
Olija
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Olija
-
~nessquick strunka7777 Dziękuję, w porządku. Operacja przebiegła pomyślnie. Zapytałam Bartka co babcia ma powiedziec dziadkowi jak do niego pojedzie. Bartek: Dzien dobry boskie! U nas ostatnio: Ja: Synku, możesz mi przynieść zmiotkę i szufelkę z kuchni? Starszak: Tak! J: To przynieś. S: Nie! :) W sumie logiczne. Móc-może ale czy zechce? Jak sie to skończyło? Pewnie buchnelas smiechem...
-
Nesquik. Strunka. Swietne te Wasze Starszaki:) super teksty mają. Co w tych malych glowjach siedzi sie można zdziwic jak odpowiadaja na pytania;) Kalae u mnie w parafii byly nauki ale np chrzestny byl zza granicy i tak by nic nie rozumial a chrzestna nie dala rady dojechac wiec diakon nam powiedzial ze ich obecność nie jest konieczna. Chyba kwestia dogadania sie. Tylko my bylismy a na sali z 30 osob wiec forma wykladu. Do komunii rodzice dziecka nie muszą przystapic ale rodzice chrzestni muszą w sensie byc po spowiedzi. A co zastanawialiscie sie nad chrztem dla Tosi?
-
~kalae Olija Nie mam fb. Duzym plusem jest to ze jest tajna-ale ja bym nie ogarnęła i forum i fb-wiec zostaje tu! Lilijka ma nasze nr tel (tzn osób ktore byly na spotkaniu) a następnym razem mozemy sie powymieniać-bedzie prościej umawiac spotkania. Heh śmieje sie do zdjęcia:) a jutro szukam spacerowki-zainspirowalyscie mnie bo nie wiem czy ktos jeszcze oprocz mnie jezdzi jeszcze gondolą??? jakos wydawało mi sie jakbys miało. Ja tu jestem bardziej na biezaco, na fb jakos duzo tematów sie pojawia. Tosia tez w gondoli, tylko jak mam wracac autobusem to wygodniej w nosidelku, poza tym za długo w gondoli nie posiedzi. Spacer do parku przy bloku i tyle, na dłuższe wycieczki jakos nie mam odwagi w gondoli jej brac. Moze dlatego ze kiedys pytalam czy Asik85 jest na fb czy nas juz opuscil?!
-
Lilijka87 Jola brzuch dalej jest miękki, może trochę mniej ale szału nie ma. Wydaje mi się, że to efekt luźnej skóry. Jola, Karola, Olija, kalae czy mogę wrzucić fotkę ze spotkania na fb? Te z wózkami? Potem usunę zdjęcie. Ania dziś znowu się często budziła w nocy z płaczem ale już łatwiej było ją uspokoić. Przed 6 zrobiła dłuższą przerwę i teraz znów przysypia, więc skorzystam i do niej dołączę :) Odpisze tylko w kwestii zdjec, ze z mojej strony ok. Napisze wiecej potem czyli jak sie poloze;) bo dzis aktywny dzien. Po
-
Nie mam fb. Duzym plusem jest to ze jest tajna-ale ja bym nie ogarnęła i forum i fb-wiec zostaje tu! Lilijka ma nasze nr tel (tzn osób ktore byly na spotkaniu) a następnym razem mozemy sie powymieniać-bedzie prościej umawiac spotkania. Heh śmieje sie do zdjęcia:) a jutro szukam spacerowki-zainspirowalyscie mnie bo nie wiem czy ktos jeszcze oprocz mnie jezdzi jeszcze gondolą???
-
strunka7777 Jak mam na imię? Hm, osoby z fb już wiedzą ;) A ja nie wiem jak część z Was ma na imię. No to mnie obgadywałyście - pięknie!!! ;) Już wiem skąd to pieczenie języka ;) hahaha Co do pogody tez o tym pomyślałam, że dziś lepiej... No dobra - nie będę taka. Powiem jakie to imię - podobno Leniwieeeec ma takie samo imię hue hue Robi sie klimat jak w Raju;) Ewa?
-
Strunka szkoda ze Cie nie bylo ale najpierw musisz dojsc do siebie także zdrowiej. Niech antybiotyki szybko zadziałają. A kolejne spotkanie juz na pewno z Tobą:) A dzis dobrze ze doszlo do spotkania bo jutro ma padać i bysmy znow musieli zmieniać termin ;)
-
karolaa ~kalae My z Tosią już w domu, rehabilitacje do końca miesiąca będziemy mieć w piątki, potem się okaże. Także może uda się zaplanować kolejne spotkanie ze strunką, a mi szkoda że tak krótko byłam :) A co do samej rehabilitacji, to jest napięcie w barkach, głównie lewa ręka. Ale to akurat czułam przy ubieraniu lub myciu pod pachami. A co do pani Nowak, to może nie wprost ale skrytykowała ją pani rehabilitantka. Pokazałam jej te cwiczenia, ktore miałam robić i nie do końca zgodziła się że to metoda nd bobath (jakkolwiek się to piszę), ogólnie nie podobało jej się to szczególnie te 2 ostatnie których nie chciałam robić. Także jakby ktoś na śląsku chciał rehabilitować dziecko to niezbyt polecam panią Ewelinę Nowak, fizjoterapeutę. Ja zawsze jestem chętna na spotkania:):) to dobrze że trafiliście z Tosia na jakąś porządna babkę teraz bo z tego co pisałyście o ile dobrze pamiętam to z tą panią Nowak były problemy z kontaktem z nią rehabilitacja działa cuda widziałam na własne oczy :) a krótka relacja ze spotkania na Śląsku byłyśmy w piątkę siedziałysmy na zielonej trawce na kocykach było miło i przyjemnie Tosia wąchała Lilce włosy ponadto interesowała ja tylko trawa :) Nelcia pół spotkania przespała Ania z kolei chwaliła się że już prawie raczkuje i nam to prezentowała a jedyny kawaler Oliś pokazał dziewczynom jak się pije z kubeczka :) spotkanie uważam za udane dajcie znać dziewczyny do której siedzialyscie i czekam na kolejny termin spotkania:) Karolaa recenzja pierwsza klasa-aż przeczytałam mojemu mężowi:) no i oczywiscie bardzo dziekuje calej ekipie za spotkanie i za przyjemną i serdeczną atmosfere. Fajnie bylo tak posiedziec na trawce z Naszymi Cudenkami. Nela wymeczona atrakcjami zasneła slicznie wiec moze szykuje sie lepsza noc dzisiaj. Strunka a jak masz na imie? Tak sie na kocyku zastanawialiśmy... No i na pana ze wspolnoty mieszkaniowej sie oczywoscie spoznilam ale moj D mnie milo zaskoczyl i do pana sie urwal z pracy i nawet nic nie psioczył że musial wczesniej wyjść jak mnie uradowaną po spotkaniu zobaczyl. Kalae mam nadzieję ze obecna fizjoterapeutka bedzie w porządku i nie bedzie cwiczyc czegos na co Tosia ma spokojnie czas. Lilijka dzieki jeszcze raz ze wzielas organizacje w swoje rece:)
-
Jola88 Kuzwa ale jak o 13 chcecie sie spotkac to na pwno pod parkingiem juz nikogo ne bedzie. Jolu jutro sprobuje z komp wyslac Ci moj nr na priv bo z tel nie umiem tego zrobic zebys w piatek miala z nami kontakt. A masz gps? Bo mozna ustawić sobie lokalizacje i Cie poprowadzi do nas:)
-
strunka7777 Dostalam antybiotyk i psikacza do nosa. Ale fajnie, ze się spotkacie. Będą u Was pierwsze koty za płoty, a ja? Taka niesmiala i wstydliwa jestem :) i rozkręcam się jak diesel ;) Szkoda ze Cie nie będzie
-
Potwierdzam godzine. Ławeczka z pelikanem...cudnie:)
-
Kalae Na wysokosci "wyjście Kapelusz" pomiedzy dwoma znaczkami gastronomii -jesli oczywiście moja orientacja w terenie nie zawodzi;)
-
Na wysokosci "wyjscie"
-
Dzieki Alesnadra uspokoilas mnie z tą dynią. A z tymi pobudkami ja mam juz od jakiegos czasu i nie mija. Mam nadzieje ze u Ciebie jednak minie. Co prawda teraz juz nie ma co godzine sie wybudza ale dalej ten sen jest przerywany i mam wrazenie ze ona nawet sie nie budzi tylko przez sen placze i na spiocha wola o cyca. Eh myslalam ze jak zaczne rozszerzac diete to niunia sie w koncu naje i bedzie spac a tu kicha:/ wogole po tym wirusie ma slabszy apetyt. Chyba u Ciebie tak bylo Kalae na samym poczatku ze po kilku dniach marchewki Tosia niechetnie ją jadla i zrobilas przerwe. Nela zje teraz 3-4 łyżeczki i odwraca glowe a przed choraba jadła po 120ml. Nic nie zmienilam wiec to nie chodzi o smak. A jadla juz chetnie marchewke, ziemniaka dynie i cukinie i gruszke. Moze zrobie jej przerwe
-
Lilijka87 Olija nie jestem sprawcą zamieszania, chciałam tylko by wszystkim pasowało :( Czyli przekładamy na 13? Muszę napisać Karolinie bo nie wiem czy zagląda teraz na forum. Olija napiszesz do Joli? Ciężko pisać mi pw na telefonie. Kalae jadę teraz z mężem i Anią do parku to obczaje inne miejsce naszego zrzutu w piątek i dam ci znać ok? Nam na pierwszych szczepieniach pielęgniarka dała ulotkę szczepionek. Ciekawe czy za tydzień dostaniemy z pneumokoków. Myślałam że będziesz kalae szczepić tym nimeximem (czy jakoś tak). Lilijko no pewnie ze tak. Poprostu zapomnialam dodac uśmiech do tego sprawcy zamieszania:) Miało być humorystycznie:) dla mnie to pierwszy raz jak umawiam sie przez internet a tu jeszcze w tyle osób-to nie lada wyzwanie to wszystko zgrać. Kalae jak wysiadziesz kolo Zyrafy to aleja zietka dojdziesz do jeziorka jesli mysle o tym samym jeziorku co lilijka.
-
AsiaR Witam środowo :-) Udało mi się jakimś cudem zalogować, może nawet coś napiszę - nie wiem czemu ale znika mi klawiatura i napisanie kilku zdań wymaga wiele cierpliwości - a ja do cierpliwych nie należę :-D Madika i Alesandra - spełnienia marzeń dziewczynki - niech maluszki zdrowo rosną, mężowie noszą was na rękach a skurcze nie podskakują! przepraszam, że tak późno :-* Alexann - z calych sił trzymam kciuki za Twoją fasolkę! Leż ile tylko możesz! Ja przelezalam ponad połowę ciąży, w tym w sumie miesiąc po szpitalach, ale warto było, oj warto :-) Dziewczyny, a co myślicie o mrożeniu zamiast robieniu wekow? Mam swoją cukinię i dynię i jakoś bardziej przemawia do mnie zrobienie musu i zamrożenie małych porcji niż wekowanie. Tez tak mialam z klawiaturą:/ Fajnie ze sie odezwalas bo dawno Cię nie było. Ja cukinie i dynie ze wsi umylam obralam ipokroilam w kostkę i taką w małych porcjach pomrozilam. Nie wiem czy to dobry sposob ale nie mialam duzo czadu do zastanowienia a balam sie ze sie zepsuje. Musy tez fajny pomysl jak masz sloiczki
-
~kalae Tosi gorączka spadła w nocy, że się obudziła i gadać zaczęła, potem zjadła i pospała do 6, nie miała gorączki nad ranem, zjadła i poszła spać do 10. Teraz ma 37.4, ale dałam paracetamol, bo jak szybko jej wzrosła rano z 37.1 do 38.7 to wolałam dać teraz wcześniej. Jakby ktoś się decydował szczepić Bexsero na meningokoki B to jednym ze skutków ubocznych są właśnie wymioty i brak apetytu. Ogólnie szczepionka należy raczej do bolesnych, bo Tosia jeszcze aż tak się nie zanosiła po szczepieniu. Szkoda, że nie dostałam ulotki, lub lekarz mnie nie poinformował, bo przyznam że po tym jak zwymiotowała to trochę spanikowałam. :) W necie nie ma ulotki tej szczepionki, dopiero siostra mi znalazła na jakiejś ichniejszej stronie i powiedziała jakie są skutki uboczne. Jejku ale mi sie szkoda zrobiło Twojej Córeczki-ale to juz za Wami. Tylko pewnie jak zaczelas juz szczepic na meningokoki to pewnie beda jakies kolejne dawki. Jedyny plus ze przynajmniej bedziesz wiedziec jakie są skutki uboczne i sie na nie przygotujesz. Ostatnio po 5w1 tez miałem wrazenie ze Małą wyjątkowo boli to moejsce wklucia bo bylo jak kamien:/ Aga wyglada że u Was zęby na tapecie-wybydzanie sie w nocy z krzykiem, goraczka która przechodzi. Dobrze ze masz córy do pomocy. Strunka a jak Twoje Dziecię i jego katarek? Pomyslalam ze jak Wasze Dzieciaczki sie beda lepiej mialy to można zrobic dwa spotkania na Śląsku. Jedno w piatek drugie w sobote a Lilijka jako nasz lider grupowy i sprawca zamieszania bedzie musiał uczestniczyc w obu:) to jest jakis pomysl zwlaszcza dla Dziewczyn ktore w piatek nie mogą.
-
~kalae W sumie przeze mnie była zmieniona ta godzina na 14.30, to może zmienic na 13 skoro była wygodniejsza dla większości? Dla mnie ok. Ja nawet na 12.30 bym dojechała. No i w sumie można tez czwartek-skoro juz mieszamy;) moze wtedy Strunka by mogla?! ja dziś bylam w chorzowskim. Przy aks duzo miejsca do parkowania ale trochę trzeba isc żeby dojść do trawki na ktorej mozna siee rozbic lub do knajpki. Tloku nie ma. Są lody wloskie gofry itp. W wiosce rybackiej smaczna rybka-nawet Nelka probowala bialego dorsza. Zastanawian sie czy nie lepiej umowic sie juz przy jakiejś knajpce bo przy aks niezbyt mile miejsce do czekania gdyby ktos przyjechał wczesniej. Duzo aut. Ruch. A jak bedzie skwar to czekanie w aucie tez odpada. To tylko propozycja jesli np. czujecie że nie bardzo sie znajdziecie w parku to niech zostanie aks
-
Alexann Szkoda, że muszę leżeć, chętnie bym dołączyła do śląskiego spotkania :( Jak juz wylezysz swoje to zrobimy kolejne zebys mogła dołączyć:) ja w ciąży tez musialam lezec i znan ten ból, tylko ze w drugiej połowie prawie do porodu. A jak juz pozwolili mi wstac to urodzilam dopiero 8 dni po terminie;) trzymamy wszystkie za Ciebie kciuki. Strunka za Twojego tatę również:)
-
14.30? 15? Wyznaczcie ja sie dopasuje jakby co
-
~kalae Olija - pasuje ci późniejsza godzina w piątek? Tak:)
-
Lilijka87 Olija czy pasuje Ci późniejsza godzina? Tak by kalae też pasowało. Karolina też woli w tygodniu. Niestety Strunka niewiadomo czy dotrze. No i nie wiem jak z Jolą. Tak:)
-
Lilijka87 Chciałabym wszystkim dogodzić, naprawdę... To sobie wzielas zadanie nie do zrealizowania Lilijka nie bierz na siebie za dużo odpowiedzialnosci. Super to wszystko ogarniecie i tu i na fb i skoro juz wymyslilyscie termin ktory wiekszosci pasuje to jest super!
-
Kurcze dlatego nie chcialam mieszac:/ moze faktycznie zrobcie spotkanie w sobote-ja nie bylam na biezaco ostatnio i na czas nie zareagowalam na zmiane terminu wiec poniose konsekwencje a kolejnego spotkania bede bardziej pilnowac. Niemniej jednak jak ktos będzie chetny na spacer wozkowy lub chustowy w tygodniu to dajcie znac. Moze byc na priv. Buziaki Kalea mi chodzilo że dla mnie idealnie bo jechalabym zaraz po fizjo a nie ogolnie że dla Was wszystkich to idealne rozwiązanie, poptostu wyrazilam swoje zdanie.
-
Lilijka 13 bylaby idealna:) Strunka Kalae Jola a Wam to wogole pasuje?