asica :)

ale mam wnerwa grrrrrrrrr!!!!!wczoraj ugotowalam zupe na dzis i na jutro a dzis mi skwaśniała!!!jak wrocilam z pracy byla dobra,obudzilam niunie chce podgrzac a tu zoonkdobrze ze Oli jadla wczesniej,ale malo wiec chcialam z nia zjesc jeszcze raz,dla M po pracy.i musialam na szybko kombinować obiad,dobrze ze miałam z wczoraj mielone zostawione tak na kanapki,bo M lubi do tego jajeczko sadzone i ogorek i jest obiad.tylko wieczorny spacer nie dojdzie do skutku bo musze ziemniaki dla M nastawić i w domu musze być a te pół godzinki mialam zaplanowane na mały spacerale sie rozpisalam o zupieale jestem zła i mam nadzieje ze mi wybaczycie

czesc dziewczynki ja juz po pracy,mialam zostac na 10 godz ale stwierdzilam ze ladna pogoda wiec wroce po 8 i pojde z Balbiną na plac zabaw.wracam do domu a mała zasypia u Madzi na rękach.wiec nici z placu,ale wcale sie nie dziwie jak Magda 2razy ja ''przeciągnęła''po dworzu i do tego wstala o 7.15 wiec i tak sie dziwie ze poszla spac dopiero przed 4.zaraz musze ja obudzic zeby poszla spac jak zawsze ok 21 bo dzis wieczorem ide z Magda do wróżki...pewnie ktoraś mnie zaraz opiepszy ze po co mi to ale ja tak lubie co jakis czas sie przejsc.tylko jestem ciekawa na ile ''prawdziwa'' bo juz po fakcie jak sie z nia umowilysmy doszly nas słuchy ze stracimy kase bo żadna z niej wróżka.ale juz bylo głupio sie wykrecic tym bardziej ze poszla mi na reke i weiczorem przed 22 mozemy do niej przyjsc i w dodatku z nami pracuje.aaa zobaczymy,najwyzej bede sobie w brode pluła ze kase zmarnowałam tak po za tym ...Kata wszystkiego dobrego z okazji pierwszej rocznicy ślubu Basiu a Julcia przeeecudna.śliczną masz córeczke

czesc dziewczynki ja tak tylko przywitac sie po weekendzie zagladam i uciekam do robotydzis rano bylam w szoku bo spalysmy z oli do 11!!!!!!!!szok!!!w dodatku ona jeszcze by spala ale ja obudzilam.juz nie pamietam kiedy tak sie wyspalam,bo wczoraj wkurzylam sie na szanownego M i poszlam wczesniej spac.ale dzis czekam mnie masa pracy obiad zrobic na dzis i na jutro(bo ide na nadgodziny i moja madzia przychodzi do Oliski wiec musze im jakis obiadek zostawic)pozmywac podloge,pranie pozbierac,nastawic drugie,poodkurzać....jej az mi sie odechciewa wstawac z kanapy Soweczko znam ten bol ostatnio prawie miesiac bez netawracaj do nas szybko

dziewczynki ja sie żegnam na weekend(dla nie wtajemniczonych Kata pracuje w weekendy).zycze milego i słonecznego weekendziku.buziaki ps.w miare mozliwosci oczywiscie postaram sie zajrzec jak to ja poznym wieczorkiem

oj tam odrazu nałóggeneralnie pije 1kawke dziennie,czasem wcale.ale dzis przy tej pogodzie jeszcze jedna to w sam raz.powinnam w sumie isc polozyc sie jak oliska spi ale szkoda mi dnia. widzisz twoja córcia wie co dobre,omlecik pewnie jej smakował,albo ta czekoladka pomogła. zaraz cesarke zrobili 17min od rozpoczecia akcji porodowej?szybko jak tak,albo dobrzy lekarze i widzieli ze dziewczyna bedzie sie meczyc.moja kolezanka rodzila 16godzin i dopiero zadecydowali ze cesarka jak dziecko zaczynalo sie dusic.po co koszty nie potrzebne szpitalowi,prawda

jest ktos chetny na popołudniową kawkę? Oliśka wlasnie zanęła,chwila wytchnienia w ciągu dnia od 2 dni.nie chce mi ten mój zołziak spać popołudniami ostatnio.nom,zupka juz prawie gotowa i mam chwilke dla siebie

nic,ja uciekam dopic kawe i zabieram sie za obiad.Kata 3majcie sie cieplo z Zosieńka

wyjdzie wyjdzie dobrze.jak mi robili w Irlandii to badzanie to wiesz co dostalam do picia???? LUCOZADE-napoj gazowany energetyczny.bylam w szoku bo mama mi mowila ze daja cos cholernie nie dobrego do picia przed tym badaniem.

no to stronka za nasze małe i wieksze oraz te jeszcze nienarodzone maluszki,niech nam rosną zdrowe i mądre

Kata podczytalam na Grudniu2008 ze kompletujesz wyprawke dla Zosieńki?jak ci idzie?czy na razie tylko palnujesz co kupic?

moj skarb mi pstryka ciagle cos tu,rozbojnik mały Kata ja zbytnio w tym temacie sie nie orientuje ale chyba musisz troche uwazac co jesz prawda?

Sówko a gdzie ty sie kochana podziewasz???

myśle ze sie spiora te plamki.ja używam wogdy przegotowanej do żelazka. moze faktycznie czekolada to dobry pomysl...i dla mamy i dla córci ja mialam straszne smaki w ciazy na slodycze ale musialam sie powstrzymywac bo od 5-6miesiaca mialam straszna okropna zgage.ale to prze potworną

Kata u mnie tak jak i u dziewczyn Oliśka miała spokojniejsze dni,nie przejmuj sie,wszystko jest na bank w porządku.ale rozumiem zaniepokojenie bo generalnie Oli byla bardzo ruchliwa w brzuszku i jak tylko przestala sie wiercic choc przez godzinke to ja juz sie martwilam.a mialam z nia takie męki czasem ze calym ciałkiem leżała na jednej stronie i mój brzuch wtedy wyglądał komicznie,wielka góra dosłownie

czesc dziewczynymelduje sie i ja. u mnie znow pogoda do ...pupy!ledwo z lozka wstalam o 9. ja dzis na obiad robie zupke''smieciowa'' tzn daje toco znajde w zamrazalniku...troche kalafiorka,pora,groszek,pietruche i standardowe warzywka do wywaru wiec taka warzywna. my dzis tez na zakupy bo lodowka swieci pustkami.jak ja nie lubie jak M ma na nocki,wraca o 7.30rano spi do 15-16 wiec caly dzien niby jest ale go nie ma. ja znowu jakas zaspana,ta pogoda mnie dobije kiedys.lece po kawke.ktos preferuje? Kata herbatkę owocową?

Kata ja to Ci zazdroszczę tej pogody...u mnie tylko leje i wieje...a potem wieje i leje

czesc dziewczyny ale jestem dzis ni w 5 ni w 10!chyba sie nie wyspalam Guniu tez dosc czesto robie taka zapiekanke,tylko jak nie mam pomidorow w puszce to zawsze jakis ''pomysl na...''z winiar mam w razie czego.i makaron podgotowuje zeby miec pewnosc ze bedzie miekki.dodaje tez jak mam pare brokułów,groszek,papryke albo kukurydzę.co tam mam pod ręką,zwasze to troche wiecej witamin...trzeba jakos ulatwiać sobie życie Basiu jestem rozdarta bo z jednej strony mam dość cichych dni,albo 3 zamienionych zdan w ciagu dnia.a z drugiej nie chce odpuscić kolejny zreszta raz.a szkoda gadać. Kata widze ciekawa ta siostrzenicamanto by takiej spuscic moze by jej sie odechcialo dowartosciowywyac dzieki innym.nie przejmuj sie nią,gówniarze myślę w końcu przejdzie.a co do pracy myślę ze możesz spróbować ciąża to nie choroba,ale z drugiej strony leniuchuj ile sie da,nie długo będziesz miała urwanie głowy,kochane urwanie glowy:love MATEUSZKU wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek

ja tylko melduje ze jednym okiem dogladam nasze forum...

ja tak na chwilke bo sloneczko wyszlo,ogarnelam sie troszke i ide z Olinka na spacer.zolza nie spała mi jeszcze od rana.ostatnio czesto tak ma ze nie spi w ogole. Kata robilam piersi kurczaka z warzywami meksykańskimi,sosem meksykańskim i ryzem.takie cudowane cos na szybkoKata masz swieta racje,mazury sa tylko w PL Basieńko widzę ze cie smutaski wzięły:Smutny:ach niestety taka to rola rodzicow,zwlaszcza matek,ze chowaja swoje pociechy chuchają,a one pozniej nie raz dadza popalic,odpyskna i oby tylko i pojda kiedys w swoja strone.tak to juz jest niestety,ale co mozemy zrobic.

kataasiu uciekam bo zaraz michele wraca na obiadek do domu.. a ja jeszcze w lesie!!! ja wlasnie tez musze zabrac sie za obiad.wpadne pozniej.buziaki

Kata juz tak sie ze mnie nie smiejhehe pewnie ze musisz czuc sie bezpiecznie zawsze i wszedzie.a skoro Pl do ciebie przylatuje to juz w ogole po co masz sie stresować lotem. w Pl bylismy w górach,nie daleko Zakopanego,tam mieszkaja moi tesciowie.ja jestem z mazur,ale tym razem nie pojechalismy do mnie bo dostalam tylko weekend wolnego(pracuje w weekendy)wiec jechac w gory i na mazury w ciagu 10 dni to byly wyscig szczurów,a nie odpoczynek.

Gunia_GWitam Wpadam sie tylko przywitac, jakos nie mam weny do pisania i nawet nie wchodzulam i nie czytalam co u was (przepraszam) Zobaczylam tylko co Asia ma w podpisie wiec jestem- doslownie na sekundke dac znac ze zyje, jak sie troche u mnie poluzuje to napisze cos wiecej ;) Pozdrawiam was wszystkie czesc Guniu.wracaj do nas jak bedziesz miala czas i wene

Kata gdybys byla tak uprzejma napisac mi kto to jest Michele?wiesz ze bylam w PL i nie do konca w jestem temacie...a mieszkasz we Włoszech tak?

czesc Katajak samopoczucie dziś?Zosieńka daje się we znaki?swoja droga ładne imię,moja babcia tak sie nazywa:) powiem ci ze glowa mnie boli ale tak chwilowo,jakby ktos igłę nagle mi głęboko wbijał.potem przechodzi.nie wiem dlaczego.a na dwór nie mam jak zbytnio wyjść,pogoda marna

a przepraszam pani Gunia to gdzie sie podziewa????