małagosia77

przystojny

Dejanira, przystojniaczek z tego Twojego Stasiulka Milka dobrze, że już wracacie do zdrowia, oby jak najszybciej. A co do pokarmu, to ja sobie zawsze troszeczkę mleka odciągałam, ale tylko tyle, żeby piersi nie bolały. One produkują z czasem coraz mniej mleka i piersi już tak nie ciążą. A nie myślałaś żeby odciągać i mrozić mleczko. Qurczak, szkoda tak rezygnować, skoro karmisz i masz pokarm. Ja Ci w kazym razie bardzo zazdroszczę. A ja się dzisiaj dowiedziałam, że zostały mi tylko dwa tygodnie macierzyńskiego. A i nawet nie to, bo póki co jestem na urlopie wychowawczym z prawem do zasiłku macierzyńskiego... Jestem wściekła na siebie, bo w czasie ciąży nie chciałam naciągać swojej firmy na "chorobowe", chciałam być fair, a teraz nie dość, że obetną mi okres zasiłkowania o 2 tyg. to jeszcze nie wiadomo, czy należą mi się te 2 tyg. zwiększenia macierzyńskiego od stycznia 2010 r. Ale tak to jest: jak się ma miękkie serce, to trzeba mieć twardą

Nenano dobra, już się nie wymądrzam, dziś odwiedzą nas siostrzenice męża, lecę smażyć naleśniki. któraś ma ochotę? Ja bardzo bym chciała, bo nie mam siły sama nic zrobić. Nie dość, że ja się czuję kiepsko, to jeszcze zaczyna dziewczynki dopadać. Nie śpią dzisiaj od czwartej (chociaż Dorotka odsypia choć troszkę) i jest ciągłe marudzenie. Zosia ma taki kaszel jakby ktoś w studni krzyczał a Dorotka troszkę kicha i kasła. Na razie robię im inhalacje, podaję Cebion i maść majerankową, a jutro idziemy do lekarza, bo dziś nasza lekarka już nie przyjmuje, a inne są "zawalone" pacjentami. Chcę, żeby je osłuchała. Normalnie jak nie urok, to przemarsz wojsk...

telegraf por...

Barbasiamałagosia77 polecam następującą miksturę - gorące mleczko z masełkiem, miodem i czosnkiem, wiem nie wszyscy tolerują taki zestaw, ale działa jak balsam na łamanie w kościach a przede wszystkim na gardło. Zdrówka życzę :) Ja na szczęście uwielbiam ten zestawik, ale niestety brakuje mi czosnku, a nie mam jak się wybrać do sklepu :( Może po południu, bo jeszcze mnie dziś czeka wywiadówka u Kuby - już drżę, czego się dowiem

getry wyp...

byłoby więcej brzydkich facetów :-] co by się stało, gdyby nie było jutra?

Kukulska Paweł Królikowski czy Rafał Królikowski?

Cześć Kochane :) Mnie co raz bardziej łamie to przeziębienie ale walczę i próbuję się nie dać. Zobaczymy co to będzie, pewnie padnę jak mucha Ariadno, do dzieci przychodzi taka młoda opiekunka. Bardzo fajna, wesoła dziewczyna. Dzieciaki ją uwielbiają. Poleciła mi ją szwagierka, bo u niej też pilnowała i była z niej bardzo zadowolona. Ja zresztą też jestem ale bacznie ją obserwuję. Poza tym mam Kubę-gadułę, który mi ze wszystkiego zdaje relację. Taki mały szpieg A "Twojego Maluszka" mam za darmo, chyba dzięki tym wypełnionym ankietom w szpitalu Fajna sprawa, bo w najnowszym numerze piszą o AZS - tym, co lekarka stwierdziła u Zosi. Troszkę się doszkolę. AniuWF na razie muszę odpękać 30 godzin teorii. Potem robią mi taki "swój" egzamin z teorii i jak go zdam, to dopiero umawiają się ze mną na jazdy. Za sobą mam na razie 8 godzin. Barbasia my też zasypani, rano tak zawiewało, że zastanawiałąm się czy posyłać Kubę do szkoły. Normalnie masakra. I o mężulka też się martwię, bo on też jeździ, a ta zawierucha idzie właśnie na wschód, a on tam jest Dejanira wiem co czujesz. Człowiek ma tak fajnie połechtane "ego" jak słyszy, że go brakuje innym. Mnie często moi studenci pytali przez NK, kiedy wrócę. To takie miłe. Ale niestety, jak ja wrócę, to ich już dawno nie będzie. Ale co tam, przyjdą następni Agasko zdrówka dla taty Zazdroszczę Ci ogarniętego mieszkanka - u mnie jest katastrofa - huragan, tajfun, trzęsienie ziemi w jednym. A najgorsze jest to, że nie chce mi się tego ogarnąć... Na razie zmykam, bo najmłodszy smok zaczyna krzyczeć. Buziole

Barbasia no niestety, nie z różaną ale z konfiturą śliwkową. Ale też własnej roboty. Ja też w szpitalu dostałam "Dzidziusia" i "Niebieskie pudełko" a wczoraj przesyłkę z Hippa. A dodatkowo co miesiąc dostaję jeszcze miesięcznik "Twój Maluszek". Lecę suszyć włosy, bo niedługo muszę iść na kolejne wykłady. Buziole

2012

pbmarys ja chetnie sie napije kawki z Wami i o jednego paczusia bym prosila Proszę bardzo: Smacznego!

Witajcie Lutóweczki :)Chciałabym pogratulować wszystkim Mamusiom i Maluszkom i życzyć wszystkiego , wszystkiego najlepszego A tym, które czekają jeszcze na swoje pociechy życzę wytrwałości, łatwego i szybkiego porodu i cudownych, zdrowiutkich dzieciątek. Powodzenia!!!

limonka prz...

kredki co ma uczeń?

piekło kro...

ariadnaaMałgosiu niemożliwe bez seksu :PPPP Ariadnaa w historii znany jest przypadek ciąży bez seksiku A tak na poważnie, jeżeli Ci się to często przytrafia, to może powinnaś się przebadać, hę?

mysikrólik uba...

ariadnaaMusiałam się chwilę kimnąć bo nockę miałam ciężką. Bolał mnie brzuch i wymiotowałam. Ariadnaa mam nadzieję, że już się dobrze czujesz. A co się stało, zjadłaś coś??? A może... ariadnaaTo co kochane kawusia i coś słodkiego? Kto pije?? die wstawić wodę :)) Ja bardzo chętnie. i jeszcze częstuję pączusiami, bo mi parę sztuk zostało.

Cześć Mamusie :) Kasiula bardzo Ci współczuję. Biedny Bartuś, ciągle coś się go łapie. Mam nadzieję, że te zastrzyki mu pomogą, szkoda tylko, że musi tak cierpieć. Tulam Was mocno Pbmarys śłiczności z tej Twojej Różyczki. Powodzenia w piątek u lekarza. Agasko, Tobie również powodzenia u lekarza. No i pochwal się jak tam z tą marchewką wyszło Ariadnaa baczność i na spacer marsz!!! U nas nie ma słoneczka ale też wybywamy, bo tylko -1, także całkiem ciepło AniuWF spróbuj ściągnąć troszkę swojego mleka i podać Antkowi w butelce. Jak zakuma, że jest łatwiej nie będzie chciał wrócić do piersi, tak jak Dorka. Chociaż są wyjątki od reguły. Moja koleżanka wracała do pracy i też chciała córcię karmić butelką a ta za żadne skarby butli nie toleruje. I tak od września... Mam nadzieję, że nie wystraszyłam Cię tym przepisem Mnie cosik gardło drapie, cholercia. Mężulek mnie zaraził i zwiał. To kurowanie go wychodzi mi teraz bokiem Eh, faceci... Buziaczki

Ja niestety mam spacerek dzisiaj z głowy. Za dużo śniegu Nie dam rady wyjechać żadnym wózkiem Ale nic to, Dorotkę wystawię w wózku na taras, a Zosię ubiorę i niech pobryka troszkę w śniegu, jeżeli da radę, bo śnieg jest po jej pachy Ja chcę już wiooooooooooooooooooosny!!! A ja mam dzisiaj na obiadek krupniczek. Po harcach na dworzu idealny na rozgrzewkę

Boże, dziewczyny, jeszcze tak niedawno chwaliłyśmy się naszymi brzuszkami, a teraz nasze maluszki zaczynają już smakować "dorosłe" jedzenie... Jak ten czas ucieka...

ariadnaaKochane która kawusie ze mną wypije??? Masz we mnie towarzysza do kawy. Mogę jeszcze poczęstować pączusiem własnej roboty z powidłami śliwkowymi. Ktoś reflektuje? A ja się biorę za naukę, w końcu trzeba opanować te znaki i skrzyżowania, no nie

Cześć Mamusie :) Witamy po weekendziku U nas wszystko dobrze. Dzionek toczy się swoim rytmem, tylko Dorotka z dnia na dzień bardziej ciekawa świata. Kira wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek!!! Dużo zdrówka, radości, uśmiechu i pociechy z dzieciaczków Barbasia witaj wśród nas. Opowiedz nam coś o sobie i swoim Maleństwie Ariadnaa gratulujemy pierwszego październikowego ząbka No i uważaj przy karmieniu, bo jak się Oleńka zorientuje, że Cię boli, to bedzie miała niezły ubaw.

Wiki ja również chciałabym poprosić. Dorotka, ur. 13.10.2009 r. - 2.800 g Z góry bardzo dziękuję