Skocz do zawartości
Forum

nataliaa3g

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez nataliaa3g

  1. Ach ta skleroza w ciąży ;) zdjęcie ;)
  2. Magda, współczuję tych dolegliwości. Patrząc na Ciebie w życiu nie pomyślałabym, że musisz się tak męczyć. Ja wymioty policzyłabym na palcach jednej ręki, za to niedobrze było mi przez jakieś dwa miesiące i ciężko było mi przekonać organizm do normalnego funkcjonowania. KasiaAsia, oszczędzaj się kochana, córcia najważniejsza. A macie już imię wybrane? :) Madzia, Magda, ja się zastanawiam jakimi my będziemy rodzicami dla takiego starszego dziecka. Mam wrażenie, że wymagającymi. Na pewno nie pozwolę, żeby mnie dziecko biło, a też byłam świadkiem takich zachowań w rodzinie. Teraz to sobie mogę gadać, póki co to teoria, zobaczymy jak to będzie w przyszłości. W każdym razie patrząc na starsze dzieci i nastolatków to trochę mnie przeraża macierzyństwo ;) Bóle brzucha o dziwo mi minęły, wczoraj już było ok. Dziś tylko trochę mnie boli, bo na zmianę zdejmuje i zawieszam doniczki z kwiatami na balkonie (strasznie wieje i nie chcę żeby mi je połamało). Wczoraj zamówiłam kilka rzeczy w Smyku. Już od jakiegoś czasu czatowałam na takiego polarowego pajaca, podejrzewam że pewnie jeszcze bym czekała, ale że przecenili taki fajny nieróżowy komplecik, który już wcześniej mi się spodobał (na zdjęciu), to zamówiłam to plus jeszcze kilka rzeczy ;) A ja jutro znów do pracy idę... Rzygać już mi się chce tym wszystkim... :/
  3. Madzia, a wiesz, że ja mam podobnie z brzuchem? mam wrażenie, że przytyłam, jedyny niezaprzeczalny dowód ciąży to to, że ten brzuch się rusza No właśnie takie przypadki mam na myśli :( znajoma ma koleżankę która latami starała się o dziecko i przez wymuszanie naturalnego porodu urodziło się chore i już nigdy nie bedzie w pełni sprawne :( nas w domu byłaby piątka ale trojka dzieci zmarła przy porodzie :( poza tym nasłuchałam się narzekań facetów o tym że po ciąży seks już taki nie jest jak był... Za dużo mam w głowie takich opowieści i przez to boję się naturalnego porodu...
  4. Magda, ja też ostatnio miałam bakterie w moczu i to liczne, do tego jeszcze inne parametry były nie takie. Lekarz dał mi jednorazowy lek i w sumie nie wiem jak teraz, bo wzięłam to dopiero w weekend. Ogólnie mnie też nic nie swędzi i nie piecze, no a do łazienki biegam co chwila jak pewnie każda z nas.
  5. Magda, nie widać tego zaniedbania, super wyglądasz! ja swego czasu też sporo ćwiczyłam, ale przez różne perypetie, no a teraz przez ciążę nie ćwiczę od prawie roku. Ewinka, to sporo przeszliście... Dobrze, że finał taki szczęśliwy i już niedługo będziecie mieć trójkę dzieciaczków w domu :) pewnie, oszczędzaj się, zdrowie Twoje i dziecka najważniejsze
  6. Szalone jesteście, chwilę człowieka nie ma, a tu parę stron do nadrobienia Basia, ja cały czas jestem na etapie, że sama ciąża dla mnie to cud (że jest), taka trochę abstrakcja, że tematu porodu z lekarzem nie omawiałam. Ponoć jest on zwolennikiem porodów naturalnych. Gdyby mi ktoś zagwarantował, że trafię na ludzi z ludzkim podejściem to spoko, ale stale mam schizę, że np. przez wymuszanie naturalnego porodu dziecko może urodzić się chore lub nawet martwe (bo się udusi) albo że mnie źle pozszywają :/ :( Magda, też początkowo myślałam, że to pachwiny (gdy mnie niżej bolało) ale teraz to praktycznie cały brzuch dookoła :/ jak jutro będzie to samo to zadzwonię do lekarza. Takiego rodzaju bólu nigdy nie miałam. Hehehe masz dziwne wyobrażenie świnek, chude jakieś, Ty to jesteś fit dziewczyna doprawdy nie wiem gdzie te Twoje kg :) A kiedy masz wizytę że już teraz miałaś tą glukozę? W ogóle miałaś glukozę swoją czy w laboratorium dostałaś? Ewinka, witamy :) jak napisałaś o imionach to właśnie od razu pomyślałam że to od archaniołów chociaż szczerze mówiąc coś tam wiem tylko o Gabrielu a o pozostałych to nic ;) u nas na forum większość chłopców, dziewczynki będą chyba tylko u pięciu z nas jak się nie mylę. Te zwolnienie to pewnie z powodu plamień? U nas też ciąża po niemal trzech latach oczekiwania... Mogę wiedzieć, ile Wy czekaliście na dziecko? Madzia, właśnie jestem w łóżku w międzyczasie pisałam nieszczęsne pisma do pracy a jak tylko wstałam żeby coś zjeść to znów się te bóle zaczęły :/ jak jutro będzie to samo, to dzwonię do lekarza. Wolę wyjsc na nadwrażliwą niż gdyby miało się coś stać. MagbeB6 biorę od początku, do tej pory, 3x2 tabletki, dziś i wczoraj dokładam kolejne dwie. No spe też biorę ale póki co nic nie daje :/ Mój lekarz pracuje w jednym ze szpitali, które rozważam, ale ponoć on jest zwolennikiem naturalnych porodów. Muszę to sama zweryfikować i po prostu z nim pogadać, bo póki co zwycięża we mnie lęk po doświadczeniach innych kobiet... KasiaAsia, ja biorę Duphavit Pregna, zaczęłam jeszcze przed ciążą z polecenia lekarza, Kaśka też o nich wspomniała. Ostatnio na blogu Pan Tabletka (prowadzonym przez farmaceutę, polecam) wyczytałam, że bardzo dobre opinie ma MamaDHA Premium+ więc biorę je na zmianę ze swoimi dotychczasowymi. Do tego Magnez i wit. B6 również od samego początku no i no spa w razie potrzeby (tak jak dziś:/).
  7. Magda, brzuszek śliczny, bardzo zgrabny :) ja mam wrażenie, że mój ostatnio też przystopował, w przeciwieństwie do wagi Ja na pewno nie będę rodzić prywatnie. Co prawda jeszcze nie wiem gdzie, ale na pewno nie będzie to prywatny szpital. Basia, no właśnie, musi być powód. Wiem, że powodem może być wzrok (też mam okulary, astygmatyzm, od dzieciństwa, choć nie wiem czy można to podpiąć pod wskazanie do CC). W ogóle ja to jakaś zestresowana jestem w nietypowy sposób, obawiam się nie tyle porodu co personelu bez empatii... Nie chcę, żeby ich decyzje odbiły się na mnie i dziecku...
  8. Madzia, mnie od góry nie boli, boki i dół, tak jakby mi ktoś rozciągał wszystko na boki (ból na kształt niedomkniętej u góry litery "o"). Nie wiem czy to mogą być te przyczepy? Mój lekarz to ponoć zwolennik porodów naturalnych. Nie rozmawiałam z nim jeszcze na ten temat. Nie boję się tyle samego porodu co opieki medycznej i tego jakie może mieć konsekwencje dla mnie i dziecka :/
  9. Hej dziewczyny :) Kasia, cieszę się, że wszystko ok :) kiedy masz następną wizytę? Madzia, jesteś pewna, że kobieta może wybrac, CC czy SN? Z tego co wiem, jeśli nie ma zalecenia do cesarki, to kobieta rodzi naturalnie. Wiem, że (na ogół) poród naturalny jest bezpieczniejszy, ale ja mam schize, że trafię na rzeźników bez empatii, że np każą mi na siłę rodzić, źle mnie będą traktować, będą komplikacje, źle mnie zszyją... Wizja personelu i tego jak do mnie podejdą bardziej mnie przeraża niż sam poród... A że będę sama to jaki ja będę mieć wpływ na nich. Żaden. Dziewczyny od wczoraj mam takie dziwne bóle brzucha. Mam wrażenie jakby mi ktoś naciągał macicę z każdej strony. Coś na kształt jakby mnie ciągnęło dookoła, kształt litery "o" (niedomknietej w okolicy pępka bo tylko tam tego nie czuje). Nospa kompletnie nic nie daje. To mogą być te przyczepy? I czy takie coś jest normalne? Nie boli mnie to mocno ale dyskomfort jest taki, że najchętniej nie wychodziłabym z domu...
  10. W ogóle z każdą taką dyskusją dot. porodu dochodzę do wniosku, że dla mnie najlepsze byłoby CC... Jeszcze żeby przy porodzie ktoś ze mną był, ale będę sama... Przeraża mnie to w połączeniu z tym, jak może przebiegać sam poród i na jaki personel trafię...
  11. Hej dziewczyny :) muszę trochę odpocząć, już mi się mózg przegrzewa od tego pisania pism do pracy, a to jeszcze nie koniec. Nie dane mi jest zapomnieć o robocie, a przecież już 2 miesiące jestem na L4. Queen, spokojnie, ja też nie mam nic prócz najważniejszych ubranek ;) choćbym bardzo chciała kupić coś więcej, to zwyczajnie nie mam z czego, bo wiecznie inne wydatki :P mam najważniejsze ubranka do rozmiaru 68 włącznie, sugerowałam się tym, co pisały dziewczyny, że jest najpotrzebniejsze, plus jeszcze kilka rzeczy z rozmiarów 74 i 80, no bo jak już trafiłam na jakieś promocje, to nie mogłam się oprzeć zsumowałam te moje wydatki dotychczasowe i wyszło mi 730 zł ;) gdyby nie zastrzyk gotówki sprzed miesiąca, to nawet polowy tego by nie było a imię u nas też wciąż niepewne. Tzn. mój mi mówi, że się dowiem, jak mi akt urodzenia z USC przyniesie :P Bzyk, witamy :) to listopadówki takie mało aktywne? :) u nas czasem po kilku dniach nieobecności można mieć spore zaległości ;) Madzia, dzięki za szumisiowe info, zastanawiałam się właśnie wczoraj co więcej może mieć ta najnowsza wersja a to nie jest tak, że ten szumiś sprawdza się tylko jak dziecko ma osobny pokój? No bo co, my teraz mamy słuchać bicia serca jak Mała będzie z nami? albo że się to uruchomi jak tylko któreś z nas wejdzie do pokoju? Swoją drogą ja też mam często problem z aftami, nie myślałam, że to może być przez zgagę... Mi czasem maści nie pomagały, za to pomagała zwykła szałwia. Próbowaliście? Basia, ja też ostatnio mam takie bóle jak np. za szybko wstanę, zbyt mocno się przeciągnę. Zwykle jest to chwilowe,ale jeszcze kilka tygodni temu nic takiego nie miałam. No i kręgosłup mnie zaczyn boleć, dziś doszły delikatne, stałe bóle po bokach brzucha... Czyżby kończył się najlepszy okres w mojej ciążowej karierze?
  12. Hej dziewczyny :) Witam się po kilkudnuowej przerwie. Nie ma mnie w domu, jestem u rodziców, bo wyjechali w góry, ja ogarniałam dom, a mąż gospodarstwo :) w międzyczasie na świat przyszły trzy cielaczki śmiałam się, że nazwiemy je Kasprowy, Wierch i Gubałówka ;D w międzyczasie czyli w zasadzie codziennie od tygodnia siedzę i tworzę pisma do pracy, no a jutro znów tam idę... :/ Czytałam wasze sugestie dot. szumisiów. Też mi się bardziej podoba ten, który Madzia pokazała od tych nowszych. Może też się skuszę...? Ale póki co poczekam na wypłatę... Też muszę podliczyć kiedyś nasze wydatki na Małą, ale tysiąca na pewno nie przekroczyłam. Pod względem ciuszów stałam się cenowym ekspertem, więc jeśli coś kupuję, to naprawdę musi być to rozsądne cenowo ilościowo wydaje się, że jest tego sporo, ale mam już trochę rzeczy w rozmiarach 74-80. Mniejszych nie kupuje, tych na 56-62 powinno mi starczyć, na 68 może trochę mało tego mam ale nie chcę kupić za dużo żeby potem leżało. Wyjdzie w praniu :) zresztą i tak nie mogę szaleć, ostatnio poszło 2200 na auto :((( jak w tym roku znów się popsuje to chyba je młotem i siekierą potraktuje... Płakać mi się chce przez te nasze nadprogramowe wydatki, w ciągu 4 miesięcy zebrało się ponad 8 tysięcy a dla nas to ogrom kasy ;( w tej cenie miałabym dla dziecka wszystko o czym tylko zamarzę a tymczasem jedyne co mam to ubranka... KasiaAsia, widzę zakupy z Lidla i Tesco też mam te body z pszczółkami (to akurat dostałam) i skarpetki z Lidla ;) w ogóle jeśli o dziewczynki chodzi to zauważyłam, że na topie są lamy Widziałam Waszą rozmowę o meblach. Serio takie z dziecięcych kolekcji są znacznie droższe niż zwykłe? W BRW są dwie fajne kolekcje i jak się okazało są odpowiednikiem tych dla dorosłych także fajnie można je kompletować. Któraś z Was pisała o wózku Adamex Barletta. Już wiem, czemu go odrzuciłam. Waga. Chciałabym, żeby nasz ważył poniżej 15 kg a najlepiej poniżej 14 jak się da. Mnie się ostatnio spodobał ten Babyactive Mommy. Wizualnie jak dla mnie super i dużo wzorów, co kto chce :) a powiedzcie czy moskitiera jest istotna i czy faktycznie często się jej używa, podobnie jak ta podstawka na butelkę? Ten wózek akurat tego nie ma.
  13. Natka, spory ten Twój maluch! Dopiero doczytałam :) tak się zastanawiam kiedy te nasze dzieci będą mieć kilogram. Za miesiąc pewnie nie ale może za dwa?
  14. Madzia, jakoś czas temu pokazywałaś takie jasne komplety dla Kamilka. Gdzie je kupiłaś? Spodobały mi się :)
  15. Kaśka, no to mam wizytę dwa dni po Tobie ;) zaczynam się przyzwyczajać do wizyt raz w miesiącu
  16. Jej, ominelam ostatnią stronę z komentarzami Kasia, super, że wszystko dobrze z maluchem :) kiedy kolejna wizyta? Ada, ale szaleństwo! Faktycznie nie ma sensu, żebyś coś kupowała, no chyba że jakąś perełkę znajdziesz :) tak się zastanawiam ile ja do tej pory na ubranka wydałam... Tysiąca na pewno nie ale z pewnością więcej niż 500 zł ;) trochę tu, trochę tam i tak się zbiera ;) Ktoś pytał o jedzenie. Ja jem sporo, ale niestety później cierpię, bo dzień w dzień mam zgagę :( kiedyś tylko wieczorem, a teraz przez większość dnia :( No a do kolejnej wizyty mam porobić wyniki w tym tą nieszczęsną krzywą cukrową...
  17. Hej dziewczyny :) Ostatnio wpadam tu i wypadam, ale mój wolny czas poświęcam na walkę o moje dobre imię w pracy... :/ zresztą za chwilę tam jadę żeby przejrzeć dokumenty i maile, które mogą mi pomóc w sprawie... Magda pytała o tętno malucha. U nas wczoraj było to 149. Mnie mała póki co nie budzi ale z zaśnięciem to mam problem gdy ja chcę spać to ją szaleństwo ogarnia KasiaAsia, ja póki co typowo w pęcherz jeszcze ani razu nie dostałam :) moja Mała jest aktywna po jedzeniu i wieczorem :) wczoraj na badaniu była jakaś senna, nie chciała się odwrócić przodem i lekarz nie mógł pomierzyć twarzy jamy przegrody przezroczystej (cokolwiek to znaczy) i wargi oraz podniebienia. Chodzi o ten ewentualny rozszczep wargi... Wg niego na to co widział jest ok, ale że Mała się nie chciała obrócić, to mamy to do kontroli... Znów będę wyczekiwać kolejnej wizyty. Chyba się najem czegoś słodkiego przed co się ta nasza córcia aktywuje :) Madzia, mi się zdarzyło ostatnio jak zamawiałam te najmniejsze ubranka że slodkisen, że czegoś tam nie mieli (a zwykle to była reakcja łańcuchowa, coś dobierane do innej rzeczy), ale udało nam się dogadać. Też nie cierpię jak ktoś wystawia coś czego nie ma... :/ Dorotka, ja właśnie Bebetto odrzuciłam ze względu na opinie i jak widać ma to odzwierciedlenie w tym co widziałaś. Ktoś tu na forum ma Adamex Reggio, mnie się podobają niektóre z Adamex Luciano, a ostatnio dowiedziałam się, że znajomi mają wózek Babyactive Mommy. Wizualnie i wagowo jak dla mnie super, cenowo też ok, pytanie jak z jakością. Jeśli chodzi o wagę to jestem 5 kg na plusie i ostatnio szybciej mnie przybywa... Jedyne co zostawiła bym na zawsze to cycki co do brzuszka to nie ma się co sugerować innymi, ważne, żeby dziecko było zdrowe :) W ogóle nie mam żadnych zdjęć naszej gwiazdy! Nie dostałam. Inna sprawa, że od ostatnich dwóch wizyt mam wrażenie, że widać ją gorzej niż na początku. A u mnie i tak zdjęcia drukowane zawsze były grosze niż to co u lekarza na monitorze, więc wiele w sumie nie tracę, no ale chciałabym mieć jeszcze jakieś fajne ujęcia tej naszej kobietki :) Dziewczyny, czy tylko mnie atakują rzeczy dziecięce? Byłam dziś w Rossmannie a tam ubranka, dosłownie za kilka złotych. No to wzięłam to te letnie po lewej, po prawej pajace i czapka, w końcu odebrałam że sklepu :) ubranek już mam sporo. Na tyle, że jak już to kupuję takie od 74 wzwyż ;) Trzymajcie się, ja zaraz lecę do pracy :/ :(
  18. Od 16 tc miało być. Dziwne mi się to wydaje bo chyba każda z Was zna długość dziecka po wizycie. No ale najważniejsze, że wszystko ok. I że płeć się nie zmieniła
  19. Melduję się po wizycie :) z Małą wszystko ok, waży 417 g, ale nie wiem ile ma cm (ponoć od 26 tc się nie mierzy długości?). Tylko coś tam jest do kontroli bo się nie chciała odwrócić i lekarz nie mógł jej pomierzyć. Musi mnie umawiać na późniejsze godziny, wtedy dopiero harcuje kolejna wizyta za miesiąc. Odebrałam dziś te kombinezony, czekały w sklepie aż będę u lekarza, jeden ładniejszy niż na zdjęciu :) Odebraliśmy też auto od mechanika. 2200 poszło... :( można powiedzieć, że kolejny wózek na boku...
  20. Emilka, dzięki :) ciekawe co mi jutro lekarz na to powie. Na wszelki wypadek powtórzę badanie. Zawsze miałam dobre wyniki. Ostatnio co prawda byłam przeziębiona, ale to jakieś 2 tygodnie temu, więc nie powinno mieć to wpływu, to już dość dawno. Na zachodnim wybrzeżu najdalej byliśmy w Dźwirzynie, ode mnie jednak można szybciej dojechać w inne miejsca :) z południa Polski to w zasadzie wszędzie podobne odległości :) Magda, no cóż zrobić... Jutro mam wizytę, podejrzymy naszą gwiazdę :) no a w tygodniu czeka mnie tworzenie pisma do tego nieszczęsnego urzędu... U mnie dziś też pogoda gorsza ale nie narzekam, upały mnie męczą bardziej niż zwykle. Nad morze bym sobie pojechała, chociaż tak na jeden dzień :)
  21. Dzięki Emilka :) jak myślisz, powtórzyć badanie moczu a jak tak to za ile czasu? Nie wiedziałam, że byłaś nad morzem :) pogoda dopisała? W jakich stronach byliście? :) Madzia, to faktycznie niewesoło... Mam nadzieję, że traficie na normalnych ludzi po drodze, sędziego... Skarbówka to głupia instytucja, powinni się zajmować tymi co faktycznie robią przekręty a nie uczciwych ludzi ścigać :/ ludzie z moich stron od kilku lat walczą o sprawiedliwość z firmą paliwową. Nie znam szczegółów ale w każdym razie przyczepili się tych, którzy paliwo kupili (bo mieli firmę sprawdzić czy coś) a nie gościa, który tym wszystkim sterował (firma była na słupa, nie rozliczali się że skarbówką czy coś). Nie chciałabym szczegółowo opisywać o co u mnie chodzi, ale widzę jakie jest nastawienie urzędników... Najlepsze jest to, że jest przepis, który pozwala to interpretować tak jak my to robimy, ale wg nich nie ma wytycznych, jest zbyt ogólny i wychodzi na to, że nie stosują go wcale :( a ich decyzja jest już równoznaczna z tym, że kara będzie :( nawet jak minister miałby inne zdanie albo nie zmieści się w terminie na rozpoznanie sprawy, to owszem, kasa wróci, ale po dwóch latach. Co mi po tym jak w międzyczasie zmieszają mnie z błotem :( gdyby taka sytuacja była u faceta u mnie w pracy to rozeszłoby się to po kościach, a że moi szefowie kobiety mają za nic to już widzę jak to będzie :( ciężki miesiąc przede mną :(
  22. Madzia, dokładnie. Nam w urzędzie powiedzieli że możemy się do ministra odwołać ale minister podchodzi do tego jeszcze bardziej rygorystycznie. Jest szansa że sprawa się przedawni albo jakimś cudem minister będzie miał inne zdanie ale karę i tak trzeba zapłacić, ewentualnie za jakiś czas zwrócą. A jak wszystko pójdzie na moje konto to kto mi za jakieś dwa lata honor zwróci? Nikt nie będzie o tym pamiętał :( no ale tak jak mówisz, kasa na trzynaste emerytury, na te dla matek co nigdy nie pracowały czy na 500+ albo inne wyprawki musi być :( najlepsze jest to że jakieś 5 lat temu też nas ten urząd ścigał za sprawę która prowadzil pan na miejsce którego przyszłam. Wtedy byłam pewna że też nam nalicza kary (i naliczyli) ale podeszli do tego tak łagodnie że nawet nie przypuszczałam że na takiej niedużej sumie się skończy a teraz tak :(
  23. Ja sama mam ubezpieczenie służbowe, dodatkowo kupuje, ale nie wiem czy to w razie czego można pod to podciągnąć. W piątek w ogóle miałam wyjazd z radcą prawnym, byliśmy w tym urzędzie, a to godzina drogi w jedną stronę. Trochę się stresowałam już samą jazdą jakby po drodze się coś stało... Radca jest po mojej stronie ale szefostwo to ja mam szowinistyczne, oni kiepsko traktują kobiety... Szef oczekiwał już kiedy dotrę w poniedziałek i wydzwaniał do kolegi z biura od rana czy już jestem... Jak mogłabym to olać ale się przejmuje :( i jeszcze ten wyjazd w piątek... Naprawdę nie czuje się winna, nie zaniedbywałam niczego a oni nas ścigają :( wszystko pójdzie na moje konto jak coś jeszcze mi syfu w papierach narobią w razie zmiany pracy ;(
  24. O to to, mam sporo takich a'la marynarskich rzeczy a moim zdaniem będzie to pasować i do dziewczynki i do chłopca (na przyszłość może) w Rossmannie widziałam ubranka właśnie takie pod leśny pokoik, jakieś liski na ubraniach itp., może coś by Ci podpasowało :) A no niestety :( teraz jestem przekonana że te bóle brzucha na początku to wina stresu była :( chcą nam wlepić kary finansowe które dotyczą mojej sprawy, wysokość kar to moje półtoraroczne zarobki ;( płakać mi się chce na samą myśl :( jeszcze mi szef powiedział że wyciągną wobec mnie konsekwencje służbowe, a ja nie czuje się winna, urząd nadzorujący nas ściga ale moim zdaniem źle i niesprawiedliwe do tego podchodzą :( w dodatku auto w naprawie, dwójka jak nic do wydania, mam dość ;( sumując nasze ostatnie niespodziewane wydatki od końca lutego to miałabym na wszystko dla dziecka, włącznie z pokoikiem, jeszcze na jakiegoś lasta może byśmy pojechali ;( :((( do dupy z tym wszystkim :(
  25. Madzia, też lubię takie kolory :) te które zamawiałam jako początkowe ubrania to właśnie mix szarości, granatu, bieli i czerwieni :) zdecydowana większość to uniwersalne wzory i dopiero teraz widzę jak ciężko coś takiego kupić! Większość ubrań jest jednak ukierunkowana na plec. Co do ilości to trzymam się wytycznych Twoich i znalezionych jeszcze gdzieś więc do rozmiaru 68 włącznie nie dokupuje już nic. Poluje tylko na taki ocieplany pajac ale to jeszcze mam czas :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...