-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez mycha88
-
Emimilka trzymam kciuki, daj znać po :) powiem Wam że jak lekarz mi włączył ten trójwymiar to mnie zatkało...i byłam pewna że jakiś obraz podstawił takie to nierealne się wydawało :) więc nie wyobrażam sobie nawet jakie to musi być uczucie na półmetku jak maluszek już naprawdę jest dobrze rozwinięty :) kasiaCezet witamy w radosnym gronie :)
-
A oto mój Skarb :) Z badania jestem bardzo zadowolona, przez pół godziny lekarz mierzył, sprawdzał, szukał i opowiadał o moim bobasku :) Maluch już nie taki mały bo ma 6.7 cm ;) Bicie serduszka 157 ud/min. Lekarz pokazywał nam wszystko, pęcherz, żołądek, nerki itd, nawet liczył palce w prawej dłoni bo tak się udało mu nacelować :) Nóżki też sprawdzał, patrzył dosłownie na wszystko, między nóżki też ale powiedział że jeszcze za szybko by coś tam dostrzec. Termin porodu przesunął mi się na 2 września, niby wg miesiączki jestem w 12 tyg + 3 dni, ale wg niego dzidzia jest trochę starsza i ma 13 tyg +1 dzień :) Dziękuję Wam za trzymanie kciuków, widać że się przyłożyłyście odwdzięczę się tym samym oczywiście :) Za badanie zapłaciłam 170 zł wiec chyba najtaniej z tego co tu czytam. Aha no tak - mam 26 lat ale urodzę jako 27-mio latka ;)
-
chani pięknego masz bobaska :) ciesze się że mamy to za sobą już i że wszystko jest ok (trochę niżej napiszę co i jak u mnie;) Sylweczka myślę że Twoja ginekolog nie chce Ci przeprowadzić typowo badania prenatalnego, tylko po prostu sama z własnej inicjatywy sprawdzi tą przezierność bez dodatkowych badań. Często ginekolodzy to mierzą na normalnym usg. Klarita bardzo przykre jest to, że za granicą tak się traktuje kobiety w ciąży. Ja na Twoim miejscu za wszelka cenę spróbowałabym dostać to skierowanie, zajdź do lekarza i opisz mu wszystkie niepokojące objawy, powiedz że przed ciążą miewałaś problemy z tarczycą. Kołatanie serca, duszności, osłabienie - to są objawy nadczynności, sama od siebie dodałabym jeszcze że mam nadmierną potliwość na przykład. Niech gościu ma powód by Ci dać to cholerne skierowanie ;/ przecież to nie jest Twoje widzimisię.
-
Tak zrób, zaufanie i poczucie bezpieczeństwa to przecież najważniejsze dwie cechy jakie musi dać ginekolog. Ja powoli zaczynam się stresować przed prenatalnymi dzisiejszego wieczoru. Ale nastawiam się na przyjemną wizytę, mam nadzieję że będę wracała do domu z bananem na twarzy :)
-
To tym bardziej powinien Cię zbadać. Ja byłam w szpitalu w sobotę i zostałam dokładnie zbadana. Mimo tego w środę moja ginekolog badała mnie i robiła usg bez najmniejszego mrugnięcia okiem. Catarisa a może tak byś się zapisała do tej u której prenatalne robiłaś?
-
Ja właśnie z tego powodu się zdecydowałam :) żeby się upewnić że wszystko jest w porządku i nie myśleć później całą ciążę. No i przy okazji pooglądam maluszka dokładnie ze wszystkich stron :))
-
Cześć bombolinek ;) Mi moja ginekolog opisała te badania, o co w nich chodzi i powiedziała że nie jestem w grupie ryzyka i żebym się zastanowiła czy chcę je zrobić czy nie. Postanowiłam zrobić usg genetyczne, oczywiście prywatnie bo na kasę chorych to badanie obowiązuje po 35roku życia, jak w rodzinie były przypadki chorób genetycznych, jak kobieta przechodziła poronienia. No i nie każdy ginekolog takie badania robi, ja jadę do kliniki która się tym zajmuje między innymi.
-
Od razu widać że facet kombinuje. Co to jakaś alfa i omega że wie że za miesiąc też będzie wirus? Przykre że tak Cię potraktował. Na badaniu prenatalnym lekarz bada kobietę czy tylko robi usg? Dzisiaj sama się przekonam ale wydawało mi się zawsze że to polega tylko na badaniu usg, jeśli tak to przecież ten ginekolog powinien Cię przebadać i sprawdzić czy wszystko ok, czy nie ma infekcji, czy pochwa i szyjka macicy jest ok, poza tym skoro on prowadzi ciążę to chyba powinien sam chcieć zobaczyć jak dziecko się rozwija.
-
Jeśli chodzi o skierowanie na badania to zależy od lekarza, moja lekarka rodzinna gdy pierwszy raz robiłam badania jeszcze zanim zaszłam w ciążę zgodziła mi się przepisać skierowanie na morfologię, mocz, glukozę i ths, jedynie na toxo powiedziała że na to mi nie może dać skierowania. Zawsze można spróbować, to nic nie kosztuje. Teraz też mam skierowanie na HIV i HCV, HBS i USR i zamierzam zapisać się do lekarza rodzinnego i zapytam czy może mi dać skierowanie, jak się nie uda to trudno.
-
Klaudina masz rację, jest to wszystko drogie. Spróbuj zajść do lekarza rodzinnego, może on Ci przepisze skierowanie chociaż na część tych badań. Tak to jest w tych czasach, kiedyś nie robiło się tylu badań, nie chuchało tak na zimne, teraz takie badania to jest coś najzupełniej normalnego u większości lekarzy. Twoja ginekolog wskazała byś się udała na drugie badanie prenatalne które wykrywają wady np serca i różnią się od tych między 11 a 14 tygodniem. Może Twoja ginekolog uznała, że nie potrzebujesz pierwszych badań genetycznych. Drugie lepiej wykonać bo wady wykryte można leczyć jeszcze w czasie ciąży nieraz.
-
Maminka_2015 spróbuję tych migdałów bo mleko na chwilę obecną też nie bardzo przełykam ;) Za to bakalie jak najbardziej wcinam a powiem szczerze że nie posądzałam migdałów o taki wpływ na tą dolegliwość. Joanna89a nie wiem jak z salami, domyślam się że zupki chińskie nie są wskazane ale wczoraj nie wytrzymałam i musiałam sobie zjeść, zrezygnowałam jednak z tłuszczu, sam makaron i przyprawy :) Ostatnio jak już do czegoś mnie ciągnie to bardziej do mało zdrowych rzeczy z czego wcale nie jestem zadowolona :P Po tej zupce miałam wyrzuty sumienia na przykład, no ale no nie mogłam się powstrzymać noooo
-
Joanna89a cudowne zdjątka, cieszę się że wszystko w porządku a w piątek tak jak pisała Maminka_2015 pewnie wynik będzie jeszcze lepszy ;) Chani o której masz jutro usg? Ja mam o 19.15 relację pewnie zdam w następnym dniu bo zanim wrócę do domku i ochłonę to trochę minie :) Od trzech dni mam nowy objaw - paskudną zgagę praktycznie po wszystkim co zjem...a już się cieszyłam że mogę normalnie powoli jeść :P
-
My mamy po trzy propozycje dla chłopca i dla dziewczynki Ale narazie to takie nasze gadanie, postanowiliśmy że jak już poznamy płeć to wtedy się bardziej na tym skupimy :) Oczywiście najważniejsze by dzieciaczek był zdrowy ale jak ja bym miała wybierać to fajnie by było mieć starszego syna i młodszą córkę co by się nią później brat opiekował. Mąż się śmieje że wolałby chłopca bo jak sobie pomyśli później o fryzjerach, kosmetyczkach i kolejnych kosmetykach w łazience to jednak chłopak jest mniej kłopotliwy Joanna89a dawaj dawaj bo się niecierpliwimy ;)
-
Sylweczka nie martw się, może jest tym trochę więcej kłopotu, ale w dzisiejszych czasach taki problem to nie problem :) Klarita masz rację, nie ma się co przejmować, ja jak byłam w szpitalu to na usg dzieciaczek był w prawidłowej pozycji do mierzenia i wyszedł mi początek 11 tygodnia, a jak 4 dni później miałam usg u mojej ginekolog to maluszek się prężył i wyszedł większy, z tego powodu wg usg wyszło mi że jestem pod koniec 12 tygodnia więc w 4 dni prawie dwa tygodnie różnicy hehe
-
do ro ta to mamy tą samą grupę krwi :) Dobrze że RH+, gdyby był minus to byłoby trochę więcej problemów.
-
do ro ta śliczny cudowny wspaniały...mogłabym tak wymieniać :) Fajnie że masz to już za sobą :) Świetne te wózki Wasze :) Mnie nie stać na nowy więc mam trochę utrudnione zadanie bo nie mogę sobie wybrać danego modelu i czekać aż akurat taki ktoś wystawi na sprzedaż. Ale jak juz jakiś sobie upatrzę to przetestuję na wszystkie możliwe sposoby zanim kupię :) Jeśli będzie dziewczynka to mam już obiecane 4 wory pełne ubranek od mojej bratowej i brata, teraz mają 2wu miesięczną mała Księżniczkę :) Jeśli chłopczyk to czeka mnie przyjemność z wydawania pieniędzy na ciuszki dla naszego przystojniaka :)
-
Ja na l4 jestem już dość dawno ze względu na moją pracę choć chciałam dłużej pracować żeby mi czas szybciej leciał. No ale dolegliwości żołądkowe dodatkowo nie pomagały wiec nie było wyboru. Nudzę się strasznie ale boję się już aktywnie spędzać czas bo wciąż mam bóle podbrzusza z powodu których byłam w szpitalu. Dlatego też czekan na te badania prenatalne jutro, jak będzie wszystko ok to 80% moich zmartwień uleci w powietrze :) No i wtedy zabieram się za mycie okien bo aż się chce w taką pogodę popucować szyby
-
Trzymam kciuki Joanna89a , daj znać zaraz po powrocie. No i życze przyjemnego oglądania pociechy :) Macieja89 dobrze że z tą toxo to stara historia :)
-
Cześć Mamuśki ;) Jutro mam usg prenatalne więc proszę Was, trzymajcie wszystkie kciuki od 19.15 ;) Jutro się jeszcze o te kciukasy upomnę ;D Jeśli chodzi o mój brzuszek to rano jest w miarę ale wieczór to 6-7 miesiąc jak nic :) Nie mam tak fajnie jak Wy z ubraniami, zawsze nosiłam dopasowane i teraz nie założę ani jednej spódnicy a jeśli chodzi o spodnie to z kilkunastu par zostały mi 3 które jakoś jeszcze wsunę na tyłek :) Byłam wczoraj w szmateksie bo szkoda mi kupować nowe spodnie, w których pochodzę 3 tygodnie.
-
A zresztą róbcie co chcecie... jedna sprzeczka i już wszystkie od razu przestańmy pisać. I to teraz jak nawiązała się fajna rozmowa o przygotowaniach do przyjścia na świat naszych Skarbów. Ja nie wiem o co chodzi mamunia5, o to żeby postawić na swoim? Myślałam że temat jest już wyjaśniony i pogodziłyśmy się z myślą że Catarisa miała co innego na myśli. Myślałaś ze to miejsce dla wszystkich, że w tych najtrudniejszych chwilach znajdziesz tu wsparcie? I dobrze myślałaś, szkoda tylko że jedno nieporozumienie i już się poddajesz. Wiecie co ja sobie na dzisiaj robię przerwę z parentingiem bo już wysiadam. Jesteśmy dorosłe i powinnyśmy się tak zachowywać. Wszystkie. Do jutra dziewczynki, idę zaczerpnąć świeżego powietrza i mimo wszystko mam nadzieję że jutro zobaczę Was wszystkie dalej urzędujące na tym forum, mamunia5, Ciebie również.
-
Mi się najbardziej podobają wózki dwukolorowe, najlepiej zielono-szary :) Nie zbrudzi się tak łatwo i pasuje zarówno dla dziewczynki jak i chłopca :) I powiem Wam że po Waszych wiadomościach będzie mi jeszcze ciężej wybrać bo nowe modele w głowie teraz siedzą
-
Witaj czarnulka89 każda z nas ma takie momenty, ale musimy być optymistycznie nastawione :) Ja mam czarne myśli średnio 7 dni w tygodniu ale zaraz je tłumię i staram się myśleć pozytywnie :)
-
Catarisa lepiej napisz jaki wózek planujesz dla swojej pociechy a nie żegnaj się z nami. Ile osób tyle spojrzeń na daną sprawę. Wiadomo, że czasami kłótnie są nie do uniknięcia. Ktoś Cię źle zrozumiał ale ja i sporo innych dziewczyn wiemy o co Ci chodziło. Też bym musiała już kiedyś zrezygnować z tego forum bo nie zgadzałam się z czyimś spojrzeniem na tą samą sprawę. Zostań z nami, z kim będziesz się dzieliła tymi cudownymi przeżyciami które czekają Cię w najbliższych miesiącach jak nie z nami ;)
-
Moniak ja biorę pod uwagę tylko używane :) Jest taki wybór w internecie że głowa boli, przynajmniej w moich okolicach. Zapłacę 400-600 zł za dobry wózek, nie zniszczony, nieraz bez jakichkolwiek śladów używania, zamiast 1200 za nowy :) Też myślałam o wózku 3w1 ale zastanawiam się czy mimo wszystko nie dokupić fotelika do samochodu, moja bratowa ma 3w1 i dużo czasu zajmuje im mocowanie fotelika w samochodzie. Dodatkowo niewiele fotelików z wózków 3w1 ma atesty na bezpieczeństwo w samochodzie. I jeszcze jedna kwestia, gdy gondolę zmienimy na wózek spacerowy to taki pojazd 3w1 jest dość ciężki i masywny, na szczęście wydaje mi się, że w naszym wypadku (WRZEŚNIÓWKI) w większości będziemy używały głębokich gondoli, bo jesień, później zima i początek wiosny do ciepłych nie należą ;) a później to nie wiadomo na jak długo nasze maleństwa będą chciały jeszcze w wózkach siedzieć :)
-
maga23 prosze Cię daj spokój :) Wy naprawdę tak to odebrałyście? Nie wiem czy to hormony, czy doświadczenia z przeszłości, ale wydaje mi się, że trochę źle to odebrałaś. Tu nie chodzi o to, że nie możecie pisać o swoich problemach, ale o to, że naprawdę momentami niektóre dziewczyny bardziej się stresują i to nie Waszymi tragediami, ale tymi gdybaniami co może się stać itd. Zostań z nami