
Olija
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Olija
-
Dzięki Ciąża za info. Szkoda ze nie mam lotu rano bo wtedy ona najfajniejsza. No i teraz caly czas na podłodze w ulubionej pozycji na brzuchu-spedza tak wiekszosc dnia pelzajac sobie i dlatego sie boje unieruchomienua na 3h w samolocie. A w pierwsza strone Mya spała Wam na rękach caly lot? Podalam dziś tą kaszke z mm i juz nie bede testowac/odczulac za 3 tyg bo znow wysypalo i od razu zwróciła:( niech pediatra cos innego wymysli. dodatkowo potarla sobie oczko jedno i musiala sie dostac ta kaszka tam bo jej spuchlo. Kichała i tarla te oczko. Przestraszylismy sie:( juz sie balam ze na ip pojedziemy. Jutro rano mamy wizyte z wynikami krwi to jeszcze raz zapytam co przy tak masywnej reakcji na alergen?! A potem do....pracy! Jak mi sie nie chce. I w sumie troche sie stresuje. Chyba dzis nie zasne...co prawda tylko 1 dzień w tygodniu ale i tak to duza zmiana dla mnie. Co to bedzie jak skończy sie macierzynski i bede musisla wrocic na caly etat...:( ehhhhh
-
~kalae Jola88 Mh po kontroli wagi maly ma 6m 3tyg i wazy 6900 i tak mnie pielęgniarka wkurwila ze aż mi soe plakac chce pyta Pani ma go na piersi czy mm. Ja mowie na piersi a ona mnie tak zmierzyla i mowi z takich piersi to dobre chyba dla niemowlaka nie 6m dziecka!! Chyba Pani 200ml noe wyciągnie? Mi zabrakło tchu i mowie chodzę czasem do pracy i spokójnoe wyciągam. O nic mi nie chodzi bo arbuzów jakiś nie mam ale z mlekiem od poczatku nie miałam problemu. On calosci nawet nie zjada....ale mnie nosi. A to tylko jej głupota i niewiedza wyszła, bo laktacja nie ma związku z wielkością piersi. Niemniej współczuje sytuacji. No dokładnie. Przerazajace ze personelu sie nie doszkala z uaktyalnionej wiedzy. Bycie na bieżąco i dokształcanie sie w kazdym zawodzie powinno byc obligattoryjne.
-
~strrrunka Olija, za Twoją poradą też tak robię (po staremu) - najpierw pół żółtka co drugi dzień, potem w 9 m.ż. będę dawać 1/2 zoltka dziennie, w 10 1/2 dziennie, a od 11 m.z. całe jajko 3-4 razy w tygodniu. fajnie ze tak opisałas krok po kroku:)
-
Ciaza316 Teraz ja produkuje te posty jak szalona Brawo Ciaza:*
-
Ciaza316 Olija trzymam kciuki za Nelci wyniki Czyli podac mm 2 razy i jak za kazdym razem bedzie wysypka to zaprzestac podawania? I jajka nie wprowadzac? Ok. Kurcze. Kiepsko. Myslalam ze te badania odnosnie tej wysypki robilyscie. A jest jakas teoria jesli chodzi o Ciebie jedzaca jajka i pijaca mleko i kp? Bo ja kiedys sie zastanawialam czy Mala nie miala problemow jak jadlam wiecej jajek... Dwa razy z odstepami 2-3tyg i jak za kazdym razem wysypka to do roku nie podawac. Jajko wprowadzac w formie zoltko mocno na twardo, nie na miekko. Nie wiem co to za roznica ale mam obserwować reakcje po jajku bo może podobnie uczulic. Ciaza jak pytalam neurologopedki o wprowadzanie większych kawalkow to sie dowiedziałam ze lepiej wczesniej wprowadzac bo w 5-6 msc odruch wymiotny jest na środku jezyka a potem sie cofa ten odruch nizej do gardla. Jesli dziecko w 5-6 msc nauczy sie radzić z wiekszumi kawałkami to mniejsze ryzyko zadlawienia. Im później wprowadzamy wieksze kawałki tym trudniejsza nauka bo odruch wymiotny jest juz nizej i nie pomaga dziecku naturalnie usuwać czegos z czym nie jest jeszcze wcstanie sobie poradzić. Nie wiem czy jasno to tłumaczę:/ Kalae rozumiem Cię z obcęciem wlosow. Tez mam dylemat...ale Tosi ba pewno bedzie teraz wygodniej a wlosy odrosna Twojej slicznotce!
-
Ernesto Misia ma 72cm i waży 7600 6,5miesiąca Olija my dziś też odwiedziłyśmy laboratorium. Pobierali Miśce 4 duże próbki krwi. Płakała jak się jej wkuwała pielęgniarka. Serce mi krwawiło z bólu tak szlochała i wołała "mama, baba, mama, baba..." Normalnie ja się też pobeczałam. A co najdziwniejsze jak wróciłam do domu mokrą miałam koszulkę i w biustonoszu, a już od ponad 3 miesięcy nie karmię piersią. kalae u nas też Mała mało je mleka. Ja jej daję więcej obiadków. Mleko tylko pije przed snem i w nocy. Tak to już warzywka i mięsko, bo owoców nie chce. Alergo na NFZ mówi, że już nie powinna pić samego mleka tylko kaszki. No dokladnie tak jak opisalas-serce krwawilo z bolu. A mąz mi potem powiedział ze jak na mnie popatrzyl to się przestraszyl ze jeszcze mnie bedzie musial zbierac z podłogi ze mu tam zemdleje.
-
~kalae Ernesto - Tosia nie zbyt lubi kaszki, jeszcze z owocami czasem zje, ale w innej postaci to kiepsko to idzie. U nas zazwyczaj jest jeden posiłek niemleczny - obiadek. Ale z tymi 60ml mleka co wypiła to było jej całe jedzenie przez jakieś 7 godzin, zjadła potem jeszcze z piersi i obiadek no i na noc mleko. Jeszcze nie wiedziałam że owies jest bezglutenowy, aczkolwiek może być zanieczyszczony glutenem To faktycznie mało zjadła:( moze gorszy dzien dzisiaj miała do jedzenia-w sumie u nas tez apetyt nie zawsze taki sam
-
~ANikod Czyli nie powinnam się martwić, że głodzę swoje dziecko;-)? Bo po rozmowie z nimi miałam mieszane uczucia. Ale z sumie nadal nie wiem, kiedy faktycznie to jedzenie stałe będzie się stawać podstawowe (chociaż wiem, że do roku podstawą jest mleko). Ale mam nadzieję, że wyjdzie samo w praniu ;-) A w ogóle piekę też biszkopty dla małego :-D Ubiłam pianę z 1jajka domieszałam żółtko i łyżkę mąki. W sumie wszystko co mu wolno. Ciekawa jestem jaka będzie reakcja ;-) I jak z biszkoptami wyszlo? Nam ostatnio lekarka poradzila wprowadzac jajko w formie lanych klusek. Te same skladniki co na twój biszkopt tylko jeszcze z wodą i to wlewa sie na wywar i są lane kluski. Zobaczymy czy Nela bedzie chciala
-
Zazwyczaj 125ml ma na dwa razy, ta sama zasada z owockami tylko ze je mieszam z kaszka manna. Jak gotuje sama to heszcze mniej tego zje.Nic wiecej nie ma stalego-czasami cos jej dam do skosztowania od nas np.kilka ziarenek kaszy gryczanej, swiderek makaronowy, jablko, dorsza jej kiedys uszczknelam, warzywa na parze z naszego talerza lubi, bulke do pomemlania ale i tak mleczko od mamy najlepsiejsze
-
~ANikod My wróciliśmy ze spaceru. Brrr rześko, ale dotlenienie niezłe ;-) Teraz zabieram się za eksperymentalne brownie jaglane. ;-) Mamusie ile razy dajecie jedzonko maluchom? Bo ja już zaczynam mieć wątpliwości czy dobrze robię tzn nie za mało (rano kaszka i owoc, popołudniu obiadek, czasem jakaś chrupka czy coś do rączki albo jak mało zje obiadku to trochę kaszki jeszcze pod wieczór). Rozmawiałam z dwoma koleżankami i one w 6 m-cu ostro zaczęły z 5 posiłkami od razu. Podziel sie przepisem na brownie jaglane:) A moja mała jeszcze mniej w ciagu dnia ma stałych posiłków. Zawsze obiadek, ale nie zjada calego 125ml-z
-
~strrunka Hejka! Tez jestem zdziwiona, ze dziecię na czczo... Nie wiem jak przy mm, ale przy kp nigdy lekarz nie kazał nam aby dziecko bylo bez mamusinego papu. Przed zwykłą morfologia nie kazała byc na czczo ale tak jak pisalam teraz oprocz morfologii, crp i zelaza byla glukoza i myślę ze to o nią chodzi i dlatego lekarka uprzedzila ze 2h na czczo a reszta to moj błąd:( że budzika nie nastawilam. Lilijka nosisz Anie w taka pogoda w chuscie? A jeśli tak to jak ją ubierasz pod chustę? Kalae ja mam to samo z ciepłymi kurteczkami-Nela jest mega niezadowolona-mam wrażenie ze właśnie przez te ograniczone ruchy. Rekawiczek jeszcze nie prob9walam to nie wiem ale np. tych początkowych lapek niedrapek nigdy nie miała bo nie lubila
-
Madika Olija Boze kochany. Co za dzien. Zaspalismy do laboratorium:( obudzilismy sie o 8.30. Mała miała byc na czco wiec o 6 jak wstała jej nie karmilam tylko ukolysalam bo mowie zaraz przecież musimy jechac a tu potem 8.30 dziecko glodne, moczu nie udalo sie pobrac, pojechalismy nawet bez prysznica do tego laboratorium. Krwi sie nie dalo pobrac bo nie leciala:( myslalam ze tam zemdleje jak jej wlozyli igle po drugiej stronie nadgarstka i krecila babka wecwszystkie strony tą igla i mąż musial co 3 sek uciskac przedramie i puszczac zeby cos krwi wycisnac:( a duzo tej krwi chcueli bo i crp i glukoza i morfologia i żelazo:( mocz musze dowiezc#( nie moglam jej utulic choc i tak dzielna byla a jak ją wynosilam to w moich ramionach plakala: mamaamamaa Biedactwo male!!! Jejku ja pamietam jak w szpitalu z zabiegowego mi wyniesli Hanule... Boze taka splakana byla i tak sie zalila i wogule... Olija a dlaczego jej nie napoilas??? Trzeba dziecku podawac bardzo duzo wody przed pobraniem i najlepiej jeszcze przed samym dopoic. Krew wiey jest bardzoej rozrzedzona i lepiej leci. A jak Ty jej nawet nie nakarmilas tyle czasu to sie nie dziwie. Dziecko 2h ma byc naczczo podobno przed takim badaniem. Wiem Kochana ze 2 godzinny na czco. Dlatego caly dramat z tym zaspaniem :( i o 6 jej nie karmilam bo myslalm ze o 7 nakarmie i na 9 pojedziemy na pobranie a jak wstalismy 8.30 to o 10.00juz laboratorium zamkniete:( A z wodą myslalm ze nie wolno podawac. Dzieki za informacje przyda sie na przyszlosc choc mam nadzieję ze nastepne pobieranie nie bedzie za szybko
-
No a te badania nam zlecila bo ostatnia morfologia jak Nela miala trzydniowke byla słaba i jest podejrzenie ze u nas te pobudki w nocy moga wynikac z anemii. Lekarka zlecila żelazo i morfologia to zobaczymy. Nela na anemiczna nie wygląda -waży juz 9200 i mierzy 70cm ale temperamentalnie jest leniwa i powolna. Tylko ze zawsze taka była wiec nie wiem... Zobaczymy czy lekarka ma racje. Trzymam kciuki zeby miala lepsze te wyniki niz ostatnio. Ciaza z ta wysypka po mm-ocenila taką wysypke na mocny odczyn alergiczny i mamy spróbować podac jeszcze raz i obserwiwac a po 2-3tyg powtorzyc probe. Gdyby za kazdym razem tak wysypywalo to do roku nie podawac mm ani mleka ani zoltka na miekko-bo powiedziala ze po jajku jak nie bedzie mocno na twardo to tez ją wysypie. Ja na mm nie mam parcia-chociaz wiadomo chcialoby sie miec jakis wolny wieczor od kp. No ale trudno. Corcia ladnie pelzala u lekarki podniosla sie do czeorakow kreci sie wkolo osi ma dwa zęby ciemiaczko ladnie sie zrasta byla uśmiechnięta podczas wizyty. Jesli tylko morfologia sie poprawi to mamy spokoj na jakis czas od wizyt do naatwpnych szczepien
-
Boze kochany. Co za dzien. Zaspalismy do laboratorium:( obudzilismy sie o 8.30. Mała miała byc na czco wiec o 6 jak wstała jej nie karmilam tylko ukolysalam bo mowie zaraz przecież musimy jechac a tu potem 8.30 dziecko glodne, moczu nie udalo sie pobrac, pojechalismy nawet bez prysznica do tego laboratorium. Krwi sie nie dalo pobrac bo nie leciala:( myslalam ze tam zemdleje jak jej wlozyli igle po drugiej stronie nadgarstka i krecila babka wecwszystkie strony tą igla i mąż musial co 3 sek uciskac przedramie i puszczac zeby cos krwi wycisnac:( a duzo tej krwi chcueli bo i crp i glukoza i morfologia i żelazo:( mocz musze dowiezc#( nie moglam jej utulic choc i tak dzielna byla a jak ją wynosilam to w moich ramionach plakala: mamaamamaa
-
Ciaza316 Olija, bylam zapytac o te plamki o mm. Ale to nie lekarz tylko taka jakby pielegniarka-polozna. Powiedziala ze to widocznie jakas reakcja alergiczna. Ze moze miec uczulenie na mleko krowie. Ze czesto dzieci z tego wyrastaja i zeby za miesiac znowu sprobowac dac a za jakis czas sprobowac podac jogurt, owsianke na mleku krowim albo ser... I obserwowac wtedy... Hmm no nie wiem. I jesli ta reakcja pojawi sie znowu to zrobic zdjecie i umowic sie do lekarza. Nie bardzo teraz jednak wiem co robic. Za jakis czas chyba sprobuje znowu mm, zrobie zdjecie i pojde do lekarza i bede sie klocic o testy bo ta powiedziala ze moooze zrobia Ciekawe co Tobie powiedza Bardzo podobnie mi zalecila. Opisze wszystko jutro-bo dzis zaledwie udalo mi sie nadrobic forum i nie odpisze juz na wszystko bo musze sie wyspac-rano bede pedzic do laboratorium dostalysmy skierowanie na bad krwi i moczu wiec bedzie rano zabawa w pobieranie siuskow a potem w stanie w kokejkach. Dobrej nocy. Nelka spi od 20.30 narazie bez pobudki:)
-
Dzieki Madika za wyjaśnienie. No dla mnie to zupelna nowość pisanie na jakimś forum ale naszemu tyle zawdzięczam... Ogolnie unikam internetu, w zyciu wole prawdziwy kontakt, nie mam fb, telewizji a to forum w trudnym momencie ciąży stalo sie czyms więcej, dawalo mi nadzieje i otuche i czesto więcej wsparcia niz nawet bluscy mogli by dac. Zawsze bylyscie z dobrym słowem-kiedy szyjka sie skracala, kiedy bylo zagrożenie porodem przedwczesnym,kiedy babcia umarla i teraz kiedy mama byla w szpitalu. Dzięki:*
-
Alexann I po prenatalnych :) Dzidzia ma się dobrze i śliczne rośnie, 26.04.17 powinna przyjść na świat. Wszystko wygląda dobrze, łożysko jest wysoko także trochę spokoju o bliznę. Jutro mam gina, zobaczymy co powie :) Mam taki brzuch że lekarz z prenatalnych wziął mnie za 2 trymestr xD Gratuluje Kochana. Fajna data:)
-
Madika ~misiakowata Madika misiakowata30 Ach Madika zobaczylam co to ten katarek..kooochana musialabym nowy odkurzacz kupic ahha mamy taki stary..kurna polski z lat chyba 90 ..dobrze dziala,ciagnei no i go dostalismy od poprzedniego wlasciciela mieszkania Hehe jakos sobie poradzimy.Jutro inhalacje zaczniemy,damy rade Biedna Hanulka :*Spokojnej nocki kochane :* Magdalena82 oooto sie pobawiliscie i jak ladnie pospal u dziadkow..Super My bylismy dzis u skurcza.Fajnie sie bawili Tesciowa dawno malego nie widziala to steskniona a Mati zadowolony...ile Glonojadkow jej sprzedal hehe Ach tylko najarane bylo jak zwykle i napsikane dezodorantem..z miejsca kaszlec zaczelam..w pewnym momencie przeprosilam i zapytalam czy otworzy okno..no nie obrazila sie,wywietrzylo sie..no ale wlasnie normwlnie wlosy mi fajkami daja... Ach fajna z niej kobieta...tylko te papierosy. .ach Ja nie wiem jka to bedzie pod jej opieka Chyba z nia porozmawiam .ale tak glupio babce zwrqcac uwage w jej w domu. Misiakowata a dlaczego do Waszego odkurzacza nie da sie podlaczyc katarka? Przeciez ta koncowe do rury odkurzacza wkladasz A Skurcz nie moze u Was pilnowac Matiego? Latwiej jej bedzie przyjsc niz Wam tluc sie z nim rano do niej Ejjj a wogole to co tu tak cicho???? Laski weekend sie juz skonczyl no własnie nie może,bo trzeba by było po nia pójść (nie mamy auta),wprowadzic po schodach ,potem odprowadzić..Jest chora..ma problemy co sie okazało z błędnikiem..ma leki..ale ja chce sie zabezpieczyc już wczesniej.Wczoraj sie poprztykałam z P.i postanowilismy,że Mati idzie do złobka. No a to nie za mocny sys w odkurzaczu jest?? P.sie boi ,że mózg Matiemu wsyśnie Wiem,ze te nowe maja regulacje siły.. Dziś już lepiej..odciagałam tylko rano,alee mniej kaszlu jest,także dziecko mi zdrowieje Gratuluje wyspania się a jesli chodzi o cicho,to przecież wiesz dlaczego.. Ja tez sie balam tego urzadzenia hehe ale jest NAJLEPSZE i mozg pozostaje na miejscu hehe U nas tez dzisiaj katar jest mniejszy i mysle ze to od zeba bylo... no chyba ze odciaganie i inchalacje daly taki szybki efekt. Jesli Skurczowa jest chora to moze lepiej zeby Matim sie nie zajmowala. Najwyzej jakby zachorowal zeby przyszla czy cos. Ale tak to rzeczywiscie. Co do Fb to powiem Ci ze jest milion watkow komentarzy i nie ma takiej fajnej dyskusji jak tutaj... Tu jest chronologia i wygodniej sie czyta i nadrabia niz tam... Fb to zdecydowanie nie moja bajka... Oh jak dobrze ze ktos ma podobnie. Ja nie dorobilam sie fb wiec calym sercem jestem fanką naszego forum
-
Sylwia921125 Siemano kolano =) troche Was nadrobilam =) Ogolnie ja zawsze lubilam to forum i bronilam je na fb, ale po ostatnich wydarzeniach juz nabralam dystansu do niego. Wracam tu ze wzgledu na mamusie, które lubie i mam nadzieję, że sa prawdziwe. Bo jedna dziewczyna z forum, która bardzo lubilam okazala sie zupełnie inna osobą :/ coz. Madika przede wszystkim wracam tu żeby poczytac Twoje posty o teściowej =D Alexan ciesze sie razem z Toba, ze na prenatalnych wszystko ok =) Lilijka piękne slowa napisalas o macierzyństwie =) ja tez sie wkurzam jak Martynka sie budzi co chwile w nocy :/ potem mam pretensje do siebie :( Dzisiaj poszlam pierwszy raz na silownie, od czwartku wracam na angielski a w piatek na weekend do Wiednia =) czas zrobić cos dla siebie =) Sylwia a co sie wydarzylo? :( Tu u nas ktos sie podszywal?
-
Ciaza316 ~kalae lepiej na poduszce tak, zeby miala trochę wyżej głowe ale to ona sama trzyma tą butelkę? Tak, mam niekapek z uchwytami to sobie sama lapie:-) Czasami podtrzymam. Czas spac Ale tu cisza:P Olija, dzis Malej probowalismy dac mm i naokolo ust, podbrodek caly czerwony :-( jak u Was Ja od tamtego razu juz nie podaje:( czekam na wizyte żeby podpytac pediatre co dalej. We wtorek ide to potem napisze co nam zalecila. Ja po tej wysypce zaczelam gotować zeykla kaszka manna na wodzie i kilka lyzeczek owockow i takie je albo z kaszka bezmleczna sinlac. Kurcze nie boisz sie ze ją to uczula? Sama juz nie wiem...a moze wlasnoe na tym polega odczulanie ze sie po trochu podaje po czasie?!
-
RedNails89 Lilijka87 Ciąża jak mi się uda nagrać to wstawię filmik na fb. A ona wstaje na czworaki i podchodzi do mnie. Najpierw kładzie głowę na moim brzuchu lub klacie. A że tak niewygodnie to zaraz kładzie na mnie ręce. I że znowu niewygodnie to podnosi kolana i kładzie na mnie. Wtedy już jej pomagam z wejściem podnosząc jej kuperek :) I pamiętaj, że każda z nas ma chwilę zwątpienia co do istoty swego macierzyństwa! Jesteś zmęczona i stąd frustracja. Wiem bo mi też ciężko wstawać w nocy i gdy długi nie śpi, a jeszcze marudzi, to czuję złość... Niestety. Jesteś wspaniałą mamą. Pełną miłości i troski. Zdolną do poświęceń. Bo czy poświęceniem nie jest brak snu od początku roku (ja już pod koniec ciąży nie mogłam spać)? Zobaczysz, że przyjdzie taki dzień, że będziesz spać do rana. A wtedy zerwiesz się na równe nogi i ze strachem polecisz do łóżeczka. A tam się okaże, że Mya śpi snem sprawiedliwego. A gdy powie "mama" ale tak naprawdę, z pełną świadomością tego co to słowo znaczy, to wtedy ze łzami w oczach stwierdzisz, że było warto! Dasz radę bo jesteś mamą, a mamy mają super moce! Nie dodać nic ująć! Chciałam napisać coś więcej, ale Lilijka wszystko juz napisała. Każda z nas jest najlepsza mamą dla swojego dziecka :)) Zgadzam sie! Bardzo sie zgadzam:) Lilijka dziękujemy za Twój tekst. RedNaila a Twoj Wawrzek fajnie dzis ma 4 lata 4 miesiace i 4 tygodnie :) Ci wyswietlilo na suwaczku:)
-
Jola88 Lilijka powinni zrobić usg zalezy od pilnosci zlecenia. Misia ciesze sue ze juz troche lepiej z Waszym zdrowiem. Oilja to jakues śmieszne z ta operacja. .. A u nas masakra cala noc nie spalam małemu orzebil soe zab taki ryk ze jus sama nie wiedziałam co robuc i drugi tez ske przebija. Niedawno usnal moze choc troche pośpi bo jutro mam prace a jestem nieprzytomna. A po ilu ten zabek juz tak ładnie widac? Teraz ma taka przebita kreskę ii e drugim dwie plamki. Gratulacje!!! Doczekałas sir zebala:) U nas gdzieś po tygodniu ladnie wystawal:)
-
Ernesto Alexann Cześć mamusie. Chyba zacznę jakiś rytułał przywołania ząbków, bo młody przechodzi koszmar :( Na zmianę gorączka, stan podgorączkowy, biegunka i płacz. W nocy różnie, 3 z rzędu przespał wcale, 4 noc wiecznie płacz. Żel na ząbkowanie i gryzaki nie dają rady, pedicetamol także średnio. Dziasla ma tak spuchnięte że szkoda patrzeć :( Dostałam warzywa od babci z lubelskiego, była pierwsza domowa zupa :) zjadł całą miseczkę i obiekcji nie zgłaszał :) W poniedziałek mam prenatalne, trochę stresik :) i tym bardziej mnie trafił szlag że kolejny raz dziewczyna z którą się umówiłam na ogladanie sukni ślubnej znać nie dała i nie przyjechała (bujam się z kiecką rok, jeszcze trochę i pójdzie na firanki...) a kasa na prenatalne by się przydała. U nas mała marudna już kilka miesięcy. Dziąsła nabrzmiałe a ząbki nie przebiły się :( Trzymam kciuki za prenatalne. Będę dobre, innej opcji nie ma ;) Pocieszam ze u nas po przebiciu pierwszego po kilku dniach przebil sie drugi i zawitał....dobry humor u mojej Córki:)
-
~strrunka Lilijka, trzymam kciuki za Anie, zeby okazalo sie, ze to nic takiego. Olija, przykro mi, ze tak z mama postąpili. Kolejki na cokolwiek sa masakryczne!!!! Nieraz tata sie przekonal :( A my... Na szczęście nie musimy iść do laryngologa. Tak mu ulzyli, aż sie poryczalam. Ech... A mala? Tak sie rozwija, ze szok. Coraz więcej siada. Gada, śpiewa sobie. Pierdzi ustami :) A co mu zrobili?
-
~kalae http://www.smyk.com/awaria-strony Olija coś dla ciebie, bo chyba w końcu nie zamówiłaś Dzieki. Faktycznie nie udalo mi sie zamowic. Wyslalam im maila. Zobaczymy:) Lilijka mam nadzieje ze z Ania jest wszystko dobrze. Bede za Was mocno trzymac kciuki. Martwisz sie o swoją Coreczke-to najnormalniejsza reakcja. Oby szybko bylo po usg i zebys mogla nam napisać dobre wiesci. Tak samo Ty KasiuMamusiu. A czemu on Ci nie mowi o swoim stanie. No gupi gupek. Przeciez jestes najbliższa osoba dla niego i powinnas wiedziec a moze tez by mu bylo lzej... Chociaż faceci rzadko opowiadają o trydnoscuach...przynajmniej moj tak ma...uważa ze trudności się rozwiazuje a nie o nich gada...ciezko mi go wtedy wspierac.