Skocz do zawartości
Forum

asica :)

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez asica :)

  1. czesc dziewczyny ja dzis tez juz chyba z 3 podejscie do posta.mam mega zakrecony dzien.wzielam sie za robienie bigosu,obiad,Oli do tego przeziębiona(katar,temperatura podniesiona o kilka stopni,ale apetyt jest,bawi sie)i moja Magda trafila dzis do szpitala(usuwali jej kamien z nerki).za raz ide do nie bo juz po operacji jest.zakrecona jestem dzis strasznie.teraz znow przy garach stoje bo M zaraz wroci z pracy. wpadam zniw jak po ogien ale jutro napisze wiecej i nie tylko o sobie obiecuję,słowi harcerza pozdrowionka dla waszystkich!
  2. czesc dziewczyny\ wopadam tylko dac znac ze zyje i przeprosic ze was zaniedbuję ale brat został jeszcze do nastepnego wtorku,pogoda dzien dnia piękna wiec malo co w domu siedzimy. postaram sie zajrzec wieczorem teraz zmykamyu do parku. udanego poniedzialku kochane
  3. witam karola dzieki za kawkę,przyda się,nie wyspana jestem :( ja dzis tylko na biegu melduję sie bo za godzinkę jedziemy do Cork do zoo-safari.zwierzaczki biegaja tam sobie luzem,podobno fajne widoki a pogoda piękna więc trzeba korzystać.tym bardziej ze mój młody już jutro wieczorem wijerzdża wiec trzeba zapewniec mu jakieś atrakcje. udanego dnia wszystkim!
  4. witam,witam aga dzieki za kawę,przydała się. jakoś nie moge sie wyspac od powrotu,spie po 8-9godzin dzien dnia a nie wyrywkowo a ledwo podnosze głowe z poduszki o 9.nie wiem co sie dzieje.a kawe to bym litrami pochłaniała. Deva ty to kobieto jak wpadniesz to tajfun od razu na forumpozytywnie oczywiście.co do twojego slubnego to szkoda słow,ja nie wiem czy ty przesadzasz czy on faktycznie taki hmmm... niedorozwinięty.stawiałabym na to drugie jednak!a jak jego podejscie do Vica?powiedz i co teraz z tym twoim remonetm bedzie? Tusiu to super ze juz wyjscia do przedszkola nie sa takie stresujące dla was wszystkich.Mati sie powoli przyzwyczaja widocznie,ale jak sie juz przyzwyczai i polubi to bedzie miło wspominał ten czas.a co do czosnku to ja czasem mam taką chcicę ze kilka zabków na raz moge zjeść z kanapkami.nie wciskaj na siłę,zrazi sie zupełnie,moze jakis inny naturalny środek,np miód,cytryna?czosnek mega zdrowy ale sama znasz ten ból karola o której spacerek z kolezanka?M w piątek wraca?odpoczniesz moze choć chwilkę... u nas dzis znow ciepełkoaz zyc sie chce jak słonce czlowieka raniutko przywita:)
  5. wpadam tylko powiedzieć wszystkim obecnym i nieobecnym dobranoc karola udanego jutrzejszego spacerku i oczyszczania atmosfery ze znajoma. Tusiu nie pracuje tyle...bo cie zjedzą motyleto zaswieciłam agusiu oj nie które mamcie tak maja ale co zrobić a Majeczce własnie spakuj dodatkowe majtole i bedzie w razie czegoale pewnie to tylko jednorazowy wypadek przy pracy. dobrej nocki wszystkim!
  6. PS.dziewczyny zauwazyłyście jaka dzis mamy fajna date? 09.09.2009
  7. czesc kochane ostatnio widać kazda z nas zaganiana i stąd pustki.mam nadzieje ze to okres przejściowy.ze swojej strony obiecuję ze jak Młody pojedzie zaczne więcej tu bywać u nas piekna pogoda(WOW)i ma sie tak utrzymać przez kilka dni(tfu tfu) 16-19st i sloneczko jak M wstanie,zjemy obiad i ruszamy Mlodemu pokazać miasto, pobiegać po sklepach trochę i do parku. karolajuz po spacerku?a z tą stołówka to znów ci sie udało co do Guni to trochę sie zawiodłam na niej,myslalam ze jej przejdzie i wróci do nas a tu klops:((((( a gdzie reszta mamusiek??? życze wszystkim udanego dnia
  8. Tusiu Oli juz zupelnie zapomniala co to papmersy kupka,siku na kibelek totalnie i to nawet w centrum handlowym czy u kogos w domu,sama tez siada,tylko pomagam jej czasem wytrzec pupkę.M ostatnio byl z Oli u kolego na kawie,który ma synka starszego od Oli o rok.coś długo maluchy zniknęły,szukaja ich,wchodza do łazienki a Patryk siedzi na nocniku a Oli na kibelku i oboje robią siku
  9. karola_baasica :)karola oj znów słomiana wdowa jestes.długo jeszcze M bedzie tak wyjeżdżał?a Olo podekscytowany komunią i prezentami,czy raczej ma przed oczami ile nauki go czeka? Asiu całe zycie, sama radość z bycia słomiana wdową wcześniej to się tak przyzwycziłam że M tylko na weekendy przyjeżdzał, że nie daj Boże dłuzej został to nerwicy dostawałam, a teraz przy małej to mi teskno strasznie. jak dzis przegladałam pytania to duzo nauki do komuii nie ma. Do nauczenia jakieś 6 stronz ksiązki- także luz, olo ma bardzo dobrą pamięć, wystarczy raz przeczytany tekst i już umie z głowy powiedzieć, gożej z utrwaleniem. A o tych prezentach to nie wspominaj nawet bo drgawek dostaję. U nas dziś pięnie, byłam z Baśką od 10 do 13 na dworku, a teraz śpi z palcem w buzi. Od wczoraj mam jakieś problemy z usypianiem, wcześniej się przytuliła i poszła spać a teraz, wieżga się, podnosi pupę do góry i wpada w histerię i nic nie pomaga. Karola a może Basieńka czuje ze tatusia nie ma w pobliżu?jak zasypia jak M jest w domu?
  10. czesc dziewczyny przepraszam ze tak ostatnio wpadam i wypadam ale glupio przy Młodym siedziec na kompie a poza tym cały czas jestem w biegu.a to sprzatanie,pranie,gotowanie,zakupy...normalka tylko jakos teraz czas ucieka mi miedzy palcami.do tego jakies choróbsko mnie bierze.mam nadzieję ze sie jakoś z tego wykaraskam bo to dopiero poczatki i faszeruję sie tabletami. Nikosiu wszystkiego najlepszego z okazji pierwszych urodzinek.Duzo zdrówka,miłości, rośnij duży i mądry Tusiu oj zaciekawilaś mnie kochana...mogę sie tylko domyslać,choć chyba i tak mam zły trop karola oj znów słomiana wdowa jestes.długo jeszcze M bedzie tak wyjeżdżał?a Olo podekscytowany komunią i prezentami,czy raczej ma przed oczami ile nauki go czeka? agusia jak Majeczki krostki?w przedszkolu nadal taka dzielna z niej dziewczynka? Deva gdzie sie podzialas? Guniu odezwij sie co u was?
  11. weekendowe lenistwo widac po forum Sówko trzymaj się na tym szkoleniu,czekamy na wieści od Ciebie
  12. czesc dziewczyny zaniedbuje was ostatnio troszkę ale niby nic nie robimy ale czasu brak na kompa zasiaść.dziś po sniadaniu(Oli dzis wstala o 9 wiec wyspalam sie tym bardziej ze poszlam wczoraj spac po 10 bo juz nie wyrabiałam)pojechalismy do centrum handlowego bo młody(moj brat)chcial pobuszowac po sklepach za ciuchami.pozniej obiad a po obiedzie szukaliśmy 2godziny radcy prawnego(z marnym skutkiem),po powrocie posiedzielismy troche(cały dzien niemiłosiernie lało)i poznym popołudniem poszlismy z Oli na rowerek(dostała od mojej mamy jak byliśmy w PL).po rowerze tak sie wybiegła na podwórku z chlopakami za pilka ze padła po szybkim kąpaniu jak kawka. z moim zasiłkiem niby sie ruszylo ale nadal musze czekac bo przyszły moje papiery z Dublina z pozytywna decyzja o status rezydenta ale teraz musze czekać 2MIESIĄCEna rozmowe z inspektorem ktory decyduje o przyznaniu zasiłku.popierdzieliło ich dosłownie czekam juz 7miesiecy i teraz 2miechy na rozmowe która trwa 20minut!!!!chciałam sie dzis dowiedziec czy jest mozliwość przyspieszenia tej rozmowy ale nie znalezliśmy biura. Tusienko oj macie sie biedni,nocka faktycznie dolujaca i smutna.wazne ze Mati jak napisałas bawi sie z dziećmi i nie płacze cały czas.musi sie przyzwyczaić do nowej sytuacji.badź dzielna kochana karola no to nie fajna historia z wychowawczynią,ale szkoda dzieci ze beda takie 'opuszczone'.oj to faktycznie poczekacie z Basiunią,lepiej sprawdzic wszystko. agusiu Majeczka to urodzony przedszkolak dzielna dziewczynka! ach ze tak ci sie chciało walczyć z tymi meblami...i to na darmo Sówko ty to cos sciemniasz nam tu na zdjeciach Oli taki zadowolony i usmiechniety w przedszkolu,chyba przedsadzasz mamuska ze tak źle a co tam u naszych mamusiek 'zaginionych w akcji'??
  13. czesc dziewczyny oj zabiegana jestem starsznie od wczoraj.chłopaki dojechali zmeczeni i glodni.wieczorem posiedzielismy ze znajomymi a dzis znow Oli zrobila mi pobudkę rano chociaż i tak sie zlitowala bo o 8 a nie o 7...ale i tak oczy mam na zapałki,chyba padne dzis jeszcze przed Oli. Sówko jak dzis Oliś w przedszkolu?znikneły jego krostki? i jeszcze raz gratuluję choć nie wiem sama jeszcze dokładnie czego ale Tusiu to dobrze ze Matek po powrocie zachowuje se normalnie,bawi sie,je.moze tylko musi sie przyzwyczaic do nowego miejsca i ludzi? agusiu jak Majeczka?ciekawe czy to stres tak wychodzi czy jakies dziecko przyszło podziebione i moze Maja załapala od niego?daj znac. karola co u was?jak Olo w szkole?a Basiula jak sie ''sprawuje''? Guniu.Magdaloza,Deva, co z wami kobietki?odezwijcie się? Ewcia zapewne zabiegana ale tez mogłaby sie odezwać oj moje zmeczenie widac po tym jak składam zdania...a ile przy tym musze myslećjak jakiś glupolek wczoraj mialam spine z malarzem,opieprzyłam go solidnie i powiedzilam ze sie odezwe jak bede wolna a na razie niech spada.
  14. kończę mój poranny dyżur.gotuje obiadek i zbieramy sie do urzedu i czekamy na chlopaków :) trzymajcie sie dzielnie przedszkolne mamusie
  15. oj Tusieńko to faktycznie poranek dla was nie ciekawy,ale pewnie Matkowi przeszło już a ty siedzisz i sie zamartwiasz.zaaklimatyzują się chłopaki zobaczycie,trzeba dać im pare dni(łatwiej pisać niż zrealizować,wiem!) tulaski dla was,bedzie dobrze! Sowko dla was tez wielkie agusia a Majeczka dziś nadal taka odwazna?
  16. witam widzde ze ja pierwsza wiec stawiam kawkę wszystkim śpiochom! mojej pannie weszła pobudka z Pl w krew,tzn. 7 rano! nawet nie dała mi polezec 5minut i sie obudzić tylko wołała nanko nanko(śniadanko).a jak dziecko głodne to wiadomo zrywka z łóżka...a widok z okna nie zbyt pryjemny-leje jak cholera Deva a ty gdzie sie podziałaś?jak po urlopie w Pl z M?jak Vick?
  17. łech,ogranełam deczko,Oli poszła spac bez kapania(ona nie wołała a mi sie nie chciało dziś jej kąpać)zasnęla po 2 bajeczkach.a w PL zaczeła wołac sama ze noc,ciemno,kapać,spać i dziś to samo tyle ze bez kąpania. tak w skrócie-malarz zawalil sprawę bo wziął inna robotę i nie pomalowal u nas nawet kawałka salonujak pojawi sie tu to go chyba rozszarpię.chyba ze jeszcze wujas cos kręci w PL ciepltko mieliśmy cały urlop,tylko jeden dzien lało.Oli zafascynowana królikami,kurkami,kotem,psami i tym ze od rana do nocy na podwórku mogła siedzieć.malego szczeniaczka praktycznie z rak nie wypuszczała.po auto mieliśmy mega pordóż w1,5dnia w drodze,ale z auta zadowoleni jestesmy jak na razie(kupiliśmy skode superb).pozałatwiac mało co pozałatwialiśmy,za malo czasu.jutro M z moim bratem powinni być ok 16 a ja do 15 musze być w urzedzie zeby pokazac sie ze wróciłam. Tusiu,Sówko oj to miałyście ostry chrzest bojowy.ale tak czasem bywa.wazne ze wiecie ze krzywda chłopakom sie tam nie dzieje tylko od maminej spódnicy muszą sie trochę odzwyczaić...aż mnie sama strach obleciał co to bedzie za parę miesięcy agusiu gratulacje dla Majeczki.dzielna dziewczynka!i witamy z powrotem Ewciu jedna noga już w nowym domku widzę.kuchnia zapowiada się bardzo przytulnie,aczkolwiek ja gustuję w nowocześniejszym stylu.a mebelki widać ze solidnie zrobine. karola gdzie ta twoja kuchnia w starym stylu?na moje oko szafki takie bardziej pod etno,jakaś dżunglamoże a wychowawstwo faktycznie jakieś zastępcze przydało by się.pomyślcie nad jakąś interwencja w dyrekcji. Guniu jak Piotrus przeżył powrót do przedszkola?a wasz domek na jakim etapie? Sówko jak Oliś?zeszlo mu juz to cholerstwo?wiecie jak sie tego nabawił? baknowo chciałam jeszcze o czymś pisac ale juz z tego zmeczenia zapomniałam,a i w przerwach posta pisałam bo dzwoniłam do mamy czy juz do domu dotarla,bo tez do TT przyjechała wnusia choć troche sie nacieszyć. zmykam do wyrka bo jutro pranie mi przyjedzie,obiad po takiej podróży trzeba dobry zrobić i ten urząd cholerny jeszcze dobrej nocki
  18. uffff doczytalam wszystko,a bylo tego trochę! ale relację z Pl zdam po kapieli Oli,bo teraz musze jeszcze ogarnać sajgon.
  19. witam kochane! ja tylko melduje sie na szybko ze juz jesteśmy z Oli,M w drodze z moim brate,jada autem. wpadnę do was wieczorem jak już wszystko ogarnę!
  20. czesc dziewczyny wpadlam tylko pożegnać sie przed wyjazdem.zakrecony dzis dzien ze nie wiem juz jak sie nazywam teraz pazurki mi schnal wiec zajrzalam do was,za chwilke musze jeszcze ogarnać salon i kuchnie i przygotowac wszystko na malowanie panu fachowcy.trzese sie jak zwykle jak galareta przed wyjazdem,nie ze strachu ale ciagle mysli czego to ja moglam jeszcze zapomnieć???ale wszystko zalatwione dzis-fryzjer,zakupy male jeszcze,urzad(i dobry news ze juz po powrocie powinnam dostac decyzje yupiiiii). odcieta bede zupelnie od neta tak wiec dopiero za tydzien do was dolacze. udanego tygodnia wszystkim pa
  21. pozwolę sobie na odrobine prywaty... stronka za udany przyszły tydzień
  22. zapomnialam wam jeszcze sie pochwalic ze Oli już sama robi kupkę jak z 2 dni nie zrobi to trzeba znowu mowic ze jestes duza,nie ma pieluch.....ale jak na bierząco dzień dnia to biegnie sama do kibelka,sama siada,trzyma sie i robi WKOŃCU
  23. witam niedzielnie zaczełam pakowanie,bo jutro rano muszę jechac zgłosić do urzędu(tego wspaniałego urzedu który kaze mi już czekać 7miesiecy na zasilek!kasy ni ma ale trzeba sie meldować ze sie wyjeżdza) ze jade na urlop,bo zrobili teraz tak ze dzień przed planowanym urlopem trzeba zgłaszać a nie jak było kiedyś ze wcześniej można było sobie 'zaklepać'wolne.tak się wycwanili!!!pózniej M idzie do fryzjera,wracamy obiad na szybko,bo ja tez ide na 5 zrobić włosy(moja fryzjerka pojechala na urlop i nie wiem kiedy wróci i tak wyczekuje na nią ale dzięki Bogu koleżanka zrobi mi włosy).zanim z Oli wrócimy(bo M jeszcze na nocke do pracy)zjesc coś i spać,bo pobudka o 3.30a samolot mamy o 6.45.tak więc jutro mam zakręcony dzień,ale caly tydzien tak się zapowiada.we wtorek jak przyjedziemy juz do TT to posiedzimy doslownie 4godzinki i znów w drogę.13godzin pociągniem do zielonej góry po samochód,załatwić wszystko jak najszybciej i do gliwic(kolejne bite 4godz) zarejestrować auto i nastepne 3godziny drogi do TT...mówię wam az się boję tych pierwszych dni. ło jej ale nakręciłam dziś jeszcze moja Madzia dowiedziała się że w piątek poroniła tak się biedna cieszyła.była w 7tc.jedyne pocieszenie że jeśli tak miało być to lepiej teraz jak za 2-3 miesiące.kiedy brzusio juz wieksze,dziecko się rusza...ale to i tak nie zmienia faktu ze straciła swoja fasolkę pod serduchem Sówko jak dziś sie czujesz?co robiliście?M wreszcie zabrał was w jakies fajne miejsce? Ewciu tak to jest z tymi fachurami... karola jak tam świeto śliwki?czekam na relacje bo pierwszy raz slysze o takiej imprezie :) puk puk a co u reszty mamusiek???
  24. Tusiu jestes jeszcze? pustki dzis...
  25. witam ponownie cisza nastała na forum jak to w weekend :( Sówko jak samopoczucie?trochę poprawiło się?M dzis też pracuje?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...