-
Postów
2,513 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
123
Treść opublikowana przez Peonia
-
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Peonia odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Hehe Kaisuis poszłaś trochę nerwy popsuć mamie co miała płatny wychowawczy ;-)) jestem ciekawa co teraz wymyśli. No ciekawych rzeczy się dowiaduje o umiejętnościach Zosi. Ale może nas kobieta oświeci to ja też idę na taki płatny wychowawczy. Od razu po wypoczynkowym... -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Peonia odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Dziewczyny, dlaczego w PL nie idziecie na płatne urlopy wychowawcze??? podobno tu takie mamy w PL :)) Kurcze, dleczego ja nic a nic o tym nie wiem?? Jakaś mama z UK (tak sądze) przy tym sie upiera. I podobno dzieci roczne w ich przedszkolu mają sie same ubierać i samodzielnie jeść. Wiecie coś o tym? -
Pracuję w tzw. budżetówce, gdzie możesz wykorzystać wszystko, co państwo daje. Mam umowę na okres nieokreślony, więc należy mi sie tzw. wszystko, co dostępne. U nas płatny jest roczny urlop rodzicielski w wymiarze 80% wynagrodzenia. Możesz wziąć sam macierzyński, na 20 tygodni, płatny 100%, a jak chcesz kontynuowac do roku to juz płatny tylko 60% wynagrodzenia. Wychowawczy jest bezpłatny, chyba że "płatny" masz na mysli zasiłek dla osób o najniższych dochodach, którzy otrzymują wtedy dodatek, chyba 400 zł miesięcznie. Albo jest tzw. Kosiniakowe 1000 zł, dla bezrobotnych matek, studentów i innych nieubezpieczonych - jednak to przez rok, ale to nie dotyczy juz kobiet, które normalnie pracowały przed ciążą. Także nie wiem, gdzie i co Ty miałaś płatne na wychowawczym w PL dłużej niż ro, ale u nas takich udogodnień nie ma. Nie wciskam kitu, a Ty sie ogarnij w osądach, bo jesteś najzwyczajniej niekulturalna. Jednak ta dyskusja i tak jest bez sensu, bo widać, że na siłe chcesz udowodnić, że sama jesteś super a wszyscy wkoło juz nie. Moje dziecko obecnie 13 miesięczne raczkuje od około 9/10 mca życia i chodzi przy meblach, ale samo jeszcze nie, czasami zrobi parę kroków - i jest to jak najbardziej w normie. Mało rocznych dzieci chodzi stabilnie i jest to normalne, więc koleżanka pisząca o tym wczesniej tez nie "wciska kitu". Wcale sie nie dziwię, że Twoje wpisy spowodowały takie reakcje, bo wymagać od rocznego dziecka samodzielnego ubierania się jest po prostu absurdem, a tak napisałaś sama - że tego sie wymaga w przedszkolu, do którego zamierzasz posyłać swoje dziecko. Potem jakoś juz zmieniasz zeznania.... Niestety nie ma sprawdzonych w 100% przepisów dla dziecka, bo każde będzie lubiło coś innego więc szukaj jego smaków sama, aż do skutku. Zresztą podejrzewam, że Tobie to nikt i tak nie dogodzi....
-
No co za głupoty... Po rocznym rodzicielskim nie ma w Polsce żadnych płatnych urlopów. Możesz być tylko na czyimś utrzymaniu z maluchem ale to nie jest przecież płatny urlop!! Więc minika raczej niewiele w tej kwestii wiesz. Jak oczekujesz podpowiedzi to po co na nie reagujesz agresją. Przecież tu nikt Ci przykrości nie robił. A Ty masz oczywiście prawo wychowywać dziecko jak uważasz ale podaruj sobie krytykę matek w Polsce skoro tak mala jest Twoja wiedza co tu się dzieje.
-
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Peonia odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
żoo a nie cebule tylko całe ogródki robią na nowo. Sadzą gęsto aby o razu był efekt i po jakichś 5 latach gruntowna renowacja. No to nie dla mnie. Ale u nich to standard. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Peonia odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Mokka ale przynajmniej masz lekki, nieobciążony trudnymi sprawami start :-))) to też coś. Też myślalam o wychowawczym. Gdybym nie miała kierowniczego stanowiska to już bym go wzięła. Ale tak to trochę sie obawiam czy bym miała do czego wracać. Bo u nas dobra zmiana wprowadziła takie przepisy, że ne wiem co za chwilę bedę robić, a wolę to sama wypracować z Dyrekcją. Bo nieobecni nie mają racji.... A poza tym zbyt duża niszczycielska siła działa na mój zespól poprze osobę, która przejęła moje obowiązki..... Natomiast jak młody będzie chorował to zacznę myśleć o tym na nowo.... -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Peonia odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
żoo mm3 nam znów zniknęła mimo postanowień noworocznych ale pewnie śpi kiedy może biedulka. Ja tylko w trzeciej ciąży tak splam.pamiętam że to było silniejsze ode mnie. I Jagoda chwilowo ucichła. Z mężem w domu to się Malo czasu robi ;-) Hmmmm... Na powiększenie areału poza kupnem to nie znam. Ale ja ci jakiś czas robię remanent i to co mi się znudziło albo mi nie pasuje przesadzam na inny teren i robię miejsce na nowe rzeczy. A Holendrzy mają zwyczaj przerabiania ogrodu na nowy raz na kilka lat. -
No i dziś grudniowki 2015 przeniesiono na Maluchy :( trochę dalej nam do siebie będzie ale pewnie wiosną znów będziemy w jednym dziale :-)
-
Alexann kobiety są silne i znoszą dużo więcej niż mogloby się wydawać. Doskonale rozumiem Twoje rozterki, byłam w podobnej sytuacji w ciąży z córką. Co prawda różnica była ciut większa niż u Ciebie ale niewiele ti zmieniało bo syn i tak bym jeszcze niesamodzielnym maluszkiem. Będzie dobrze, dasz rade. Choć na pewno pomoc by się przydała. Ja też byłam sama bo teściowa się nie garnęła do pomocy a matka wcale. Byliśmy zdani na siebie i jakoś to ogarnęliśmy. Trzymaj się ciepło:-))
-
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Peonia odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Mamowczesniaka skoro wszystkie dzieci płaczą to sytuacja tym bardziej trudna dla malucha. Daj mu jeszcze czas. Myślę że ogólna rozpacz dzieci mu się udziela, a i trudno paniom zająć dzieci sensownie czymkolwiek jak większość rozpacza. Jedno placze i "zaraża" kolejne. Jak jeden egzemplarz placze to można go utulić a inna pani zajmie się grupą a tak to one nawet pewnie nie mają możliwości bardziej się tymi płaczkami zająć. Obawiam się że jak mój pójdzie to też będzie plącz. Ale będą tylko dwa nowe maluchy to jakoś je panie ogarną, mam nadzieję. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Peonia odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Oj i się stało... Dzieci mamy duże... I nas przeniesiono. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Peonia odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Z adaptacja różnie bywa. Córka do żłobka zaczęła się spieszyć już po dwóch tygodniach. Syn w zasadzie nigdy nie bardzo chciał do przedszkola chodzić. A jeszcze jak jego pani zaszła w ciążę i zaczęła znikać... Pytanie czy placze tylko przy rozstaniu czy cały czas pobytu. Może na początek te 3,godz to zbyt długo. A może za chwilę będzie ok. Dzieci są nieprzewidywalne... -
Madika koleżanka aptekarka miała rację. przypomniałam sobie ulotkę - to był Siofor - no i jest napisane, że efektem tez jest zmniejszenie masy ciała :))
-
~Ann1eee Chodzilam do takiego specyficznego lekarza, znanego w Krakowie specjalisty, z ktorym bardzo ciężko sie dogadac. Legendy o nim chodzą o tym co sie dzieje podczas wizyt, np jak bylam u niego w gabinecie to potrafił zasnąć przy wypisywaniu recepty. Ale faktycznie jest dobry i wyleczył nawet przypadki beznadziejne. Tylko ze zadawanie pytań nie jest przez niego mile widziane. Tez jestem dociekliwa, probowalam drążyć nie raz to uslyszalam, ze albo pani robi tak jak każę i nie zadaje pytań, albo bye. Ale fakt 4 mce brania leków i jest Dawidek :) a ze strzepow informacji skladam sobie diagnoze,a Ty tak ładnie i prosto o tym napisalas ;) eeee.... gbur znaczy.... bo i tak baby do niego przyjdą, wiec jak z natury gbur to sie nie certoli .... mój lekarz żeby mieć czas dla pacjentek przestał pracować w szpitalu. ale on ma nature wujcia... do pacjentek mówi per "żuczku, kruszynko". wszytsko tłumaczy. inaczej nie mogłabym byc jego pacjentka, bo musze zadawać pytania :))))
-
Madika Peonia ~Ann1eee Dzieki Peonia,dzieki Tobie dowiedziałam się właśnie dlaczego przed ciążą bralam leki dla cukrzyków. Ciekawe jak bedzie teraz, bo bardzo chcialabym w tym m-cu "zaskoczyć" ale mam obawy, że nie pójdzie tak łatwo a nie powiedzieli Ci dlaczego to Ci dają ? :)) ja dociekliwa jestem. odpytałam. a znajoma aptekarka mnie pyta "i co, schudła juz Pani?" ale o co kaman? bo podobno babki to biorą, żeby sie odchudzić.... pierwszy lek musiałam zmienić, bo mdło mi po nim było. drugi juz ok. no to powodzenia w staraniach zyczę :))) Heheh ale nie odpowiedziała nam czy schudłaś heheh Ale może tłuszczyk Ci zebrało z całego ciała i wepchnęło w cysie i brzusio kurcze, schudłam :)) położna, która odbierała synka nie poznała mnie jak przuszłam do gina na pierwsze badania przy córce i zawołała "oj, co sie stało, co to za szczypior". ale przy cukrzycy ciążowej schudłam zdecydowanie lepiej. w ciązy :)))
-
~Ann1eee Aaa nie myślałam ze kiedyś to napiszę ale odkąd mój synek poczynil krok w rozwoju na ktory tak długo czekalam (siadanie i wstawanie) to mam problem z jego usypianiem. Do tej pory usypial pieknie sam w lozeczku, a teraz nic z tego, bo ciagle siada albo wstaje, no kosmos!!!! Juz godzine walczę a tak to jest... :)) dziecko zafascynowane nowymi umiętnościami nie ma czasu naspanie:))) no i pod kopułką rozkminia co tu jeszcze nowego sie nauczyć. U nas to trwa od 10mca do teraz jeszcze... jak juz wstanie w łózeczku to połozyc sę nie chce....
-
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Peonia odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Mokka to przeboje u Was. Życzę duuuzo sił. Dobrze że z młodym lepiej, a tatus się edukuje :))) Archiwizacja... Blleeee... U nas to w sumie robią tylko stażyści i świeżynki na zastępstwach. Ale Cię nieładnie powitali :((( -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Peonia odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Oligatorka zostawiłam go w domu, bo bez zaświadczenia od lekarza go nie przyjmą... ale babcia Julki mówiła mi dziś, ze dokładnie cała ich grupa ma katar, więc może dobrze? Co do Pepco to ja tam zawsze sprawdzam co jak jest uszyte. Bo czasami dekolty nieprzekładalne przez głowe się zdarzaja, albo spodnie od piżamy nieproporcjonalne do góry, cos krzywo uszyte... No ale za ich ceny moge sobie pozwolic na wnikliwe badanie jakości :))) co do rosołu to ja myslę, że to wbrew pozorom jedna z bardziej trudnych zup. Lubię taki w ciemno-słomkowym kolorze i klarowny. U mnie gotuje sie dłuuuugo "puszczając oczko" bo nie pozwalam mu wrzeć. Jak nie dopilnuję i się zagotuje to klaruję go zimna wodą. Zazwyczaj gotuję na mięsie z kurczaka, czasami z dodatkiem wołowiny. Mięso musi byc ze skóra labo niezbyt chode, tłuszcz jest nośnikiem smaku i zbyt chudy rosól ma ubogi smak. Podstawowe jarzyny to marchew, por, seler, korzeń pietruszki, podpieczona cebula z jedną suchą wartstwa dla koloru, czasem dla odmiany kawałek kapusty, na koniec natka. Plus sól, pieprz, ziele angielskie, liśc laurowy i zabek czosnku - charakterystyczny smak daje. często dodaje sie lubczyk ale mi nie podpasował akurat :) Skakanka posypywanie kanapek Vegetą... No nie wpadłabym na to. Skąd takie pomysły ma ta kobieta? -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Peonia odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Moje dziecko spało dziś tylko raz, co nie znaczy, że było łatwo się go wieczorem pozbyć.... żoo sąsiadka ma trombofilię i całą ciąże brała Clexane. Wszytsko było ok do czasu porodu i rutyny lekarki.... Gorzej z utrzymaniem ciąży, jak sa do tego problemy z tarczycą. Mam znajomą, która urodziła dziecko a nie ma tarczycy. Druga ciąża obumarła w 5 mcu, ale lekarz pozostawił sprawy samym sobie, z tego co opowiadała. A rzy odpowiedniej opiece mogło byc ok. Skakanka Twoj małżonek jest jedyny w swoim rodzaju... No zazdroszczę. Mój ogólnie z tych nienajgorszych, ale jak mu p...nie to tylko w d... kopnąć.... dziś mu wyjasniłam zjawisko lęku separacyjnego typowego u około rocznych dzieci, problemu mieszania sie młodemu pod kopułką zjawiska, ze może gdzies pójść sam z tym, że chce byc jednoczesnie przy matce i ten metlik go dezorientuje i stąd wrzaski i nerwus mały jest teraz... może coś przyjął.... zobaczymy..... kurcze, żebym starego dziada, ojca trójki dzieci musiała uświadamiać... -
~Ann1eee Dzieki Peonia,dzieki Tobie dowiedziałam się właśnie dlaczego przed ciążą bralam leki dla cukrzyków. Ciekawe jak bedzie teraz, bo bardzo chcialabym w tym m-cu "zaskoczyć" ale mam obawy, że nie pójdzie tak łatwo a nie powiedzieli Ci dlaczego to Ci dają ? :)) ja dociekliwa jestem. odpytałam. a znajoma aptekarka mnie pyta "i co, schudła juz Pani?" ale o co kaman? bo podobno babki to biorą, żeby sie odchudzić.... pierwszy lek musiałam zmienić, bo mdło mi po nim było. drugi juz ok. no to powodzenia w staraniach zyczę :)))
-
Madika Nooo widać ze lubi jak jest wszystko po Bożemu heheh A z byciem Teściowa to jest tak... Jak usłyszę KIEDYKOLWIEK ze któraś z naszych zamieniła się w SKURCZA to maja obiecane ze pojadę osobiście i nakopie jej do Dupska Wiec bój się Peonia jeśli masz takie zakusy heheh no boję się bardzo :)) bo ja mam dwóch synów, więc potencjalnie moge być podwójną teściową... a jak ktoś synkowi krzywde zrobi, oj, to niech sie boi :P bo zięcia zostawiam mężowi.... zreszta podejrzewam, że moja corka każdego sam wykończy, my jej nie będziemy do niczego tu potrzebni :)))
-
A w Lidlu obniżk na na pieluchy przy zakupie dwóch paczek :)
-
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Peonia odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
żoo ja już dokładnie nie pamiętam jak to u mnie było, bo to dawno - ale cukru mi odstawiać nie kazali. natomiast jakieś leki dla cukrzyków musiałam przyjmowac, żeby zajśc w ciążę. Jestem jednak dowodem na to, że czasem przy niewielkim wspomaganiu hormonalnym i monitoringiem owulacji (element naprotechnologii) owulacji da sie coś zdziałać. Bez in vitro, które mi wróżono... czyli Ty znow masz wolne :)) ale robota :) -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Peonia odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Kaisuis a ja nie mogłam przejeśc tych jednostek, co mi kazali pochłaniać... Nigdy nie jadłam tyle co w ciązy. I spełniło się powiedzenie jednego z moich lekarzy - "żeby schudnąc to trzeba duzo jeść " :))) Mam lenia. Nie idę dziś na spacer, zresztą młody jakoś nie w swoich porach spi i jest nieznośny.... -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Peonia odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
ano ja tez nie trawie smaku z kostkami rosołowymi etc.. wole prawdziwą kompozycję warzywną. czasami do czegoś dodam "vegety", ale rzadko i to raczej na prosby męża, na szczęscie on już sie przywyczaj, ze to nie tędy droga :)) przynam, ze u mnie rewolucja w kuchni nastapiła w tym zakresie po cukrzycy ciązowej, więc nie wspominam jej źle :))) Skakanka jak Ty byś diete cukrzycowa przeżyła.... to ciągłe jedzenie... ja w żadnej ciązy nie miałam mdłości, chyba niski poziom hormonów ciązowych to powoduje, ale nie narzekałam :))