Skocz do zawartości
Forum

nataliaa3g

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez nataliaa3g

  1. Hej dziewczyny :) mam pytanko, czy zaczęłyście już jakoś dbać o ciało, a jeśli tak, to czego używacie i co polecacie? Mam na myśli przede wszystkim przeciwdziałanie rozstępom. Są osoby, które polecają Bio Oli, ale czy faktycznie jakiś tam olejek może być aż tak skuteczny? Jeśli to pytanie już się wcześniej pojawiło, to z góry przepraszam za dublowanie wątku. Ktoś pytał o nastroje :) u mnie bez większych zmian jeśli o to chodzi. Szybciej się męczę, jestem bardziej śpiąca i zmieniły mi się smaki ;)
  2. To ja mam odwrotnie, dół mniejszy, zwykle 36, góra 36 a czasem 38 bo mam szerokie ramiona i przez nie zawsze mam problem z bluzkami. Ja póki co jestem jakieś 1-1,5 kg na plusie. Inna sprawa, że co roku po zimie zawsze byłam nieco większa dlatego cały czas się zastanawiam, czy mój brzuszek to już ciąża czy raczej tłuszcz tym bardziej że się zaokrąglam nie na dole a pod pępkiem... ;) Nie wiem jak u Was ale u mnie jest piękna pogoda, dlatego zaraz ruszam na spacer :)
  3. Magda ja też się wahałam co do rozmiarów ale wzięłam po dwa rozmiary (tuniki 36 i 38, tak samo koszulki), jedynie legginsy wzięłam tylko 36 bo 38 na pewno byłyby długo luźne na udach. No chyba że szybko będzie mnie przybywać po całości ;) legginsy już będę nosić bo właśnie że spodniami mam problem od kilku tygodni, bo praktycznie wszystkie mnie cisną. Reszta poczeka :)
  4. Trzeba patrzeć na daty na dole w gazetkach, bo różne produkty są w różnych terminach :) ciekawe czy w Biedronce coś się wkrótce pojawi, zwykle idą łeb w łeb i mają podobne rzeczy w tym samym czasie ;) Ja nie mam nic kompletnie, to moja pierwsza wyczekiwana ciąża :))) jakoś cały czas boję się o niej mówić, mam wrażenie, że za chwilę mogę to wszystko stracić. Lata czekania odbiły się na psychice... Mam nadzieję, że wszystko będzie ok :)
  5. Wiki dzwoń do lekarza a jak nie odbierze to jedź do szpitala. Dziecko jest najważniejsze! Moja koleżanka miała plamienia po seksie, ale wszystko dobrze się skończyło. Dziewczyny dzięki za miłe powitanie i dobre słowo :) nie wiem czy wiecie, ale od dziś w Lidlu są ciążowe ubrania. Ja właśnie wróciłam z zakupów ;)
  6. Jeszcze kilka słów o objawach. Od jakichś 2 tygodni przestaję się mieścić w część dotychczasowych (dopasowanych) spodni i nie wiem czy to już ciążowy brzuszek czy poziomowy tłuszczyk przecież dziecko jest jeszcze malutkie, czy to normalne, że na takim etapie kobieta już się zaokrągla? Dodam, że na co dzień jestem (jeszcze :P) szczupłą osobą. Poza tym powiększają mi się piersi i niestety są bardziej wrażliwe. Poza tym zmieniły mi się preferencje żywieniowe tak jak kiedyś nie wyobrażałam sobie kanapek bez wędliny, tak teraz króluje nabiał, warzywa, jakieś pasty, jem też więcej owoców. Poza tym niedobrze mi kiedy jestem głodna, na szczęście mija to po jedzeniu no i jestem wrażliwa na zapachy ;) coś czuję, że będzie baba ;)
  7. Ok, zatem próbuję jeszcze raz, może zdążę zanim mąż wróci z pracy Jestem Natalia, w tym roku skończę 30 lat i jest to moja pierwsza ciąża, na którą czekaliśmy niemal 3 lata... Przez pierwsze (niecałe) 2 lata nie drążyliśmy tematu i po prostu czekaliśmy na rozwój wydarzeń. Do lekarza trafiłam rok temu. Dość szybko rozpoznał, w czym tkwi problem i rozpoczęłam leczenie. Wyniki były ok (i moje i męża), jednak wciąż nas nie przybywało... W styczniu lekarz kazał mi odstawić leki i odłożyć temat ciąży, bo w maju mam powtórny rezonans głowy, więc leczenie mogłoby zafałszować wyniki. Byłam wtedy na monitorowaniu cyklu i lekarz mówił, że do owulacji jeszcze trochę. Co prawda korciło mnie, żeby się nie posłuchać ale mąż nie miał ochoty na zbliżenia więc temat ewentualnej ciąży umarł (skoro jej nie było wcześniej, to tym bardziej teraz, kiedy odstawiłam leki). Po jakimś czasie zaczął mnie boleć brzuch, byłam przekonana, że to standardowo na okres. Po drodze byłam chora, brałam leki, a winę za przedłużający się cykl zrzuciłam na odstawione leki i chorobę (zawsze miałam nieregularne miesiączki, uregulowały się dopiero podczas leczenia). Jakie było nasze zdziwienie, gdy okazało się, że jednak jestem w ciąży! Po odstawieniu leków i ostatnim współżyciu na jakieś 3 dni przed owulacją (dzień przed monitorowaniem)! Na pierwszej wizycie, która była na przełomie 6 i 7 tygodnia okazało się, że serce dziecka za słabo bije :( jak na szpilkach czekałam kolejne 2 tygodnie na następną wizytę (dlatego omijałam wszelkie ciążowe strony bo a nuż różnie może być...). Na szczęście wtedy było już ok. Obecnie jestem na przełomie 9 i 10 tygodnia a termin (wg ostatniej miesiączki) mam na 25 października :))) kolejna wizyta na początku kwietnia a później po świętach :) Mam nadzieję, że wszystko będzie ok. Przez te lata oczekiwania ciągle się boję o zdrowie dziecka... Pozdrawiam Was serdecznie :)
  8. No nie, tyle pisania i zostały tylko dwa słowa ☹️ a tyle napisałam... Ech, następny komentarz chyba musi być pisany na komputerze... W każdym razie chciałam się przywitać z przyszłymi październikowymi mamami
×
×
  • Dodaj nową pozycję...