Skocz do zawartości
Forum

Olija

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Olija

  1. ~nessquick Widzę, że młyn na fb, bo tu taka cisza.. Ciekawa jestem, czy też tak macie? Od jakiegoś czasu Młody się drze, a nie płacze. Głównie jak jest bardzo zmęczony albo bardzo głodny, a ja akurat muszę coś zrobić przy Starszaku i muszę go na chwilę położyć do wózka/łóżeczka. Żadnej łezki, tylko taki krzyk, jakby go normalnie ze skóry obdzierali.. A z nowości - Starszak do tej pory bezsmoczkowy - załapał smoka.. :/ Młody miewa do zasypiania czy ukojenia, Starszak próbował, próbował i w końcu zajarzył o co chodzi.. A ile ma Starszak?
  2. Alesandra Dzięki dziewczyny za życzenia :) U nas chyba skok... Maluszek wcale nie chce usnąć beze mnie. Jak się przebudzi i mąż do niego pójdzie to jest krzyk dopóki ja nie przyjdę. Tylko cyc i cyc, nawet jak nie jest głodny, potrzebuje go do uśnięcia. Dziś koleżanki mnie wyciągały na wieczorne wyjście i nic z tego. Właśnie leżę a Misio się cycusiuje. Póki co mogę zapomnieć o jakichkolwiek eskapadach :( No u nas noce wygladaja podobnie-cycus rządzi i nic nie jest w stanie w nocy go zastapic. Nesquik u nas tez placz sie zmienił. Coraz czesciej Nelusia wrzeszczy az zaczynam w poplochu biegac;) najczesciej przy przebieraniu-odkryla niedawno że jednak nie lubi zmieniac ciuchow i za kazdym razem jak zaczyna sie akcja przebieranie zaczyna sie tez wrzask (wczesniej znosłila to bez protestu) Aga oby to ząbki! Trzymam kciuki zeby goraczka nie zwiastowala infekcji:/
  3. Lilijka87 Co do spotkania to mi najbardziej pasuje ten tydzień bo mąż ma jeszcze urlop, więc będę mieć jak podjechać. A piątek? 16.09.? 16.09 super by było jesli innym tez pasuje 0 11.30 mam fizjo a potem jestem juz wolna;)
  4. strunka7777 Rzucam nowa propozycje spotkania 22.09. Co Wy na to? Aczkolwiek zastanawiam się czy pogoda bedzie nam sprzyjać... Kochana Strunko! Mi kazda data pasuje poza weekendami ale nie chce zeby z mojego powodu przesuwać spotkanie. Moze niech ustalone sie odbedzie bo przyszly tydzien ma byc juz zimniejszy. A moze ktos sie ze mna wybierze w tygodniu na spacer po parku bo do soboty ma byc jeszcze piekna pogoda??? My w kazdy dzien jestesmy chętne z Nela od rana do wieczora;) tylko w piatek dopiero po poludniu bo mamy konsultacje u fizjo.
  5. ~Magdalenka851 Kalae no ja właśnie do tej alergolog z tekstem że taki zielony katar to bakteryjny ale ona swoje, leczyła alergie...dodam, Że konsultowalismy z 3alergologami i każdy miał swoje inne! wizję leczenia?!?! Zrobiłam wykaz na własną rękę i wyszła bakteria, która zwalczylismy bactrimem właśnie...jutro idziemy do pediatry,oze to znów ta bakteria... Wogole to Wasi lekarze też są tak anty do zlecenia badań? Ja to mam wrażenie że najwygodniej to im się antybiotyki wypisuje... No wlasnie u mnie jest zupelnie odwrotnie. Mam wrazenie ze skierowania są adekwatnie wypisywane do zapotrzebowania ale to moze zalezec 1. Od pediatry 2. Od punktów NFZ które poradnia ma do rozdysponowania 3. Pewnie odgornych wytycznych kazdej poradni
  6. Ok. Doczytałam. Zaczne od spotkania katowickiego. Dla mnie weekendy odpadają. U nas zazwyczaj cos sie dzieje w weekend-taki czas intensywnie rodzinny. Zazwyczaj tez nadrabiamy zaległości w odwiedzinach czy poptostu spędzamy czas ze soba-mojego D w tygodniu prawie nie ma:/ wiec potrzebujemy czasu razem w ten weekend jestesmy zaproszeni do kyzyna meza na ogrodek bo konczą sezon grillowy (sobota)a w niedzielę moja siostra chrzci synka a ja będę chrzestna:) między moim chrzesniakiem a Nelą jest 1.5 msc różnicy takze mam nadzieję beda kiedys fajnie sie bawić:) No w każdym razie niestety mnie nie będzie w sobotę ale życzę udanego spotkania:* w sumie na pewno takie będzie i juz mi przykro ze nie uda mi się dotrzec. Moja Nela w pt przestala goraczkowac i wyskoczyła jej jednodniowa wysypka na czole klatce piersiowej i pupce. Wogole bardzo brzydka ma pupe bo tej gorączce albo lekach:( nogdy nie miala problemu z odparzeńiami a teraz na takie czerwone krosty. U nas trzydniowka zaczęła sie od mega sennosci braku apetytu i drazliwosci kiedy nie spala. Goraczka byla ponad 39 ale tez łatwo dawala sie zbijac lekami natomiast zaraz potem wracała:( podobno po przebytej trzydniowce Nela zyskuje odporność na ten wirus i juz nie zacgoruje więcej. Nasza psni doktor fajnie postawiła diagnoze zlecila nam badania laboratoryjne a na kontroli powiedziała ze na następnej wizycie jeszcze raz powtorzymy badania czy Nela sie lekko nie zanemizowala bo krew miala na granicy normy. Teraz juz odzyskala siły,uśmiecha sie (to bylo straszne bo ona przestala sie do nas usmiechac w chorobie wogole odwralala buzie od nas jakby dodatkowe bodzce ją meczyly-ah nie chce sobie przypominac bo mi żal jej strasznie było ) dalej nie spi w nocy-mamy po kilka pobudek no i ten stan sie utrzymuje od 1.5 msca:( męczące to jest ale powoli zaczynam się przyzwyczajac.
  7. Hi Slazaczki!:);) Jest jakies przesuniecie spotkania z 13.09? Jestem dwa dni do tylu. Zaraz nadrabiam ale jakby co to na jutro mam zarezerwowany czas. Doczytuje dalej. Nela miala rumien nagly czyli trzydniowka w piatek miala wysypke opisze potem
  8. Ciaza316 ~kalae Ciąza - ogolnie w zaleceniach jest aby nie podawać zbytnio soków, max 150ml ale na równi z owocami, czyli jak podasz 150ml owoca to już soku nie dajesz. Najlepiej zacząć od warzyw, bo jak się dziecko przyzwyczai do słodkiego owoce to może nie chcieć warzywka. Tu dziewczyny piszą, że marchewka może zatwardzać i żeby dawać ostrożnie, u nas nic takiego nie było. Jak ja daję sok to nie rozcieńczam wodą, ale najczęściej daje do picia przegotowaną wodę, jak się jej chce pić to wypija. Ja daje na razie warzywa ze słoiczków, muszę kupić blender i będą robić sama, bo jednak słoiczki są mało różnorodne. Ponadto nie wiem dlaczego, ale smak np cukini ze słoiczka jest zupełnie inny niż smak cukini normalnie, ze słoiczka smakuje gorzej. Oczywiście obie bez przypraw. To jest dziwne ze pewnie ta cukinia w sloiczku jest pewnie 100% lub prawie a smak kompletnie inny. Ja gniote widelcem na papke ale narazie to nie jedzenie:-) Mielismy 2 dni po 2 kupki. Jak nigdy:-) Z tymi warzywami i owocami tak poprostu jest. Jablko jablku nie rowne i marchewka marchewce. Np jak dostaje ziemniaki od taty to zawsze mi sie pyta jakie chce bo są różne odmiany i one naprawdę roznie smakują. Te supermarketowe czasami wogole bez smaku np pomidory wyglada jak pomidor ale nie smakuje jak on. No i jeszcze przygotowywanie. Warzywa na parze a gotowane to dla mnie mega odkrycie smakowe-jem papki po Neli i za kazdym razem sie dziwie jakie to pyszne i że nie wiedziałam ze ziemniak jest tak aromatyczny bez przypraw i soli bo sobie gotuje a jej robie na parze.
  9. Dziewczyny a Asik85 jest na fb czy juz nas opuscila? Wspominalam czasy ciazy i posty Kamili Leniwca Asika i Reni i zatesknilam. Wiem ze pozostałe Dziewczyny są na fb ale Asik juz dawno sie nie odzywala
  10. Dziekuje Dziewczyny za wsparcie. Tego mi było trzeba bo od wtorku sie bardzo balam o moją kruszynke. Kochane jestescie. Nela dziś nie goraczkuje. Wyglada to na trzydniowke choc nie ma jeszcze wysypki ktora by to potwierdzila w kazdym razie wysoka goraczka ustapila. Dzis spi caly czas musi organizm nabrac sił ale kiedy nie spala to wydawala sie zdrowa usmiechala sie nawet miód na moje serce. Jedziemy na 16 do kontroli noech ją jeszcze doktorka obejrzy. Noc nieprzespana bo mimo ze nie gorwczkowala plakala przez sen i srednio co 40 min musielismy ją uspakajac-albo zęby albo odreagowywala. A moderator nie oddal mojego postu ciekawe czemu??? Były tam nazwy lekow ktore neli podawalam wiec moze kontrola zeby nie bylo kryptoreklam?! Dziwne
  11. Marika ja od razu na brzuszek przekrecam żeby woda do gardla nir splywala a potem z 5 10 min czekam az sie rozpusci wydzielina i sciagam
  12. ~kalae dzis 6 miesiecy mija odkąd zostałam mamą, jeszcze nie umiem sie przyzwyczaic. Pamietam dzien jak Tosia sie rodzila bo ja bylam juz po terminie i bardzo tez chcialam urodzić a data bardzo mi sie podobała:) usciski dla Twojej Corki. Nie możesz sie przyzwyczaic ze jestes mamą? Kiedys pisalas ze w sumie nigdy jakos specjalnie nie planowalas ciazy wiec moze to taki Twoj proces odnajdywania sie w roli i doswiadczania siebie jako mamy. Mam nadzieje ze bardzo przyjemny proces:) bo wiesz ja zanim zostalam mamą Neli to juz bardzo sie z tą rolą identyfikowalam i w sumie o niej marzylam wiec moze latwiej bylo sie przyzwyczaicc choć z drugiej strony nadal nie wierze patrzac na nią ze urosla u mnie w brzuchu z malego ziarenka:) Co to pasternak?
  13. No i popatrzcie zabral moderator posta i nie oddał:/ No nic-moze jeszcze odda Nela spi. Pisalam w poprzednim poście ze ciezka noc za nami-o 3 w nocy ponad 39 stopni goraczli i bardzo sie balam czy moge normalnie isc spac po podaniu czopka bo co jak przegapie moment kiedy dziecko trzeba zawiezc na pogotowie. Noc minęła a Nela dalej goraczkuje. Crp podwyzszone ale nie bardzo wysokie i podwyższone leukocyty co ma oznaczac wirosowke-najprawdopodobniej trzydniowka. Jak goraczka po podaniu czopka wzrosnie szybciej niz po 4h to szpital-jesli po 6h i więcej to na spokojnie jutro do lekarza-takie mamy zalecenia i na zmianę paracetamol (czopki) z ibuprofenem (syrop)
  14. ~kalae Olija - podobno na gorączkę najlepszy jest paracetamol, tylko nie wiem czy można tak mieszać różne specyfiki podczas jednego dnia. Zdrówka, Dzieki! Ten efferalgan to paracetamol a tak jak tangoya napisała i alesandra podobno zalecają naprzemienne podawanie. Nspisalam przed chwila post ale trafil do moderatora i jak jest ok to go umiesci na forum. Tylko kieedy? Daje mu godzinę bo bie chce mi sie od Nowa pisać
  15. Ciaza316 Jestem jakies 30 stron do tylu. Chce nadrobic:-) Czytam ze Olka mnie wywolala. Jestem jestem;-) Dziekuje za pamiec. I Tobie Nati :-) Klaudia jesli to czytasz to przyjmij moje wyrazy wspolczucia :-( trzymaj sie cieplo i wierze ze Twoja Malutka Duszyczka opiekuje sie teraz Toba z gory Co poza tym? Ciezko mi po urlopie. Smutno tak bez towarzystwa. Tutaj nawet sasiedzi pochowani:P to co zjadlam przez czas urlopu, pewnie teraz zrzuce;-) Mala dzis mega marudna, wczoraj wieczorem tez. Zmeczona jakas. Ma jakas mala infekcje ale nic powaznego. Gonie! Hej a co z Małą? U nas chyba tez jakas infekcja. Jutro beda wyniki crp to napisze jak u nas. Lilijka gratuluje ząbków Anusi i wszystkich nowych ząbków:) na forum tyle teraz wysypalo tych zabkow ze tylko czekac az u nas cos sie pojawi. Alexann wspieramy tu duchowo Ciebie i Twoją Kruszynke w brzuszku-duzo siły Wam życzę! Aga nie moge uwierzyc z tym siadem Pawelka. Ale silny chlopak Ci urósł. Grarulacje! I jeszcze zdjecie Jaska od RedNails widziałam...cudny chlopak! Musisz byc dumna z takiego synka:* Dziewczyny fajnie ze spotkanie sie udało-ja mam nadzieje ze dotre na śląskie jak tylko zdrowie mojej coreczki pozwoli.
  16. RedNails89 No a wczoraj cały dzień we Wrocławiu. Wizyta w klinice, szkolenia, wizyta w NFZcie, w aptece.. No i na koniec z okazji urodzin mąż zabrał mnie na pozny obiad. W weekend obiecał resztę prezentu, ciekawe co wymyśli A dziś Jasiek kończy 5 miesięcy ;) Przesylamy z Nelcia zyczenia dla Ciebie i Jaska. Wszystkiego dobrego dla Was!!!
  17. Madika AsiaR Madika Jutro przekaze bo dzis juz spiocha A co do Pawelka to po co ma mu tlumaczyc o zimie jak chlop ma takie odjazdowe wycieczkowe buty Noooo :-D buty pierwsza klasa :-D Od Szymonka i ode mnie również życzenia zdrówka i uśmiechu, sukcesów w pracy zawodowej :-D i znalezienia dobrego męża :-D A nie, ten już przecież znaleziony! A no tak, dlatego tak te buciki komplementujesz :-D Heheh Musze dbac o przyszlosc cory heheh Dziekujemy za zyczonka Aga to powrot z przygodami przez wielkie P. U nas lalo wczoraj ale burza byla gdzies daleko. Poszlam spac wczoraj o 23:30 a o 00:30 juz musialam usypiac Hanule. ALE o 1:30 juz bawila sie karuzelka.... Wiec wxielam przebralam nakarmilam polozylam spac... ale tak charczala ze jeszcze gile z nosa musialam jej wyciagnac. Jak juz wszystko to zrobilysmy to zgasilam swiatlo i lezelismy juz do spania w 3 w lozku. I jak nagle sie zbaczyla.... a razaz po tym kupsko poszlo.... To stwierdzilam ze przegiela... Wiec przebieranie znowu i poszla spac ok 3. Ale pospala do 5:30 smoka jej dalam i przytulilam i do 6:30 pospalismy Jej cóż za opis nocy... To nie pospalyscie dziewczyny!
  18. Ann1ee Aha i u nasz jest jeszcze tak, że jak Dawid się budzi o 6 i hejoo witaj nowy dniu, to go przewijam, karmię i wkładam do gondolki (na spacery już spacerówka, ale w domu gondolka) i bujam, najlepiej przez próg i wtedy jeszcze ok 7 zasypia na 1,5-2 godz. Więc sobie dosypiamy. I dzisiaj wstał o 9 i teraz znowu śpi. No bo jak się nie śpi w nocy, to trzeba odespać w dzień. Najlepiej w kilku drzemkach. Po 20 minut. Żeby matka nie odpoczęła za bardzo ;) A u nas nie bardzo widac zaleznosc snu nocnego z drzemkami w ciagu dnia. Czasem slabo spi i w dzien i w nocy a czasami ma 3-4 dluzsze drzemki w dzien a potem noc taka sama jak zwykle. W sumie nigdy nie bylo tak ze miala problem ze snem w nocy bo jak dostała cyca to zaraz ślicznie usypiała. Kurcze a u nas dalej gorączka. O 12 dostała nurofen forte dla dzieci 1.75ml a o 18 znowu gorączka 38.7 i dostała eferalgan czopki (tak mi na zmianę przepisala lekarska) ale dalej rozpalona. Chyba ciężka noc przed nami...:( Boziu moja perełka:(
  19. Ann1ee Już się przyzwyczaiłam do wstawania i odzwyczaiłam od czasów kiedy spał 21-5-7. Widocznie teraz taki okres mają nasze dzieciaczki, skoro sporo dziewczyn pisze o problemach ze spaniem. Obstawiam, ze jedna pobudka jest z głodu a reszta: - bo mu wypadł smoczek i chce mieć go znowu do ciamkania, mimo że wcześniej jak zasypiał to nim pluł i już potem nie trzeba bylo mu go wkładać; - bo się tak kręci, ze uderzy głową, lub co gorsza (o zgrozo!) wyląduje na brzuchu, bo przecież leżenie na brzuchu to straszna kara i trzeba się drzeć wniebogłosy ;) - czasem wybudza się z okropnym płaczem, czy takim maluchom już się coś śni? No i tak kursuję między łóżkiem, a łóżeczkiem, czasem wystarczy wsadzić tego nieszczęsnego smoka i już, ale człowiek się jednak ze snu wybija. Pytanie do mam, które podają już swoim dzieciaczkom kaszkę na noc - czy zauważyłyście jakąś zależność, że wtedy lepiej maleństwa spią? Kaszka faktycznie "zapycha"? Choć z drugiej strony kaszka nie pomoże na pobudki z powodu leżenia na brzuszku, czy wyplutego smoczka ;) Kilka razy sprobowalismy kaszki a po niej jeszcze kp i nie przedłużyło to niestety snu nocnego no i za bardzo tez jej kaszki nie podchodzą a np warzywka wcina az sie uszy trzęsą
  20. U nas od wczoraj gorączka 38.4 :( caly wczorajszy dzien prawie przespala. A ja sie nie domyslilam ze to cos niepokojacego tylko zadowolona bylam ze tak nic odsypia. No i nie chciala wczoraj warzywek o 12 a to jej ulubiona atrakcja w ciagu dnia tarła oczka i nosek no i po czopku znowu goraczka wróciła. Po kapieli wzięłam ja do nas do lozka no i w nocy znow goraczkowala i nad ranem także dzis juz zdecydowalismy o lekarzu. Dobrze bo zlecil crp mocz i krew i jutro cos będzie wiadomo bo osluchowo nic nie ma gardlo i nosek czysto. Caly czas mialam naszieje ze to od zabkow ale teraz juz sama nie wiem bo taka ospała jest no i wyglada na chora. Przystawiam ją caly czas zeby sie nie odowodniła. Jeszcze szczepienia miala w tamtym tygodnou po ktorych nie bylo zadnej goraczki. Może jakas opóźniona reakcja. Ojoj:( pierwsza choroba mojego dziecka-mnóstwo stresu. Nadrobie potem dziewczyny. Zdrówka wszystkim zyczymy
  21. Ale ciężka noc za nami-ja nie moglam spać bo myslalam o tym co spotkalo Klaudie a Nela nie spala w sumie nikt nie wie czemu. Pprzedostatnia pobudka po 40 min od usnięcia juz calkowicie mnie zalamala:( od 5 nie śpimy-widzę ze jest zmeczona ale nawet na cycu nie usypia:( bylysmy na ostatnim szczepieniu i lekarka twierdzi ze te czeste pobudki od miesiaca spowodowane sa wzmożonym pragnieniem w upaly i kazala dopajac. Za bardzo mnie to nie przekonuje bo upaly tez w czerwcu były i poczatkiem lipca a Nela wtedy spala jak susel po 9, 10 godzin nieprzerwanie. Z dobrych rzeczy ma juz 8 kg i 67cm:) glowka 41 a klatka purrsiowa 42 cm:) szczepienie nawet sie nie zorientowała ze dostala zastrzyk żadnej łezki zadnego płaczu usmiech od ucha do ucha-no w dzien to jest zlote dziecko ale w nocy mały terrorysta.
  22. Klaudia88 Witam mamusie. Ponad 2 tygodnie temu odszedł Moj synek, byl bardzo chory. Zmarl. 2 dni po skonczeniu 5 miesiecy. Bardzo nam. Go brakuje. Nie rozumiem dlacZego nie dostal szansy na zycie. Szymus jest naszym Aniolkiem,mam nadzieje ze juZ nie cierpi i dobrZe mu tam na gorze. Tesknie i bardzo go kocham. Pozdrawiam i zdrowka dla Waszych dzieciacZkow Klaudia poplakalam sie jak to przeczytalam i mysle ze nie ja jedna:( tak mi przykro. Nie rozumiem dlaczego tak sie dzieje i dlaczego tak musicie cierpiec. W zaden sposob nic Was teraz nie pocieszy ani nie ukoi bólu Matki ktora stracila swojego Synka. Modle sie za Waszą rodzine-o siły dla Was a Wasz Aniołek tez będzie sie juz zawsze Wami opiekował
  23. betty1982 Właśnie robiłam porządki i znalazłam skierowanie do szpitala "w celu leczenia niepłodności" z dnia 26 czerwca 2015 r. a 7 lipca miałam juz potwierdzenie HCG że jestem w ciazy Nie zdarzylam się nawet umówić na pobyt w szpitalu bo w pracy nie było czasu i odwlec chciałam Życie płata figle i na świat przyszła lutoweczka Zosienka która miała być marcoweczką :-) Cudne są takie historie! Uwielbiam jak życie robi takie niespodzianki. Wspierają i dodają nadzieji tym którzy potrzebują. Dzis spotkalam kolezanke meza ot tak zapytalam co ona robi w srodku tygodnia w poludnie na sklepach a ona ze jest na L4 i ze poronila tydzien temu:( wiec mocno trzymam kciuki zeby ją tez spotkało w koncu szczescie i to co dzisiaj wydaje się niemożliwe jutro sie zrealizowało
  24. Ann1ee My po szczepieniach. Waga 7350 i 67 cm :) mam nadzieję, że noc będzie dobra i przespana. Dostaliśmy zielone światło na rozszerzanie diety, zakupiłam 3 słoiczki z Gerbera, bo wydaje mi się, że mają jeden z lepszych składów. Na początku dynia, brokuł i marchewka. A z jakiej firmy Wy kupujecie słoiczki? Ja narazie sama gotuje. Moi rodzice mają działkę i od nich mam warzywka nienawożone sztucznie. Marchewke dynie mlody ziemniaczeki i cukinie. Prosto się gotuje puree dla dzieciaczkow:)
  25. Gosia1001 Madika świetnie, ze juz w domku jestescie :* napewno juz wszystko bedzie dobrze. Maddalena duzo zdrowka dla synka. Misia wspolczuje tych dolegliwosci :* jutro bedzie lepiej. Powiedz mi, czy Ty ostatnio jestes jakas taka przygaszona? Czy mi sie tylko wydaje? Moja coreczka ostatnio zaczela krzyczec - najpierw myslalam, ze poprostu jest niezadowolona, ale nie. Ona tak sie komunikuje uszy puchną ;) Ja tez małej nie nosze. Mata, bujak itd. U nas w kuchni pomidory na tapecie - dzialamy z prztworami. Przeciery, sosy. Gosia nigdy nie proznujesz z przetworami. Jestes naszą forumowa specjalistką od dzemikow ;) no i inspirujesz:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...