-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez mycha88
-
Maritka badania prenatalne to bardzo ogólne pojęcie. Na co się konkretnie umawiacie? Chyba zrobię badanie USG bez testy PAPP-A, chyba że wyjdzie jakieś podejrzenie, wtedy dodatkowo test PAPP-A..ale to jeszcze nie jest ostateczna decyzja, jak Wy robicie? Decydujecie się na test podwójny?
-
Pampuszka witaj :) I więcej optymizmu, na pewno wszystko będzie dobrze :) Ja też miewam jeszcze czarne myśli ale staram się pozytywnie wszystko widzieć, na pewno uspokoję się po mojej następnej wizycie 18 lutego i po badaniach prenatalnych, to dla mnie taki przełom będzie. Maritka Catarisa pisała o liście lekarzy, którzy maja odpowiednie uprawnienia do przeprowadzania badań genetycznych (prenatalnych) - to te które wykonujemy między 11 a 14 tygodniem.
-
Catarisa super zakup, tez mam w planach zaopatrzyć się w taki monitor :) A cena rzeczywiście niespotykana. Wzruszyć się łatwo bo każda rzecz, której nam przybywa, a która wiąże się z naszymi Skarbami przybliża nas do września i jakby nie było - uświadamia nam że to się dzieje naprawdę :)
-
Cześć Kobitki :) EwaAva wchodzisz na dowolną stronę z suwaczkami, tam masz instrukcję i krok za krokiem robisz suwaczka, następnie kopiujesz link, który się nazywa BBCode, następnie wchodzisz na edycję swojego profilu i wklejasz ten link w pole podpisane "sygnatury" :) maga23 w domu zawsze lepiej, musisz teraz leżeć? Ciężko pewnie będzie ale zaopatrzona w stos dobrych książek no i oczywiście nasze forum przebrniesz szybko ;) Zdrówka życzę! No a ja wciąż walczę z nudnościami, w nocy znów miałam 3 razy pobudkę za potrzebą, męczy mnie to bo ciężko mi w nocy spać więc tylko się dodatkowo rozbudzam. Dodatkowo zaczynam przy tych pobudkach coraz bardziej odczuwać nocne głody, zaczęły pojawiać się też duszności, tak jakby mi tlenu w powietrzu brakowało, mąż musiał w nocy okno otwierać.
-
Joanna to rzeczywiście dziwnie masz...ja chodzę prywatnie i np za badania krwi ostatnio robione też musiałam płacić, ale każda wizyta kosztuje mnie 100 zł w tym mam za każdym razem badanie normalne, do tego usg plus zdjęcie i masa moich pytań i cierpliwe odpowiedzi na nie z ust mojej ginekolog. Nie dzwonię do rejestracji tylko bezpośrednio do niej, z nią się umawiam na wizyty i ona telefonicznie tłumaczy mi, gdy mam jakiś problem. Za badania genetyczne muszę zapłacić, no ale nie jestem w grupie ryzyka, więc to akurat jest zrozumiałe. Zostałam poinformowana przez ginekolog co to są za badania, dostałam listę placówek w której mogę je wykonać i powiedziała mi żebym się na spokojnie zastanowiła czy chcę te badania wykonać, a jeśli tak to muszę je zrobić między 11 a 14 tygodniem. I tyle, decyzja należy tylko i wyłącznie do każdej z nas, ja się wybieram na to.
-
Dlatego każda indywidualnie podchodzi do tego tematu. Ja nie uważam, że Zespół Downa jest na tyle poważny by decydować się na aborcję. Szczerze powiedziawszy, nigdy nie przyszło by mi nawet do głowy pomyśleć o usunięciu ciąży przy tej chorobie, ale też nie mam prawa i nie zamierzam potępiać ani oceniać kobiety, które się na to decydują. Tą decyzję musi podjąć tylko i wyłącznie para, którą spotkało to nieszczęście bez względu na to co myślą i mówią inni.
-
oo widzę że już uzyskałaś perfekcyjną odpowiedź
-
JoasiaG z tego co się orientuję to pracodawca płaci pierwszy miesiąc, a później co miesiąc wypłaca ZUS. Ale nie wiem, może jest jakiś przepis prawny gdzie przy zatrudnieniu większej ilości osób płaci pracodawca. W kadrach powinni Ci pomóc z taką informacją, myślę że możesz też zadzwonić do Zusu w tej sprawie. Ale pamiętaj, że powinnaś myśleć teraz o sobie bardziej niż o pracodawcy, to jest naturalna kolej rzeczy, że kobieta w ciąży idzie na l4.
-
Klarita czekam na wyniki badania moczu więc zobaczymy. Ja nie chodzę na zasadzie co chwilę i pełny pęcherz, bardziej mam uczucie wypełnienia pęcherza ale za dużo to nie wysikam hehe chyba mi macica na pęcherz naciska
-
Dziewczyny a jak się mają Wasze pęcherze? Ja mam trzeci dzień jakąś makabrę...w nocy po 3 razy wstaję, a w ciągu dnia co chwilę mam wrażenie pełnego pęcherza, wcześniej chodziłam często, ale teraz to już przesada.
-
Mamunia5 super!!! :) Zazdroszczę (oczywiście tak pozytywnie), to musi być cudowne uczucie patrzeć jak dzieciaczek rusza się na obrazie z usg :) Wtedy dociera ten fakt, że on naprawdę się rozwija i że musi być dobrze :) Karolina83 jakieś ryzyko zawsze jest, niestety nikt nie da 100% pewności, chyba że przy badaniach inwazyjnych o których piszesz. Bywa tak, że lekarz się pomyli, znam dwie osoby u których w badaniu wyszła choroba u dzieciaczka a urodziło się zdrowe :) Miejmy jednak nadzieję, że nas problemy z chorobami genetycznymi nie będą dotyczyć, tak jak piszesz, większość tych badań wychodzi na szczęście dobrze.
-
Klarita ja poprostu bym nie mogła. Oczywiście nie będę udawać, że taka informacja spłynęłaby po mnie jak deszcz. Nie będę ukrywać tego, że miałabym wiele chwil załamania, nie mówię że nie byłoby łez. W końcu każda kobieta pragnie cieszyć się zdrowym, pełnym radości dzieckiem. Ale nie z takimi chorobami u dzieci ludzie muszą sobie radzić i mimo wielkiej rozpaczy, nawet bardzo chore dziecko potrafi dać także wiele miłości. Znam dwoje dzieci z Downem i choć tutaj przypadek przypadkowi także nie równy, to widzę jak te dzieci się bawią, jak przytulają swoich rodziców, jak okazują im miłość i cieszą się życiem. Ci rodzice nie żałują decyzji. Może dlatego jestem zdecydowana urodzić takie dziecko. A może dlatego, że mam świadomość, że to też jest człowiek, który czuje i pragnie żyć tak samo jak każdy z nas.
-
Nieesia nie przejmuj się :) Jak najbadziej takie objawy mogą Ci minąć teraz, mogły i tydzień temu :) Ale nie sugeruj się tym aż tak bardzo jeśli poprawa trwa dzień, czy dwa, ja miałam trzy dni prawie bez mdłości i po tych chwilach spokoju znów wróciły :) A brzuszek to sprawa indywidualna, mi już się pokazuje małe zaokrąglenie od dwóch tygodni, za to po mojej sąsiadce prawie do 5-go miesiąca nie było kompletnie nic widać :) Klarita oczywiście, że to sprawa indywidualna :) Przypadek przypadkowi nie równy, wada wadzie nie równa. Ja majętna nie jestem, ale jeśli dziecko miałoby chorobę Downa to i tak bym nie usunęła, bo ja osobiście nie uważam takiej choroby do kwalifikującej do aborcji. Co innego jeśli dziecko będzie bardzo cierpiało, albo urodzi się po to, by przeżyć kilka godzin/dni. A odpowiedziałam w ten sposób Monisi tylko dlatego że napisała że taka ciąża jest usuwana - a to regułą nie jest, że usunięta będzie, bo to -jak wspomniałyśmy, jest sprawą indywidualną
-
monisia1981 Klarita to właśnie chodzi o wykrycie zespołu Downa i innych chorób w maju kończę 34 lata i lekarz powiedział że dobrze zrobić takie USG.Taka ciąża jest usuwana jeśli występują takie wady. Nie wiem jak Wy ale ja bym na pewno nie usunęła ciąży gdyby się okazało że moje dziecko ma zespół Downa...
-
Witam nowe przyszłe mamusie :) Lubietruskawki jak będziesz w Polsce to możesz sobie wykonać badania krwi i moczu, najważniejsze to morfologia krwi, Glukoza we krwi, TSH, badanie moczu. Ja robiłam dodatkowo na toxoplazmozę ale nie każdy lekarz to przepisuje więc decyzja należy do Cibie. Robiłam prywatnie i te wszystkie badania wyszły mnie niecałe 80 zł (sama toxoplazmoza kosztuje niecałe 50 zł). Do tego możesz odwiedzić jakiegokolwiek ginekologa prywatnie, on Cię przebada i zrobi usg - moja ginekolog bierze 100 zł przy czym dokładnie wszystko wytłumaczy o co byś nie pytała. Natalia632 ja też sobie mówiłam że ciąża to nie choroba i męczyłam się w pracy z nudnościami - dla mnie każdy dzień był męczarnią, koleżanki tez przy mnie łatwo nie miały bo musiały nadrabiać za mnie. W końcu poszłam na l4, mimo nudności czuję się o niebo lepiej co na pewno też dobrze wpływa na dzieciątko. Może i ciąża nie jest chorobą, ale jej objawy nieraz przewyższają objawy niejednej paskudnej i bardzo męczącej choroby.
-
Joanna89a są dwa sposoby obliczania wieku ciąży, ogólnie przyjęty liczy się od ostatniego dnia miesiączki, a drugi od dnia zapłodnienia. Z tego powodu że wiele kobiet nie wie kiedy mogło dojść do zapłodnienia najczęściej liczy się wiek ciąży tym pierwszym sposobem i suwaczki też w ten sposób obliczają ;) Wydaje mi się że lekarz powinien już Ci podać planowany termin porodu, oblicza go porównując wiek ciąży licząc od pierwszego dnia ostatniej miesiączki z terminem jaki wychodzi Ci podczas badania usg. Mi tym sposobem wyszły dwa planowane terminy, jeden na 8 września a drugi na 9 września. Ta różnica dni może wynieść więcej niż jeden dzień, każdy przypadek jest inny. Lekarz powinien podczas ostatniego usg podać Ci także wielkość dziecka, chyba że wtedy jeszcze nie było widać zarodka. Moniak te tabletki to masz przepisane od ginekologa? Próbowałaś takich metod jak jedzenie przed wstaniem z łóżka, podjadanie mało a często, herbatki z imbirem itd? Mam nadzieję ze szybko Ci to przejdzie biedna...
-
Podziwiam mamusie, które muszą sobie radzić z różnymi objawami ciąży i zajmować się jednocześnie dzieciaczkami, naprawdę podziwiam Was Kobitki :) Ja to bym chyba potrzebowała specjalnej grupy wsparcia w takiej sytuacji...
-
Cześć Dziewczyny :) Nowy tydzień przed nami, wczoraj po okropnych mdłościach, dzisiaj jest lepiej i mam nadzieję że już mi tak zostanie. Gdyby nie ten wczorajszy gorszy dzień to dzisiaj już bym się Wam chwaliła że powoli ten problem przestaje mnie dotyczyć :) Joanna89a na pewno ginekolog podał Ci planowany termin porodu, na kiedy Ci wyszło? Mi się zaczął 11 tydzień dzisiaj i mam termin na 8-9 września więc spokojnie, powinnaś się jak najbardziej załapać ;)
-
Emimilka też mam problem z zaparciami dodatkowo jem banany na mdłości które wzmacniają tą dolegliwość, spróbuj jabłek i śliwki suszone, mi bardzo pomagają....a jak nie da rady to zawsze możesz zagryźć kiełbasę jabłkiem, popić mlekiem i na to znowu kiełbasa (mieszanka wybuchowa hihi)
-
Cześć dziewczyny, jeju ale macie super brzuszki :) Mi już też rośnie, mąż nazywa mnie pieszczotliwie małym grubaskiem muszę się do szmateksu na jakieś ciuszki przejść, bo w jeansach to już mega niewygodnie. AniaCNY nie masz pojęcia jakiego mi smaka na gołąbki zrobiłaś!!! :) Amilka wyobrażam sobie że okropnie Cię to męczy ale dobrze ze na badaniach wychodzi ok, może u Ciebie to plamienie związane jest z burzą hormonów w organizmie.
-
Ja nie uważam że pierwsze badanie prenatalne jest konieczne jeżeli kobieta nie jest w grupie ryzyka. Wykrywa takie choroby których i tak wyleczyć się nie da (zespół Downa, zespół Edwardsa, zespół Patau) a jedynie pomaga oswoić się rodzicom z myślą o tym, że dziecko będzie chore. Nie wiem jak Wy ale ja bym się na aborcję i tak nie zdecydowała przy jednej z tych chorób, więc także nie widzę takiej konieczności (co nie znaczy, że nie zrobię tego badania dla świętego spokoju). Mam koleżanki, które tych badań nie robiły bo uważały że stres związany z wiedzą o takiej chorobie dziecka mógłby tylko zaszkodzić. Ważne są badania prenatalne pomiędzy 18 a 22 tygodniem bo wtedy można wykryć wady serca które można leczyć jeszcze w czasie ciąży i te powinno sie jak najbardziej wykonać.
-
Joanna89a masakra :/ Ja miałam super okazję na święta, więc moi rodzice i teściowie dostali prezenty pod choinkę ;) było to spontaniczne, bo pierwsze pod choinką znalazł prezent mój mąż, a później zdecydowaliśmy ze zaryzykujemy i zrobimy juz tą radość także rodzicom. Nikt więcej nie wiedział do pierwszego usg, wtedy dowiedzieli się dziadkowie i rodzeństwo. Teraz to stopniowo kolejne osoby się dowiadują, np ciocia męża jak byliśmy ostatnio u nich w odwiedzinach po tym jak odmówiłam ciastka...zaraz było pytanie czy mi co nie dolega hehe ;) no a dalej to wiecie jak poczta pantoflowa działa
-
Cześć Wam :) Jesteście szalone nie było mnie jeden dzień i prawie pół godziny nadrabiania w czytaniu Ale bardzo mnie to cieszy, że nasze wrześnióweczki takie chętne do rozmowy i że ten wątek tak radośnie żyje :) Ja byłam wczoraj oddać krew i mocz, między innymi także na toxoplazmozę i tsh, w poniedziałek odbiorę wyniki, mam nadzieję, że wszystko jest ok. Przed ciążą miałam lekką anemię i tsh na granicy więc zobaczymy. Ważyłam się dziś rano dziewczyny - od początku ciąży wskoczył mi już kilogram, a to przy nudnościach, ciekawe jak będę wyglądać jak przestanie mi być niedobrze No i nie chcę zapeszać, ale dzisiaj trochę lepiej się czuję jak na razie ;)
-
Misia2408 ja też miałam nastawiany dysk ale dwa razy, potem mój kręgarz powiedział mi że więcej się nie powinno bo się to wszystko wyrabia i im częściej tym szybciej znów może wyskoczyć. Taką opinię słyszałam już od dwóch różnych kręgarzy. Dopytaj się, szkoda żeby za częste nastawianie miało Ci zaszkodzić. Monika237 też mam ciężko z mdłościami. Nie wspomnę o wrażliwości na zapachy.... Wyczytałam że w 10-tym tygodniu jest najgorzej i później powinno ustępować. Mam nadzieję że tak będzie, znam dziewczynę która się męczyła do 6-go miesiąca.
-
Jakie miałyście pierwsze objawy ciąży?
mycha88 odpowiedział(a) na Daria0428 temat w W oczekiwaniu na bociana
Malutka55 miesiączka to nic innego jak złuszczenie śluzówki macicy. U Ciebie to nie nastąpiło bo wraz z rozpoczęciem ciaży organizm zaczął produkować estrogen i progesteron, które właśnie stopują to złuszczanie. Dodatkowo już od trzeciego-czwartego tygodnia łożysko zaczyna się rozwijać. Przy poronieniu macica oczyszcza się, możliwe że w Twoim wypadku nie złuszczyła się całkowicie. Ale my możemy gdybać i przypuszczać. Musi Cię zbadać lekarz, ktoś kto ma doświadczenie medyczne, sprzęt i wiedzę jakiej my nie posiadamy. Powodzenia z umówieniem wizyty u naprawdę dobrego specjalisty, życzę żebyś nie trafiła już więcej na takiego dupka jak ostatnio.