Skocz do zawartości
Forum

Olija

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Olija

  1. Dzieki Aga ja jestem od wczoraj tak tymi dobrymi wiadomościami podkrecona ze energia mnie rozpiera. Ale z tą żółcia to nie brzmi dobrze. Dzwonilas do lekarza? Co to moze byc? Chyba ze to powrocily wymioty z pierwszego trynestru i z rana przed posiłkiem nie masz czym innym wymiotowac? Ja bym sie skonsultowala z lek
  2. Madika ja Cie podziwiam z tym wstawaniem i wybieraniem sie do pracy i ze po pracy jeszcze tyle w domu zrobisz. Ja mam takie slow tempo ze mnie przeraża jak Corcia sie urodzi ze z takiego noc nie robienia bede musiala przestawic sie na wysokie obroty. Madika Nati ale z Was laseczki. Ciąża Wam służy:) A i jeszcze Kotka ja tak samo mam z siostrą- ona jest mlodsza i w maju urodzi synka a ja początkiem marca córkę wiec smiejemy sie ze będziemy miec parke. Fajnie tak z siostra przechodzić przez podobne fazy ciazy i wymieniać sie doswiadczeniami. My sie zblizylysmy do siebie. Moja druga siostra mowi ze trzyma sie od nas z dala bo sie jeszcze zarazi:) hihi ;) A Olka tez ma podobnie bo teraz tez jej siostra jakos chrzcila
  3. A ja przeszczesliwa:) po wczorajszej wizycie do konca wieczoru nie mogl mi zejsc usmiech z twarzy ;) Moja Kruszynka miala 1100g i poerwszy raz widzialam jej buzke w 3d az sie wzruszylam i o malo co nie poplakalam. Po wizycie maz mi powiedzial ze jego tez to wzruszylo jak zobaczyl ten śliczny nosek i usteczka w dziubek- jest sliczna. Ale najwazniejsze ze okazalo sie ze moja szyjka ma 2 cm i ani drgła id osratniej wizyty a od szpitala nawet sie poprawila bo nie jest napieta naprężona i ucisnieta wiec gin powiedzial "sama pani ma to zapracowala";) :) i ze widać moją "pracę" i podziekowal ze sie go posluchalam i grzecznie lezalam/tow sumie ja mu powinnam dziekowac!!! W nagrode pojade na wigilie do rodzicow i.... Usiade przy stole :) dostalam tez zielone swiatlo na drobne wstawanie to znaczy ze posilki jyz nie beda na lezaco wiec koniec z rozkminianiem jak polozyc talerz zeby sie jak najmniej upackac ;) Moja Nelcia dalej główka ciśnie na dół ale zdawalo mi sie ze się lepiej tam w brzyszku ma- moze to kwestia tych dobrych informacji. No i powoli schodzimy z duphastonu, teraz bedzie 0.5x2. Trochę sie tego boje. Misiakowata wiem ze Ty tez bierzesz. Tobie tez cos modyfikowal w dawkach? Zawsze to hormon podtrzymujacy... Trzymajcie kciuki
  4. Haneczka trzymam kciuki. Bedzie dobrze a jak cos to pisz :)
  5. Dziewczyny tak czytam i ta noc dla malo kogo byla znośna,moze coś w powietrzu :) teraz czuje sie juz lepuej ale w nocy wszystko wyglada straszniej i wydaje mi sie czasami ze nie wytrzymam. To RLS pierwszy raz mi sie zdazylo ze jak nie zmienilam pozycji nogi to az pod kolanami kuło i rwalo. Macie jakies sposoby poza krotkim spacerem? Myslicie ze to przez to moje leżenie w dzien i w nocy? Chiciaz z drugiej strony Ty Maqdallena nie lezysz a tez Ci to dokucza... No jyz sama nie wiem:/
  6. Misiakowata tak ładnie dobrej nocy nam życzyła i mialam nadzieje ze podziała a ja mam dzis tak jak Maqddalena i nie spie od godziny, nogami musze co chwile poruszac bo nie mogą wytrzymac w jednym miejscu i jestem zalamana:/ Oby sie jeszcze udalo zdrzemnac bo jutro tzn dziś;) mam wizyte u gin i dowiem sie co z moją szyjką i czy mogę na wigilie jechac do rodzicow.
  7. Ernesto dobrze ze jestes czujna i pojechałas na ip. Wierzę ze to jeszcze nie Twój czas na rozpakowywanie,jedyne co mozesz rozpakowywac to za tydzien prezenty! Trzymaj sie!
  8. Kotka a moze to przez stres po tej nocy z koszmarami? Oj współczuję :/ i mam nadzieje ze teraz juz powolutku cos zszamaszasz:)
  9. Felcia. Ja tez trzymam mocno za Was kciuki zeby wszystko bylo dobrze. Dzielnie sobie radzilas z lezeniem teraz tez sobie poradzicie i bedzie wszystko dobrze, trzeba zaufac lekarzowi i ze technologia i medycyna poszly do przodu i specjalisci na pewno Cie dobrze poprowadzą. Olka ja dopiero niedawno dołączyłam ale wydaje mi sie ze Józefina dobrze radzi- przeciez masz lezec a taka codzienna "wycieczka" do domu mamy moze byc niepotrzebnym obciazeniem. Misiakowata a drogie te paski ph? I jeszcze jak z nich korzystac, bo do zbadania infekcji drog moczowych pewnie nasiusiac a jak z infekcjami pochwy je wykorzystac???
  10. Renia83 ale Twoja Dzidzia ma miejsca w brzuszku :) Slicznie wyglada taki brzuszek-pileczka, ja mam wrazenie ze moj brzuszek to po bokach sie rozlewa i nie jest tak ladnie zaokrąglony. Sylwia ja zwlaszcza w ciazy tak mialam ze przy spowiedziach (nawet nikt nie musial na mnie krzyczec czy byc niemily) albo jak bylo jakieś czytanie o dzieciach, ciazach czy cudach to w kosciele plakalam. Taka jakaś tkliwosc. Ciekawe czy na swieta bede mogla iść. Dowiem sie w czwartek :)
  11. A z tą kontrolą Zusu to mi sie wydaje ze nie trzeba ich uprzedzac o hospitalizacji bo czasami tego sie nie planuje. Ja jak cos sie zaczęło dziac to jak stalam tak pojechalam na ip i ostatnią rzecza byla mysl o formalnosciach a potem nawet gdyby kontrola Zusu była w tych dniach to i tak masz wypis ze szpitala potwierdzajacy ze w tym i w tym dniu tam byłaś. Tak mi sie przynajmniej wydaje.
  12. Kamilla ja biore aspargin magnez z potasem 3x1 gin przepisal ale to jest bez recepty. Czy wczoraj dobrze pamietam ze ktos nie polecał w ciąży tego asparginu?
  13. Ja z ruchami mam jak Nati. Leniwiec ale duza córa super a! i nigdy nie slyszalam o wędrującym łożysku chociaz jak zapytalam gin czy przodujace lozysko jest wskazaniem do cc to mi powiedział ze za wczesnie sie nad tym zastanawiac bo jeszcze są trzy miesiace i moze sie podnieść.
  14. Haneczka przypomnialo mi sie jak szłam w 3mc na L4 z powodu ciazy zagrozonej i bylo mi smutno jak szefowa powiedziała mi ze ciaza to nie choroba i ona pracowala do 9 miesiąca ciazy i nic jej nie bylo. Przejmowalam sie tym rozstaniem ale z perspektywy czasu wiem ze dobrze zrobiłam i nie zaluje. Nie ma się co martwic osobami ktore nie rozumieja ze kazda ciaza moze przebiegac inaczej i dla ktorych fakt,ze jestes w ciazy jest problemem. Misiakowata ja z tą szyjka niecale 2 cm tez mam nadzieje dotrwac do marca. Moj gin mowil,ze jedna ma 5 cm druga 2cm,taka uroda... A najwazniejsze zeby sie nie skracala to i z krótką jak twarda i zamknieta mozna śmigac :)
  15. No my mamy zakaz na lozkowe sprawy od 5 tc i czekam do 37tyg bo jak nie wtedy to juz nie wiem kiedy....potem polog i sie skonczyna rocznej abstynencji :/
  16. Ta koldra 200x220 u nas daje rade chociaz spi z nami nasza psinka (w sumie w nogach) i od miesiąca "mój nowy chlopak"-kojec z motherhood o ktorego ostatnio moj maz jest bardzo zazdrosny,bo nie dosc ze pol łóżka zajmuje to sie jeszcze do niego czule tule:) Felcia pieknie wyglądasz. Brzuszek masz podobnie jak ja niziutko. Tez sie zastanawialam co dawniej leżące ciężarne robily bez internetu i bez forum ;) Renia83 wyszlam ze szpitala nie wiedzac co sie ze mnie lało a bylo tego z dwie sxklanki. Na wypisie napisali obfita wydzielina z drog rodnych, bez infekcji, zakażenia, skurczy. Bylo podejrzenie lejacej sie grzybicy, która potem wykluczyli, ilosc wod plodowych prawidlowa a pecherz zdaje sie byc szczelny. Teraz mam normalne (?!) uplawy (bez infekcji ) ale po nocy majtaski zawsze ciut mokrawe. Gdyby nie kolor i maziowatosc myslalabym ze to siuśki.
  17. LeniwiecLeniwiec bardzo zgrabniutki Brzuszek i Mama. Ja to sie boje do lusterka patrzeć ;)
  18. Renia83 Ajka no spore chłopaki jak na ten tydzien i fakt ze jest ich dwoch :) Olija a dlaczego musisz leżeć? Misiakowata jakby die kołdry powodowały koniec namiętnosci to byśmy wszystkie tu w ciązy nie były :P Jak się chce to i dziesięc kołder nie przeszkodzi :P Ja leze bo w 20 tc zaczela sie skracac szyjka i skrocila sie do ok 2 cm ale poki co zamknieta i jakos drastycznie sie nie zmniejsza, pewnie zasługa lezenia. Tez ok 20 tc stwierdzono ze macica sie nie rozciaga i moja Nelcia od 2 msc jest scisnieta jak slimaczek i ulozona główką w kanale rodnym bo nie ma miejsca sie przekrecic, wiec najprawdopodobniej juz w tym ulozeniu dotrwa do porodu. Nie wiem czy z tą macica to ma jakas nazwa czy to poprostu nieproporcjonalny rozwoj macicy co do rozwoju plodu. No i na koniec w 24 tyg jak szlam rano do ubikacji to zaczelo sie ze mnie lać cos jak wody wiec lezalam tez w szpitalu bo bylo zagrozenie porodem przedwczesnym :/ ale to wszystko za nami. Dzielnie walczymy o kazdy dzien w brzuszku no i dziś juz 29 tc :) :) :) wiec wszystkim lezacym duzo sil bo naprawde to lezenie pomaga ;) no może nie na wszystko :p bo mam wrazenie ze jakos dziwnie kilogramy sie do mnie doczepiają ;)
  19. Nie wiem czemu teraz... Byl etap ze nie wiedzialam co napisac, potem etap ze myslalam ze juz za późno ;) czasami byly chwile ze nie chcialam myslec co u mnie tylko przekierowac gdzies mysli, byl etap ze balam sie ze jak sie odezwe na forum to już mnie wsiaknie calkowicie i nie bede umiala sie oderwac, no a teraz wizja zblizajacego się porodu i chwili kiedy przytulimy nasze Malenstwa chyba jeszcze bardziej mnie z Wami jednoczy. Jestem pewna ze takich "podczytywaczek" jak ja jest wiecej ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...