Skocz do zawartości
Forum

asica :)

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez asica :)

  1. czesc kobietki ja tak nie czytając nawet co od wczoraj napisałyscie wiatm sie poznym wieczorkiem
  2. chyba nie chcecie ze mna gadać:Smutny:idę spać jak tak.dobrej nocki.
  3. czesc dziewczyny jak fajnie że jeszcze kogoś zastałam...Basiu jak się cieszę ze cię widzęjak Julcia?
  4. oj jo joj!ja myślałam że poczytam sobie w przerwie na małą kawkę, co napisałyście dzisiaj a tu pustki:Smutny: nic uciekam do obiadu bo koleżanka wpadnie za godzinkę,a jeszcze babeczki chce nastawić....miłego dnia wszystkim życzę
  5. czesc dziewczyny ja tylko wpadam późną nocą zameldować ze nadrobiłam zaległa lekturkę i dać znać że żyję.dziś miałam męczący dzień-z bratem mojego M byłam dzis w urzędzie miasta,sama wskoczyłam do biura podatkowego,zakupy,szybka kawka u koleżanki i padnięta jestem jak nic.jutro też nie wiem czy zajrzę do was bo popołudniu odwiedzi nas koleżanka z odrobinę starszą od Oliśki córeczką.fajnie bo jak na razie tylko z kolego 2letnim synem ma Oliśka kontakt.rano sprzątanie,przygotowanie obiadu bo później nie będzie kiedy i nawet obiecałam sobie ze upieke rano babeczki-ale nie wielkim wysiłkiem bo z proszku i tylko olej jajka i wodę musze dodać ach i czekolady trochę.a właśnie orientujecie sie czy moge dodać oliwę z oliwek tak aby i dzieciaki mogły zjeść? no a w weekend to wiadomopraca:Smutny: no to jak tak sie usprawiedliwiam to już na następny tydzień sie usprawiedliwię bo jadę we wtorek w nocy do Pl i nie wiem czy będę miała czas do was zajrzeć-rozumiecie...a swoją drogą to aż sie boję ile będę miała do nadrobienia w czytaniu jak wrócę po 10dniach życzę wam spokojnej nocki i udanego weekendu...zwłaszcza tobie Guniu acha i ja się nigdzie nie wybieram i nie zamierzam was opuszczać...za dobrze mi tu :tussor::star::rofl:A CO!!!!!!!!buziaki
  6. ok Guniu uciekaj do swojego skarbka.ja też zmykam w sumie obiad kończyc.mam zapiekankę warzywną z wczoraj ale to za mało i wzięłam się za pomidorówkę jeszcze.ale z doskoku jestem,dopóki Oliśka nie wstanie.
  7. Guniu tak to jest z tymi sparwami do załatwienia przez telefon.czasem mam wrażenie ze oni tam siedzą i kawkę pija a telefony dzwonią jeden przez drugi. a co do twojego nastroju,to pewnie przesilenie zimowe cie dopadło,ile można czekac na tę wiosnę,dookoła plucha,szaro i ponuro. ja w sumie też jakoś za specjalnie nie szaleję z radości choć ostatnie parę dni było tu nawet słoneczne i dość ciepłe.gdyby nie ten wyjazd do PL to chyba bym zwariowała.zaczynam odczuwać przemęczenie.na zmianę praca,dom,dziecko i obowiązki,zero rozrywki i ciągły bark czasu.a jak pomyślę ze jak przyjdzie lato a my pracujemy na zmianę to nawet nigdzie nie pojedziemy odpocząć,a nad ocean mamy jakąś 1godz-1,5 drogi.oj cięzko to widzę,chyba długo tak już nie pociągniemy.
  8. wow juz załatwione.nawet szybko bo ostatnio jak dzwoniłam do nich to siedziałam na telefonie prawie godzine zanim z kimś się połaczyłam.nom to teraz tylko z szefową musze załatwić sprawę,oby pomyślnie:arf:
  9. kurde jak zwykle wszyscy asystenci sa zajeci i mam czekacciekawe ile spedze na telefonie teraz aby sie połaczyc z kims
  10. nie wiem czy odbierze nawet.poza tym pewnie mi powie ze musi sprawdzić w kalendarzu czy ktoś wziął ten dzień-bo nie może przekroczyć jakiejś liczby brakujących osób jednego dnia.zaraz zadzwonię do linii lotniczych i zabukuję sobie piątek,ryzyk fizyk.a szefowej powiem jaka jest sytuacja i że moge tylko wracać w piątek bo nie ma już miejsc wolnych z dziećmi na niedzielę.poza tym mam nadzieje ze mnie zrozumie bo wie ze mam dziecko a ona sama ma 2kę dzieci,2 i 4letnie.zobaczymy.własnie z/w idę zadzwonić.
  11. Ja licze na Edzie ze jej sie pierwszej uda i sprzeda mi sprawdzony pomysl __________________ hehe idziesz na łatwiznę ale jasne jeśli jej się uda pierwszej to pewnie ci podsunie jakieś pomysły.
  12. Guniu myślałam o tym ale muszę zadzwonić do mojej szefowej iwyłacznie a wiesz nie wiem czy to będzie stosowne dzwonić w tygodniu do niej jeśli pracujemy od piatku do niedzieli?w końcu to jej wolne od pracy dni.
  13. Guniu ja się zastanawiam jak to będzie jak będziemy uczyć Balbinę siusiania do nocnika.jest z tym roboty co? Basiuwracaj do nas... Wisienko nikt nawet nie pomyślał ze sprowadziłaś tę panią do nas,mi od razu wydawało się że ona tak specjalnie by nas tylko wkurzyć.swoją droga ma tupet.ale ok już nie poruszam tego tematu.ty również wracaj do nas jak tylko będziesz mogła.
  14. tak jadę z Balbiną i dlatego jestem zła ze tak mi zmieniają planynie dość ze lece do Pl o 2w nocy to powrót mam o 6.30rano wieć z domu musimy wyjechać ok23 a tu jeszcze zmiana lotu...wrrr normalnie nerw jak nie wiem.powiedzmy zabukuję na piątek a jak pójdę do pracy to moja szefowa powie ze nie da mi wolnego,wiec znów dzwonić do linii lotniczych i zmieniać na niedzielę a jak okaże się że już nie ma miejsc to co ja zrobię?kuźwa błędne koło.
  15. czesc Guniu...generalnie tą sytuacją na forum ale mam nerwa bo za tydzień lecę do Pl i dziś dostałam telefon że anulowali mi lot powrotny do Irlandii i wszystko fajnie mogę zabukować za darmo inny ale najbliższy jest w niedzielę-czyli pobyt skróci mi sie z 8 na 5dni bo lot jest o 6.30rano-lub też w piątek-super przedłużę sobie urlop o 2dni ale nie wiem czy w pracy dostanę jeszcze jeden dzień wolnego,a dowiem sie dopiero w piątek jak pójdę do pracy.i nie wiem co teraz robić,zabukowac piątek czy niedzielę?
  16. czesc dziweczyny melduje się na posterunku....dziecko własnie moje zasnęło a ja ''zakawiam'' sie już po raz drugi
  17. wrrrrr nigdy sie nie naumiem jak wstawiać właściwie cytaty
  18. Asiu na razie to niech on zacznie w koncu dobrze mowic to bede szczesliwa, bo zauwazylam ze pod nosek cos tam mowi tylko strasznie cicho, trzeba dobrze sluchac co?? Guniu dobra dobra masz sprytnego synusia on dobrze wie że lepiej głośno się nie odzywać bo zaraz karzą spać iść ja tez dopóki Oliśka śpi to jednym okiem zarzucam co sie dzieje
  19. Guniu też tak czasem robię pomidorówkę o ile mam takie pomidory. dobra zmykam bo nawet nie mam pomysłu na obiad a tu co raz bliżej do powrotu pana i władcy
  20. edziu święta racja choroba w rodzinie to ostatnia rzecz jaką by wszyscy sobie życzyli. Guniu uważaj bo jak Piotuś nadal tak będzie szalał z tymi książeczkami to za nim się obejrzysz to nauczy się czytać i w tedy masz popisane-synuś wszystko wyczyta co mamunia w internecie wypisuje
  21. Guniu jasne masz racje i to bez dwóch zdań.mam nadzieję że wszystko sie ułoży u nich i mama będzie zdrowa.ale poważnie aż mnie zatkało. chyba muszę zmykać bo Balbina śpi juz godzinę i nie długo wstanie a ja w lesie z obiadema tak mi się nie chce gotować że tragedia
  22. jeju,nie wiedziałam.aż mi sie słabo zrobiło,wtedy jak przyjechała do niej w odwiedziny to sie stało?aż mnie zatkało.
  23. ach faktycznie agnieszka teraz zajęta.kurcze ale o mamie malinki to nie wiedziałam:Smutny:chyba przeoczyłam to na forum.a pisała o tym na starym czy juz na nowym?
  24. edziu fajnie ze tak wasze chłopaki lubią książeczki.a ja równiez nie moge sie doczekać jak juz tak sobie bedę czytała z Oliśką a weekendu zazdroszczę,fajnie jak sie nie pracuje i jest czas na takie rodzinne weekendy.i nawet obiady-raz na jakiś czas-u teściowej brakuje mi teraz takiego wspólnego leniuchowania jak to było zanim zaczęłam znów pracować.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...