Skocz do zawartości
Forum

Tuśka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Tuśka

  1. Cześć :) Mam pytanie do mam, których dzieci jeżdzą na nartach? Jak myślicie - od jakiego wieku można zacząć uczyć dziecko jeździć? Wybieramy się w lutym w góry i chcielibyśmy zacząć się uczyć jazdy na nartach (lepiej późno niz wcale - heheh) i przy okazji zacząć uczyć naszego 3,5 latka. Nie wiem tylko, czy synek da sobie radę, czy mu się spodoba?
  2. Karola - chyba same zostałayśmy na forum reszta gdzieś się nam pogubiła... Rury Ci pękły w kuchni? Jak to ? Kurde, to masz sjagon chyba w domy bez wody - współczuję. Mam nadzieję, że szybko naprawicie to. Mam do Ciebie pytanie - w jakim wieku zaczęliście uczyc Olka jazdy na nartach? Orientujesz się, kiedy najlepiej zacząć? Bo my się w lutym wybiermay w te góry i chcemy zacząć stawiać pierwsze kroki na nartach i przy okazji Mateusza tez zacząć uczyć. Pytałam dziś w sklepie o buty narciarskie dla dzieci - najmniejszy rozmar 25, a Mateusz nosi 24 więc gruba skarpeta obowiązkowa i pwonno byc ok. Kombinezon ma, a narty, buty, kask - wszytko mozna wypożyczyć na miejscu - tym bardziej, ze nie wiemy czy mu się spodoba i czy da sobie radę.
  3. moja strona za zdrowie nasze i naszych dzieci oraz większą aktywność
  4. Witam w mroźną niedzielę :) Ale mnie połamało... ałaaaaaa od piątku tak mnie plecy na dole napierdzielają, że chodzę wyprostowana jakbym kij połknęła, nie pomagają tabletki p. bólowe, jedynie maść p.bólowa i p.zapalna na jakąś godzinkę pomaga. Nie wiem z czego mi się tak porobiło:((( Ale póki co jakoś funkcjonuję, zaliczyliśmy dziś sanki, w parku jak co śnieżny weekend był kulig z końmi - oczywiście zrobilismy z młodym jedną rundkę. Karola - szkoda, że nie jedziecie w góry, ale wiadmo - bezpieczeństwo najważniejsze, a przy takiej pogodzie z nie do końca sprawnycm autem i malutkim dzieckiem też bym się nie wybrała. Co się odwlecze, to nie uciecze, zaliczycie górki innym razem :) Są już wyniki konkursu?? Izek - fajnie, że u Was wszystko ok, gorzej z tą praca, ze Cię tak daleko przeniesli - ale cóż poradzić - jak mus to mus :(
  5. mogę Ci polecić Balsam do ust "Tisane" - do nabycia w aptekach za ok. 8 zł - u nas sprawdza się rewelacyjnie na wszelkie dolegliwości związane z ustami - od popękających ust, zaczerwienień i swędzenia wokół ust aż po początkowe stadium opryszczki - jest super:) Ja sama po kremie bambino mam bardziej spękane i swędzące usta niż przed posmarowaniem - ale na każego może zadziałac inaczej, spróbuj - jak nie pomoże to szukaj czegoś innego :)
  6. Dobry wieczór Paniom :) Nie wiem dlaczego, ale jestem padnięta na maxa ;( Wrócłam z pracy i zaczęłam się źle czuć, jakieś dreszcze, ból pleców, senność - wzięłam aspirynę, pomogła bo dolegliwości minęły, jedynie spać mi się chce - co zaraz uczynię :) M dziś baluje na imprezie w pracy, jutro pewnie będzie umierał pół dnia - ehhh te chłopy... Asiu - Ty już pewnie w Polsce ;) jak będziesz miała dostęp do kompa to się odezwij, no i oczywiście czekam na telefon :)))) Karola - o co chodzi z konkursem? dlaczego myślisz, ze wszytko jest ustwione? Wy przeciez mieliście bardzo dużo głosów, trzymam kciuki! Daj znać co dalej, jak cos to będziemy głosować A co u pozostałeych dziewczyn? haloooooo!!!!! Zdjęć z występów w przedszkolu jeszcze nie mam, T robiła zdjęcia, ale na razie ma zepsuty komputer i nie ma jak ich zgrac i przesłać. Babcie bardzo zadowolone, Mateusz pięknie śpieał i tańczył i wogóle było super, choc on sam nic nie chciał nam opowiedziec jak było, co było itd. Może po tym wszytkim miał już nadmar emocji i nie chciał opowiadac. Sówko - a jak u Oliwierka w przedszkolu minął Dzień Babci i Dziadka? Masz jakies zdjęcia? Idę spać, a Wam wszstkim życzę miłego weekendu!!!! Paaaaa
  7. Cześć, Karola - dzięki za kawkę, ale bym się takiej waniliowej napiła..... a jak ją robisz? to jest jakaś o smaku waniliowym, czy zaparzasz i dodajesz wanilii?? Co do ciasta kokosowego, to właśnie się zajadam kokosankami :))))) Wiesz , jak ja sobie poradziłam z prasowaniem? Po praniu składam, układam do szafy i prasuję pojedyńcze rzeczy przed ubraniem :) Szkoda mi było zawsze czasu i energii na prasowanie całej sterty jak i tak prawie zawsze musiałam drugi raz przeprasowywać przed założeniem. Asiu - Balbina zaczyna dogadywać - hehehehe, skąd to znam... "idź stąd, nie lubię już cię, jesteś brzydal..." - takie teksty dziecko potrafi nam walnąc, jak mu się cos nie podoba - ehhh dzieciaki, później będzie tylko gorzej Daj znać czy jedziesz do Pl, czy nie - ale mam nadzieję, ze jedziesz :))))) Mateusz na szczęście się nie rozchorował, przeszło mu. Może miał jakiś słabszy dzień. Dziś "produkuje" się w przedszkolu przed babciami i dzidkami. Ciekawa jestem jak im to wyjdzie? Mam nadzieję, że babcie zrobią kilka zdjęć :)
  8. SÓWKO - Wszystkiego najlepszego dla Twojego Kochanego Synka!!!!! Dużo zdrowia, radości, otaczającej go zawsząd miłości!!!! Szczęśliwego dzieciństwa i udanej imprezy urodzinowej!!!!! Buziaki dla Oliwerka!!!!!
  9. Witam wieczorkiem :) Asiu - super,że impreza urodzinowa Olivki się udała - najważniejsze, że dzieci zadowolone :) Teraz to już masz pannicę w domu Ani się spostrzeżesz, jak bedziesz jej 18 wyprawiać :) Kiedy Wy dokłanie przyjeżdżacie do Polski?? Musimy zaplanować coś, Sówka też się wyrywa - więc kombinuj kobieto, kombinuj, bo teraz Ci nie przepuścimy:)))) Karola - oj widzę, że Olkiem to już nie będzie tak leciutko - telefon do mamusi, zdać relacje - a po co, jak dobrze się bawi... taki wiek, nic nie poradzisz... szkoda tylko że tak szybko dzieci rosną i robią się takie samodzielne. Została Ci póki co Basienka do tulenia, całowania, pieszczenia i pochłaniania calej energii :))) A jak Basia urośnie, to moze o trzecim pomyślicie heheheehe My do Bukowiny na razie nie jedziemy, niestety w styczniu nie damy rady, dopiero w lutym się gdzies wybierzemy - szkoda ;(((( Ale Wam życzę udanego pobytu!!!!! A co u pozostałych dziewczyn? Dajcie jakies znaki życia! U nas ok, w czwartek w przedszkolu dzień babci i dziadka - każda grupa ma swoje przedstawienie - dzieciaki więc będą sią popisywac przed starszyzną :) Mateusz nie może się już doczekać, a obie babcie i obaj dziadkowie się zapowiedzieli - więc będzie przed kim występować :) Mam tylko nadzieję, że do czwartku nic go nie rozłozy, bo dziś rano obudził się ciepławy - temp. nie miał - 37,2, ale ... cos mi się nie podobał. Popołudniu tez tyle samo, dałam mu na wszelki wypadek przeciwzapalnie nurofen - może nic się nie wykluje, bo będzie wieeekli płacz jak nie pójdzie w czwartek do przedszkola. Ja nadal zapracowana, ale powoli, obrabiam się w pracy z zaległościami, jestem juz prawie na bieżąco z pracą - tak jak mówiłam do końca stycznia, a potem powinno byc juz lepiej ;)) Ok, to na razie uciekam, chyba zaliczę jeszcze kuchnię, - coś bym przekąsiła - wiem, wiem, na noc się nie je, ale muszę, bo inaczej nie zasnę Dobranoc !!!!!
  10. Cześć, witam się przy popołudniowej małej kawce :) Ja po wczorajszym przemęczonym dniu dziś jestem pełna energii ;))) Od rana latam jak bym miał motorek w du... Poprzatałam całe mieszkanie, wymyłam podłogi, zrobiłam dwa prania, zaliczyłam z dzieckiem spacer - sanki, park, górka itd., potem zakupki i przygotowałam obiad i zasiadłam przy kawie do kompa. Jestem prawie jak "młody bóg" :))))))), w przeciwieństwie do mojego M, który przed momentem stwierdził, że czuje się, jakby go czoł przejechał....
  11. Guniu - z okazji Twoich urodzin życzę Ci dużo uśmiechu i radości, mało kłopotów. Zdrowia, pogody ducha, zadowolenia z ukochanego synka i wszystkiego naj, naj, najlepszego!!!!! A i jeszcze więcej czasu dla nas :)))))
  12. karola_batusiu, Olo w niedzielę wyjeżdża na obóz narciarski do bukowiny, my jedziemy do niego w ostatni weekend stycznia, to może się spotkamy super by było :) ale jeszcze nie znaleźliśmy kwater. W sumie to na razie przkopoałam się przez pensjonaty w Wiśle, ale M wolałby do Bukowiny na źródła termalne. Karola - a Wy pojedziecie na jeden dzień czy na więcej? Masz może jakiś namiar na sprawdzony pensjonat?? Po wczorajszej parapetówie umieram dziś. Kac gigant, ale wiedziałam, ze tak będzie, bo wypiłam butelkę wina i dwa giny z tonikiem - bleeee. Na samo wspomnienie mnie trzepie. Na szczęście T się zlitowała i przywieźli nam Mateusza dopiero o 16, więc miałam cały dzień na leczenie się. Impreza się udała, o północy zjawiło się dwóch bardzo miłych panów policjantów - byliśmy "troszkę" za głośno Właściciel miezkania został upomniany. Wcale się nie dziwię, że ktos zadzwonił, bo było naprawdę bardzo głośno. Choc to nie przeszkadzało dwójce dzieci właścilieli (4 lata i 1 rok) spać w pokoju obok - podobno są przyzwyczajeni do spania w takim hałasie...
  13. Ło matko jedyna !!! nie piszcie tak dużo, bo nie nadążam czytać gdzie się wszytkie podziewacie ? paluszki zamarzły i pisać się nie da, czy zakopałyście się w jakiejś zaspie??? Oficalnie się do wszytkich zwracam o podpisanie forumowej listy obecności i relację co tam u Was :))) U nas po staremu, żadnych ekstra nowości. Dzis idziemy na parapetówę do znajomych - będzie mała imprezka bez dzieci = %%% tylko pewnie jutrzejszy ból głowy może być ciężki... A tak wogóle to szukam jakiś namiarów na wyjazd w góry, chcemy na tydzień wybrać się do Wisły albo Ustronia albo Szczyrku, a może do Bukowiny Tatrzańskiej ? Nie wiem jeszcze gdzie, póki co planujemy. Ja mam jeszcze 8 dni zaległego urlopu, M 10 więc trzeba to wykorzystać póki jest śnieg :) ok, to na razie tyle. Mam nadzieję, że się pojawicie, bo jak nie... to ja też ucieknę i się nie pojawię :))))))
  14. Asiu - z okazji urodzin Twojej kochanej Oliwci życzę jej wszystkiego najlepszego, samych szczęśliwych, przepełnionych miłością i zabawą dni oraz uśmiechu nie schodzącego z jej pięknej buzi!!!
  15. Cześć :) Witam nową foremkę - Magdagb witaj :) Rozgość się u nas i napisz cos więcej o sobie. Karola, Gunia - słyszałam w wiadomościach, że w Kielcach był wybuch gazu w jakimś mieszkaniu. Mam nadzieję, że to nie gdzieś w Waszej okolicy. Asiu - teraz już się nam nie wywiniesz od spotkania, ustalimy szczegóły bliżej Waszego przyjazdu, ale szykuj się ojjj szykuj na spotkanko :)))))) Sówko - i jak znalazłaś jakiś strój dla Oliwiera??? Za kogo się przebierze??? Ja odebrałam dziś strój Mateusza, w rzeczywistości wygląda ciekawiej niż na zadjęciach, dorobiłam też berło (z plastikowego patyka, gumowej połki nasadzonej na niego i wszytko owinięte złotkiem i czerwoną taśmą)
  16. Kochana Sówko - w dniu Twoich urodzin życzę Ci dużo zdrowia, szczęścia i radości. Spokoju ducha, grzecznego męża, znalezienia dobrej i satysfakcjonującej pracy i wszystkiego naj, naj, najlepszego!!!!!
  17. A co u pozostałych dziewczyn słychać? Odezwijcie się kochane, pusto się bez Was zrobiło Karola - oglądałam galerię zdjęć tej Twojej fotografki - cudne zdjęcia robi. Szkoda, że nie mieszkam w Kilecach, bo bym sobie zamówiła jakąs fajną sesyjkę. Zazdroszczę Wam takich pięknych zdjęć, a Basieńka - cudna modelka!!!!!
  18. \Cześć dziewczynki :) Asiu - zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka dla Was? Byłaś z Oli u lekarza? Coś jej jeszcze dolega oprócz kaszlu? Biedna się namęczy tak kaszląc i Ty zresztą też;( Buziaki dla Was! A tak wogóle, to co do waszego przyjazdu do Pl mam nadzieję, że uwzględniłas mnie w swoich planach podczas pobytu w Gliwicach?? Karola - faktycznie można sie nieźle wkurzyć na takie banki i zachowanie pracowników. Mam nadzeję, że ochłonęlaś juz trochę. I nie daj się paniusiom z banku, walcz o swoje! Sówko - co do Twojego pytania, to ja chyba chiałabym, żeby ktos zorganizował wszytko od poczatku do końca, wiadomo że wszystko w konsultacji ze mną, tylko nie wiem ja k bardzo szarpnęłoby to po kieszeni, i to chyba byłoby jedyne ograniczenie i sprawa do przemyślenia. A Oli nadal taki caluśny? Hehe Casanova Ci rośnie, szkoda tylko , że te liszaje mu powychodziły - oby jak najszybciej wszytsko poschodziło!!! A Ty jak się czujesz staruszko? Trójeczka się zbliża wielkimi krokami..... hehehehe imprezujesz jakoś?? U nas bez zmian, praca, dom, praca , dom i tak w kółko. Ja mam nadzieję, że od przyszłego tygodnia będę miała troszkę więcej czasu na wszystko. We wtorek Mateusz ma w przedszkolu bal przebierańców - już jakiś czas temu wymyslił sobie, że chce być przebrany za Króla Maciusia ;) W poniedziałek popołudniu wypożyczam strój , koronę itd. Mam nadzieję, ze będzie dobry, bo nie mierzyliśmy, tylko tak na oko go widziałam. Jak cos to będziemy kombinować.
  19. Załapałam się na nową stronę - no to za: - zdrowie - uśmiech - miłość - więcej wolnego czasu
  20. Dzień dobry :)))) Melduję się, dawno mnie nie było, ale brak mi czaaaaasu na wszystko, są dni, że nie wiem nawet jak się nazywam Podczytuję Was wieczorkami, ale nie mam juz sił i werwy do pisania. Obiecuję nadrobić wszytkie zaległości i odezwać się więcej. Liczę na spokojniejsze dni od przyszłego tygodnia, powinnam miec wtedy więcej czasu. Buziaki dla wszytkich
  21. Witam się Noworocznie ;) Sylewster się udał, byliśmy u znajomych, w sumie zjawiło się 12 osób, więcej siedzeliśmy, jedlismy, pilismy i gadaliśmy niż tańczyliśmy, ale wśród "mamutów" w przedziale 30-40 lat tak to już jest :)))) Do domu wrócilismy o 3.30. Wczoraj M ledwo wstał to robił poprawkę z imprezy, po południu przyjechali jeszcze inni znajomi i tak cały dzień minął. Ja wieczorem dostałam gorączkę, całą noc mnie trzęsło, spałam pod dwoma kołdrami, na przemian trzęsąc się z zimna i oblewając potami. Dziś od rana też 38.5, nadal mną telepie, bolą mięśnie - chyba jakaś grypa... Cały dzień leżymy w łóżku - ja chora, M skacowany, a Mateusz bidulek musi siedzieć z nami w domu i szukać sobie jakiegos zajęcia. Asiu - a co to za niemiłe atrakcje mieliście? Bosko wygladałaś :)) Deva - Ty również zachwyciłaś swoim wyglądem:))
  22. Życzę Wam wszystkim szczęścia, zdowia, radości, pomyślności i oby Nowy Rok 2010 był lepszy od kończącego się już 2009!
  23. kończę kawę i muszę sie zabrać za ogarnięcie mieszkania, jakieś zakupy, obiad... Jak młody sie nie rozchoruje to idziemy na Sylewstra do znajomych, nie wiem, w co się ubrać, nie mam pomysłu, a na zakupy ciuchowe to nawet nie idę.
  24. Cześć :) Stawiam kawę dla wszytkich u nas była cięzkawa noc, Mateusz popołudniu dostał gorączki podchodziło mu od 38. Nie wiem z czego, żadnego kaszlu, żadnego kataru, apetyt ok., rozrabiał jak zwykle. Jedynic co, to poszedł spać o 19, co mu się praktycznie nie zdarza, ale co chwilę przez sen jęczał, wołał mnie, rzucał sie po łózku... O 3 nad ranem wstał rześki, wyspany Udało mi się go na szczęście spacyfikować i po 4 znowu zasnął. Gorączki nie ma. Zobaczymy w ciagu dnia co się będzie działo. Asiu - faktycznie Mateusz tak ma, że nie lubi zmian, nowości, te 3 dni w przedszkolu nie były dla niego najfajniejsze, ale juz się cieszy, na przyszły tydzień, że będzie jego pani, będą wszytkie "Kubusie" i będzie w swojej sali. A co do prezentu, to ja płaciłam tą niższą cenę, a prezent na dwie okazje, więc w sumie nie jest aż tak źle. Zresztą raz się żyje ;) Ty widzę, że z zakupami tez poszalałaś - super!!!! Na temat Waszego przyjazdu do Polski i spotkania nic nie piszę, żeby nie zapeszyć...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...