-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez nuinek
-
Tusiak91 normalnie jesteś okropna
-
Angelaa89 dokładnie, dużo cytrynki, miodu, kiwi, imbiru.. Nie chodź nigdzie po dworze. Może zdusisz w zarodku.
-
Tusiak91 podjadam bake rolls (ostatnio mój przysmak) i z ekscytacji nie wiem co robić :-P ale bym zjadła.. uwielbiam słone przekąski.. bake rollsy pizzowe.. mniam! aj idę zjeść szybko coś zdrowego by nie lecieć do sklepu po coś mniej przyjaznego dla mojego sadła :P
-
Angelaa89 badanie usg będę miała dokładnie 31+0 tc W ogóle nie wyobrażam sobie ile maleńka może ważyć.. abstrakcja dla mnie. Jakby mi powiedzieli, że 900g albo 1500g to i w to i w to bym uwierzyła.. tak samo jak 2000g :P nie mam pojęcia jak teraz powinno być.. alik86 mój mąż nie może teraz jeść niczego słodkiego, z glutenem, z nabiałem.. ogólnie nic! jak ja mam ochotę na coś słodkiego, niezdrowego, to jem po kryjomu lub w ogóle (tak myślę, że dzięki tej jego diecie przynajmniej nie zamienię się w pubmę ).. serca bym nie miała jeść tak przy nim, kiedy on nie może.. weź niech mąż idzie na balkon albo do piwnicy :P tak na poważnie, to Ci mega współczuję.. masakra z tym cukrem :/ sylled ja też ochraniacza nie kupuję póki co.. dzieciątko na początku i tak się nie rusza, a jak zobaczę że się obija główką o łóżeczko to wtedy pomyślę. teraz nie wiem nawet jak to będzie więc nie będę kupować, skoro okaże się np niepotrzebny. wyjdzie w praniu. poza tym ja w ogóle żadnej pościeli nie mam. ani poduszeczki, ani kołderki. mała będzie leżała na prześcieradle i albo w rożku, albo pod kocykiem i już. więc takie ochraniacze u mnie wyglądałyby dziwnie ;P Juli31 dziś już u nas chłodno ale ostatnie dni to masakra.. oddychać się nie da, do tego człowiek wielki taki się zrobił.. ble. Nigdy nie lubiłam upałów i było mi słabo. Teraz to już wybitnie nie daję rady. W domu chodzi klima.. Iwona28 moja mała ma takie dni że spać mi całą noc nie daje, brzuch podskakuje (albo daje mi po pęcherzu lub cewce), a czasami cisza.. cały dzień jakieś takie smyrnięcie i już.. Po moim ostatnim badaniu KTG wynika że wszystko jest z nią ok, żywa, tańcuje i w ogóle.. więc nie ma co się chyba przejmować. Jakbym miała liczyć ruchy dziecka i przejmować, że po posiłku nie ruszało się 10 razy, to chyba codziennie miałabym nerwicę(haha, choć mam i tak ale innego rodzaju :P).. Dziś przyuczałam męża do moich obowiązków w pracy.. Dobrze że już idę na zwolnienia lada dzień bo nie umiemy razem pracować.. Jak każde robi swoje to ok, ale jak już idzie robić coś razem, to masakra.. Ja mu tłumaczę a ten się denerwuje, że nie rozumie i że źle mu tłumaczę.. :/ A idź w cholerę.. Ja idę od pon na zwolnienie i mam w dupie czy sobie poradzi :P
-
Fiołe z tym cukrem nie taki diabeł straszny. Tak się w tym necie człowiek naczyta a potem się okazuje ze było ok. Ja wspominam normalnie ten cukier. Wypilo się coś słodkiego i juz Tylko czekanie może być męczące.. Ja myślę że dla Magdy najważniejsza jest teraz jej dzidzia i rodzina i to co się teraz wokoło dzieje. Ostatnia rzecz o jakiej człowiek myśli to wchodzić na forum. Myślę że może nie mieć internetu albo porostu nie ma ochoty i jato rozumiem choc tez sie matwie.. Czekamy cierpliwie i myślimy i was :* Ja tez chodzę do ginekologa prywatnie i zawsze mam szybkie usg ale nie podaje mi wymiarów i wagi bo po prostu dłużej by to trwało. To że ktoś chodzi prywatnie to nie jest równoznaczne z tym ze ma dokładne usg zawsze i wszystkiego się dowie. Wiec myślę że o to chodziło tez Patrycji.. bo ja też tak czytam "ale ja chodze prywatnie" i sobie myślę "no tak ale ja też a wagi nie znam" :)) Dowiem się za jakieś 2 tyg na tym dużym usg.. od razu z grubej rury 5 kilo sie okaze haha
-
Listopadowka: nie, mi nigdy nie mówi ile mala wazy. Dopiero na tych dużych usg się dowiaduje. Teraz się dowiem na genetycznym
-
Niani i laktatora na razie nie kupuje. Mam małe mieszkanie wiec nie ma po co póki co. Laktator można kupić zawsze i wszędzie wiec jak będzie trzeba to wyślę męża to kupi
-
Fiołe pierwsze słyszysz to wpisz w google :) https://parenting.pl/portal/naukowcy-ostrzegaja-ochraniacze-na-lozeczko-sa-niebezpieczne http://blog.tonuka.pl/2016/06/03/ochraniacz-do-lozeczka-opinie-lekarzy-czy-jest-bezpieczny/ Ale to już decyzja rodziców bo dopiero w praktyce wiadomo co się sprawdza a co nie.
-
dzięki Angelaa.. :* mam nadzieję że minie. porobiłam trochę kociego grzbietu i lepiej. o właśnie co do pościeli.. będziecie umieszczać na łóżeczkach ochraniacze? bo naczytałam się że to jednak mało bezpieczne dla dziecka.
-
tak mnie już tak bolą plecy że szok.. jak pisałyście wcześniej o tych bólach to w ogóle nie miałam z tym problemu. a od wyjazdu do Sokołowa tak mnie teraz boli.... głownie lędźwiowy. nie idzie długo siedzieć.. dobrze że wolne od przyszłego poniedziałku. a niunia kopnęła mnie dziś w cewkę.. nie polecam brrr.. żałuję że przed ciążą ważyłam tak mało bo teraz kręgosłup nie daje rady z taką masą.. a miałam silne mięśnie brzucha i pleców.. i co z tego.. aj ponarzekałam i idę sobie nie psuć wam humorów :)))
-
Czytam ze można :)
-
Fiołe ja taki peeling kiedyś zawsze używałam. Kawa plus imbir miód i jakiś żel do kąpieli. Super gładka skóra to fakt. Ale tak syfi łazienkę ze w końcu przestałam i robie sobie takim z body shop :)
-
Ja to jestem taka nieogarnieta ze gdybym musiała jechać do szpitala teraz zaraz to mama by mnie lepiej spakowala niż ja sama siebie. Większość rzeczy mam od niej bo nim ja zaczęłam planować co kupić to ona już zaczęła mi składowac wszytsko.. Ubranek to mam ze 200 kilo.. dla siebie chyba tylko nie mam stanika do karmienia. Mam nadzieje ze jak mała się urodzi to bardziej sie ogarnę
-
O matko ale dziś gorąco.. ledwo się oddycha. Przyjechaliśmy do szwagierka na obiad wiec przynajmniej nie musze stać w garach w upalnej kuchni. Zjadłam jakichś lodów.. Nic mi się nie chce.
-
Eh a mnie to od wczuraj rwie w dole pleców w okolicy lędźwi ale bardziej po lewej stronie jakby pod nerką. Taki bol jakby nerw mi coś uciskalo takie ostre. I to tak w czasie ruchu mi się pojawia.. nie wiem czy to rwa kulszowa czy co.. Juz mnie ta ciaza wkurza czasami. Dziś to w ogóle źle spałam. Oprócz tego bolu to ogólnie kręgosłup cały bolał. Chyba łóżko u teściów mi nie podeszlo. Masakra
-
Heh ja to samo co chwile patrze ;/
-
Mam nadzieje ze to nie odeszły jej wody choć to tak wygląda dziwnie ta mokra plama :( modlę się za Ciebie i maluszka :*
-
Kochane jeśli o mnie chodzi to pojechałam zgodnie z waszą rada na izbę przyjęć. Jadę dziś do Sokolowa do męża rodziny i nie chciałam się martwić na wyjeździe. 2 dni tak jak mówiłam miałam takie skórcze jak na okres które trwały max minute dziś od rana skórczy nie ma ale pobolewalo mnie w dole jak na okres wiec pojechałam zobaczyć co się dzieje. Na szczęście wszytsko Ok. Zrobili mi KTG, USG przez brzuch, przez sondę i malutka bryka w środku aż miło. Nie zarejestrowali na KTG żadnych skurczy. Dziś nie czułam wiec nie dziwne.. no ale szyjka długa bardzo. Delikatnie miękka może ale lekarz zobaczył wydzieline zapalna i dał Gynalgin (3 raz juz) i mówi że to od tego. Poza tym mam brać Nospe, Aspargin i dużo pić. Lekarz mówi ze to moga być te skórcze przepowiadajace bo nie powodują skracania szyjki. Ciśnienie mam tylo niskie no 95/60. Położna śmiała się czy żyję.. Strachu się najadlam tyljo ale dobrze ze napisałyscie bym jechała do szpitala bo mnie to zmotywowalo. Dziękuję :* Poza tym powiem wam ze po raz 2 się nie zawiodłam jesli chodzi o opiekę w tym szpitalu. Wszytscy mili i dokładni. Lekarz super chyba homoseksualista i taki śmieszny ze człowiek przestał się stresowac.. Dziękuję wam za wsparcie. Magda tez koniecznie daj znać co i jak!!!! Kurcze same nerwy na sam koniec!
-
Kochane czy wy też macie bóle brzucha takie jakby na okres ale pojawiające się i znikajacych? Tak jak skurcze.. Nie wiem sama czy to są skurcze Braxtona bo wcześniej brzuch tylko mi się spinal i było dziwnie a teraz mam normalnie bóle jak na okres troche poboli i mija.. i tak co np 30 min. Wczoraj tak miałam po długim siedzeniu na angielskim.. wróciłam do domu i mnie tak ze 2 h bolało.. dzisiaj znów to samo po siedzeniu w robicie i tak już od 16 do teraz co jakiś czas.. Sama nie wiem czy to te skurcze tylko teraz są silniejsze czy znów się macica rozciąga czy co :/
-
Juli31 ciesze się ze się odezwałaś :* bardzo Ci współczuję tego co przeżyłas i co nadal przeżywasz.. chyba jak nikt inny na tym forum dobrze rozumiem co czujesz jeśli chodzi o Twoje lęki.. nikomu tego nie życzę i wiem jak potrafi to odciąć człowieka od wszelkich radości i spokoju.. Bardzo współczuję śmierci w rodzinie wizyt w szpitalu i wszystkiego.. jesteś bardzo dzielna! :* pomysl ze zostało juz na prawdę mało czasu i zaraz maleństwo będzie z Tobą.. wszysko się poukłada :) trzymam mocno za Ciebie kciuki :) pamiętaj ze każdy lęk mija i nie trwa wiecznie :))) Myszeczka123 super bardzo dziękuję ;)))
-
próbowałam obejrzeć filmik maluszków od razu po porodzie ale nie dałam rady.. poryczałam się od razu widząc jak one przerażone płaczą.. bidulki :(
-
próbowałam dziś znowu dostać się na tą tajną grupę zamkniętą na FB ale link nie działa zupełne.. zobaczcie czy u was tez tak jest.. https://www.facebook.com/groups/1519540801686720/ a w ogóle to zastanawiam się co tam się dzieje m.in. u Juli31.. mam nadzieję że jej nieobecność na forum nie wiąże się z nerwicą :( jak to czytasz kochana to daj znaka co tam u Ciebie.. tak samo ciekawi mnie jak tam stan mamusi bliźniaków..
-
ja to w ogóle chcę kupić piankę wysokoelastyczną o dwóch stopniach twardości więc nic o kokosach grykach etc nie wiem. kurcze chciałam kupić sam śpiworek do baby design ale do gondoli.. i tylko do spacerówek widzę.. a jak chcę do gondoli to w zestawie z winterpackiem.. a ja nie chce winterpacka :/ myślicie że te wszystkie śpiworki w necie do wózków to standardowe rozmiarowo?
-
Mi spanie na plecach przynosi ulgę. Na boku często źle mi się oddycha i boli kręgosłup a na plecach jest lepiej. A najlepiej to zawsze spało mi się na brzuchu no ale teraz nierealne.. Jedyny minus spania na plecach to jak mała ma dużą aktywność to strasznie w brzuchu łobuzuje i nie daje mi spać. Wtedy przekrecam się na bok. Faktycznie na lewym lepiej jak na prawym. Ale cała noc spać na jednym boku bym nie mogła.. Baby Design Husky tez był moim numerem jeden na początku. Właśnie szary z czarnym spodem. W środku był winterpack. Ale w końcu wzięliśmy wersje standardowa czyli nie zimowa Baby Design Lupo Comfort. Wygląda identycznie ale nie ma winterpacka. Dokupie tylko śpiwór bo ochrona na ręce czy kocyk mi nie potrzebny. Miałam wziąć kolor szary z białym spodem ale nie było w sklepie a już nie chcieliśmy czekać na dostawę wiec wzięliśmy drugi kolor który mi się podobał czyli granatowy z białym spodem. Tez super :)
-
Iwona28 Myszeczka ja srednio 2 razy w tygodniu robie placki z jabłkami bo moj syn uwielbia je, zapraszam:) a wyślesz kurierem?