-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez miśka22
-
Gratulacje
-
lalija widzisz ja też nie mam zbyt dobrej sytuacji. Babcia mieszka niedaleko, ale co z tego jak nie może się zająć nawet na trochę małym, bo jest chora. I tak ogólnie pozostaje sama, bo męża też bardzo często nie ma, bo albo pracuje, albo jest gdzieś indziej - wszędzie tylko nie w domu. I ja niestety też mam takie mieszane uczucia. Ale dzieciątko to najcenniejszy dar, który trzeba kochać zawsze i wszędzie :)
-
IzAbela326 ja też myślę jak Karina, raczej to normalne w błogosławionym stanie. Wypoczywaj kochana, wypoczywaj, bo później jak maleństwo będzie na świecie dużo więcej obowiązków i tak naprawdę nie będzie czasu, żeby wypocząć.
-
ninnare ups muszę się do czegoś przyznać to nie moje oczy, choć bardzo bym chciała - to soczewki, a naturalne mam niebieskie. W ogóle mam dużą wadę, ze względu na wzrok miałam cesarkę. narazicho kobietki
-
Hej kobietki gdzie się podziewacie ? Co u nas tak cichutko U nas dzionek zleciał. Mały już trochę spokojniejszy. Byłam na trochę u rodziców, bo brat mnie zabrał i Tomka, zawsze to trochę weselej niż siedzenie sami w domu, bo oczywiście m w pracy. Dzisiaj wolne od ćwiczeń - jakoś nie miałam chęci
-
lalija pewnie, że dasz radę. Z mojego to też niezły rozbójnik , ale nie zamierzam czekać nie wiem jak długo. A tak propos już mi się spóźnia okres 5 dni, ale żadnych innych dolegliwości, jak wtedy w ciąży to raczej nie. Choć ja już nie raz mówiłam, że nie chcę więcej dzieci, bo jak mają być takie niegrzeczne, to nie dam rady, ale zawsze jakaś tam chęć jest, żeby mieć następne malutkie szczęście. Na pewno będzie dobrze
-
U mnie minęło 6 tygodni od porodu jak dostałam @. lalija jak przestałam karmić piersią spóźniła mi się z półtora tygodnia. Życzę oczywiście, żeby się udało.
-
ja coś tu kombinuję z moim suwaczkiem, ale chyba to dokończę jutro, bo spać mi się chce. A z tym naszym usypianiem też jest różnie. Np dzisiaj chciałam go uspać po 19, bo bardzo długo nie spał i tylko marudził. Ale wiadomo do łóżeczka to płacz w niebogłosy, może dlatego, że w dzień po prostu nie udało mi się go nauczyć i ostatnio jest tak, że kładę go przy sobie i usypia bardzo szybciutko. To więc dzisiaj normalnie wzięłam go na sekundkę i usnął. Wiem, że to źle, ale po prostu nie chciało mi się słuchać tych płaczów.
-
aga co się stało z naszymi suwaczkami, o nie chyba trzeba zrobić nowy. J obejrzałam mój ulubiony serial, ale ten czas nie poszedł na marne - ćwiczyłam przy tym brzuszki i inne ćwiczenia
-
Witam Cię Kasiu :)
-
Witam, gratuluję dzieciątka :)))
-
Psiaki i dzieciaki ;)
miśka22 odpowiedział(a) na Happymama temat w Nasz dom, nasza przestrzeń i nasze zwierzęta
o u nas z tą sierścią też ciężko. Oczywiście czesze się psiaka, odkurza się często, ale i to się nie da idealnie tego zrobić. Chyba nie ma na to jakiegoś złotego środka, a szkoda. -
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
miśka22 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
Cześć kobietki U nas nocka minęła trochę ciężko, mały budził się co chwilę z płaczem, to chyba na te zęby. Cóż trzeba to przeczekać. karinka tęskniliśmy za Tobą - fajnie, że jesteś. Wczoraj miałam imieninki, ale bardzo dziękuję, zresztą wszystkim dziękuję za życzenia - jesteście kochane. ninnare imieninki oczywiście minęły bardzo fajnie. Imprezka udana. Edzia super, że potrafisz wyszywać , też bym czasem chciała, ale ze mnie takie beztaleńcie, że się nawet do tego nie zabieram. Sylwia biedny Denis, zdróweczka dla niego. -
witam kobietki ninnare życzę oby Majeczka ładniutko jadła. Za nami ciężka noc, mały budził się co chwilę z płaczem, no chyba na te zęby. Ale długo, długo już mi się nie budził w nocy, nawet wtedy jak był taki marudny, to zazwyczaj w dzień. Oj kiedy to się skończy. U nas zawsze w maju jest pełno imprez , a do tego doszedł teraz roczek Tomka i siostry synka. Zawsze wyjazdy i wyjazdy. U nas też pogoda brzydka, chyba jak wszędzie, a wieje strasznie.
-
Witam aga ale sobie pospałaś - super... oj trochę zazdroszczę. agusia fajnie, że chociaż jedną nockę sobie odespałaś, oby było ich więcej, a Michaś nie męczył się przez te zębiska. U nas za to dzisiaj ciężka noc, jak dawno kiedy, nie wiem dokładnie dlaczego może ząbki, a może coś zjadł. Ale raczej ząbki, bo nie chciał zjeść wczoraj obiadku i kaszki na kolację. A budził się co chwilę w nocy z płaczem. Na szczęście w dzień nie jest tak źle, tylko taki trochę marudny, no i problem z jedzeniem. Pa pa
-
Psiaki i dzieciaki ;)
miśka22 odpowiedział(a) na Happymama temat w Nasz dom, nasza przestrzeń i nasze zwierzęta
Madzia śliczny piesio , głosowałam na Wasze zdjęcie - było świetne :) -
hej babeczki, jakaś cisza u nas nastała. U nas zmiana planów - jedziemy do rodziców, a do teściów nie, bo gdzieś wyjeżdżają. Oczywiście się cieszę Milutkiej niedzieli
-
witajcie dziewczyny :)
-
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
miśka22 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
Hej kobietki Sylwia dziękuję za kawusię :) My dzisiaj mieliśmy zamiar wybrać się do teściów, a tu wyszło, że wyjeżdżają i ich nie będzie, nawet się cieszę. Ale za to pojedziemy sobie do rodziców na obiadek. aguska i jak tam u Michałka, dalej się biedulek męczył? -
Witam serdecznie, gratuluję fasolki:)
-
Cześć dziewczyny Co tam u Was? Ja po wczorajszych imieninach już się obrobiłam, czyli posprzątałam i pozmywałam - oj ile tego było. Jak zaczęłam zmywać myślałam, że stamtąd nie wyjdę. Dzisiaj posiedziałam trochę u rodziców. A jutro chyba jedziemy do teściów. Oj aż się boję jak znowu będzie wył przez cały nasz pobyt tam, to normalnie, chyba się zabierzemy i pojedziemy. Ale tak poza tym jest w miarę grzeczniejszy, chyba jak narazie wyżynanie ząblków ustało dwójki dolnej dalej nie widać- oczywiście odpukać. Chociaż trochę spokoju, bo już uszy nie wytrzymywały tego płaczu. marciółka nie lepiej kupić większy fotelik bodajże 9-36, sama dobrze nie wiem. Ja to kupowałam na allegro. Choć jeszcze mały jeździ w tym malutkim, bo myślę, że jest mu wygodniej na wpółleżąco, niż na siedząco, ale niedługo zmienię leży już w domu większy. A że Tomcio to taki okruszek
-
Cześć kobietki. Imieniny jak najbardziej udane. Ogólnie było zabawnie. Tomcio grzecznie usnął, no niestety wtedy trzeba było zachowywać się trochę ciszej, posiedzieliśmy trochę i spać. Rano było gorzej bo z wyrka nie chciało mi się zwlec, a w dodatku jak popatrzyłam na ten stos naczyń w zlewie, to aż się za głowę złapałam. lucia świetne prezenciki. Ja to niestety na tyle nie mogę sobie pozwolić,niestety nasz fundusz nie jest zbyt wysoki. Pewnie dlatego, że siedzę w domu. aga u nas jest tak samo, mały łobuzuje na każde strony, chwili nie mogę go zostawić, bo sobie coś wymyśli. Np wczoraj jak siedział w pokoju trochę zdziwiła mnie jego cisza, ale cóż myślę, że może się bawi. No oczywiście, że się myliłam, bo mały dopadł sudocrem, nie dość, że zjadł, to jeszcze rozsmarował po podłodze, segmencie i telewizorze i sam wyglądał jak bałwanek - cały biały. wcale Ci się Aga nie dziwię, że byś chciał a gdzieś wyskoczyć bez chłopaków większego i mniejszego, ja też tak bardzo bym chciała, ale m nigdy nie chce się zgodzić. Póki co tylko 1 raz wyszłam bez nich. agusia współczuje tych problemów z ząbalkami, chociaż oby dzisiejsza noc była spokojniejsza, bo biedna sobie nawet nie odpoczniesz. U nas jak narazie spokój z ząbkami, myślałam, że 8 wyjdzie, ale nie widać, jak narazie 7 i jest w miarę grzeczny,czyli nie wyje non stop, tylko od czasu do czasu. Jaka ulga dal uszu kolorowych snów