
Babyjaga
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Babyjaga
-
Zgadzam sie calkowicie, ze bez sensu kupowac pol drogerii czy apteki, jak jeden wsytarczy.
-
Dagmara, ja tez pojechalabym na izbe sprawdzic co i jak dla spokoju. Pytanie o linomag bylo. Ponoc to najlepszy krem/masc do dupki. Ale zielony. Juz mamy nasze uzywaly i nadal jest i mi bardzo wiele osob radzi, ze najlepszy.
-
No z ta torba to mam nadzieje, ze to tak, ze jak masz wszystko gotowe, to sie nic nie wydarzy :-)
-
Gratuluję końca wojny, tak trzymajcie!!! Dagmara, torbę na wszelki wypadek spakuj. Nigdy nie wiadomo. Ja nawet braxtonów nie miałam, oby tak do końca. Nastrój mi się poprawił, a na dodatek dostałam śmiechawki, okazało się, że z niedzielnego kolokwium dostałam 4,5, mam dwie 5 i 4,5 wpisane póki co. Całe studia na 3-4, a tu na koniec prymus i kujonica :-D ale musze sprawy na mieście pozałatwiać, a podobno duje bardzo :-/
-
Hej Babeczki, witak w ten smętny dzień. Ja zdążyłam się już pobeczeć kontrolnie. Jak widać przespana noc wcale nie gwarantuje dobrego nastroju w dzień. Justy odpoczywaj ile się da. Śpij, czytaj durne babskie gazety, wyleguj się i szybko wracaj do zdrowia :-)
-
Czytalam, ze czkawka to dobrze, bo cwiczy miesnie.
-
No dokładnie. Od kiedy przestałam słuchać lekarzy, co mi wmawiali, ze mi nie sluzy ;-)
-
A i zylek też nie mam, a mam skłonności. Nawet na twarzy mialam naczynka i większość zniknęła. Szok
-
U mnie 33tydzień, obwód brzucha 112cm w pepku, zero rozstępów (szok, chyba serio mam mniej lat niż w dowodzie, hihi) i też najbardziej widać jak leżę na wznak. Łożysko też z przodu, ale dookoła widać jak szaleje.
-
Wow, super Kruszynka konkretna babka :-)
-
Ja nie mam żadnego kremu. Podobno własne mleko jest najlepsze na brodawki. Z tym tarmoszeniem brodawek i piersi w ogole, to trzeba uważać. Myślę głównie o tym co potem. Moja siostra miała problem i jakąś porabana położna kazała jej na chama, na siłę wyciskać mleko, bo jej się zatory robiły. Zastosowała się i prawie się przekrecila. Lekarz jak to usłyszał to była.afera, ze nie wolno nic na siłę, zatory jej się jeszcze powiększyła, gorączka 40stopni, to był koszmar. To nie apropos Twojego tarmoszenia Goherek, ale tak mi się ogólnie przypomniało. To, ze rad "profesjonalistow" trzeba słuchać też z rozsądkiem to inne sprawę.
-
Marzi, nie Madzi ;-) Jak mnie wkurza pisanie z telefonu. Tablet sie zbuntowal :-/
-
Madzi daj znać jak oglądania filmu z dzieckiem w roli głównej :-) Kamila a jak z piciem wody? Głowa lubi boleć jak sie odwadniamy trochę. Mi zawsze pomagają szklanki z mineralną niegazowana.
-
Ja też się tylko domyślam co Malutka wypina i czym lomocze. Goherek, dobre z tak glowka :-) Te uczulenia to mam tylko w ciąży na te wkładki i koronki, więc liczę ze minie. Justy, bądź dzielna i szybko się naprawiaj.
-
Siary nie miała, nie wiary. Wiary to miała sporo. Durny słownik ;-)
-
Dziewczyny nie przejmujcie się siara. Koleżanka nie miała ani ciut wiary i pokarmu trzy dni po porodzie. Karmiła dziecko sztucznie, ale dzielnie probowala przestawiac do piersi. W trzecim dniu pojawił się pokarm i karmiła do 11miesiaca życia. Mi powtarza ciągle "próbuj i się nie poddawaj". Ona dała sobie tydzień po porodzie, udało się w trzecim dniu. Więc brak siary teraz o niczym nie świadczy. Wkładem w ciąży nie używam, uczulaja mnie wszystkie, tak jak mydla i płyny intymne. Szre mydło i bawełniana bielizna, inaczej mogłabym siedzieć na papierze ściernym.
-
Aventa oczywiście
-
Ręczny laktator z Agenta, elektryczny z Medeli i chciałem butelkę dokupić do latatory, bo te co sa były używane. Ale nie wiem do którego :-)
-
Ja mam dwa latatory od koleżanek. Elektryczny i ręczny, kupilabym butelkę i smoczek ale nie wiem do którego (są różnych firm), bo nie wiem który będzie mi pasował... i mam zagwozdke.
-
A ja mam spakowane wszystko od miesiąca :-p jak nie ja Co do tesciowych (ja nie mam formalnie, bo mam uczulenie na sluby;-)), ale po 1. Facet biedny oj biedny, ale bez przesady, tylko on może to załatwić i poukładać. Teściowa sama się nie nawroci nagle. Musi znaleźć jaja i odbyć niełatwe rozmowę z mamusia. Niestety. Po 2. To, ze teściowa gada na Was, ze odciagacie syneczkow? Pies ja drapal, niech sobie gada, ze macie trzecie oko, choroba weneryczna i jesteście satanistkami. Miejcie to w dupie. Babsztylom nie dogodzicie, a macie się zatroszczyć o siebie i swoją rodzinę. Jak babsko nie umie w swojej rodzinie żyć, to nie znaczy, ze może niszczyć Waszą. Na stos. Przykre, ale jak sie nie da inaczej... Dużo siły życzę! A na drugich mężów szukajcie sierot :-p
-
Sylwia trzymaj sie mocno. Oby caly dol wyplynal z lzami inie wrocil. Nie powiem, tez sobie pobeczalam rano, ale nawet nie wiem czemu, bo nic sie wlasciwie nie stalo. Trzymaj sie mocno, wysylamy babyjagowe dobre moce :-*
-
Hehe, wlasnie sie zlapalam na tym, ze ogladajac prognoze pogody patrze jaka pogode zapowiadaja rowniez u Was ;-)
-
Dzien dobry. U nas pogoda nawet, slonce probuje sie przedostac przez cienkie zamglenie. Ja musze do mojej lekarki jechac naprostowac co napsute ze zwolnieniem i juz mnie trzesie. Ale trzeba to trzeba. Posiedzialabym w parku.
-
Hej hej. A ja pojechalam do mamy na obiad i co bylo??? MLODA KAPUCHA Z KOPERKIEM. Moj ojczym czyta mi w myslach :-) Ledwo sie tocze, ale zgnilabym w domu dzis. Daga, fajnie, ze wrocilas i wszystko ok :-) Co do facetow, mi sie jakos ostatnio (tfutfu) fajnie gada z O.D.M (ojcem dzieci moich), mam nadzieje, ze to drobne kroki do relacji sprzed ciazy. W koncu jesli to przyjazn (a ja nie naduzywam tego slowa), to musi przetrwac. A facet jest serio ok. Wyciagal mnie z tarapatow, byl cierpliwy na moje dolki, w sytuacji najwiekszego bolu w zyciu, jak poronilam, zachowywal sie wlasnie tak jak trzeba i mial kilka pomyslow,np ten na pozegnanie aniolka, na ktory ja bym nie wpadla, a byl po prostu przepiekny. Tym bardziej sie wkurzam, ze teraz w tej ciazy zachowuje sie jak obcy czlowiek. Ale moze emocje i napiecia mina nam z czasem. W koncu poszukac sobie faceta to nie problem, ale znalezc prawdziwego przyjaciela to juz nie jest hop siup. Dziewczyny strojace sie na komunie i nie tylko. Nie chce robic autoreklamy, ale moze cos ktorejs z Was sie spodoba. Jam, nie chwalac sie, to uczynila ;-) ghttps://www.facebook.com/Artmore22/?fref=ts
-
Jeszcze czytanie ze zrozumieniem. Dziewczyny pisaly o dobrym samopoczuciu u wygladzie PO porodzie. Katilka, to hormony wypluwaja z Ciebie ten jad czy zawsze tak masz? Wspolczuje dziecku, jesli taka wrogosc towarzyszy Ci zawsze. Pozdrawiam i zycze spokoju.