-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez miśka22
-
lucia77 a Ty gdzie się podziewasz? przecież to twój wąteczek, a nawet do nas nie zaglądasz. A co słychać u Dawidka?
-
lucia77 a Ty gdzie się podziewasz? przecież to twój wąteczek, a nawet do nas nie zaglądasz. A co słychać u Dawidka?
-
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
miśka22 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
hej dziewczyny. Ja dzisiaj chodzę taka ospała. Bo wczorajszy wypad był jak najbardziej udany. Już mi normalnie tego brakowało. Dołowało mnie te ciągłe siedzenie z małym. Za to m zmienił małemu pieluszkę i to jeszcze z kupą - pierwszy raz. Co prawda kaszy nie zjadł, bo osądził, że mały nie jest głodny bo Tomek bardzo wymachuje łapkami jak je, no i że raz machnął, to znaczy, że nie głodny. Za to w nocy znowu powtórka z rozrywki, obudził się i wył tak do wpół do drugiej. A rano już po piątej, ale jeszcze potem usnął. Dzisiaj z rana już zapowiadała się taka ładniutka pogoda, a tu śnieg zaczął padać -
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
miśka22 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
rekine Rocky to wybredny psiak, czasem zajada chappi, czasem zwykła karmę, a czasem kanapki. No oczywiście nie byle jakie, z samym masłem mu nie wystarczą, chyba, że jest bardzo głodny, dobrze jakby była na chlebie jakaś kiełbaska, bardzo mile widziana. Czasem zje resztki obiadu, oczywiście jak mu posmakuje, bo inaczej muszę i tak wywalać. Niby taki duży pies, a tak dużo to wcale nie je. No i zawsze miska z wodą. Czasem go suszy, że śmiejemy się, że ma kaca. karina Martynka może bardziej upodobała sobie pisk niż płacz, no niewiadomo. Czasem też tak miałam, jak nie miałam siły już Tomka nosić i skakać z nim pod domu normalnie ryczałam razem z nim z tej mojej bezsilności. Ja dzisiaj nie wyspana mały obudził się w nocy i płakał ze 2 godziny, no chyba, że nosiłam go na ręku to było dobrze, a moje próby położenia do łóżeczka kończyły się krzykiem. Dzisiaj pogoda nawet w miarę, raczej wyskoczę sobie z domku wieczorkiem -
aga gratulacje dla Oskarka za takie superowe uśnięcie. Niestety mojego tylko bujanie i bujanie usypia. Ostatnio obrał sobie nową technikę zasypiania. Czyli na bujawce, potem go wyjmuję, wkładam do łóżeczka i jest git. Za to dzisiaj masakra, obudził się o 23.30 i tak do 1.30 nie spał, no chyba, że u mnie na ręku. Próbowałam go położyć do łóżeczka, ale wtedy się tak wydzierał, ze ho ho. Potem poszły bączki i jakoś z wielkim trudem usnął. Ale niestety długo to ja sobie nie pospałam, bo o 6 zrobił mi pobudkę. Tak mnie teraz głowa boli, że nawet nachylić się nie mogę. Pewnie z niewyspania. A do tego jeszcze dziś wypad do baru, troszkę odpoczynku od małego, bo jeszcze ani razu nie wyszłam gdzieś bez niego. Zostaje z ojcem, zobaczę czy sobie poradzi. aniołeczek pewnie, że lepiej ząbki później. Im starsze, może bardziej odporne na ból. Bo u nas dwójki to była tragedia, płacz płacz i płacz. Teraz podejrzewam, że idą dolne, bo zaczyna tak gryźć smoka, oczywiście przy tym jest bardzo niegrzeczny. Jeszcze wstrętne choróbsko się przyczepiło Kamilki
-
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
miśka22 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
ninare Twoje upodobania co do zwierzątek to świetne, ale Luby hihihi, to chyba mały żarcik. rekine jak były jakieś wątpliwości to lepiej szybciej oddać, niż potem żałować. Dobrze zrobiliście, ona już trochę odchowana i niewiadomo jak była traktowana od dzieciństwa. A te psy nie są głupie. Synuś śpi a ja po moich ulubionych serialach wskoczyłam coś napisać. Jutro jestem umówiona z kupelkami i bratową na piwko, tylko jest jeden mały a zarazem duży problem. Ja nie dość, że mieszkam we wsi to jeszcze na kolonii i drogę mamy cudowną. Czyli nawet taką, że jedziesz i nie wiesz czy dojedziesz. Jak jadę z M to się nie martwię jakoś zawsze się wygrzebuje. Ale miałaby przyjechać po mnie bratowa i nie wiadomo czy w ogóle dojedzie, a jeszcze, że dzisiaj padał śnieg. Mam nadzieję, że do jutra trochę obsuszy.oby -
Mój to jeszcze pieluchy ani razu nie zmienił. Ale się nauczy mam nadzieję jak mnie nie będzie. Chyba nie zostawi małego w mokrej pieluszce na noc. Tomcio jest bardzo niegrzeczny, to fakt bardzo żywe dziecko. Chwilki w spokoju nie usiedzi. Ale ostatnie dni są koszmarne. Prawie cał czas płacze i marudny jest strasznie. Nie wiem może to kolejne zęby, w kadym bądź razie nie mam chwili spokoju. Teraz też już się obudził, a ten długaśny sen trwał 30 minut. U nas dzisiaj brzydko na podwórku, pochurno i śnieg.
-
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
miśka22 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
Drugi raz z kolei moja stronka rekine widzisz zanim ja tu napisałm, to byłaś szybsza ode mnie -
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
miśka22 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
Hejka kobietki. Synek śpi, a ja w wolnej chwili wskoczyłam na kawkę. Choć chyba wszystkie już wypite rekine my mamy bardzo podobnego psiaka, tylko chudszego, jak uda mi się to wstawię zdjęcie. Tylko mamy go już od szczeniaka i to za namową oczywiście męża, bo ja byłam trochę przeciwna. Ale wtedy nie mieliśmy w żadnych planach dzidziusia, to tak żeby było mi weselej kupiliśmy go. Teraz ma już ponad 2 lata i powiem, że nie żałuję, bo Rocky jest świetnym przyjacielem. Co prawda ograniczam jego spotkania z Tomkiem i zawsze pod moją kontrolą. Ale ogólnie pies jest dość dobrze wychowany. Co prawda trochę rozpieszczony, ale wie co można a co nie, wie kto tu rządzi. Będąc z nim wiecie, że wogóle się nie boję a ja zawsze taka strachliwa byłam. A jak miałam wyjść na podwórko sama jak jest ciemno chyba bym zawału dostała. Teraz z nim mogę iść zawsze i wszędzie Choć wiadomo piesek to też są minusy. -
Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kobiet marciółka nas też czeka taki wieczór. Mojemu m się to nie podoba, ale ja już jestem umówiona z bratową i koleżankami na wspólny wypad. Zosieńka malutka jeszcze, a nasz już duży a i tak nie chce z nim zostać. Już mam dość tego ciągłego siedzenia z małym. Powiedziałam, że należy mi się troszkę wytchnienia. Niby jesteśmy umówione na wtorek, ale to się jeszcze zobaczy czy napewno wypad wypali. Dzisiaj byliśmy na imieninach i każdy mi współczuł, że tyle się muszę namęczyć przy moim kochanym dzieciaczku. To naprawdę bardzo wymagające dziecko. Chwilki w spokoju nie usiedzi. Pogoda dzisiaj ładniutka, słoneczko
-
Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kobiet Dzisiaj byliśmy na imieninach u ciotki. Ogólnie było sporo ludzi, ale to dlatego, że rodzinę mamy taką ogromniaszczą. Większość z tej samej miejscowości. Praktycznie od każdego otrzymałam dzisiaj najszczersze współczucia w sprawie wychowania mojego kochanego synalka. Tak nam dał popalić, że tylko biegało się z nim tam i z powrotem przez całą imprezkę. Choć nawet na troszkę poszedł spać. Pogoda ładniutka dzisiaj była, aż chciało się wyjść z domku :) Aga osz te hormony, chyba babki już tak mają (ja oczywiście też). Nawet czasem współczuje mojemu m.
-
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
miśka22 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
Wszystkiego naj najlepszego z okazji Dnia Kobiet, oby każdy inny dzień był taki jak ten:36_4_11: Dzisiaj byliśmy na imieninach u ciotki. Ogólnie było sporo ludzi, ale to dlatego, że rodzinę mamy taką ogromniaszczą. Większość z tej samej miejscowości. Praktycznie od każdego otrzymałam dzisiaj najszczersze współczucia w sprawie wychowania mojego kochanego synalka. Tak nam dał popalić, że tylko biegało się z nim tam i z powrotem przez całą imprezkę. Choć nawet na troszkę poszedł spać. Pogoda ładniutka dzisiaj była, aż chciało się wyjść z domku -
Witam :)
-
Witam serdecznie
-
Ja jestem zwolenniczką You Can Dance, tyle się można pośmiać, choć czasem nawet podziwiać :)
-
Witaj meggi_w jesteśmy z tego samego rcznika :) Hej dziewczyny, co tak cichutko? Ja dzisiaj cały dzień siedziałam u rodziców, potem pojechaliśmy na zakupy. Niestety mały się tak rozwył, że trzeba było bardzo szybko wybierać i wychodzić.
-
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
miśka22 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
Hej hej. U nas pogoda straszna, ogromne błocisko.Ja dzisiaj prawie cały czas u rodziców, potem pojechaliśmy na zakupy. A ile było płaczu w sklepie:36_2_49: Wczoraj pisałam, że Tomcio nawet grzeczny, ale dzisiaj i wczoraj wieczorem wszystko się odmieniło. Normalnie jakieś problemy z małym ciągle płacze i płacze i to nie wygląda na ząbki, mleko też już wykluczyłam, bo mu nie daje i tak w ogóle nie wiadomo co jest. Jak tak dalej będzie będziemy musieli się chyba wybrać do lekarza. Bo to nie jest taki zwykły płacz, zanosi się i drze w niebogłosy. Już nie daję rady go uspać (oczywiście tylko na ręku), chyba, że z wielkim wrzaskiem po ok godzinie uśnie, raczej ze zmęczenia w łóżeczku. Wiadomo było różnie, to nie jest grzeczny dzieciak, ale jeszcze tak źle nie było sylwia biedne dzieciaczki :( Oj jaką ja mam potrzebę nicnierobienia, szkoda tylko, że nikt mnie nie chce wyręczyć choć na troszkę :( anula basenik jak mi się marzy... Pa pa pa -
hi hi, to tak samo jak Oskarek 6 zębolków. Wczoraj pisałam, że nawet grzeczny Tomcio, ale dzisiaj i wczoraj wieczorem wszystko się odmieniło. Normalnie jakieś problemy z małym ciągle płacze i płacze i to nie wygląda na ząbki, mleko też już wykluczyłam, bo mu nie daje i tak w ogóle nie wiadomo co jest. Jak tak dalej będzie będziemy musieli się chyba wybrać do lekarza. Bo to nie jest taki zwykły płacz, zanosi się i drze w niebogłosy. Już nie daję rady go uspać (oczywiście tylko na ręku), chyba, że z wielkim wrzaskiem po ok godzinie uśnie, raczej ze zmęczenia w łóżeczku. Też Tomek jak Oskarek wstaje w łóżeczku, tylko po jakimś krótkim czasie robi bęc!. Za to raczkuje nawet dobrze, tylko się denerwuje, że tak wolno mu wychodzi i się złości. Dzisiaj cały dzień siedziałam u rodziców z małym, bo m musiał coś tam zrobić. Pa pa
-
pierwsze słówko "tata", a ja dalej z niecierpliwością czekam na "mama" :)
-
skatharudis niestety nie znam się na wynikach. Ale jak pamiętam początki ciąży to bardzo się męczyłam, wymioty, mdłości. Ale gdzieś czytałam, że może tak być nawet przez całą ciążę. Z tymi wybuchami płaczu to brechnie, ale niestety hormony. Ja też czasem tak miałam. Czasem czułam się jak w siódmym niebie, a czasem to byłam taka zła, że wszyscy w około o tym wiedzieli. Niestety u nas alergia wróciła. A już było tak dobrze, znowu mleko do odstawki.
-
Witam. Właśnie Tomek usnął, co prawda trochę w dziwny sposób, bo na bujawce ale tak wpatrzyłam się w telewizor odwracam głowę, a tu mały kimnął. Tylko przeniosłam go do łóżeczka i narazie troszkę spokoju. Już doszłam dlaczego ostatnimi czasy mały tak strasznie płakał, bo ząbki ładnie wyszły i raczej to nie na żadne zębole. Tylko niestety ta głupia alergia wróciła, a ja cały czas dawałam mu normalne mleko i kaszki mleczno-ryżowe. Znowu muszę się przestawić, a już było tak dobrze. Dzisiaj nie dostał mleka i grzeczny dzieciak, nawet ładniutko śpi, a wczoraj normalnie masakra, męczyłam się z nim do 22.30, dopiero wtedy usnął. Rano o 6 pobudka.:36_2_49:
-
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
miśka22 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
Witam wszystkie kobietki. Właśnie Tomek usnął, co prawda trochę w dziwny sposób, bo na bujawce ale tak wpatrzyłam się w telewizor odwracam głowę, a tu mały kimnął. Tylko przeniosłam go do łóżeczka i narazie troszkę spokoju. Już doszłam dlaczego ostatnimi czasy mały tak strasznie płakał, bo ząbki ładnie wyszły i raczej to nie na żadne zębole. Tylko niestety ta głupia alergia wróciła, a ja cały czas dawałam mu normalne mleko i kaszki mleczno-ryżowe. Znowu muszę się przestawić, a już było tak dobrze. Dzisiaj nie dostał mleka i grzeczny dzieciak, nawet ładniutko śpi, a wczoraj normalnie masakra, męczyłam się z nim do 22.30, dopiero wtedy usnął. Rano o 6 pobudka:36_2_49:. Asiula jak sobie przypomnę te wymioty na początku współczucia. Pamiętam, że próbowałam wszystkiego, ale nic mi nie pomagało na mdłości. Na początku ciąży praktycznie nie wychodziłam z łóżka i byłam cały czas zmęczona. Jak dobrze, że to mija. U nas pogoda straszna pada deszcz, zimno i wieje. ze spacerku nici. -
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
miśka22 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
Ja dzisiaj trochę niewyspana mały urządził sobie pobudkę o 5.30 i już nie dał pospać. Śpi tylko raz w dzień łobuz mały. Faktycznie natka dzieciaczki ładniuśkie. Musisz koniecznie wstawić swoje zdjęcie, też jestem za Sylwia jesteśmy z Tobą, jak masz jakiś problem to pisz i pisz, wtedy będzie trochę lepiej na serduszku. Oj naprawdę masz ciężko, jakoś te życie nie układa się jak byśmy tego chciały. Wiadomo, że rodzina jest najważniejsza i problemy ich przechodzą na nasze. -
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
miśka22 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
terapia słodyczowa:ok: hihi, w jednym może i trochę pomoże, gorzej, że odkłada się na boczkach ( w moim przypadku), ale wcale się tym nie przejmuję. Wiecie trochę posiedziałam na parenting i już mi się humor poprawił. Dzięki dziewczyny, że jesteście -
rekine spóźnione życzonka, ale szczere : Dużo zdrówka i miłości, mocy śmiechu i słodkości, mało smutku oraz łez pełni szczęścia jeśli chcesz.:36_4_11: