asica :)

ąGuniu mam nadzieje ze sie nie gniewasz ale ściągnęłam od Ciebie pomysl na zdjeciasa tak swietne ze i ja chcialam zrobic cos takiego... była sobie Asia... by asica210

dziewczyny zauwazylam ze pojawilo mi sie jakies podziekowanie...wiecie o co z tym chodzi???

dobryzglaszam sie i ja w końcu

czesc Guniu lece do zupki zajrzec i budzic te moje szczescie ... a ty Basiu przyslij do mnie tego swojego dołka to ja sie juz z nim rozprawię:whip: nie wiem czy wieczorkiem zajrze a w weekend tez moze byc roznie tak wiec zycze wam juz na zapas milego slonecznego weekednu

czesc dziewczynki wlasnie wrocilysmy z ponad 2godzinnego spacerku.pogoda dzis u nas cuuuudna,cieplutko slonce grzeje,troche za cieplo ubralam na ten spacerek i siebie i Oliske,bo nie podejrzewalam ze jest az tak cieplutko. Oliska jeszcze spi a ja sie zakawiam i koncze obiad gotowac. Sowko kochana ale ci sie biedactwo zwalilo na glowe wszystko na raz:Smutny:z ta sasiadko podzielam zdanie dziewczyn-jesli ty mialas takie pierwsze wrazenie to cos jest na rzeczy.a tacie zycze duzo zdrowia i sily aby przetrwac ta sytuacje.bedzie dobrze zobaczysz. musze zaraz budzic ta moja Bombolinke bo spi juz 1,5godziny...ale jeszcze chwile poleniuchuje w spokoju

wiem ze mialam sie odezwac jak Oliska pojdzie spac ale po moim wielkim zdziwieniu kiedy zasnela po obiadku(bylam w szoku bo myslalam ze nic z tego)to ja zostawilam ja z M bratem i wyskoczylam na poczte i male zakupki.jak wrocilam po godzinie ona dalej spala wiec ja kawka i zaczelam ogladac ''rozmowy w toku''.tak swoja droga czy uwazacie ze te wszystkie porady superniani sprawdzaja sie na kazde dziecko i w kazdej sytuacji???ciekawe ile lat ona sie ksztalcila i w jakim momencie stwierdzila-o juz jestem superniania ktora wszystko wie!nie to ze ja krytykuje,bo sama kozystam z niektorych porad ktore widzialm w programach,ale wkurza mnie taka jej...nawet nie wiem jak to nazwac...wszystkowiedzacosc(wiem wiem, nie ma takiego slowa).ale dobra nie wazne.w kazdym razie Oliska spala 2godziny(wow)ale jak wstala to bez kija nie podchodz,zla jak osa.ale juz jej przeszlo wiec jestem. co do wakacji to my oprocz Pl raczej na pewno zadnych ekscesow nie planujemy:Smutny:jakies 2miesiace temu mielismy w planach ok.kwietnia leciec na Wyspy Kanaryjskie albo na Majorke no ale plany zeszly na dzialkę w Bilczycach...teraz to sobie namiot rozbijemy i bedziemy biwakowac,ot nasze wakacje!!!jakas Majorka nam po glowach... widze ze wiosna tak na nas wszystkie chyba podzialala,ja rowniez zaczelam sie troche brac za siebie,bo tu juz po woli cieplej,zrzucic by niedlugo kurtki a tu brzuszysko sie wylania!od wczoraj wzielam sie za brzuszki,nie jem na noc(staram sie z calych sil sie znaczy).ogolem nie narzekam na moja wage,przed ciaza wazylam tak ok 58-60 a teraz waze 60-61 wiec nie duza roznica,ale wlasnie ten moj brzuszek mnie juz wkurza,wylewa sie ze spodni,po bokach...no dobra troche przesadzamtak zle nie jest ale nad brzuszkiem moglabym troche popracowac.przy moim wzroscie (174cm)tak 58-59 w zupelnosci by nie uszczesliwialo.anoreksja tez mi nie sluzy,nogi robia mi sie jak na beczce prostowane jak jestem za chuda...wow ale sie rozpisalam,jakas wena mnie zlapala czy cos?jestem na posterunku tak jednym okiem...

dobra zmykam na razie:)

Guniu a jaki wypis?my mamy wasak dzialke bo 18na48 i jak bedzie bokiem dom to nie wiem czy wjazd do garazu bedzie mozliwy.taka nie wymiarowa ta nasza dzialka.ale jest sporo domkow na waskie dzialki i juz mamy faworyta

dziewczyny musze uciekac bo musze pod przymusem wyjac pranie z pralki,Oliska juz sie do niego dobrala.dam zaraz obiad tej mojej kozie malej i sprobuje ja polozyc spac moze tym razem sie uda

to i tak lepiej niz my.my dopiero wyszukujemy projekt,mamy z tym maly klopot bo mamy dosc waska dzialke i jak jest jakis na waska to mi sie nie podoba albo M.my i tak z M bedziemy musieli sie zorientowac jak i co robi sie po koleii bo oboje w tych sprawach jestesmy zieloni.

a powiedz Guniu jak z dzialka,ruszyla juz budowa?

fajny ten twoj Pietrek Guniu ty masz jazde z klockami ja znowu z tak zabawka z ktorej po nacisnieciu przycisku pileczki wylatuja do gory.tylko teraz nie ma baterii i Oliska wrzuca je do dziurki i patrzy jak wlatuja do srodka,a jak juz sie pileczki skoncza to przynosi ta ciezka zabawke i trzeba jej je wyjac.i tak pol dnia

Basiu...zegar tyka...zostalo ci 9min do powrotu

Basiu daj trocheeee!!!!mniam mniam kocham ogorkowa!a ja mam dzis z wczoraj taka ala-brokulowa-porowa.taka byle jaka.Olisce smakowala to sie liczy.mialam dzis zrobic jeszcze nalesniki albo placki do niej ale pier**lę jak szanownemu bedzie za malo to niech sobie pizze zrobi...bede tu sie spinac nie potrzebnie:duren: Guniu zawszee to lepiej miec juz kumpla w nowym otoczeniu a i wam bedzie latwiej bo w razie czego jak cos jednej wypadnie to zawsze druga moze odebrac dziecko.

Basiu ja juz nie mam sily na nia.caly dzien jest smetna marudna nie wiadomo o co jej chodzi,a spac nie pojdzie za cholere!a na siele nawet nie ma mowy jej usypaic bo schodzi z lozka a w lozeczku jest lament na cale osiedle.o tej 17 padnie nawet nie wiem kiedy(wczoraj tylko sie odwrocilam a ona na siedzaco na kanapie zasnela)to nawet jej na dol nie znosze bo nie ma sensu na 30min.rece mi opadaja Guniu ja tez ostatnio nie mam szczescia jak juz sie pojawie na forum.

ooo jest i Basienka:) Guniu co do zlobka to fajnie jakby sie chlopaki do jednej grupy zalapli,mialybyscie z Edzia latwiej,bo jak nie jedna by odebrala to druga.bo chyba do jednej grupy wiekowej by sie zalapali prawda??

jestem jestemBasia tez byla ale cos ucichla chwilowo.

czesc Guniu

dzieki Basiuja cholender nie mam mleka do kawy i musze sie czarna zakawiac...

co slychac u was dziewczyny?ja dzis jestem w nie najlepszym nastroju...szanowny M wczoraj doprowadzil mnie do białości,pogoda u nas niby ladna słonce,ale wieje straszny wiatr i wygląda jakby mialo zaraz lunąć.no i nie wiem czy wychodzic z Oliska na dwor czy lepiej nie bo boje sie ze obie nas przewieje.Oliska bawi sie teraz ale powiem wam ze nie wiem co ostatnio z nia sie dzieje.wstaje rano ok 8 i caly dzien nie chce spac,pada mi dopiero ok17.daje jej pospac 30min i budze ja bo wieczorem nie bedzie mowy o spaniu do polnocy.teraz tez niby sie bawi ale widac ze jest zmeczona,oczka ma zaczerwienione ale jak chce ja uspac to krzyk.nie wiem co jeje sie stalo:Smutny: a jak wasze dzieciaczki?

dzien dobrymelduje sie i ja na kawkę

dzien dobry kobitki

czesc dziewczynymelduje sie po ciezkim weekendziejestem padnieta i obolala,wykonczy mnie ta praca...ale widze ze nie tylko ja maialm odwyk

chyba dzis nie mam szczescia

zapraszam na kawkę?jest ktoś chetny???