Skocz do zawartości
Forum

asica :)

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez asica :)

  1. czesc dziewczyny ehhh zaniedbuje was ostatnio wiem,ale chociaz czytam na bieżąco co u was u nas burza małżeńska trochę osłabła,ale dlaczego???bo jak zwykle ja odpuściłam,nie wiem czy dobrze czy źle ale nie chce żeby Oli słuchała.choć wieje chłodem z mojej strony i to bardzo.tyle u nas bo reszta bez zmian Devachan oj twój ślubny dał niezły popis!szkoda autka,ale dobrze ze nic sie poważniejszego nie stało.rzecz nabyta da sie odpracować ale ile w to wysiłku i wyrzeczeń trzeba włożyć... a na twoim miejscu cos corsowatego nabyłabym,wiecej miejsca niż w daewoo(o matizie myslisz tak?)no i wygląd o niebo lepszy,a klima heh czy jest ci aż tak niezbędna?mysle ze musisz wsiąść,posiedzieć,przejechać sie i jednym i drugim i wtedy wybór wyklaruje sie sam.powodzenia karola gratki dla Basieńki i dla dumnych rodziców ze maleńka rośnie (i pieknieje)z dnia na dzień! a ci M nasi widze to tacy pracusie ze niech ich!ja juz dobry rok mam dwie kilkucentymetrowe dziurki nad kanapą,małe ale fakt jest faktem ze nie wygląda to ładnie dwie białe plamy na czerwonej ścianie!nie nasza wina ze sie zrobiły,to inteligencja irlandzkich budowniczych(nit w takim miejscu cholera wie po co przy szpachlowany na odwal). Sówko pochwl sie jak M wroci co nabył miejmy nadzieje ładnego a co u Olisia?jak przygotowania do żłobka?cieszy sie ze idzie juz nie dlugo? aha,a kobitka na sprzedaż była boska,choć facet lepszy Tusiu jak tam od nowego tygodnia nadal oddech szefa na karku?prosze trochę pracy trzeba zrobić i juz sie narzekażartuje oczywiście,wiem ze nie fajnie jak ktos patrzy ci na ręce podczas pracy... a jak uspokoiłas sie trochę w związku ze świrem przed przedszkolnym? lapka masz juz w domu? aha a co do gabarytów to karola faktycznie masz czy się pochwalić(M pewnie w 7 niebie?).ja wam sie przyznam ze ostatnio pomimo miesiaczki miesiąc w miesiąc zrobiłam sobie test ciązowy(ufffffffffffff na szczęście nie bedzie baby)powiem wam ze cyc mi sie zrobił ze M molestuje mnie kiedy tylko może(nie wliczając naszych ostatnich walk)z B wskoczyłam na C,oczywiście nie narzekam
  2. czesc dziewczyny przepraszam ze sie nie odzywam ale brak weny polaczony z nerwemdzis juz zaczelam do was pisac ale w międzyczasie moj szanowny pan i władca tak mnie wnerwil ze trzasnęłam kompem i zamknęłam sie w sypialni.no mowie wam brak mi słów i rece opadają. u nas generalnie nudy,brak kasy bo żyłujemy sie przed wyjazdem do PL i kupnem auta,pogoda zmienna tak wiec i spacey roznie i ogolem do dy**! dziewczyny postaram sie odezwac pozniej ide teraz zarzucić jakąś tabletkę bo głowa mi pęknie.
  3. Magdaloza wszystkiego najlepszego w dniu urodzin,pociechy z córuniu i męzula i spełnienia marzeń!!!!!!!
  4. Tusiu a jaki prezent sprawiliście Matiemu?czy dopiero w sobotę?
  5. a my dzis z M zaczelismy dzien od klotni...szanowny pan mial mi zrobic sniadanie a siedzial i czytal o swoim zespole pilkarskim na neciewiec wkurzylam sie i zrobilam kanapki tylko sobie,a co niech spada!to tak sie wkurzyl ze ho ho...ja zreszta tez ale juz nie bede wnikac w szczegóły wrrrrrrrrrrrrrr!!!faceci sa durni,wysłać ich na kosmos!!!!!! dziewczyny co u was,odezwijcie sie.
  6. ale ze mnie gapa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a jeszcze dwa czy trzy dni temu patrzylam na twoj suwaczek...nie dość ze zostałyśmy same to zapomniałam złożyć Matiemu życzenia MATEUSZKU KOCHANY ZDRÓWKA,UŚMIECHU KAŻDEGO DNIA,DUUUUUUUŻO WYMARZONYCH PREZENTÓW I FAJOWYCH KOLEGÓW....tego wszystkiego i duzo,duzo wiecej zyczy ci forumowa zapominalska ciotka
  7. halo dziewczyny gdzie jestescie???
  8. czesc dziewczyny Tusiu dzieki za kawe wpadlam tylko przywitac sie i biegne do kuchni robic obiad bo zapowiada sie bezdeszczowy dzień wiec wybedziemy znow do praku zapewne. udanego dnia wszystkim
  9. u nas dzis piekny dzien,choc zapowiadali ulewę...ale nie narzekam oczywiscie.poznym popludnie pojechalysmy wiec do parku ,na plac zabaw i na mała kawke do kolezanki.wczesniej wiadome sprawy-gary,sprzatanie,zabawa z Oli... Guniu chyba pytałas jakis czas temu jak postepy nocnikowe...wiec stoimy w miejscu,jak było tak jest...Oli nie chce slyszec o kupce na nocnik i przynosi pieluche zeby jej zalozyc jak chce kupę.chowalam pieluchy ale wtedy 2 dni nie robila.na razie czekamy jeszcze,nic na sile.zastanawiam sie tez jak ja przekonac do robienia siku na kibelek,bo ciagle latam z gory na dol z nocnikiem,a ta zolza nie zrobi na gorze siku tylko tacha go na dół(a ja lece jak wariatka zeby nie spadla ze schodów),jak do kogos pojdziemy to tez musze jej zalozyc pieluche...nie wiem jak ja przekonać...pomóżcie...
  10. o joj,alez pustki!!! dziewczyny bo nam forum podupada....
  11. czesc dziewczyny Tusiu jedziemy w sierpniu do Pl do T ale tylko na 6dni,w tym tyle załatwiania ze szok i jeszcze moja mama bedzie i brat.a jak kupimy auto to juz marnie z kasa na wakacje. u nas pogoda tez w kratkę,swieci słonce i pada,albo i swieci slonce i pada...glupota normalnie! Devachan czyli najpierw wystepowalas o paszport norweski dla Vica?tu tez znam przypadki tylko ze litwinow,czechow ze najpierw staraja sie o paszport irlandzki bo jest krótszy czas oczekiwania.w ich ambasadach czekali by po pare miesiecy na paszport dziecka a irlandzki kilka tygodni,ale w Pl ambasadzie pierwszy paszport wydaja od reki. Ewciu dzieki za zaproszenie jak sie juz jako tako urządzicie wstaw kilka zdjęć...
  12. karola ja tez sie dołączam do fluidów pomocy(Tusiu bardzo mi sie to określenie spodobało) ale nie ma jak to mama,odpoczniesz trochę. Tusiu wiec widze ze liczne urodzinki w tym roku dla ciebie dobrze ze przewaga dorosłych nad dziećmi ale Mati to by pewnie wolał odwrotne proporcje... Tusiu wiesz kiedy Sówka wraca?leża sobie teraz gdzieś nad morzem...mi tez by sie przydało...
  13. hallo kawka dla wszystkich śpiochów!!!!
  14. czesc dziewczyny Tusiu mówimy po polsku w domu,bo Oli jest jeszcze za mala na naukę innego jezyka jak uczy sie dopiro ojczystego.nie ma co dziecku mieszac w glowie.nawet pani doktor pytala na bilansie 2latka i pow ze bardzo dobrze robimy ze nie uczymy jej jeszcze,bo ma na to czas a poza tym mowila ze widziala wiele razy dzieci rodziców mieszanych tzn np polki i litwina przykladowo i do dziecka w 2 jezykach mowia,a do tego dziecko obraca sie wciaz w anglojezycznym towarzystwie i rodziców i dzieci i te dzieci po prostu glupieją.w jednym zdaniu mowia 2-3jezykami,nie potrafia złozyc zdania w jednym jezyku. a co do obywatelstwa Oli ma tylko polskie,po jej 3 latach pobytu tu moglibysmy sie starac o paszport irlandzki(a przy niej i ja bym dostala)ale tak mysleliśmy i stwerdzilismy ze nie czekamy do stycznia bo nie wybieramy sie dalej za granice nigdzie po powrocie a jak Oli bedzie juz na tyle dorosla zeby gdzies jechac sama (np do stanow czy australii bo na tym paszporcie mozna)czyli za nascie lat, to juz nie bedzie raczej takich problemow jak mamy teraz my polacy. lece jesc obiadek(M dzis spagetti robi) i odezwe sie wieczorkiem jak M bedzie w pracy.
  15. TuśkaDevachan - jednym okiem rzuciłam na diety, ale przechodzić na jakąś to nie mam zamiaru, bo i tak jej nie dotrzymam - brak silnej woli w tym temacie i uwielbienie do jedzenia ;-))) (równiez tego mniej zdrowego). Ale postanowiłam sobie, że od przyszłego tygodnia przechodzę na dirtę MŻ - "mniej żreć" -koniec z jedzieniem o 21, z podjadnaiem w wieczorami batoników i innych słodkości. Dieta MŻ powoduje u mnie spadek 2-3 kg w 2 tygodnie i to mi do szczęścia wystarczy. W tej chwili mam 52,3 kg - jak zejdę do 50-51 to będzie idealnie. No i jeszcze od przyszłego tygodnia zaczynam znowu regularnie chodzic na areobik i tego typu ćwiczenia. Mam solidne postanowienie. Ale powiem wam, że mój m zaczął się odchudzać - dieta bezwęglowodanowa - i w 3 m-ce zrzucił 10 kg, na urlopie dał sobie wolne od diety (i niewiele przytył bo cos ok. 1-2 kg), a teraz wraca spowortem do takiego jedzenia, chce jeszcze 5 -6 kg schudnąć. Ma chłopak silną wolę, rok temu rzucił palenie, a teraz ta dieta.Asiu - poimprezowaliście troszkę co i główka boli?? Ojjj biudulko, zarzuc jakis apap albo inny paracetamol i będzie git! Mam nadzieję, że jak juz wrócicie do Pl i urządzicie się, to się w końcu spotkamy i zrobimy małe spotkanko forumowe! A wtedy to głowa przez kilka ładnych dni będzie nas boleć - juz to obgadałyśmy z Sówką ...a co wy zołzy już wykombinowalyście??!?!?!? CHWALIĆ SIE I TO SZYBKO!!! a diete MŻ popieram w 100% i stosuję od jakiegos czasu,na 2 godz przed spaniem koniec jedzenia a na kolacje platki musli z mlekiem.
  16. karola odwazniacha jestes!ja mam takiego pietra zawsze przed wizyta u dentysty ze najchetniej zwiałabym przez okno nawet!\ a jak Basienka dzis?
  17. Devachanprzy takiej wadze to ty masz chyba metr w kapeluszu, co?ja wlasnie bede sie diecic bo po rzuceniu palenia mi w dol ciala weszlo za duzo...takie 10 kg dobre musze co by mi sie 5tka z przodu pokazala...na 168cm to tak akurat chociaz moj organizm chyba najlepiej sie czuje w wadze 61kg... to moze skoro Asica ze szczytna a to na pomorzu (?) a Tuśka z Katowic to moze spotkanie u mnie w P-niu, co? Devachan moje Szczytno jest na Mazurach a drugie pod Warszawą z tego co wiem.ale po powrocie przenosze sie do Gliwic,rodzinnego miasta M,wiec najwięcej babeczek bedzie ze śląska. cholender ja to już nic nie mowie o pozbyciu sie nadprogramowych kilogramów zawsze trzymalm wage 55-56kg(przy 174cm),po porodzie i jako takim dojsciu do siebie 58kg a teraz po nie udanej zreszta probie rzucenia palenia doszły 3kolejne(w 2miesiące!!) i mam 61kg.ogólem nie przeszkadza mi waga moja,bo jak jestem za chuda to źle wygladam,mam krywe nogi i zapadnieta buzie(bylo tak pare lat temu jak ważyłam 52kg) ale wywalilo mi teraz brzuszysko(rodzinne zreszta,moja mama kiedys chydzina a brzuch miala ze pytali ja wszyscy ktory to miesiac)i od kilku dni ponownie wzięłam sie za cwiczenia na brzuch i przy okazji na uda i posladki.M tez cwiczy od 3tygodni bo sie zapuścil ze ho ho!tu mi tak to jeszcze nie przeszkadza bo to kraj spaślaków ale jak wróce do Pl to sie załamie patrzac na te wszystkie chudzinki...
  18. jestem jestem Tusiu... ale na chwile bo M juz syczy ze chce kompa my wczoraj urzadziliśmy sobie ze znajomymi wieczór piwkowo-karciany,teraz główka troche boli... Tusiu jak tylko dostane ten nieszczesny zasile i mega zwrot,przeniesienie do Pl i wypad z tad
  19. karola jak Basieńka?skonczyly jej sie te meczace pierdki???
  20. czesc dziewczyny Tusiu to powiem ci ze taniocha!no i gdzie takie widoki z okna,atrakcje a ty mialabys stac w garach?!?do tego jeszcze za takie pieniadze!...ale mi sie marzy takie kilkudniowe leniuchowanie w takim miejscu... Sówko jak sie dzis czujesz?szefowa rowna kobitka z tego co juz kolejny raz piszesz.miło! Devachan dobrze ze sie twoje cacko odnalazło.a M tylko pogratulować 'głupoty nieziemskiej'!!!!....i nie mam na mysli 'mądrego' zakładania pieluchy .... a my dzis znow ruszamy ''po kominkach''co tu w domu siedziec... wczoraj jak zobaczylam jak Oli bawi sie z tymi dwoma dziewczynkami to jakos przeszly mi obawy jak sobie da rade w przedszkolu.zafascynowalana byla doslownie starsza 6letnia martynką,za raczke z nia chodzila,wolala ja,nie opuszczala jej na krok doslownie.dzis idziemy do julci jej rówieśniczki z ktora tez lubi sie bawic. udanego popoludnia
  21. czesc dziewczyny karola gratki dla M i dla Basieńki ja padam na twarz,M skonczyl prace wczesniej pojechalismy do kolezanki a tam 2 dziewczynki(3i 6 lat)kuzynki jej M zechcialy u nich zostać i pies kolezanki na kilkugodzinnym ''przechowaniu''...nie mam sily.jakbym miala taka gromadkę to chyba bym głupolca dostałaoczy mi sie zamykają.jeszcze M mnie wpienia bo urzadzil sobie sjeste pol godzinna na kanapie,pol godziny minelo,mi niewygodnie siedzieć,on dalej śpi i nie chce zejsc na dol do sypialnicholera gorzej jak z dzieckiem!!!! dobrej nocki wszyskim,jutro napisze wiecej jak bede bardziej przytomna i mysląca
  22. czesc kochane dziekuje za kawkę u nas dzis pogoda w kratke raz slonce raz szaro ale wazne ze jest cieplo i nie pada.zaraz zmykamy na plac zabaw do centrum i male zakupy. Sówko Oli wcale nie chce jesc kaszy.kiedys zrobilam jej manna z sokiem to krecila nosem,myslalam ostatnio zeby kupic jakąs z np nestle i sprobowac jej dac ale z drugiej strony to tuczace danie dosc.tak mi sie wydaje.a co do śniadań to Oli zaczela wreszcie jesc kanapki z wedlinką(sopocka)i z ogorkiem i z zoltym serem.oczywiscie wedlina bez ogorka by nie przeszla zje chlebek zapiekany w piekarniku z serem...eeee tzn sam ser zje z chleba.dla mnie to i tak duzy skok bo do tej pory tylko parowki nieszczęsne,jajecznica i czasem kabanosy,wiec rozszerzyło sie młodej menu.probowalam dac jej bialy serek ktory ze mna zrobila ale kategorycznie odmowila,tak samo z pomidorem.jajecznice zje ale tez odrobine,omlet odpada...wiesz jak zrobilam ostatnio z kanapkami z wedlina i serem?Oli odmawiala choc nawet nie sprobowala wiec ja twardo ze nie bedzie nic jadla do obiadu jak nie zje sniadania,slodkiego oczywiscie tez nie dostanie .pomarudzila chwile,siedziala i patrzyla z dala na kanapki az nagle podeszla wziela jedna i slysze:mniammm serek mniammm...i zjadla cala kromkę!!!chodzi o to ze jak by sprobowala i powiedziala ze nie dobre to ok zrobie ci cos innego bo dziecku tez moze cos nie smakowac,moze czegos nie lubic,ale wiadomo jak to dzieci juz dla zasady bez sprobowania im nie smakuje a my juz biegniemy do kuchni i wymyślamy im cos innego.wiesz Sówko jak Oli ostatnio przestala tak jesc to Tuska dobrze mi doradzila sprawdzenie czy zeby jej nie ida,no i 5szla,moze Oli tez ma jakis powod tych humorów?a moze przez to oslabienie ostatnie nie chce jesc? powiedz Olisiowi ze Oli to duzo i silna dziewczynka wiec jak chce sobie z nia dac rade w przyszłościto musi duuuuuuzoooo jesc Tusiu to nowy wydatek teraz z ta obudowa?my ostatnio 4godziny siedzielismy nad naszym bo bardzo sie grzał i wyłączał sie.rozebrałam go do plyty glównej,przeczyściliśmy wiatrak(laki kurzu doslownie w nim byly)i na razie jest ok. karola czekamy na ciebie jak tylko kruszynka wasza uspokoi sie i da mamie odetchnąć.buziaki dla niej Devachan oj ciezki temat ci nasi M...dogadacie sie mam nadzieje.przynajmniej mialas powod zeby bez wyrzutów sumienia zjesc pyszne lody...mniam mniam! Ewciu ja tez chetnie obejrze zdjęcia:) Guniu jak Piotrus? zmykam teraz i ja,obiad z wczoraj(devolaye)tylko ziemniaki obrac i marchweke z groszkiem zrobic,wiec nie jest zle ;)
  23. Sówko ucieklam ucieklam bo wpadlam na genialny pomysł i musialam zadzwonic do domu.a mianowicie mój brat i mama przyjada do tesciow na 3 dni zeby mama sie nacieszyla wnusia tez(bo 6dni nie starczy nam zeby i do mnie jechac),brat z M przyjedzie autem do Irlandii,mama pojedzie sama pociagiem do domu bo sama autem tyle godzin nie da rady raczej jechac a ja bede miala młodego tzn mojego brata przez 10dni u siebie.haha plan bomba,brat zaskoczony i ucieszony strasznie(od 2 lat probowalam go do siebie zaprosic na wakacje ale mama zawsze cos wymyslila a to ze za mlody,a to ze z kasa cienko choc ja kupic chcialam bilet....i tak w kolko).na goraco wszystko i bilety na prom i lotniczy powrotny kupione i to za grosze dosłownie!! a co do spotkania to juz o tym myslalam ale tym razem znow widzisz Sowko 6dni w tym kupno auta oddalonego o 400km od T,mama z bratem przyjada,musimy jechac na nasza działkę zobaczyc co tam sie dzieje,do Gliwic zarejestrowac i ubezpieczyc auto...na prawde moge pomarzyc,bo nawet w gliwicach nie bedziemy nocowac tylko wpadamy i wypadamy,a jak jeszcze miałbym M powiedziec o tym pomyśle...to juz go słyszę.... a juz nie mówię o odpoczęciu trochę,bo znow w bieu bedzie wszystko.
  24. czesc dziewczyny zapraszam na popołudniową kawkę jak mija wam poniedziałek? ja już wzięłam druga tabletkę bo boli mnie glowa po wczorajszych 2lampkach wina do wieczornego seansu filmowego. Devachan aż tak źle???mam nadzieje ze to tylko chwilowe kłopoty...trzymaj sie
  25. Tusiu zdjęcia po prostu super!!!Mati zadowolony,Ty w bikini a jak przezyliście kilka godzin czekania po wymeldowaniu do odlotu?pewnie z żadnych 'nocnych rozrywek' nie skorzystaliście bo byliscie z Matim?my tez myslimy po powrocie jechac na jakieś małe wakacje po smażyć sie na słoneczku ale tak myslimy ze moze sami,zeby trochę odetchnąć.zobaczymy,czy sami czy z Oli i tak bedzie fajnie. do jutra dziewczyny,M idzie kapac Oli,ja ogarne troche sajgonpo małej psui i seansik filmowy z menzulkiem spokojnej nocki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...