Skocz do zawartości
Forum

nataliaa3g

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez nataliaa3g

  1. Ze zgagą to jakiś dramat, ostatnio miałam już od rana, po śniadaniu :( biorę manti, ale pomaga na chwilę, piję mleko i tez efekt bardzo krótkotrwały... Migdałów nie próbowałam. Nawet nie mam w domu, ale może czas się zaopatrzyć. A gdzie tu jeszcze z 2,5 miesiąca czekania... Wykończę się :( :/
  2. Dzięki za wyjaśnienia ;) a ja myślałam że te podkłady to właśnie takie podpaski duże heh, dodaję do tego koszyka a nie wiem co ;) Queen, pomyślałam to co Emilka. Dzieciaki rosną i jest już coraz ciaśniej. A kawę pijesz? Może to by jej ciśnienie podniosło? U nas po pierwszej wizycie, kiedy się okazało że serce za słabo bije, to przed następna wizytą wypiłam kawę ;) i było ok ;) potem ktoś mi w pracy ciśnienie podniosło tuż przed wyjściem i też serduszko biło dobrze. Za to ostatnio mój szanowny małżonek mnie zdenerwował (choć w zasadzie bardziej to zasmucił i rozczarował) i wtedy ja miałam górne ciśnienie ponad 130, a takiego to nigdy nie mam ;)
  3. Cześć wszystkim :) Widzę że polecacie walizki na kółkach do szpitala. Myślałam o tym, ale wydawało mi się, że pewnie nikt tak nie robi ale skoro polecacie, to czuję się przekonana ;) tylko czy to wszystko się zmieści w tą małą, podręczną, czy będzie trzeba wziąć większą...? Głupie pytanie ale czym się różnią podkłady od tych dużych podpasek? Nie mam ich dodanych w koszyku apteki Gemini za to podkłady owszem. Ile będziecie tego mieć? A ja czuję się umęczona życiem :( w nocy nie mogę spać, w dzień wykańcza mnie zgaga :((( to jest nie do wytrzymania :( nie pamiętam czy w ciągu ostatniego miesiąca dobrze spałam, może raz :( Dziś wzięłam się za reorganizację i porządki w szafach. Część już zrobiona ale część czeka. Nie do końca mam pomysł jak poprzekładać niektóre rzeczy ale i tak jestem zadowolona z tego, co udało mi się zrobić. Resztę muszę przemyśleć. Niby mamy do dyspozycji szafę w sypialni, w korytarzu i stary segment w docelowym pokoju dziecka, a i tak zawsze mało miejsca na wszystko ;)
  4. Hej dziewczęta :) witam się w ten dość chłodny dzień :) u nas póki co 17 stopni. Na pewno wyskoczę dziś na jakoś spacer :) U mnie wszystkie wizyty prywatne. Na początku co 2-3 tygodnie, później co 4, teraz co 2. W zasadzie tylko w drugim trymestrze miałam co 4 tyg. Już nawet nie liczę ile na to kasy idzie, najważniejsze żeby z Małą było ok :) a czy na USG to szyjkę widać? Bo na fotelu miałam ostatnio sprawdzana dość dawno i się zastanawiam czy to że lekarz mi jej nie bada to dlatego że na USG widzi? Queen, mówiłaś że Igorek był mały. A ile ważył jak się urodził? Moja na wizycie 2 tygodnie temu miała 850 g, mam nadzieję, że teraz już ma kilogram :) W ogóle ona to jakoś po skosie lubi leżeć. W matkę nogi czuję raz pod żebrami z lewej strony, raz przy pachwinie. I ogólnie kręci się jak wskazówki zegara ;) U mnie z humorami w ciąży lepiej niż przed. Wcześniej a to pms, a to okres, teraz jest o niebo lepiej :) Magda, uda też smarujesz olejkiem? Ja dopiero zaczęłam i nie wiem czy to nie za późno...
  5. Ja Ci Kasiu niestety nie pomogę. Żebym chociaż miała już rożek kupiony to byłby punkt odniesienia. Dziewczyny na pewno coś poradzą :)
  6. Ja też nie przepadam za tym uczuciem, np. zwykły balsam używam naprawdę rzadko, no ale teraz robię co mogę, by rozstępów nie mieć albo żeby było ich jak najmniej ;) ale to z efektimy jest spoko, palmers jest o wiele bardziej tłusty i dłużej się wchłania. Pisałyście o infekcjach. Ja o dziwo w ciąży nic nie łapię, gdzie normalnie co chwila miałam jakiegoś jak ja to nazywam syfa :P aż się sama dziwię, bo myślałam, że w ciąży to w ogóle będzie gorzej. Też biorę wit. C jak czuję, że coś mnie bierze. Z czosnkiem próbowałam no ale niestety, nie na mój żołądek :)
  7. Co do obracania się dziecka to potwierdzam to, o czym któraś z Was wspomniała. Koleżanki szwagierka zmywała podłogę na kolanach żeby jej się dziecko obróciło i udało się, a był to 36 tydzień :)
  8. Kaśka, Ty to masz talent i wyobraźnię super Ci to wszystko wychodzi! To musi być frajda zrobić coś takiego dla swojego dzieciątka <3<br /> Madzia, potwierdzam z tym czosnkiem. Ogólnie lubię, ale jak zaczęłam jeść go w czasie choroby (ząbek do jedzenia), to mój żołądek cierpiał :( kilka podejść robiłam i odpuściłam temat... Moja mama miała znieczulenie w kręgosłup i później narzekała że ją boli to miejsce ale to było dawno temu... Dziewczyny a czy Wy uda też smarujecie tymi cudami przeciw rozstępom? Ja smarowałam tylko brzuch, biust i pośladki i wczoraj pierwszy raz o uda też zadbałam, nie wiem czy nie za późno...
  9. Ojej, Emilka, oszczędzaj się ile tylko możesz. Twoja córcia już duża, ale niech tam jeszcze siedzi. Dobrze by było, jakbyś do września w dwupaku wytrwała. Kaśka, mnie się ten materiał na początku bardzo podobał, ale tak się opatrzyłam (bo jest dosłownie wszędzie), że chyba nic takiego nie będę miała ;) mam upatrzoną pościel, kocyk, rozek itp i póki co będą królować szarości (uniwersalne), albo takie bardziej dziewczęce ;) z różowym mam tylko jeden komplet pościeli upatrzony ;) Tak, szumiś to dla mnie jedno z tych nowatorskich urządzeń, wobec którego jestem za ;) tylko kurcze baterii nie mam i jeszcze swojego nie uruchamiałam ;) Dobrej nocy dziewczyny :) do nas idzie ochłodzenie, dziś wieczorem już nie dało się na balkonie siedzieć, bo nie dość, że chłodno, to jeszcze wiatr.
  10. Kaśka, ale cudo! Ja tam nie widzę niedociągnięć, to wygląda jak ze sklepu! Super wyszło, naprawdę, możesz być z siebie dumna i szyć kolejne rzeczy Emilka, faktycznie Wasza córcia ma loczki ale czad ja ma przeczucie, że nasza będzie łysa jak się urodzi A do mnie dotarł szumiś i jestem przeszczęśliwa pierwsza zabawka naszej Helenki :)))
  11. Jej, ale Lilka już duża! :) Super! Ja się zastanawiam czy moja dobiła do kilograma, ale teraz to już chyba tak :) fajnie że już jesteśmy na takim etapie, że nawet w razie przedwczesnego porodu szanse są bardzo duże na przeżycie dziecka :) Dziewczyny ja to samo słyszałam odnośnie wag wózków. Producenci kłamią a jedyna uczciwa firma to ponoć Bebetto.
  12. Przegapiłam ostatnią stronę :P Ojej, Madzia, aż mi się szkoda Filipka zrobiło :( mam nadzieję, że uda się ta pizzę zrobić i że będzie mu smakować :) Emilka, oby się nasze dziewczyny nas posłuchały u nas pewnie włosy blond będą ;) ja blondynka, mąż miał jasne jak był mały choć teraz ma ciemne :) Dobra dziewczyny, ja uciekam. Dobrej nocy wszystkim :)
  13. Kaśka, oby tak było! naprawdę wszystko może być po ojcu, ale oczy niech są po matce Ja mam wizytę 12 sierpnia. A Wy też tak macie że w trzecim trymestrze wizyty co 2 tygodnie? Mnie już tak właśnie zaczęli ustawiać.
  14. Ja też mam zielone oczy, uwielbiam je i jestem z nich dumna, bo zielonych oczu coraz mniej ja cały czas mówię, że dziecko może być podobne do męża, ale żeby chociaż oczy miało po mnie. Ale też szanse małe bo on ma piwne ;) Siedzę sobie na balkonie, w końcu się przyjemnie zrobiło :)
  15. Asia, jeśli jesteś pewna co do wagi, to ok. Nas babka w sklepie uczulala, że sprzedawcy na tym oszukują, raz, że podają mnie, a dwa, celowo pomijają wagę kół. Emilka, super masz kolor włosów! bardzo mi się podoba :))) a loki przy takim kolorze dodają tylko charakteru, także zostawiaj ;) moje też się kręcą, kiedyś namiętnie je prostowałam, teraz tylko od święta ;) zostawiam zwykle mój naturalny chaos A i oczywiście nie miałam na myśli tego, że Wasz tata, to może jednak nie Wasz tata, żeby nie było ;) po prostu fajnie się złożyło, że wszyscy podobni, a włosy inne Dorota, oczywiście, że nie zapamiętałam na jednej stronie komentarz, na drugiej przewijam kolejne strony tego forum i się odnoszę do tego co piszecie ale to tylko jak mam laptopa odpalonego ;) Madzia, kary nam dowalili, ale wysłaliśmy skargi...:( w jednej sprawie dali nam odroczkę (bo złożenie skargi niestety nie równa się odroczka w płaceniu kary, ale na szczęście udało się tak zrobić), z wstrzymaniem z zapłatą w drugiej sprawie póki co czekamy na informacje... Także dobre i to... Zawsze mnie to dziwiło, jak ktoś może w czyimś imieniu coś zamawiać... Przecież to niepoważne. A w razie jak się wypnie pierwotny zamawiający i osoba/firma, na którąniby zamówienie było, to kto za to odpowiada, pracownik, który uwierzył i to zamówienie przyjął? Ech, u Was też macie przeboje jak tak... Fajnie tam u Filipka, podoba mi się Kaśka, z tego co opisujesz, to mamy podobny typ włosów ja zasypiam z wilgotnymi, prostuję tylko grzywkę, a jak takie wilgotne nawinę na palec, to po wyschnięciu mam calkiem fajne loki z tego względu nie mam długich włosów, choć bardzo mi się podobają. U mnie długie źle się układają, a znów nie chce mi się codziennie prostować. Przy takiej długości jak mam, czyli pocieniowane i trochę za ramiona, układają się najlepiej. U nas dziś też gorąco, zresztą podobnie jak wczoraj. Myślałam, że trochę popada i się ochłodzi, ale gdzie tam...
  16. Cześć wszystkim :) witam się po weekendzie :) mój był całkiem udany, w sobotę jak wiecie zakupy, a wczoraj miałam MĘŻA CAŁY DZIEŃ DLA SIEBIE i to było coś :) dziś niestety wraca szara rzeczywistość, ucieknie po pracy i tyle będę go widziała, bo wróci wieczorem :( Kaśka, ooo tak, humor to mi się baaardzo poprawił szkoda, że dziś już mam zjazd przez wizję samotności :/ :( Śliczne te Twoje materiały! Wiem, że już to pisałam nie raz, ale szczerze podziwiam takie osoby jak Ty, KasiaAsia czy Emilka (jeśli nic nie pomyliłam?), bo potraficie coś uszyć dla Waszych pociech :) nasza będzie miała tylko "kupne" rzeczy Z zakupami mam podobnie - ubranka mam, ale cała reszta leży i kwiczy... A tu już rozmowy o gryzakach czy piankach nie mój level hehe Co do kawy, to myślę, że jedna dziennie nie zaszkodzi. Ja muszę uważać i piję naprawdę bardzo rzadko, okazjonalnie tak naprawdę, bo codzienne picie chociażby jednej kawy po pewnym czasie powoduje problemy z żołądkiem. Cóż, geny, mam to po tacie... Haha, ja już mam kombinezony, w cenie bez tego zera na końcu, może nawet jeszcze trochę mniej ;D KasiaAsia, mnie nie tyle ciężko (choć wiadomo, że ciężej niż na początku), co nie mogę się schylać bo od razu mam zgagę i to mi doskwiera :( utrudnia mi to najprostsze czynności, wyjmowanie/wkładanie naczyń do zmywarki, nakładanie butów, golenie nóg... To co wymaga schylania staram się robić max do południa, no ale nie zawsze tak się da :( Magda, u mnie ze spaniem kiepsko :( od ponad miesiąca źle sypiam i nie zanosi się na zmiany :( przed zaśnięciem biegam po kilka razy do łazienki, w nocy raz to jest minimum, jak się obudzę nad ranem to już tylko czuwam i przez to od dłuższego czasu jestem niewyspana :( dużo spałam w pierwszym trymestrze, teraz przeszkadza mi albo zgaga, albo brzuch, bo na boku leżeć nie mogę, bo mam wrażenie, że dziecko uciskam, a że jestem z tych wiercących się, to dostaję kota od tego leżenia na plecach... Spanie w dzień powoduje, że tym bardziej nie mogę w nocy zasnąć, także nie jest wesoło pod tym względem... Queen, też nie słyszałam o tych wózkach, ale jak zobaczyłam, co mi google wyszukało, to od razu krzyżyk wcisnęłam Dorotka, jak ładnie wyglądasz! :) zawsze mówiłaś, że dużo na plusie, brzuszek spory, a tu tego nie widzę :) ciąża Ci służy, jest super :) Madzia, Dorota, nie mówię nic o braku postępów, bo się załamię... :/ Piszecie o włosach - ja mam swój blond naturalny już od lat i póki moje siwe włosy nie rzucają się w oczy,to ich nie maluję ;) choć dawno temu trochę eksperymentowałam - miałam i jasny brąz, i jasny blond :) odrosty mnie wkurzały i konieczność malowania co chwila, a że mój naturalny kolor mi się podoba, to póki co stawiam na naturę Emilka, pokaż włosy! rude dziewczynki są super my rok temu na wakacjach poznaliśmy rodzinę z braćmi bliźniakami, obydwaj mieli rude włosy, ale jeden z nich miał taki super intensywny odcień! u chłopca to trochę gorzej, ale dziewczynki w takim kolorze wyglądają obłędnie haha Twój tata za każdym razem innej farby używał jak dzieci produkował Asia, spoko ten wózek i cena też a jesteś pewna o do wagi, że na pewno lżejszy? Bo niektórzy celowo nie dodają wagi kół i właśnie widzę, że na pierwszej lepszej stronie też taki myk zrobili... Nie wiem, czy my nie zostaniemy przy tym camarelo, bo ma dużą gondolę... Cenowo też ok, a że nie do końca mi się podoba, to już inna sprawa... Już dawno sobie powiedziałam, ze wygląd będzie na ostatnim miejscu...
  17. Madzia, wielkosciowo podobny do mojego, a ja mam więcej cm 90 miałam 4 lata temu jak zaczęłam tych po ślubie :O ważyłam wtedy niewiele mniej niż teraz... U mnie to pierwsze uniwersalne rzeczy. Ja zawsze lubiłam to co obcisłe i głównie takie rzeczy mam, ale te wykorzystam w przyszłości, więc fajnie ;) w życiu nie myślałam, że kupię w tym sezonie coś letniego nieciazowego, a tu niespodzianka W ogóle to gdyby nie mostek i biust to brzuch zaczynałby mi się jeszcze wyżej ;D tuż pod mostkiem już idzie w górę, w zasadzie jeszcze na wysokości biustu. Śmiesznie to wygląda
  18. A dzięki dziewczyny :) w ogóle to dziś sobie uświadomiłam, że często w moje imieniny jedziemy na zakupy i zwykle udaje mi się coś kupić na wyprzedaży Zdjęcia poniżej choć jak je zrobiłam, to stwierdziłam, że źle wyglądam... Jakieś bezkształtne to wszystko, wyglądam jak w worku... :( Ogólnie to doszłam do wniosku, że (przynajmniej w wypadku letnich sukienek i bluzek) to spokojnie można się obejść bez tych ciążowych, bo sporo luźnych ubrań jest. Queen, ja mam taki nastrój jak się nastawię na zakupy a nic nie kupię, także rozumiem ;) choć tu oczywiście inny kaliber. Madzia, ja dziś padłam po obiedzie i leżałam ponad dwie godziny coś czuję, że w nocy będę mieć problemy ze snem. Kaśka, dobre i to :) my chyba nie będziemy malować, malowaliśmy 2 lata temu, przed przeprowadzką. Może na coś męża namówię ale to jeśli się nowych mebli dorobimy bo póki co to nie ma sensu.
  19. Faktycznie cisza nastała, ale to jak zwykle w weekendy :) Kasia, to u Was pracowicie :) koniecznie pochwal się efektami :) Madzia, super te rzeczy dla Kamilka, ile Ty już tego masz! Fajnie, że każdy z Waszych chłopców będzie mieć swój kącik, w dodatku w indywidualnym stylu :) chciałabym też trochę bardziej poszaleć, ale aktualnie jesteśmy na etapie odbijania się od finansowego dołka :P ;) obecnie marzę o jednym z tych granatowych wózków (najpierw to w ogóle musiałabym go na żywo zobaczyć) i tak cały czas myślę, czy będę mieć to na co mnie stać, czy to co mi się podoba ;) patrzyłam czy są na olx i owszem, były, ale z czarnym stelażem. Jeden był ze srebrnym, ale szary, a wolałabym granat. W ogóle to tak Was męczyłam z pytaniami o szumisia, aż w końcu zamówiłam tego z aukcji, którą wklejałam A dziś, z racji moich imienin, mąż zabrał mnie na zakupy nie chciało mi się jechać, bo nastawiłam się,że niby co ja sobie kupię teraz w ciąży, ale było tyle luźniejszych ubrań, że wróciłam z trzema kieckami z wyprzedaży w dodatku to takie, które ubiorę też w przyszłości ;) nie muszę mówić, jak mi się humor poprawił? :) haha i znów nie będzie widać ciąży, bo wszytko luźne i brzuszka nie opina ;) Biorę się za obiad, dziś mnie naszło na placki z jabłkami, pierwsze w tym sezonie z jabłek od rodziców ;) Udanego weekendu dziewczyny :)
  20. Dokładnie z takiego założenia wychodzę, rzeczy na 62 już mam trochę więcej. Madzia, możesz się upewnić, czy brałaś od tego sprzedawcy, do którego link podałam? Ja kiedyś na początku zrobiła sobie screena jak mówiłaś o szumisiach i to był inny (teraz ma jeszcze droższe). Ja tak dopytuję, bo chcę mieć tego co i Wy macie
  21. A i ubranek 56 mam mało, bo nie wiem jaka długa będzie nasza Helenka. My jesteśmy wysocy, Mała póki co jedna z mniejszych tu na forum... Najwyżej się dokupi na bieżąco, myślę że te 2-3 rzeczy 56 na sam początek starcza
  22. Madzia, czyli wg Ciebie to na allegro to to samo co masz i mogę brać? Cześć Kasia :) pochwal się wózkiem bo ja wciąż na etapie dylematów ;) Co do ubranek to jak jak pisałam wyżej. Mniej mam polspiochow i kaftanikow, więcej body i pajaców. Postaram się zaraz znaleźć coś co kiedyś już tu dodawałam, taką rozpiska ubrankowa która kiedyś znalazłam
  23. KasiaAsia, z ubranek 56 mam po 2-3 rzeczy (pajace, polspiochy, body, kaftaniki), z 62 po 3-5. Więcej nie kupuje, jak będzie trzeba to się na bieżąco dokupi. Do tego kurtkowy kombinezon 62 (cienki) i polarowy (też cienki). Dziewczyny ja znów z prośbą dot. szumisia. Ta dziewczyna odpisała mi to co na zdjęciu (jest fotka mechanizmu) i nie jestem pewna czy to ten szumiś z czujnikiem ani, który pracuje do 12 godzin... Znalazłam też na allegro coś takiego: https://allegro.pl/oferta/szumis-szumisie-maskotka-czujnik-snu-na-sen-kolki-8288497513 Madzia, Emilka, czy to ten, który Wy macie?
  24. Madzia, wózek to Salsa 4, najdroższy ;) Kaśka, Ty mówisz o Bebetto Luca, na żywo niestety wyglądał gorzej, bo go widzieliśmy :) Wiem, że pytam milionowy raz, ale to Ty masz ten jedo koda?
  25. Dzięki za wskazówki, chyba napiszę do tej dziewczyny ;) O widzisz, dobrze że spytałam, sugerowałam się rankingiem (ponoć na podstawie opinii klientów, choć wiem, że z tym może być różnie), także jeden wózek odpada. Mój to by brał od razu te Camarelo bo nam babka w sklepie zachwalała. A co miała mówić... Jak nawet spacerówki nie widzieliśmy. Tak chciałam granat, skórę plus srebrny stelaż a to co chcę jest powyżej kasy jaką zamierzaliśmy wydać. No i najpierw to musiałabym to gdzieś na żywo zobaczyć... Cieszę się, że mam chociaż ubranka, teraz jak na wózek odkładam to nic bym nie kupiła :P ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...