-
Postów
2,513 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
123
Treść opublikowana przez Peonia
-
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Peonia odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
U nas słodycze sporadycznie, jak młody gdzieś zauważy i nie można go odciągnąć. I nawet wtedy znikome ilości. Bajkami i w ogóle tv nie jest za bardzo zainteresowany. Poogląda góra parę minut. Najbardziej lubi ganiać ze sprzętem do sprzątania, jeździć swoim wózek strażackim albo czytać książki. Reszta tylko na chwilę... A z zasypianiem hece zakończyły się wraz z pójściem do żłobka. Zresztą on tyle miał brewerii ze spaniem że swoje krwi mi napsul... Wystarczy już. :-)) Mm3 No dokładnie takie same powody omijania zwykłego mięsa. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Peonia odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Oligatorka no właśnie do niedawna tez nie dał się nakarmić, jadł sam przy stoliczku. Teraz nie bardzo... W żłobku podobno je sam. Skakanka u nas ze spaniem to jest tak, że jak się zbliża odpowiednia pora, to młodzian po prostu układa się sam w łóżeczku i zbędne są jakiekolwiek zabiegi związane z usypianiem. Kiedyś, jak mnie nie było w domu, małżonek przegapił porę, to dziecko po prostu położyło się na podłodze i zasnęło.... Nie mam więc do sprzedania patentu na spanie :)) trudne jest natomiast ulubione słowo "nie". naokrągło bunt :))) -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Peonia odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Mm3 u nas najlepiej wchodziła na początek marchewkowa z ryżem Bobovity. Pojedynczych warzyw młody nie bardzo miał ochotę zjeść, więc szybko dostawał mieszane posiłki. Był głodomorem, więc juz po 5 mcu rozszerzałam dietę, mimo kp. Zaczęłam od warzyw, a pamiętam że przy starszakach były wytyczne, że zaczynało się od owoców. Jak to się zmienia.... Jak miał około 8 mcy to najlepiej wchodziły mu zupki jarzynowe z niewielkim dodatkiem mięsa (wtedy jeszcze dodawałam to ze słoiczków dla niemowląt, miało delikatną konsystencję w porównaniu do normalnego - najlepiej wchodzi indyk z Gerbera) , koniecznie z dodatkiem czosnku i cebuli, sporo ludzi pukało sie w głowę na ten miks, ale on to naprawdę lubił a ja do tych składów dochodziłam metodą prób i błędów. No delikatne smaki mu nie pasowały i już :))) do zupek dodawałam kasze - jaglaną, kukurydziana lub ryż, potem też kaszę bulgur lub mannę. teraz woli jeść w żłobku... domowe to tyko nasze, ostatnio zmienił front i nic nie chce jeść sam, jak było wcześniej - więc nalewam mu zupę czy inne dania na talerze jak dla nas i podaję mu na moich kolanach przy stole z dorosłej łyżki, widelca... Bo chciał jeść tylko z naszych dań, a nie chciałam go karmić własną łyżką, no to markuję - rodzina je obiad, a na moich kolanach młody, jak zje on, to dopiero nakładam sobie.... ot, dola matki.... -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Peonia odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Mm3 Przyznam, że w tych podstawowych jarzynkach wcale nie robiłam przerw. U nas nic się nie działo przy rozszerzaniu diety więc nie musiałam śledzić alergenów. Najmłodszy nie tolerował mm, wymiotował więc później, pry wprowadzaniu nabiału robiłam to ostrożnie. U córki nic się nie działo a najstarszy przy wprowadzaniu mięsa miał zaparcia. Jedyne na co trzeba zwrócić uwagę to że niemowlęta często zapiera banan i ryż. Oligatorka Nawet nie to, że bez szefa niby luz. W sumie odwrotnie bo często ja go zastępuję więc większa odpowiedzialność. Niestety jak jest to utrudnia pracę swoją niedecyzyjnością i ciągłym zawracaniem d...py. Jak go nie ma to robota idzie sprawniej a i szefowa wraca się do nas po ludzku, nawet podziękuję za sprawną pracę, czego przy nim nigdy nie ma. W ogóle przy nim i ona jakaś bardziej nerwowa, chyba ją wkurza jak nas.... Dziś moja koleżanka urodziła synka. Śliczny mały klusek :-) -
Renia, młody od około 8 mca regularnie chodzi do fryzjera. Ostatnio zostawiłam mu trochę dłuższą czuprynę i krótkie boczki, tak klasycznie :-) U nas jak dziecko mocno się wywietrzy i umęczy to też dłużej śpi :-))
-
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Peonia odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
U nas w żłobku bostonka... Mam nadzieję, że nie złapiemy... W robocie sajgon, burza za burzą a dyrektor juz drugi tydzień na zwolnieniu. Wszystkie spokojnie sobie omija.... W sumie bez niego lepiej sie pracuje, tak większość pracowników mówi.... To w sumie do czego on nam potrzebny.... Robota się kula, chyba nawet lepiej niz jak jest.... Tak, przy drgawkach gorączkowych często są omdlenia (czy zawsze to nie wiem), moja siostra przy skokach gorączki jako dziecko takie załapała, nawet w szpitalu wylądowała. A rzeczywiście przy stanach zapalnych piersi - po jakimś zastoju mnie telepały dreszcze, jak przy grypie i hipoglikemii. I do dreszczy mokre poty pasują :) -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Peonia odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Dziewczyny, dzięki za podpowiedzi zabawek. Pamiętam, że moje starszaki miały taki odkurzacz zabawkowy. Ale chyba zmiotka i betoniarka lepsze :-)) Mnie dziś też teściowa zirytowała. Niby martwi się o nadciśnienie swego syneczka a durnym gadaniem mu ciśnienie w kosmos wywala. Dziś wiec wreszcie jasno mu wyraziłam co o tym sądzę a jej wygarnęłam tez co nieco... Bamcia, taki to trudny los rodziców zastępczych... Nie wiem czy dałabym radę. Oligatorka, duuuuzo zdrowia dla Was i cierpliwości. Rozumiem Cię bo byłam okolo trzech miesięcy niepełnosprawna po zerwaniu więzadła krzyżowego w kolanie. Masakra to była ale o tyle było łatwiej że dzieci jednak większe... -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Peonia odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Dziewczyny, a co to za betoniarka? Może moja niemowa zajmie się czymś innym niż miotły, mopy i zmiotki... Na bank będzie albo sprzątaczką albo ogrodnikiem, bo poza akcesoriami do sprzątania tylko konewki i wąchanie kwiatków... MamoDwójki U nas smok w tym wieku musiał być w zasadzie zawsze jak nie wisiał na cycku. Także musisz sama wyczuć jakie ma potrzeby. Jak zassał tak mocno to raczej obstawiam miłośnika smoczka w trybie ciągłym, przynajmniej w okresie noworodkowym :-) -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Peonia odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
żoo Taki zestaw działa. Jak mi ze złości zatrzymała się się akcja z córką i marudziłam że mnie boli, dostałam papawerynę. Urodziłam takim ekspresem że ledwo położna zestaw przygotowała a ja ani tau nie zdążyłam przeć. Praktycznie ona sama wyskoczyła, mięsień macicy wstrzelił dziecko jak z procy w jednym skurczu. Tyle żeby ja miałam tylko naturalną oksytocynę, jej mi nie podawali :-)) Teraz życzymy szybkiego nawalu mlecznego i saska profesjonalisty :-)) -
Strrunka W sumie krótko od czasu decyzji. Wiosną okazało się że trzeba zrobić zabieg, po drodze w badaniach wyszedł tętniak i migotanie komór, więc najpierw kardiowersja bo trzeba było serce urytmić. Termin udało nam się właśnie w sobotę umówić na grudzień a w ten sam dzień udar... Zabieg więc odłożony na pół roku. Na szczęście już cofa się niedowład barku, zobaczymy co będzie z nogą. Na szczęście już przejął go oddział rehabilitacji, więc mamy nadzieję że idzie ku lepszemu...
-
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Peonia odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
żoo Gratulacje! To za długo w tym spa nie byłaś :-)) Mój młody kaszle od tygodnia. Straszycie tym zapaleniem płuc... Ale gorączki nie ma i kaszel się zmienia niby. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Peonia odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
żoo, no to masz bieszczady a małżonek tyrkę w domu z Tuniem. Czyli prawidłowo :-)) odpocznij chwilkę jak masz możliwość bo potem długo Ci to nie będzie dane. Ja np dziś dzień roboczy zakończyłam około 22.45... -
żoo Madika Ja po nieudanej próbie oksytocynowej :)))) I co dalej? Tylko spa i radyjko? :-)) nie wiem jak to jest bo albo rodziłam od razu albo mnie cieli bez wywoływania.
-
Misia, dzięki :-)) i zdrowia dla Was! Mój w tym żłobku jakoś się trzyma a widać że dzieciaki chruchlają tam i gluty noszą... No może ten olej lniany jakoś im to w ryzach trzyma... Może w domu wprowadzę go na codzień... Madika, Ciebie zatkać to wyczyn jest, o matko, ale to wyszło :-))) A czy Ty wiesz na co się piszesz z tą parapetówką??? Toż to normalnie granda może być, jeszcze Ci mężulek trupem padnie z wrażenia :-)) A co Ty za przeboje z tym cc miałaś? Mnie tylko po prostu bolało długo, osłabiona bardzo byłam, a młody 4 kg i 60 cm się urodził, ja niewielka jestem no i trudno mi go było ogarniać... Mój też łobuzuje... I wie jak sobie panie wokół palca owinąć... Dziś podobno koledze przywalił zabawką w głowę... No nic, może oddal temu co go parę dni temu mocno pogryzł...
-
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Peonia odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
żoo a to nowiny :)) no ale jak termin to termin. życzę nudnego porodu i bezproblemowego jego zakończenia :)) kurcze, gdybym nie była za stara to chyba bym sobie jeszcze jednego potomka zaserwowała :))) Skakanka a to Julcię złapało. Biedulki jesteście... mm3 oj, u Was też szpital. kp działa swoje, moja córka na kp ode mnie ospa wietrzna sie nie zaraziła nawet :) mój teść ma 76 lat, tez niemało. ortopeda na razie odłozył zabieg o pół roku, ale jak na razie nie zdyskwalifikowali go, no mam nadzieje, że będzie ok. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Peonia odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Skakanka U nas nawet lekki katar i ze szczepienia nici... Ale może dobrze. W sumie u nas zero powikłań poszczepiennych. Może to też kwestia tej polityki szczepienia. U nas w żłobku obowiązkowy jest olej lniany. Podobno odkąd jest codziennie podawany dzieci mniej chorują. Fakt, żłobek wciąż pełen. Ja na ktg musialam chodzić od 36 tc co trzy dni, potem co dwa a od 39 codziennie... Nachodziłam się. To było związane z cukrzycą. W poprzednich ciążach dopiero na dwa tyg. przed terminem zaczynało się biegać na ktg. U nas to ogólny standard. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Peonia odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Oligatorka No tak po babski wszystko chcemy zrobić same... A było męża zagonić do roboty... żoo U mnie wciąż reklamy serwisu i części samochodowych... Ciekawe... A ta zielona reklama to strasznie irytujące dziadostwo... -
żoo Hehe, pierwsze co mi powiedziała położna jak "oprawili" najmłodszego to że miał 37 cm główkę wiec dobrze że cc bylo. Starsze miały 33 i 34 i wychodziły błyskawicznie ale może te 3 cm robi różnicę... Racja, Michaś wymiata :-))
-
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Peonia odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
żoo Ciekawe, że mam ciągle reklamę hotelu Arłamów. Tam chyba jest SPA? Może teraz porodówka to spa dla Ciebie :-)) Tunio da radę. Nie martw się na zapas. To się da ogarnąć. Gdybym nie była za stara to bym sobie jeszcze jedno dziecko sprawiła z chęcią w ramach przerwy w pracy. :-)))) zwłaszcza po dzisiejszym dniu... Skakanka U nas też coś chyba się kluje bo młody kaszle w nocy i dziś był ciepły. W dzień niby ok tylko maruda. W czwartek badała go lekarka i nic mu nie było bo by go nie dała szczepić. Ona z tych bardzo ostrożnych. Na razie inhalujemy i nurofen w obrocie, zobaczymy co będzie ale kolejną hexe przypominajkę odłożę..... A Wam zdrowia życzę :-)) -
Renia74 żoo Renia U mnie nie będą czekać. Raczej będą wywoływać. A że ostatnio to przeszłam to się niestety tego obawiam. Poród w 100% na syntetycznej oksytocynie zakończony vacum to nie jest coś co chciałabym przejść jeszcze raz. Wiem o czym piszesz bo właśnie pierwszego syna poród miałam tak wywoływany, męczyłam się półtorej doby i dopiero się zjarzyli że jego głowa nie przejdzie u mnie przez zwężone kości miednicy, tzn stwierdzili niewspółmierność, i dopiero taką wyczerpaną wzięli na cięcie. Mój najstarszy urodził się dokładnie w wyznaczony dzień, corka tydzień po ale też bez wspomagania. Szybko i bez ciecia, pęknięć itp. Młody termin miał gdzieś a mi z cukrzycą i jego gabarytami nie pozwolili czekać. Ale cc było moim najbardziej traumatycznym porodem. Wciąż pamiętam jak trudno mi się było pozbierać a po moich sn na drugi dzień byłam gotowa do działania. Po cc to byłam kalectwem strasznym :-( no ale cóż...
-
Renia74 Peonia Nie obrażaj się tylko pisz :) Z pewnością nikt nie chciał cię urazić, wszystkie jesteśmy wyczerpane, i czasem skróty myślowe pisane naprędce do poduszki mogą zabrzmieć odpychająco. To nie chodziło o to, że ktoś uraził mnie :-))
-
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Peonia odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
żoo Dzisiaj rezonans potwierdził wcześniejsze wyniki. Na razie leczenie na neurologii a za jakiś tydzień trzy tygodnie pobytu na oddziale rehabilitacji. Więc idzie w dobrą stronę. Mam nadzieję że z czasem wróci do siebie i pozwolą mu na tę endoprotezę.... Olugatorka Aj, a ro klops... Dużo zdrowia! U Kasi bez zmian. Niestety. Julka pytana o mamę pokazuje,że jej nie ma bo teraz jest w szpitalu na intensywnej rehabilitacji. Czy Wasze dzieci dziś też słabo spały? Pół żłobka dziś narzekalo na małe nocne marudy :-)) -
Anikod Moja córka miała niewielką przepuklinę pępkową i zostało to zniwelowane klejeniem takich specjalnych plasterków. To było jak miała około roku. Może takie rozwiązanie też jest ok dla Was, skoro nawet nie zauważyłaś że macie coś takiego? U nas niestety problemy. Teść miał udar, na szczęście niewielki i nieduże skutki. Martwi mnie jednak bardzo fakt, że odsunie się mu zabieg wszczepienia endoprotezy, a bardzo cierpi i czekaliśmy na to jak na zbawienie. Najgorsze byłoby jeśli mu na ten zabieg nie pozwolą, no jest taka ewentualność... To mogłoby go załamać. Madika Nie odzywałam się bo poczułam się tu nieproszonym gościem. Dwie z Was jakoś opacznie zinterpretowały moje wpisy i zrobiło mi się nieswojo, zrobiło się tu wtedy nieprzyjemnie a ostatnie czego bym chciała to psuć atmosferę Wam tutaj. Jednak skoro wywołałaś mnie"do tablicy" to grzecznie odpisuję :-))
-
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Peonia odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Taaaa... *obciążony* mialo być. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Peonia odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
żoo Niestety to starszy pan obniżony długim leczeniem nadciśnienia, ma tętniaka -na szczęście niezbyt dużego, jest po kardiowersji i powtarza się co jakiś czas migotanie komór i w efekcie problemy z prawidłowym ukrwieniem. Dlatego katalog możliwości leczenia jest ograniczony. Dziękuję Wam dziewczyny za dobre słowo. Te parę dni będzie trudne bo pokaże jak jest w rzeczywistości. A do tego coś młody mi pokasłuje i w nocy był ciepły więc zobaczymy czy się nie rozchoruje... Ech.... W czwartek był szczepiony więc może jakiś spadek odporności...