małagosia77

Witajcie :) My już po zakupkach i zupka wesoło pyrkocze na gazie. Wyjście po zakupy to w tej chwili masakra - ciągle ktoś zadaje to okropne pytanie pani jeszcze chodzi? A co mam robić - położyć się??? Co do naszej kolejki, to ja nie chcę blokować i bardzo chętnie bym już urodziła - dobrze o tym wiecie. Ale jak jesteście takie mądralińskie, to przetłumaczcie to mojemu upartemu dziecku - bo mnie nie słucha Dejanirko Tobie nawet nie wolno myśleć, że jesteś złą matką. Jesteś dla Stasia najlepszą mamusią jaką mógł sobie wybrać i tylko w ten sposób masz myśleć - zrozumiano Mały jest teraz odrębną osobą i będzie miał czkawkę, będzie kichał i pokasływał. A Ty nie masz na to wpływu. Czkawka nie ma nic wspólnego z chłodem tylko z dalszym rozwojem układu pokarmowego. Możesz to bardzo prosto sprawdzić - dotknij karku Stasia - jeśli jest ciepły to Twój synek na pewno nie marznie. A co do przychodni lekarskiej - nie ma znaczenia, że nie masz wybranego lekarza - z takim maleństwem mają obowiązek Cię przyjąć. I głowa do góry, Kochana, dasz sobie radę. Tylko się nie dołuj i nie płacz. Uśmiechaj się nawet na siłę i nie daj się chandrze

Panterka wielkie gratulacje!!! Tobie i wszystkim czerwcowym mamusiom życzę spokojnej ciąży, szybkiego porodu i cudownych, zdrowych maleństw

Dzień dobry :) Melduję się jeszcze w opcji 2w1. Nocka kiepska - wędrówki do toalety, bóle w krzyżu i jakieś skurczyki - czyli normalka Ariadnaa nosek do góry i się nie martw Zobaczysz jak ten czas w szpitalu Ci szybko zleci. Pomyśl sobie, że do domciu wrócisz już z córcią. A tam przynajmniej będziesz pod opieką lekarską. Z tym ciśnieniem to nie ma żartów. Trzymaj się Kochana Kira, Żabolku zobaczymy, czy to mój dzień. Niewykluczone, że Kira wypadnie przede mną, tak jak obstawiała to AniaWF. Margo bardzo ładne imię Buziaki dla mamusiek, ich pociech i brzucholków

Asiula to rzeczywiście poszło Ci to sprawnie. Tylko pozazdrościć i życzyć wszystkim nie rozpakowanym takiego porodu Kira, Kochana, ja Ci życzę żeby ta Wasza księżniczka już się urodziła. Zwodzi Cię i zwodzi, a Ty bidulko już taka wymęczona. A z pracą się da - najważniejsze, że jesteście optymistycznie nastawieni a to już połowa sukcesu Żabolku teraz Szymcio będzie się coraz bardziej wyciągał i przeciągał. Ostatnio jak mi młoda wyprostowała nóżki to myślałam że mi brzuchol w poprzek pęknie AniuWF mam nadzieję, żehumorek troszkę lepszy Trzeba jakąś kolacyjkę zrobić. Chodzi za mną sałatka z pomidorów z cebulką. Chyba sobie zrobię, bo potem mogę raczej zapomnieć o pomidorach

Żabolku dzięki, że we mnie wierzysz, bo ja już sama w siebie wątpię...

Nefretete wielkie gratulacje!!! Dużo radości i pociechy z synka Ależ się szybciutko uwinęłaś Margo, Wiolcia witajcie ponownie. Fajnie, że się odezwałyście. Piszcie często, co tam u Was Asieńko Zosia jest przesłodka a te policzki... AniuWF nie martw się, na pewno wszystko się wyjaśni. Może mama też ma gorszy dzień, a i na pewno bardzo przeżywa Twoją ciążę i narodziny wnuka. Daj jej szansę... Ariadnaa powodzenia na wizycie Muszę przygotować obiadek dla moich pociech. Na szczęście tylko ziemniaki, bo mięsko gotowe. Mnie się nie chce jeść ale zrobię sobie frytki - dawno nie jadłam.

dejanira5Tak jak obiecałam wstawiam zdjątko mojego serduszka Ale sobie słodziutko śpi, śliczny październikowy mężczyzna

kaskastoMałągosiu ja tym razem przenosiłam 4 dni ciążę ... a do kogo chodzisz u nas?? Kasiu chodzę do dr Dawickiego. To w październiku obchodzisz mały jubileusz Ja pierwszą ciążę przenosiłam 5 dni, a druga rozwiązała się tydzień przed terminem... może teraz trafię w sam termin Nefretete no to trzymamy kciuki, żeby szybko i w miarę bezboleśnie. Daj nam znać co i jak. Masz z którąś z nas kontakt?

Dzień dobry wszystkim z rana :) Melduję się w dwupaku - zdaje się, że będę przeterminowana Dzisiaj było kilka wycieczek do łazienki i parę skurczyków ale to wszystko. Czekamy nadal... To która dzisiaj chętna do wyjazdu na porodówkę??? Kira, Nefretete - może Wy? A może któraś z dziewczyn z późniejszym terminem... Bo ja się obawiam, że mnie już tak zostanie Buziaczki mamusie dla Was i brzdąców i brzuszków

Dejanira wiedziałam, czułam, że masz już Stasia przy sobie. Ogromne Gratulacje!!! Stasieńku, witaj po tej stronie brzuszka Dejanira, wracaj szybko do sił!!!

Asiula ależ śliczny jest ten Twój synuś Normalnie mały, cudowny słodziak i do tego taki uśmiechnięty, przystojniak jeden Tak Ci zazdroszczę, że masz go już przy sobie...

Witajcie wieczorkiem :) AniuWF pamiętaj tylko, że ty masz jeszcze prawie cały miesiąc do terminu, a 2700 g to wcale nie jest tak mało. Gdyby, nie daj Boże coś, to Antoś sobie świetnie poradzi. A ty się Kochana za nie martw za bardzo, bo to nie pomoże ani małemu ani Tobie. Skup się na tym co mówił lekarz i obserwuj ruchy dzieciaczka i reaguj jak coś Cię zaniepokoi. Trzymaj się Agaska widzisz, mówiłam Ci, że mała się w końcu obróci. Dzieciaczki lubią płatać figle i od życia płodowego przysparzać rodzicom trosk A wyniki z wymazu na pewno będą ok. My październiczki dobrze się prowadzimy, jak to zauważyła kiedyś Nena i jej położna Ariadnaa no właśnie, Nena ma rację - tu jest kolejka do porodu. Proszę się za mocno nie wychylać przed szereg. Ja co prawda mówiłam, że ustąpię ale nie ukrywam, że też chciałabym być "po" Nena dobrze, że już czujesz się lepiej. Teraz tylko nie szarżuj i wykuruj się do końca, bo pogoda jest bardzo zdradliwa. I dzięki za wieści od Asieńki. Aldonka jak tam po wizycie??? Gumijagodka ostrożnie z tymi porządkami, żebyś się nie przeforsowała Nefretete trzymam kciuki za Ciebie Powodzenia. Ciekawe, jak tam Kira? U mnie na razie luzik: raz boli w krzyżu, raz jak na @. Nie zmienia się tylko ilość wizyt w toalecie Czekam, czekam i nic... Chyba się nie doczekam

Dzień dobry mamusie :) Witamy się poweekendowo. Czuję się fatalnie, całą noc bolał mnie brzuch i krzyż i co chwila jakieś skurczyki ale cieńkie bardzo i nie regularne. A dziś rano biegunka. I jakieś dziwne samopoczucie... Może cosik się ruszy... Asieńko dobrze, że już jesteście w domku Ucałuj małego Oliwerka od formułowych ciotek No i super, że poród tak szybko poszedł. Czekamy na dalsze wieści. Trzymajcie się Kochane Do później.

Witajcie mamusie niedzielnie :) No, troszkę się zdziwiłam, że już jesteśmy na noworodkach trzeba będzie przywyknąć. Ale najpierw trzeba się wziąć do roboty i się rozpakować Tylko że u mnie na razie nic się nie zapowiada... mam w brzuchu lenia... Dziewczyny, udanej niedzieli. Może dzisiaj któraś wybiera się na porodówkę?

Dzień dobry wszystkim, :) ŻyczyMy Wam udanego weekendu Dejanira i co tam u Ciebie? Już z Maleństwem? Buziaczki mamusie

Gumijagodka co mam zrobić, młoda się na razie nie pcha więc nie będę zajmować kolejki na siłę Jeśli któraś ma ochotę...

Zosieńko witaj na świecie!!! Asieńko ogromne gratulacje!!! Wracajcie szybko do sił, no i do nas Ja po wizycie. I coś mi się zdaje, że Żabol ma rację - moja córcia chyba trzyma się terminów Brzuszek jeszcze miękki, co nie znaczy, że to się nie może zmienić. Na szczęście nie badał mnie na fotelu - nie miałabym siły się wdrapać Także czekamy. Ale śmiało dziewczyny, proszę - możecie się rozpakowywać, ja tam ustąpię miejsca Aaa, przy badaniu tętna na zmianę było słychać bicie serduszka i czkawkę - fantastyczne odgłosy Aldonko słodziutki ten Twój siostrzeniec. Cudeńko Ariadnaa pracusiu jeden Baw się dobrze na SR. Żabolku widzę, że wybrałaś najlepszy możliwy sposób łagodzenia "cichych dni" Mężulo pewnie rozanielony nie tylko całuje gdzie tylko może ale i na rękach będzie Cię nosił

żabol22mam wiadomość od AsiulkiO 10.08 przyszedł na świat Oliwier 2910g i 53cm. czujemy się świetnie, poszło szybko. Mały cały czas ssie cyca. Buziaki Asiula wielkie gratulacje!!! Nareszcie masz upragnionego synka przy sobie. Trzymajcie się cieplutko i wracaj do nas szybko Ja się zbieram powolutku do mojego gina. Kazał się pokazać, to idę ale nic nowego na pewno się nie dowiem. Korzyść tylko taka, że serduszka małej posłucham

No to fakt niezaprzeczalny - październiczki wystartowały na dobre Asiula - trzymamy kciukasy

kiraWiesz to samo wczoraj powiedziała moja sąsiadka że teraz do lata poczeka hi hi. Teraz to tylko nam zostaje cierpliwie czekać . To będziemy w ciąży jak słonice - 2 lata

kiraMałgosiu to teraz Twoja kolej? Bardzo bym chciała ale moja córcia jakoś się nie śpieszy. Chyba czuje, że jesień przyszła i woli u mamy w brzuchu posiedzieć

Dzień dobry wszystkim :) Witamy się piątkowo. Ciekawe, jak tam nasza Asiula Pewnie już ma małego Oliwerka przy sobie Asieńko, Tobie również powodzenia życzę. Już za chwilę będziesz razem z Zosią A reszcie mamuś życzę miłego dnia

Ja mam w tej chwili ogromną chęć na dwie rzeczy: 1. Ogromną ilość napoju gazowanego typu Fanta czy Mirinda; 2. Poród - jak najszybciej A przez całą ciążę różnie to bywało: raz coś słodkiego, raz coś kwaśnego. Tu lody, tam pomidory.

Asiulka to trzymamy kciuki i czekamy na wieści Masz rację - nie ma co ryzykować i lepiej być pod fachową opieką w szpitalu. Powodzenia Kochana Żabolku pogratuluj mamie testów, a praktycznym niech się nie przejmuje - zawsze się znajdzie jakiś palant. A po tej aferze korupcyjnej trzęsą portkami o byle duperel. No i dobrze, że z mężem już oki. Szkoda czasu na dąsanie Jakaś zmęczona jestem. Chyba zaraz zrobię hop do łóżka i obejrzę sobie mecz siatkówki w pozycji horyzontalnej

asieńkaWitam Mamusie!!!! Chyba będę pierwsza sypiąca się Właśnie wróciłam z ktg i okazało się, że poziom wód płodowych szybko się zmniejsza i na dzisiaj dostałam skierowanie na oddział a jutro będę miała cc Normalnie nie mogę się doczekać. Trzymajcie się kochane. Mam nadzieję, że uda mi się jeszcze coś skrobnąć Asieńko więc wygląda na to, że będziesz pierwszą "legalną" październiczką. Ale super - już jutro będziesz miała córunię przy sobie