Skocz do zawartości
Forum

nataliaa3g

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez nataliaa3g

  1. Ups... Ja brałam tabletki przed każdym z badań a miałam dwa od kiedy zaczęłam brać eutyrox... Muszę o tym powiedzieć lekarzowi jitro. Przed ciążą moje TSH wynosiło między 2 a 3. Ogólnie miałam za wysoką prolaktynę, prawdopodobnie brak owulacji i różne takie, dlatego byłam bardzo zaskoczona, że zaszłam w ciążę w trakcie cyklu w którym odstawiłam leki.
  2. Wcześniej TSH (chociażby te sprzed niecałego miesiąca) miałam na poziomie 3,14, dziś po niecałych 3 tygodniach brania leku jest 1,95. Nigdy się w to nie zagłębiałam, bo mieściłam się w przedziale normy :) nawet nie wiedziałam, że w ciąży musi być poniżej 2,0
  3. Witaj Aniu :) jakie leki bierzesz? Ja też od początku na podtrzymaniu... Biorę luteinę a ostatnio lekarz przepisał mi też eutyrox, w zasadzie nie wiem czemu bo TSH miałam w normie (teraz mi się jeszcze obniżyło). Jutro mam wizytę, mam nadzieję że z naszym maluchem wszystko ok :) na kiedy masz termin?
  4. Jak dla mnie ciąża + jest najmniej funkcjonalna dlatego zaglądam tam okazjonalnie i wszystkiego nie wprowadzam, ale za to przeglądam opisy. Wizyty, wagę itp. mam w mojej ciąży :) To u nas podobnie, z imieniem dla dziewczynki jakoś się dogadamy ale dla chłopca może być problem :)
  5. Magda to faktycznie blisko siebie mamy terminy :) Możliwe, że jest dzień więcej, jedna aplikacja źle mi liczy o kilka dni i nigdy nie wiem ile mam odjąć żeby było ok swoją drogą korzystam z aplikacji: moja ciąża, preglife i ciąża +. Ja się jakoś nastawiłam że to dziewczynka ;) no tak coś czuję, poza tym wiele na to wskazuje ;) ciekawe kiedy lekarz mi to potwierdzi. Lub nie ;) podejrzewam, że nie prędzej niż na majowej wizycie.
  6. Anna dużo przeszłaś i widziałaś. Trzymam kciuki, aby w tej ciąży wszystko było ok :)
  7. Magda, u mnie obecnie jest 11 tydzień (bodajże 10+3). To będzie moja trzecia wizyta. Kolejna 24.04 (badania genetyczne), a termin mam na 25.10 :) wiem, że któraś z dziewczyn ma termin bardzo blisko mojego, dzień przed/po, ale już nie pamiętam która :) Bardzo bym chciała żeby wszystko było ok. Ta ciąża to cud, jest wyczekana i wymodlona, dlatego mam nadzieję, że wszystko ok z naszym Pusiątkiem :)
  8. Hej dziewczyny :) Ja jestem z tych stresujących się... Lata oczekiwania zrobiły swoje... Najchętniej co tydzień chodziłabym do lekarza. Teraz mam wizytę w czwartek a potem 24.04 (genetyczne). Nie wiem kiedy mi ten strach minie... Tak bardzo chciałabym żeby z dzieckiem było wszystko ok. O niczym innym nie marzę. Ja o dziwo humorów nie mam, to przed okresem było gorzej bardziej mnie denerwuje ciągła senność... Wczoraj zasnęłam po obiedzie a wstałam przed kolacją ;) dlatego czekam na wolne jak na zbawienie. Pozdrawiam Was :)
  9. Magda doskonale Cię rozumiem. Ja potrafiłam brać w ciągu doby 5x2 tabletki (ibuprom i nospa, obydwie max). Od kiedy mam leki na receptę zwykle poprzestaję na czterech dawkach dziennie przez pierwsze dni. Moje jedyne wolne na żądanie w pracy było właśnie przez okres, nie byłam w stanie się ruszyć, zjeść, cokolwiek zrobić, nie raz myślałam że zwymiotuję z bólu... A wszystko przez to bo nie chciałam brać tabletki w nocy tylko jak wstanę rano. Już było za późno... Mam nadzieję, że po ciąży będzie z nami lepiej :) Co do humoru to za chwilę wieczór a jutro nowy dzień, miejmy nadzieję, że będzie lepszy :)
  10. QueenP, nie pocieszasz ;) mam nadzieję, że po ciąży mój organizm choć trochę znormalnieje, bo gorzej to już chyba być nie może. Kiedyś ktoś porównał poród do bolesnego okresu. Jeśli tak to spoko, dam radę :P Mnie pachwiny nie bolą. Dziś za to coś mnie brzuch kłuje co jakiś czas, tak jakby lewy jajnik, ale wiem, że po lewej stronie "przyczepiło się" dzieciątko. Mam nadzieję, że z nim wszystko ok. Nie mogę się doczekać czwartkowej wizyty :) Dziś też byłam na spacerze, tym razem z psami rodziców w moich rodzinnych stronach. Znów się zmachałam, nawet bardziej niż wczoraj, bo chodziłam po różnych pagórkach. Wciąż zadziwia mnie ten brak formy i męczenie się ;)
  11. Widocznie takie uroki ciąży że szybciej się męczymy ;) Magda ja solpadeine brałam podczas miesiączek na studiach, zdarzyło mi się ich wziąć za wiele w krótkim czasie i czułam się jak na haju :P a teraz miałam leki na receptę. Ponoć po ciąży okres nie jest tak dokuczliwy. Zobaczymy jak będzie u mnie ;) Dobrej nocy dziewczyny :) i maluchy ;)
  12. My właśnie wróciliśmy z pierwszego wspólnego spaceru w tym sezonie :) pogoda super więc trzeba korzystać. Albo nie mam formy po zimie albo maluch tak mi energię zabiera, bo się zaspałam jak nie wiem :P ;) P.S. Ja na plusie około 1,5 kg.
  13. Magda, apap jakimś cudem pomógł, choć nie brałam go od lat, bo był dla mnie jak cukierki ;) no ale skoro teraz tylko to mogę brać, to się ratuję czym mogę. Współczuję mężowi, wyobrażam sobie, jak się musi czuć. Mnie ibuprom pomaga, ale tylko wtedy, gdy wezmę go od razu jak czuję że zaczyna mnie boleć głowa. Próby przeczekania zawsze kończyły się tym, że musiałam brać dwie tabletki, czasem trzy :/ Jak robisz placki ziemniaczane? :) Ja uwielbiam takie ostrzejsze, z cebulą, pieprzem, solą/vegetą, przyprawą do ziemniaków i papryką w proszku wczoraj miałam zrobić, ale ten łeb tak mnie bolał, że się położyłam, mąż wrócił a tu obiadu brak więc skończyło się na pierogach z paczki :P
  14. Aniu współczuję, mam nadzieję, że już niedługo to minie. Ponoć w drugim trymestrze powinno być lepiej. Ja mam takie gumy do żucia na mdłości ale szczerze mówiąc brałam tylko raz. Większe wymioty mnie omijają za to zawsze jest mi niedobrze jak jestem głodna.
  15. Ja apap brałam dosłownie od dziecka, bo często boli mnie głowa. Przestałam brać w gimnazjum, bo przestał pomagać i od tej pory biorę ibuprom. W ciąży ibupromu brać nie można więc co mi zostało, tylko ten apap... Wczoraj rano wstałam z bólem głowy, wiedziałam że mi samo nie przejdzie ale miałam nadzieję, że jak dziś wstanę to będzie ok ale też nie :( ja mam takie bóle głowy, że wszelkie impulsy na mnie działają (dźwięki, ruchy głową, światło), to jest nie do wytrzymania. Wczoraj popołudnie spędziłam w ciemnym pokoju ale tez nic to nie dało :( Tabletki zawsze mam przy sobie bo wiem, że jak nie wezmę to samo nie przejdzie. W ciąży już drugi raz mam taki napad... Dziś kupiłam ten apap, szczerze mówiąc nie nastawialam się na to, że pomoże, ale powoli ból ustaje. Tylko cały czas się obawiam, że to może mieć zły wpływ na dziecko... :(
  16. Dzięki Magda :) jak będę na mieście to muszę skoczyć po apap. A ja wczoraj zamówiłam bio oil i palmers (balsam i krem), czas zacząć dbać o swoje zaokrąglające się ciało :)
  17. Hej dziewczyny :) witam wszystkie "stare";) i nowe koleżanki :) mamy weekend, w końcu! :) ja odliczam czas do wolnego, jeszcze 2 tygodnie my dziś zaczynamy 11 tydzień :) i wszystko byłoby ok, gdyby nie to, że od wczorajszej nocy boli mnie głowa :( kiedyś wzięłabym ibuprom i byłoby po sprawie a tak się męczę ;( to prawda że w ciąży można brać apap? Łeb sobie utnę jak nic z tym nie zrobię... U mnie zapowiada się kolejna ładna sobota, chcę się wybrać z mężem na spacer i zasadzić pierwsze kwiatki na balkon ;) niech chociaż na parapecie jest jedna doniczka z kwiatami. Reszta poczeka na maj ;) Super te Wasze brzuszki, mój też coraz bardziej okrągły :)
  18. Dziewczyny, a jakie witaminy, suplementy bierzecie w ciąży? Mi lekarz kazał brać magnez plus wit. B6, do tego biorę Duphavit Pregna. Ostatnio czytałam, że warto brać wapń, bo jeśli mamy go za mało, to dziecko będzie go pobierać z naszych kości przez co będą się osłabiać.
  19. Magda, nie wiedziałam, że tak to może działać. Muszę ginekologa o to podpytać. Ogólnie dużo dziewczyn które znam robi sobie takie badanie co roku. Też miałam taki zamiar ale właśnie przez ciążę odpuściłam (niesłusznie?).
  20. Ja też piję więcej, w ciąży mam jeszcze większe pragnienie. Minus tego taki, że każdej nocy wstaje do toalety średnio dwa razy, czasem trzy... W ogóle śpiąca jestem cały czas i po pracy ciężko mi wytrzymać bez drzemki (a powinnam, bo później nie mogę wieczorem zasnąć...). Już odliczam kiedy pójdę na wolne
  21. Powiem szczerze, że ja nigdy USG piersi nie miałam. Myślałam o tym, żeby się w końcu wybrać (oczywiście prywatnie, jak do większości lekarzy niestety...), ale teraz w ciąży chyba odpuszczę temat.
  22. Dzięki dziewczyny :) u mnie to będzie (jeśli dobrze liczę) 13+5, a termin mam na 25 października :)
  23. Kurcze dziewczyny Wy te badania macie już niedługo a ja będę mieć dopiero 24 kwietnia, a to będzie 14 tydzień ciąży... Obecnie jest 10 tydzień, w weekend zaczynam 11. Nie wiem czy to nie za późno. U mnie póki co wiek ciąży z badań pokrywa się z tym z USG. Sama nie wiem co o tym myśleć... Fajne te Wasze brzuszki :) u mnie widać cokolwiek w obcisłej bluzce, w luźniejszej w zasadzie nic. A i tak jestem zdziwiona że od kilku tygodni ubrania robią się ciasne, myślałam że takie coś to dopiero w 10-12 tygodniu :)
  24. U mnie przed ciążą około 55-56 kg przy wzroście 170 cm. Teraz mam trochę ponad 57 kg. Staram się ważyć co tydzień, przypomina mi o tym aplikacja w telefonie ;)
  25. Tak, mam ubrania z Lidla, w legginsach już chodzę. Wzięłam 36 i są ok z tym że się rozciągnęły trochę i zrobiły się odrobinę luźne. Nie przeszkadza mi to jakoś szczególnie, najważniejsze, że w końcu nic mnie w brzuch nie ciśnie :) Co do wagi to ja jestem obecnie jakieś 1,5 kg na plusie, z tym że przedwiośnie zawsze było czasem, kiedy mnie przybywało, więc nie wiem na ile to ciąża a na ile tendencja do tłuszczyku po zimie ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...