Skocz do zawartości
Forum

nataliaa3g

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez nataliaa3g

  1. Hej dziewczyny :) ale dziś ciepło. Muszę iść na miasto, ciekawe jak zniosę tę wyprawę ;) Znów mam pytanie do mam ;) ostatnio przypadkiem natknęłam się na promocje różnych zimowych rzeczy dla dzieci i tak się zastanawiam nad kupnem kombinezonu... Wiem, że szybko, ale ceny standardowe to takie jak kurtka dla dorosłego! :O nie wiem, czy w ogóle zamówię, ale jak myślicie, lepszy będzie rozmiar 68 czy 74? Ciężko przewidzieć, jakie urodzi się dziecko, ale chciałabym coś, co będzie potrzebne pewnie już w listopadzie, najlepiej, żeby starczyło do marca, ale nie wiem, czy tak się da... Co myślicie?
  2. Madzia z góry dzięki, jakbyś coś wiedziała to daj znać :) za chwilę jeszcze raz spróbuję szorować, tym razem gąbka, zobaczymy czy coś to da. Magda, ja nie wiem gdzie Ty masz te kilogramy :) jeszcze miesiąc temu brzuszka nie było widać u Ciebie i na weselu taka szczuplutka byłaś :) u mnie nadal chyba nie jakiś duży, jak mam luźną bluzkę to ktoś kto nie wie, nie domyśli się, że w ciąży jestem :) kupiłam w marcu tego bluzki ciążowe z Lidla w rozmiarze s i m, te m to nie wiem kiedy ubiorę. Póki co chodzę w normalnych bluzkach plus jednym obcisłym topie z Lidla kupionym ostatnio i jednej bluzce z Biedronki, która i tak jest luźna
  3. Madzia, Ty to wszystko wiesz od ubranek, przez wyniki, po inne ciążowe wskazówki ja dzięki Twoim wskazówkom spisałam swoją wagę po I trymestrze i wtedy wyszło mi +1,5 kg :) ważę się co tydzień, zawsze rano przed jedzeniem i to jest bardziej miarodajne jak dla mnie niż ważenie u ginekologa, bo ostatnio ważyłam się po posiłkach więc mało adekwatne to było ;) a propos jedzenia to chyba zaraz skocze na miasto po truskawki Basia, Kasia trzymacie linię jak tak KasiaAsia, witamy :) na kiedy masz termin? Znasz już płeć? :) W ogóle mam pytanie kompletnie z innej beczki ;) :P czy któraś z Was ma u siebie deski kompozytowe? Robiliśmy wczoraj grilla na balkonie (takiego elektrycznego) no i niestety tłuszcz nam pryskał na deski. Dziś szorowalam to wodą z płynem do naczyń, ale praktycznie nic nie zeszło :/ widziałam że są specjalne preparaty do takich spraw, ale może znacie jakieś skuteczne domowe sposoby na takie zabrudzenia? Płynu też od dnia nie będę miała a wolę popróbować czym się da.
  4. A jak to jest u Was z jedzeniem, tzn. ilością i częstotliwością? U mnie teraz tak jak przedtem, pierwszy trymestr to wiadomo, wręcz się zmuszałam. Nie wiem czy to dobrze, że jem normalnie a nie trochę więcej... Nie chodzi mi oczywiście o mnie ale o dziecko. Dziś na wadze zobaczyłam szóstkę z przodu i tym samym można uznać, że w pierwszej połowie ciąży przytyłam 4 kg. Od około miesiąca na tydzień przybywa mnie o 0,3 kg. A jak to jest dalej? Doświadczone mamy na pewno coś podpowiedzą :) ciekawa jestem, chociaż tak teoretycznie, czy waga już do końca powinna rosnąć w stałym tempie, czy np w jakimś tam czasie będzie rosnąć szybciej.
  5. Hej dziewczyny :) Jak Wam weekend minął? Mój pod znakiem wypadów i spacerów, wczoraj zrobiliśmy z mężem kilkanaście km na rowerach :) nawet dobrze mi się jechało tylko pod górki nie mogę już tak podjeżdżac jak zwykle, bo brzuch spinałam więc czasem schodziłam. W ogóle przewróciłam się wczoraj na rowerze... I tak miałam szczęście, raz że wolno jechałam, a dwa upadłam na lewą stronę i ucierpiała ręka i kolano. Brzuszek nie oberwał na szczęście, bluzka też nie (i dobrze, bo wpadłam w zboże więc mogłabym jej nie doprać). Buty niestety do prania (białe) a spodenki udało mi się zaprać ;) rower też cały ;) stwierdzam, że chyba za wysoko mam siedzenie, trzeba trochę obniżyć. Inaczej pewnie bym się oparła na nodze. Basia, czekamy na wieści :) ja jeszcze całe 2 tygodnie muszę czekać... Dorota, ja od tamtego tygodnia czuję takie wyraźne puknięcia, czasem aż mi rękę unosi :) ale to tylko na leżąco i też nie zawsze, najlepiej przez snem. Takie pływanie, przelewanie czuję już od jakiegoś miesiąca. Teraz wiem, że to dziecko, wcześniej myślałam, że może jelita, choć nigdy wcześniej się tak nie zachowywały ;) w ciągu dnia rzadko czuję takie silniejsze ruchy albo po prostu się na tym nie skupiam. Najlepiej jest wieczorem :) wczoraj np kilka razy mała mi rękę na brzuchu uniosła :) Co do żartów naszych panów to chyba wiem, jakim tonem mógł to powiedzieć Emilki narzeczony :) my też często żartujemy w taki sposób, że to wygląda na złośliwości albo głupie teksty. Niestety w słowie pisanym nie da się oddać całej sytuacji :) Dziewczyny, ja chyba nie wytrwam do końca ciąży bez zakupów ubrankowych dla dziecka ;) "atakują" mnie promocje ;) a mówiłam sobie że na pierwsze dwa miesiące już WSZYSTKO mam. No i mam, ale może by tak większe kupić... :P w ogóle jak myślicie, w lato jakie nasze dzieciaczki mogą mieć rozmiar? 74?
  6. Madzia, mam witaminę C w proszku i ją biorę ale póki co nie daje rady... Myślałam właśnie o jakimś probiotyku tylko nie wiem jaki. Jakikolwiek? Coś tam chyba nawet mam w domu kiedy jeszcze antybiotyk brałam.
  7. Dziewczyny myślicie że można to brać podczas przeziębienia? Czy lepiej coś bardziej neutralnego (niż ginekologicznego)? Od początku tygodnia znów mam katar, zapchane zatoki i coś mnie łamie, a przecież na początku maja też byłam przeziębiona. No i wcześniej w ciąży też dwa razy... :/ odporność to ja mam do du.. :/
  8. Basia, ja brałam nospe przez pewien czas. Na samym początku gdy miałam skurcze brzucha (coś jak na okres) i ostatnio gdy miałam też skurcze, ale praktycznie cały czas, nie mogłam się wyprostować bo mnie bolało. Wtedy brałam po 3 razy dziennie a z czasem wcale jak już było ok. Magnez biorę cały czas, jak było kiepsko to nawet 5 razy, teraz po 3. Takie skurcze brzucha a raczej szyjki też mam co jakoś czas, ale nie trwają one długo. Ostatnio też mi brzuch twardniał ale na szczęście szybko minęło i nawet nospy nie musiałam brać. Emilka ja to juz pewnie bym spanikowała jakby mnie tak brzuch bolał. Ostatnio przez bóle brzucha wbiłam się na wizytę w międzyczasie ale okazało się, że to przez łożysko które było na dole. Mi na takie skurcze lekarza kazał brać właśnie nospe i magnez. Madzia, ledwo przeszła Ci myśl o drugim dziecku i już miałaś Filipek na pewno będzie super bratem :)
  9. Hej dziewczyny :) Ale pospałam, wstałam o 10:30, to chyba rekord w ciąży za chwilę 11, coś czuję, że dzień mi szybko minie :)
  10. Madzia, jeśli mogę spytać, co się zmieniło, że jednak zdecydowaliście się na drugie dziecko? I czemu na początku chciałaś tylko jedno? :) ja nie chciałabym, żeby nasze dziecko było jedynakiem, sama długo nie miałam rodzeństwa i to nie było fajne. No chyba że się okaże, że się nie da, ale póki co aż tak daleko w przyszłość nie wybiegam :)
  11. Madzia, ja się właśnie sugerowałam tym co pisałaś plus jeszcze taką rozpiską, którą znalazłam w necie i chyba też tu ją wstawiałam. Na 56 mam po 2 rzeczy (nie licząc tych i tak dużych z Lidla), więcej nie kupuje, chyba że dziecko byłoby małe ale to już się okaże później :) najwięcej brałam pajaców, trochę mniej body, a kaftaniki czy śpiochy to 3, może ze 4 z 62.
  12. Natka, super facet nie pozostawia złudzeń co do płci :) ciekawe czy nasza będzie mniej wstydliwa na kolejnej wizycie bo ostatnio mało co było widać :)
  13. Powiem szczerze, że ja bym też jeszcze o zakupach nie myślała, gdybym miała jakieś rzeczy po starszym dziecku, ale że nie mam kompletnie nic, to mi się syndrom wicia gniazda włączył przy następnej ciąży na pewno już tak nie będzie, bo jednak to co najważniejsze zostanie :) z tego sklepu słodki sen już też chwilę miałam rzeczy pododawane w koszyku, ale że niektóre ładne w międzyczasie poznikały, to zamówiłam jak już mogłam. Pewnie bym się nie spieszyła, ale gdy widziałam opis że mała ilość, to trochę szkoda było mi tych cen. W ogóle 56 z Lidla jest dłuższe niż 62 z tego sklepu słodki sen ;) czyli tak samo jak z rozmiarami ubrań dla dorosłych :) póki co inne zakupy muszą poczekać, choć z tego co mówicie warto pytać na bieżąco o ceny wózków w sklepach, bo mogą być czasem sporo tańsze.
  14. Ada, moim zdaniem są ok, reszta wyjdzie w praktyce i w praniu (i to dosłownie) ;) cenowo też super, w Pepco ceny są podobne jak patrzyłam, więc nie ma o czym gadać ;) teraz muszę omijać wszelkie sklepy z ubrankami buahaha, sama w to nie wierzę, no ale się postaram ;) kupiłam jeszcze koszulę nocną dla siebie i majtki (część obecnych mnie uciska) i też są ok :) To na pewno ruchy :) ja pływanie czuję od kilku tygodni, takie puknięcia od około dwóch, przy czym porządne kopniaki to to jeszcze nie są :) jak leżę i położę rękę na brzuchu to czuję jak ktoś tam się przemieszcza to tu to tam :)
  15. Asia, no to różnica faktycznie duża, wiem że ktoś jeszcze tu na forum kupił w sklepie wózek około 400 zł niż w necie, Natka chyba, ale nie jestem pewna. Andiama, też mam taką fałszywą szwagierkę, obgaduje wszystkich więc pewnie też i nas ale do innych :P nie zwierzam jej się i staram z nią jak najmniej widywać, bo ona nie dość że fałszywa, to jeszcze jej się wydaje, że najmądrzejsza, wrr... Dziewczyny, patrzcie co właśnie dostałam :))) ubranka 56-68 :))) no to wyprawkę ubraniową już mam motywy się powtarzają ale to różne rodzaje ubrań i w różnych rozmiarach :) zakochałam się :)))
  16. Ada, oby, oby ;) póki co znów chyba odpuszczam poszukiwania bo zaraz się zirytuję ;) fajnie, że macie to już za sobą :) Madzia, uroczy ten pokoik! :) jak mi się marzy takie urządzanie, ale po ostatnich wydatkach mogę tylko o tym pomarzyć... :( a to łóżeczko to takie standardowe, od małego Filipek w nim śpi czy to jakiś większy wymiar?
  17. Ada, super lekki ten Twój, ale bardziej miejski, a ja na wsi też będę go używać, poza tym wizualnie nie do końca mój typ. A tam, ciężko mi będzie cokolwiek znaleźć :/ też słyszałam, że foteliki cybex są bardzo dobre, ale póki co o tym nie myślę, skoro mam problem z wózkiem Mi się podobają ręcznie robione maskotki dla dzieci z imieniem, datą urodzenia, wagą itp. :) Madzia, może ktoś ewidentnie nie lubi firmy tako mi ciężko będzie coś znaleźć, bo dużo rzeczy biorę pod uwagę... A to ta waga, bo jednak będę go targać na I piętro, a to na cenę, na te amortyzatory, wymiary (żeby nie był mały, zwłaszcza gondola), na wygląd najmniej, choć też nie chciałabym czegoś, co mi się średnio podoba. Jeden wózek właśnie był taki, że wszystko ok, ale właśnie wizualnie jakiś taki kosmiczny więc odpada ;) chciałabym to mieć już za sobą... :P
  18. Ada, jeśli wózek 2w1 to chciałabym się zmieścić w kwocie 2 tys., no może trochę więcej jeśli faktycznie wszystko by mi odpowiadało, nie wykluczam jednak opcji 3w1. Też myślałam o lepszym foteliku, ale tu akurat mogłabym wziąć używany. Przypomnij jaki Ty masz typ wózka? Madzia, ja tam zawsze zwracam uwagę na opinie, ewentualnie na doświadczenia innych czy sprzedawców. Wolę się uczyć na błędach cudzych niż własnych nie wydałabym dużej kwoty na coś, co opinie ma kiepskie. Jeśli ktoś w "ocenie" poleca coś innego, to od razu to podpada. W przypadku średnich opinii zdecydowałabym się tylko i wyłącznie, gdyby mnie się to w 100% spodobało. Ten wózek tako laret imperial jest ok, ale jak dla mnie drogi... Jeden tako mi się spodobał i cenowo był ok, ale jak zobaczyłam wagę, to go odrzuciłam. Póki co ten luciano pasuje mi i cenowo, wagowo, jakieś tam dodatkowe amortyzatory ma i wizualnie też w miarę miarę ok.
  19. Ada, ja też dziś w domu, ale to dlatego, że coś mnie bierze niestety a poza tym czekam na kurierów Dziewczyny, czy któraś z Was ma wózek Adamex Luciano? Na pewno dowiedziałam się o nim z tego forum, opinie ma dobre choć jeszcze nie jest ich dużo, poza tym odpowiada mi i cena i waga ;) znów wróciłam do tematu i nie ma nic co by mi w 100% odpowiadało, bo albo cena wysoka, albo ciężki, albo opinie kiepskie. Ogólnie to już kolejny z Adamexu, który mi się spodobał.
  20. Andiama, jeśli się kiepsko ostatnio czujesz, to wg mnie możesz zostać w domu. Tym bardziej, jeśli to ktoś, kogo nie znałaś. Nikt rozsądny nie powinien mieć Ci za złe, że Cię nie ma. Zresztą znam takie zabobonne osoby, które w ciąży na żaden pogrzeb by nie poszły... Bo nieszczęście czy coś... Madzia, dzięki. Tak myślałam, że o ten chodzi, ewentualnie max lub forte. Jak myślisz, w ciąży lepiej brać ten zwykły czy max? Dobrze, że ten antybiotyk tylko na raz. Miejmy nadzieję, że wieczorem będzie już lepiej :) mnie za to jakieś przeziębienie łapie... :/
  21. Madzia, rozmarzyłam się :) mnie też się podobają takie dworki albo domy w warminskim stylu :) w mojej okolicy był taki dom - dworek. Dość zaniedbany, ale w zadowalającym stanie, bo przez lata mieszkała tam taka patologiczna rodzina. Kilka lat temu ktoś to musiał kupić bo zaczęła się wymiana okien, teraz dach. Zawsze gdy tamtędy przejeżdżam to z sentymentem patrzę na ten dom :) taki dom to skarbonka, ale w Waszej sytuacji to nic tylko korzystać :) Wspominałaś, że Filipek bierze magnez z wit. B6, ale lek, nie suplement. Możesz powiedzieć jaki to dokładnie magnez? Ja całą ciążę biorę a że mi się kończy dotychczasowe opakowanie to może się przerzucę. Emilka, dołączam się do prośby o pokazanie domu rodziców :) uwielbiam takie klimaty i podziwiam ludzi, korzy takie stare zaniedbane domy zamieniają w coś wyjątkowego. W mojej rodzinnej wsi był taki zaniedbany, około stuletni domek. Wizualnie kiepsko to wyglądało. Kupił go pewien pan i teraz wygląda super, z zewnątrz w warminskim stylu. Do tego wyremontował budynki gospodarcze, ma swoją pasiekę. Coś wspaniałego :)
  22. Andiama, przed chwilą patrzyłam co kupiliście i zapomniałam się odnieść ;) te rzeczy z misiem prześliczne! :) bardzo mi się podobają. Też patrzyłam na wózki Adamex, ale w pewnym momencie miałam przesyt informacji a na oku nic co by mi w 100% odpowiadało więc odpuściłam temat ;)
  23. Ja ze zgagą miałam problem już wcześniej ale teraz w ciąży jest jeszcze gorzej :( pije mleko, czasem biorę tabletkę, ale rzadko kiedy pomaga to na dłużej :/ Emilka, ja to samo zrobiłam przed chwilą w Rossmannie na urodziny dostałam kartę podarunkową i co kupiłam? Komplet ubranek bo ładne i w promocji... :P
  24. Emilka, dzięki :) jak będę w galerii to przy okazji zajrzę tam :) Czy tylko mnie tak zgaga męczy w ciąży? :( Praktycznie nie ma dnia żebym jej nie miała... :/ Jeśli chodzi o poduszkę do spania (tą długą) to ja mam mieszane odczucia... Pod nogi i brzuch ok, ale pod głowę już nie dla mnie, za gruba i boli mnie kark... Kończy się na tym, że przesuwam ją w dół a głowę i tak mam na swojej cienkiej poduszce. Dziś jak wstałam to ta długa zwisała na dół :P w ogóle do niej to by się łóżko większe przydało
  25. Andiama, pochwal się co wybraliście :) całe większe zakupy (nie ubrankowe) jeszcze przed nami więc przydadzą się inspiracje :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...