Babyjaga
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Babyjaga
-
wiem, łapię wyrzuty sumienia, ze ryczę, a ona to czuje, co nie pomaga w wyjściu z dołka, perpetum mobile... staram się kurcze, nie zazdroszcze tych durnych męskich tekstów, choć z drugiej strony przynajmniej jest komu przyłożyć. Niektórzy potrafią wkurzyć, zwalić na babę i zniknąć wielce urażeni, że się prawdę powiedziało. walnęłabym kogos patelnią chętnie
-
i już, wróciło :-( nie wiem jak sobie poradzimy 6 godzin razem w drodze w środę Marzi, na pewno można zmienić, przecież cyrografu nie podpisujesz. Ja wybrałam pediatrę na podstawie opinii z internetu i jak pójdę w poniedziałek po wyniki, to spytam czy już mam wpisać gdzies im ten wybór, czy po urodzeniu. Położną srodowiskową niby wybrałam przy zapisie do przychodni, ale na oczy jej nie widziałam
-
jestem zwyłam się owszem tak, że ledwo widzę ale od początku dzień zaczął się miło całkiem, O.D.M. zrobił mi całkiem miłą niespodziankę, co jak wiecie przy braku kontaktów się nie zdarza, ale potem chwile gadaliśmy i się potem rozsypałam. Jak weszłam do domu to nie mogłam przestać. Ta nasza rozmowa, ogólnie klimat i kilka innych problemów i hydrant pękł. Potem zadzwonila koleżanka, co to sie nie odzywała dawno i zaproponowała teatr. Średnio komfortowo się czułam z tak spuchniętymi oczami, ale warto było. Jakbyście miały okazję zobaczyć monodram Hanny Śleszyńskiej "kobieta pierwotna", polecam szczerze. Uśmiałam się tak, ze momentami bałam się, że urodzę. Wróciłam i znowu mi średnio, ale duuużo lepiej.
-
cieszę się bardzo, że moje rady "cioci dobra rada" pomogły. Całą ciążę reguluje sobie zdrowie żarciem, choć oczywiście przeginam ze słodyczami ;-) ja się właśnie rozsypałam. Dołek się czaił czaił, odganiałam, aż wybuchło. Wszystko co zamiatałam pod dywan wylazło i siedzę i zawodzę, oczu już nie mam. Chce mi się krzyczeć.
-
Czes dziewczyny. Mnie tez swedzi od kilku dni. Myslalam, ze moze za malo pije wody i skora sie przesuszyla. Jak smarowalam rano oliwka babydream przy prysznicu, tak teraz z trzy razy dziennie, oliwka i balsam, to przestaje swedziec. Rozstepow poki co brak, mam nadzieje, ze tak zostanie.
-
trzymam kciuki, ból jest okropny, oby minął. Podobno pasy ciążowe te podtrzymujące pomagają, ale nie próbowałam.
-
znów będę agitować galaretkową dietą. Czarownicavip, bolało, jakby mi ktoś wbijał siekierę. Kazali leżeć, teraz boli czasem (najbardziej jak długo leżę, haha), żarłam galaretki wszelkie mięsne i owocowe, kisielki i różne takie rzeczy do upadłego, dzięki bogu od jakiegoś czasu boli duuuzo duuużo mniej. lekarka mówiła, że z tym się nic nie robi, trzeba wytrzymac, ale to ta moja pseudolekarka, więc nie wiem jak jest na serio.
-
majtasy kupiłam takie z flizeliny w rosmanie, ale nie pamietam jakiej firmy, a schowane w walizce :) weszłam na majówki, się dzieje tam :) ale u nich pewnie z terminami jak u nas, niby jesteśmy czerwcówki, a kilka terminów na maj, więc tez się zacznie wcześniej. kurcze, to jest jak wciągający serial, tyle, że każda najbardziej czeka na swój wątek ;-)
-
o fajnie, dzięki. Czekam na kasę z mojej ulubionej instytucji i będę zamawiać. Ciągle się zastanawiam czy z fiszbinami czy bez, ale cena tych mnie przekonuje :)
-
Jola, biustonosze, gdzie i za ile?
-
justy, też nie mam doświadczenia, ale intuicyjnie chyba bym go zabierała na odwiedziny, ale czy to dobrze to nie wiem. goherek, nie wiem skąd wiedziałaś, że placki ziemniaczane chodzą za mną od kilku dni, ale jakoś tak ciągle coś innego :-) teraz to już mam ślinotok. Jutro zrobię :)
-
Marzi, połowa zabiegów kosmetycznych, za które kobiety chętnie płacą, to zabiegi dla masochistek, więc takie wczasy to pikuś, prawie spa ;-)
-
stardust, a to nowina :-) czy wszystko ok? maleństwo daje radę? jak co i w ogóle, jesteśmy żądne szczegółów i trzymamy kciuki, żeby wszystko było ok. Marzi, zaczynam Ci zazdrościć, jakbyś na wczasy jechała ;-) super
-
dzięki dziewczyny i przepraszam, że czasami panikuję
-
oglądam to happytv i przy odcinku o obcinaniu paznokci moja córeńka zaczęła wierzgać jak szalona, już wie, że nie lubi?
-
kamila cieszę się bardzo, dzielna córcia,pomiziaj brzuchol od ciotek :-) a ja oglądam takie coś, o pierwszej pomocy. Oby nigdy się nie przydało, ale myślę, że każda z nas powinna takie rzeczy wiedzieć :
-
a mnie wzięło. Wlazłam na stronę fundacji "serce dziecka" i czytam, może nie powinnam, ale czytam i się wzruszam historiami z happy endem (oczywiście łzy się leją), ale nie nakręcam się negatywnie, wręcz przeciwnie. Aczkolwiek do środy moge ześwirować o czasie do porodu nie wspominając...
-
to czekamy na wieści z usg i od Marzi ze szpitala :) a ja sie nie moge zebrac, coś bym zrobiła, ale nie wiem co
-
dzień dobry :-) współczuję uczelni i bólu, mała złośnica ;-) ja tez musze dziś na uczelnie podskoczyć, ale tylko na chwilę z jednym papierkiem. Słońce świecie, ciekawe czy ciepło. Ciekawe jaki dziś nastrój...
-
zewa już się poprawiłam z tabelką :)
-
Marzi, może ogranicz trochę aktywność, albo chociaż rób przerwy na odpoczynek. Większość moich koleżanek w 8 i 9 miesiącu nie robiła prawie nic, tylko leżały i sapały, bo nie miały energii. My tu (głównie Wy, bo ja sapię i robię mało ;-) ) to jakies super aktywne babki
-
mi dzidzia w 30 tygodniu ważyła 1677, zobaczymy w środę dopisałam się :-)
-
Elegancko waga/tydzien - mnie sie podoba. Pisalysmy o fosforanach, ze nic nie robia, tylko swiadcza o tym, ze jesz duzo.warzyw. Wlasnie dostalam kolejna przesylke z bebiprogram.pl, tym razem okladka na ksiazeczke zdrowia. Licze na kocyk jeszcze :-)
-
No w koncu jakis ksiazkowy ciazowy klimat- kapusta kiszona do kawy :-D Proponuje wpisywac wage i w ktorym tygodniu byla taka. Jejuuu jaka jestem ciekawa ile to moje male wazy. Byle do srody.
-
Aga, super, ze wszystko ok. Kawal chlopa z niego, bardzo sie ciesze :-)