieliśmy powyłączane telefony. Już nie wiedział co zrobić to wziął Tomka do samochodu i woził zanim usnął. I teraz nawet nie wiem co będzie w święta, bo już tato chyba nie będzie chciał z nim zostać, chyba, że weźmiemy go ze sobą, tylko boję się, że w kościele będzie nam wył. lucia nie za prędko do dentysty? Bo jak się pytałam mojej dentystki, to mówiła, że jak będzie miał z dwa latka, to można się wybrać tylko tak, żeby się oswoił z gabinetem, no chyba, że dzieje się coś niedobrego to prędzej. aguś ja też gratuluję. wiadomo początki są bardzo ciężkie, normalnie nie do zniesienia, ale trzeba było to wytrzymać dla dobra dziecka. Och ci mężczyźni, chyba tylko potrafią mówić, że są tacy twardzi, a okazuje się, że kobiety są dużo twardsze, niż chłopy
-
gratuluję
-
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
miśka22 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
hej hej kobietki, trochę mnie nie było ale to przez te zamieszanie przedświąteczne, porządki,porządki i jeszcze raz porządki. A potem się zacznie gotowanie i pieczenie. Tomek ostatnio taki wredny, marudny, nie wiem może kolejne zęby. Nawet jak w niedziele zostawiliśmy go z tatą, bo chcieliśmy jechać do kościoła, to było tak, że cały czas naszej nieobecności mu wył, ponoć aż się zanosił. Chciał się do nas dodzwonić, ale mieliśmy powyłączane telefony. Już nie wiedział co zrobić to wziął Tomka do samochodu i woził zanim usnął. I teraz nawet nie wiem co będzie w święta, bo już tato chyba nie będzie chciał z nim zostać, chyba, że weźmiemy go ze sobą, tylko boję się, że w kościele będzie nam wył. sylwia współczuje tego sprzątania po kimś, bo wiem co to znaczy, mój m jak coś robi nigdy nie posprząta, wszystko zostaje dla mnie, przynieść to potrafi niewiadomo co, ale żeby wynieść to już uprosić się nie mogę, robię to sama. monika udanych porządków ja firanki powiesiłam już wczoraj, co za ulga. -
gratulacje dziewczyny
-
anica kinia witajcie dziewczyny, zaglądajcie często i piszcie. Jak tam kobietki posuwają się przygotowania do świąt, bo u mnie to pełną parą, oczywiście tylko wtedy jak mały śpi i dlatego ostatnio mam mało czasu na pisanie. Z każdym dniem Tomek jest coraz bardziej niegrzeczny i nie ma zbytnio chętnych do pilnowania, w niedzielę zostawiliśmy go z tatą, żeby jechać do kościoła. Ponoć wył mu przez cały czas podczas naszej nieobecności. Nie mógł się do nas dodzwonić, bo mieliśmy powyłączane telefony Już nie wiedział co robić to wziął go do samochodu, jeździł i jakoś tak z wielkim lamentem usnął.
-
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
miśka22 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
Mam dokładnie 169 cm wzrostu . Niektórzy ludzie są niesprawiedliwi, niestety. Dobranoc kobietki :) -
Aida witaj, pisz u nas często :) skatharudis to na pewno będzie słodziutki chłopczyk marciółka gdzie się podziewasz? tęsknię za Twoimi długaśnymi postami To pewnie przez tą pogodę tak rzadko dziewczyny zaglądają, bo lepiej posiedzieć na podwórku niż przy kompie hihi:)
-
Hejo!!! Jakoś przeżyłam wizytę u dentystki, nie było źle Później wpadliśmy na obiadek do mamy, robiła takie pyszne kotlety z kaszy manny, bardzo dobre. Potem wróciliśmy do domciu, zrobiłam rundkę wózkiem, no i mały znowu usnął. Nie pamiętam czy wspominałam, że biorę się za malowanie ganka, no i też tak zrobiłam, dzisiaj już wszystko wymalowane, jutro firanki i będzie git. Tak poza tym jutro chyba jadę do mamy na cały dzień, bo samej mi się nie chce siedzieć, bo oczywiście m wybywa z domu coś robić, to ja zabieram się z nim, to znaczy my - ja i Tomek. a zapomniałam powiedzieć o najważniejszym, postanowiłam się wziąć za siebie, zaczęłam ćwiczyć. Teraz ważę 62, mój cel 59 i muszę to zrobić do czerwca, żeby na weselu jakoś wyglądać. Tylko ciekawe czy to mi się uda bo zazwyczaj kończy się na mówieniu. Pa pa pa
-
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
miśka22 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
Hejo!!! Jakoś przeżyłam wizytę u dentystki, nie było źle Później wpadliśmy na obiadek do mamy, robiła takie pyszne kotlety z kaszy manny, bardzo dobre. Potem wróciliśmy do domciu, zrobiłam rundkę wózkiem, no i mały znowu usnął. Jak tam kiedyś wspominałam, że biorę się za malowanie ganka, no i też tak zrobiłam, dzisiaj już wszystko wymalowane, jutro firanki i będzie git. Tak poza tym jutro chyba jadę do mamy na cały dzień, bo samej mi się nie chce siedzieć, bo oczywiście m wybywa z domu coś robić, to ja zabieram się z nim, to znaczy my - ja i Tomek. a zapomniałam powiedzieć o najważniejszym, postanowiłam się wziąć za siebie, zaczęłam ćwiczyć. Teraz ważę 62, mój cel 59 i muszę to zrobić do czerwca, żeby na weselu jakoś wyglądać. Tylko ciekawe czy to mi się uda bo zazwyczaj kończy się na mówieniu. Pa pa pa -
Maget życzę spokojnej i przespanej nocki, oby malutką już tak brzunio nie bolał biedactwa ile się muszą namęczyć.
-
Cześć wszystkim :) ja tak tylko na króciutko. Marciółka u nas na północy odziwo ciepło, ale na pewno zimniej niż u Was hihi. Ale tak pogoda super, byliśmy na spacerku, mały zasnął w spacerówce. skatharudis to właśnie dobry pomysł, żeby zapytać się rodziców. A tak propos będziesz chrzestną? Bo jak nie to wydaje mi się, że nie musisz się wykosztowywać, sądzę, że wystarczyłby jakiś ciuszek
-
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
miśka22 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
Hej hej :) za nami dzisiaj piękny dzień. Byliśmy na dłuższym spacerku, Tomek usnął w spacerówce. Poza tym wzięłam się za porządki przedświąteczne i dlatego tak rzadko zaglądałam w ostatnim czasie. Oczywiście jeszcze trochę mam do zrobienia. Jutro znowu wizyta u dentystki, na ostatniej wizycie stwierdziła, że jest jeszcze coś do zrobienia. Zdróweczka dla potrzebujących małych i dużych Papapapa uciekam bo muszę rano wstawać :) Tak na króciutko wpadłam powiedzieć, że żyję -
Hej hej :) za nami dzisiaj piękny dzień. Byliśmy na dłuższym spacerku, Tomek usnął w spacerówce. Poza tym wzięłam się za porządki przedświąteczne i dlatego tak rzadko zaglądałam w ostatnim czasie. Oczywiście jeszcze trochę mam do zrobienia. Jutro znowu wizyta u dentystki, na ostatniej wizycie stwierdziła, że jest jeszcze coś do zrobienia. lucia gratuluję zębolka aga ja zmieniłam sobie trochę zasady z tej książeczki o usypianiu, trochę za brutalne moim zdaniem. W dzień bywa różnie, czasem uśnie ładnie a czasem nie. Tylko, że to wygląda tak, że jak jest m to nawet usypia go na ręku bujając, ale mimo to wieczorem nie mam żadnych problemów, tylko, że ja jestem cały czas z nim w pokoju nie wychodzę. Wydaje mi się, że to i tak dobrze. Już się przyzwyczaił do codziennego rytuału. Kiedyś to nie za bardzo zwracałam uwagę na dokładną godzinę kąpieli, jedzenia, teraz to jest już ustalone i tak o 20 już śpi. Co prawda mógłby jeszcze później usypiać, ale to już dla mojej wygody, bo o 20 moje seriale się zaczynają.
-
agulaf też mi się troszkę wydaje, że przy karmieniu piersią dzieciaczki częściej się budzą. Ja jak małego odstawiłam to dopiero zaczął przesypiać nocki. A przestałam go karmić, bo już nie miałam na niego siły - jadł wykręcał się obacał, znowu jadł. To było nie do zniesienia. Podziwiam mamusie długo karmiące. M wrócił właśnie z pracy, zje i idziemy spać :) Papapapa
-
agulaf też mi się troszkę wydaje, że przy karmieniu piersią dzieciaczki częściej się budzą. Ja jak małego odstawiłam to dopiero zaczął przesypiać nocki. A przestałam go karmić, bo już nie miałam na niego siły - jadł wykręcał się obacał, znowu jadł. To było nie do zniesienia. Podziwiam mamusie długo karmiące. M wrócił właśnie z pracy, zje i idziemy spać :) Papapapa
-
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
miśka22 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
sylwia ja tak samo mam z m. Jak on to może wybierać godzinami, a ja to się muszę sprężać i tak wygaduje, że się ślimaczę i nie potrafie podjąć szybkiej decyzji. karinka ja też tak kiedyś miałam jak znalazłam jakiś włos, to już jakieś podejrzenia. Teraz mi przeszło. A dlatego, że podchodzę do tego na luzie. W dodatku mamy dużo ładnych sąsiadek, które bardzo często podwozi. A jeszcze jest taki zryty, że powiedział mi, że wszystkie są ładne , ale jedna najbardziej mu się podoba. Myślałam, że go walnę w łeb. A do tego bujania na ręku myślę, że to nic nie zaszkodzi. Bo wiadomo w chorobie dzieciaczki potrzebują dużo większej bliskości. W ten sposób koją ból. Jak kruszynka wyzdrowieje pewnie wszystko wróci do normy, czego z całego serca życzę -
lara82A mi sie podoba ten w kreconych wlosach co wszystkie tam podrywal , niepamietam imienia... przystojny przystojny faktycznie
-
pierwszą buteleczkę kupiłam od tak bez zastanowienia z firmy akuku. Smoczek ma taki podobny do aventa, ale jednak jest inny. Ale jak chciałam wymienić smoczek mały się na to nie zgodził, nie chciał z innego pić i mam stos smoczków w domu, a tylko jeden jest dobry. jesteśmy skazani tylko na akuku.
-
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
miśka22 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
monia Edziazdróweczka dla dzieciaczków natka monika zdrowiejcie kochane i zaglądajcie do nas często. Pati ja też czasem mam takie chwile załamania, też tak sądzę, że to przez te ciągłe siedzenie w domu. Mało kontaktów z ludźmi, tylko dziecko dziecko. Wszystko kręci się wokół niego. Czasem to tak narzekam, ale wiadomo nigdy bym nie oddała mojego synalka, choć potrafi dać nam nieźle w kość. Mam nadzieję, że żadna przykrość Cię nie spotka tutaj u nas. Chyba są nawet porządne babki rekine a co pieskowi dawaliście jeść. Bo nasz czasami tez rzyga, ale zazwyczaj wiemy dlaczego. Staramy się mu nie dawać kości głównie z kurczaka, ale czasem tak wypadnie, że ktoś da psu i wtedy gwarantowane, że tego nie strawi. Na szczęście woła na podwórek, jak mu jest nie dobrze. Ale to też mogą być robaki jak mówi Edzia. -
hej hej :) u mnie już dzisiaj lepszy humorek :) Mały obudził się po 7, tak jeszcze niedawno by było po 6. Ale nawet fajnie. Właśnie niedawno mi usnął. lucia a jak Dawidek usypia, masz z tym jakieś problemy. Bo u mnie to trochę w dzień jest gorzej, ale wieczorem kładę go do łóżeczka, pokręci się pokręci i zasypia. To tylko oczywiście dzięki książeczce, którą dostałam o usypianiu. Bo wcześniej zanim usnął przebiegało się kilometry po domu z nim na ręku bujając i machając
-
Witam wszystkie szczęśliwe mamusie i dumnych tatusiów :)
miśka22 odpowiedział(a) na kravietz_krk temat w Przywitaj się
Witam serdecznie -
Witam wszystkie szczęśliwe mamusie i dumnych tatusiów :)
miśka22 odpowiedział(a) na kravietz_krk temat w Przywitaj się
Witam serdecznie :) -
Monia witam cieplutko, zapraszam do klikania :)
-
Miki witaj
-
U nas na szczęście praktycznie całe nocki przespane. Chyba już nawet od 7-8 miesięcy. Kładę go do łóżeczka i co prawda budzi się wcześnie około 6, ale uważam, że jest dobrze. Wszystkim niewyspanym mamusiom życzę przespanych nocek