nuinek

haha a ja właśnie mam odpalony w wyszukiwarce ten przepis http://www.kwestiasmaku.com/zielony_srodek/bataty/zupa_z_pieczonych_warzyw/przepis.html

Madziula z Bąbelkiem (ale fajny nick, pewnie i tak skróci się do Bąbelka lub Madziuli :P) Witaj z nami :) Tusiak91 haha no tak ropa płynie nam z cycków.. ah te facety ja czasem mam żółte a czasem nawet ciemnoczerwone.. Panifionaa współczuję takiego zapitolu w domu.. :( faceci czasami są niesamowici :/ u mnie zakupy i posiłki to też głównie moja rola (jak mam jechać z mężem to mi się od razu odechciewa bo czuję presję, żeby już już do kasy iść, że po co tego tyle.. a zaraz w lodówce pusto i ie wiem skąd on myśli że powstają posiłki :/), ale już sprzątanie to mąż sam lub ja kuchnię a on resztę.. pod tym względem nie mogę narzekać. Agulka88 nic po prostu nie rób. wytrzymaj w tym małym syfie i zobacz jak mąż zareaguje. sorry bardzo, ale to już nie chodzi o to czy jesteś w ciąży czy nie, ale on też tam mieszka!!! ah denerwuje mnie takie zachowanie.. Magda1982 ja miałam już infekcję 2 razy.. no niestety, trzeba jakoś wytrzymać bo co zrobić. co do spania to też gdzieś wyczytałam, że można spać na brzuchu.. może i można ale JAK? to takie niewygodne a zresztą miałabym wrażenie że gniotę maleństwo. jakoś daję radę na bokach i plecach. np na plecach nie boli mnie żołądek i odtyka mi się nos zazwyczaj. dziś np nie mogłam przez ten nochal spać (krzywa przegroda). przed ciążą leżenie na brzuchu uwielbiałam..

Ja tak tylko na szybko bo padam na twarz. Chciałam tyljo potwierdzić ze w aptece Gemini zaopatruje się od wielu lat i tam jest po prostu wszytsko! I ceny super. Wiec tez polecam :)

o kurcze i co teraz? jakaś dieta? duża ta cukrzyca? ja się dowiem na wizycie za tydzień..

aj.. zamiast się wyspać przed pojawieniem na świecie naszych maluszków, to człowiek w gotowości bojowej całą noc.. może to takie przygotowanie nas do nieprzespanych nocy? organizm nie będzie w szoku

widzę, że nie tylko moje noce coraz przyjemniejsze.. wprawdzie śpię całą noc ale obowiązkowo wstaję przynajmniej 2 razy na siku. najlepsze jest, że jak leżę w jednej pozycji to jest ok, ale jak się przekręcam to nagle pęcherz się odzywa ze zdwojoną siłą i muszę lecieć na siku. mam tak czasami że jak siusiam to boli mnie w podbrzuszu, nie wiem czemu. całą noc boli mnie też lekko brzuch, a to żołądek a to jelita.. idzie spać ale przebudzam się. a dziś rano jakoś odruchowo leżąc na plecach się przeciągnęłam i mnie tak mega zabolało w pachwinie jakby naciągnięty mięsień.. w ogóle często jak podnoszę wyżej ręce po coś to czuję ciągnięcie mięśni i to mało przyjemne.. eh, już nie mogę się doczekać co to będzie jak brzuch jeszcze bardziej urośnie.. eh jakiś taki sraki ten dzień dzisiaj będzie chyba :P

listopadowka093 Tak z polowkowych i prenatalnych termin mam na 18-20pazdziernika. Ale zostaje z wami :) tylko ciekawe kiedy ona będzie chciała wyjść :-) bo to zalezy od niej hih ojej 18 października to cały miesiąc przede mną

Jest zdjęcie Ale masz fajną dużą kuleczkę! Niesamowite jaka różwnica wielkościowa między np. moim, a Twoim

ja już po glukozie. było spoko. tak jak napisałam wypicie szybko rach ciach, jedynie taka jakby "zgaga" w gardle była przez chwilę ale szybko przeszło. przez 2 h uczyłam się angielskiego na dzisiejsze zajęcia. nic mdłości, mulenia.. nuuuda :) więc nie ma co się nastawiać negatywnie, bo każda przechodzi to inaczej :) ja się tylko martwię taką masakryczną ilością cukru, człowiek dba o siebie, tyje równomiernie a tu taka bomba kaloryczna za 1 razem :P siedziała ze mną jeszcze jedna dziewczyna na cukier.. brzuch dużo większy jak mój, więc chyba coś w tym jest że jak się ćwiczyło to brzuszek bardziej napięty i mały :) swoją drogą ta dziewczyna też wypiła szybko i czytała gazetki Angelaa89 mam nadzieję, że ten spray Ci pomoże. jak już pisałam miałam epizod znikających kostek i wiem, że nie jest to przyjemne. jak tylko masz okazję leż z nogami uniesionymi w górę. o! czyli nie tylko mi wypycha pępek mi w sumie jeszcze nie cały ale połowa, ale już wiem, że pewnie jak brzuch urośnie to wyjdzie ehh, u nas pogoda okropna.. od rana szaro buro i pada.. tylko chce się spać. dziś mamy na obiadek ja naleśniki a mąż kurczaka z batatami i surówką z młodej kapusty jabłka i marchewki kurcze on je zdecydowanie zdrowiej ode mnie :P

*smaczne

Ej to było serio znaczne :P tzn wycisnelam sobie trochę cytryny i na początku jak zaczęłam pić to czułam głównie słodka cytrynke.. pod koniec juz było gorzej bo tylko sama słodycz i w gardle takie dziwne uczucie. Ale ogólnie jelsi chodzi o wypicie to bez żadnego problemu. Nie wien czemu ludzie na forach piszą o zatkaniu nosa jak to nijak nie pachnie. Gorzej jakbym musiała wypić coś mega kwaśnego naczczo. Wtedy na 100% po 15 min bym wymiotowala. Teraz póki co nic mnie nie mdli ani nic.. ale to dopiero 15 min minęło. Ehh nudzi mi się :)

Siedzę właśnie i czekam na wypicie glukozy.. normalnie nie mogę się doczekać.. Deserek z rana że hej ;)

ewelinkab29 brzuszek bomba. wydaje się jeszcze nieduży :) Ej! tylko mi już pępek wychodzi na wierzch?

haha no ja czasem tez ledwo co widać a następnego dnia bęben

eh no i chyba się zdj dodały dwa razy.. błąd wyskoczył i myślałam że się nie dodały.

.

tak myślę, że teraz powoli zaczniemy wszystkie na coś narzekać.. a to puchnące nogi, a to wątroba, pęcherz albo mój żołądek.. aj coś czuję że ten 3 trymestr da nam w kość ale nie poddawajmy się! już niedługo! :) załączam brzusio z rana :)

Patrycja możliwe

Angela ale fajnie ze juz jesteś jakoś przywyklam do Twoich długich codziennych postów :) fajnie ze pogoda dopisała i wypoczelas :) Co do pchnięcia kostek to miałam tak tylko raz w czasie upałów jak było euro.. kostek w ogóle nie było widać.. samo jakoś przeszło.. ręce mi nie dretwieja.. może zapytaj gin skąd to się bierze :) Wiesz.. Nie wiem czemu ale jak napisałaś o swojej dzidzi w formie męskiej to jakoś się zawahałam.. bo chyba mi się coś przyśniło ze jednak masz dziewczynkę.. wiesz takie nagle niespodziewane info.. ale to chyba serio był sen bo jak teraz nad tym myślę to nic takiego nie było tutaj pisane.. chyba ze imną ciężarówka miała mieć syna a ma córkę.. Ehh za dużo nas

to pomyślę.. bo podobno na etapie jak dzidziuś jest jeszcze w brzuszku to w razie ewentualnych wad, można robić zabiegi i pomagać dzieciaczkowi. zapytam zresztą gin.

Fiołe a co takie usg nam daje?

Aniap27 śliczny brzuszek :) ja zrobię zdjęcie niebawem i też podeślę :) Też mam wizytę dopiero 17 sierpnia. A co do wchodzenia po schodach to ja zawsze miałam marne płuca. Wczoraj wlazłam na 3 piętro chyba z podobną zadyszką jak zwykle tylko już znacznie wolniej bo nie chcę by brzuch mnie bolał. Jak za bardzo się męczę to właśnie brzuch od razu się odzywa i np ciągnie albo boli jak na okres.. Ogólnie powiem wam że odpukać czuję się serio dobrze. Mam gorsze dni wiadomo ale w zasadzie jeśli muszę odpocząć to dlatego że brzuch zaczyna się dopominać odpoczynku. Ostatnio to nawet ten brzuch jakiś mało przeszkadzający się zrobił. Jakby mniejszy, mniej wzdęty.. Bo był taki już moment że mnie wkurzał :P patrycja2403 a ja nie wiem jaką dawkę glukozy mam robić w sumie.. wypisała mi skierowanie i już. ale będę robić w tej samej przychodni co ona przyjmuje więc będą już tam wiedziały.. chyba 50

witajcie :) ja dziś pierwszy dzień w pracy po urlopie 3 tygodniowym.. oj ciężko było przyjechać.. niby mam już zwolnienie od poniedziałku ale będę teraz przekazywać swoje obowiązki mężowi więc pewnie przez jakiś czas jeszcze tu poprzychodzę a potem wolność :) ja będę szła na glukozę w piątek. wcisnę sobie trochę tej cytryny jak mówiłyście i może dam radę. ostatnio mam chcicę na słodkie więc może tylko się obliżę ze smakiem :P jeśli chodzi o ruchy to jak chodzę czy siedzę to mało co czuję, albo się tak nie skupiam.. ale jak się położę na plecach, szczególnie jak mała jest najbardziej aktywna czyli wieczorem, to brzuch to normalnie jak z filmu Obcy coś tam się przemieszcza czasami śmiesznie z lewa na prawo.. creepy często w nocy czuję dyskomfort w żołądku. niby jakoś specjalnie nie boli ale tak ciężko.. chciałoby się położyć na brzuchu (zawsze przynosiło mi to ulgę) a teraz nie idzie już.. myślę nad zakupem materaca do łóżeczka.. co myślicie o tym? http://www.klinikasnu.pl/materace-lateksowe/399-materac-hevea-baby.html#/pokrowce-natural_care_aegis/rozmiar-60x120 Myszeczka123 no ta siara to masakra jeśli chodzi o brudzenie ubrań. zazwyczaj wychodzi z ciebie niespodziewanie. jak noszę stanik to jest spoko i wtedy zazwyczaj nic nie leci.. jak zdejmę i chodzę sobie bez w białej bluzeczce to akurat wtedy trach jak na złość i bluzka do prania ;)

ewelinakab29 pewnie dostaniesz tak jak mówi Fiołe coś na te bakterie. Ja na Twoim miejscu zrobiłabym we własnym zakresie posiew i pójść z nim do lekarza wtedy od razu będzie wiedział co Ci dać. Póki co dużo pij minimum 2,5l wody dziennie i zakwaszaj mocz tym co już napisała Fiołe. A krew pewnie hemoglobina kiepska? A ciekawe czy miałaś badania na toksoplazmoze itd?

Ile czeka się na wyniki obciążenia glukozą ? Bo nie wiem kiedy pójść tak żeby wyniki były na wizytę