mycha88

wiruśka smacznego i na zdrowie :) JustiSia co się dziwisz, przecież w ciąży kobieta powinna chudnąć z kolejnymi miesiącami, tylko my głupiutkie myślimy że jest na odwrót (...) Zbazba tak dokładnie ta ;) Nie chciałabyś mnie widzieć jak się rzucam na łóżku żeby się przewrócić na drugi bok ale opanowałam już to do perfekcji i tylko się czasami zastanawiam czy Mały wstrząsu przy okazji nie zaliczy. Swoją drogą z ciałem od pasa w górę nie ma problemu ale wyciągnij pozawijane w nią nogi, poprzekładaj, powkładaj na drugą stronę, można się zmachać bardziej niż przy seksie :)))

Miłośniczki arbuza prawie zapomniałam by Wam napisać że od wczoraj w Biedronce arbuz jest w promocji i kosztuje 1.99 Tak więc atakować Biedry po świeże soczyste i chłodzące mniami :)

JustiSia w zupełności Cię rozumiem ;) Też siedziałam tak jak Ty w samochodzie i było mi dużo lepiej, raz co prawda prawie zasnęłam ale co tam ;) Jeszcze trochę wytrzymaj i napijesz się kawy Catarisa jak najbardziej może wyrosnąć na hepatologa ale wolałabym by kogoś innego znalazł za królika doświadczalnego hehee :)) Kolczyk M ja też mam coraz większe problemy ale z kolanami. Strasznie bolą, kiedyś miałam nogę w kolanie skręconą a w obu dodatkowo ubytki w chrząstce kostnej, teraz może z powodu przyrostu wagi kolana bolą, czy stoję, czy chodzę, czy leżę. Zastanawiam się jak ten ból złagodzić, ale nie mam pomysłu, ciekawe co będzie za 2 miesiące... Alucha ja też Ci się nie dziwię że byś go przyjęła. Łatwo się patrzy i mówi co trzeba zrobić stojąc z boku i nie czując tego wszystkiego. Ale jeśli on zacznie do tego dążyć to nie daj się mu łatwo, bo też nie zasługuje na łatwy powrót. Walcz o to co Ci się należy dla Was, tym bardziej że to jak postąpił w sprawie choćby samochodu jest nie do przyjęcia. I dobrze zrobiłaś że go wyrzuciłaś. Nawet się nie próbuj nad tym zastanawiać. Gdyby był wart Ciebie i maleństwa walczyłby, przepraszał, a nie unosił się męską dumą i wynosił z takim impetem. My kobiety jesteśmy silne, co nas nie zabija to nas wzmacnia. On prędzej czy później bardzo pożałuje swojego postępowania i tego jestem pewna. ania_1009 zazdroszczę Ci tej burzy, u mnie tak ciepło że po 15 minutach na świeżym powietrzu o godzinie 9-tej miałam mokre plecy. Nie wiem co będzie w południe. Mąż już ostatnio myślał o kupnie basenu, chyba muszę zacząć naciskać na ten pomysł.

Witajcie Piękne ;) Alucha totalnie mnie zatkało ;( To co się stało jest niesamowicie przykre, jednak pamiętaj że jesteś silna i dasz radę przez to przejść! Dla siebie i swojego dziecka. Jeśli masz jakąś znajomą, albo znajomego to dzwoń, nawet się nie zastanawiaj, na pewno przyjedzie i Cię teraz wesprze. Nad facetem się teraz nie rozprawiaj, wiem że jest to praktycznie niewykonalne by o nim nie myśleć, ale próbuj, staraj się. On albo wróci i go przyjmiesz, albo nie i zaczniesz życie z kimś kto jest naprawdę Ciebie wart. Teraz jednak najważniejsza jesteś Ty i Twój mały Skarb, pamiętaj, dziecko czuje to co Ty, dlatego walcz i podnoś się z tej okropnej sytuacji. Dasz radę kochana! I jeśli masz możliwość to nawet się nie zastanawiaj tylko korzystaj z możliwości o jakiej pisała Ci JoasiaG. kiti możliwe że masz zespół cieśni nadgarstka, częsta przypadłość w ciąży. Nieesia chyba nawet bym nie dała rady spać na większej poduszce, odkąd mam swoją poduchę ciążową śpię tylko na niej, jak mam coś więcej pod głową to zaraz kark boli ;) Super że będziesz witać swoje maleństwo z pięknymi zębami. Być może ciąża Ci pomogła tak szybko uzyskać taki efekt? :) Musze się Wam poskarżyć na swojego łobuza. Wczoraj wieczór dostałam takiego kopniaka w okolice żołądka że aż wydałam z siebie coś na wzór okrzyku i czułam ból jakby mi ktoś pięścią w żołąd przywalił jeszcze przez 20 minut. A to zbój, mam nadzieję że jego zainteresowania nie będą się rozwijały w tym kierunku

Joanna89a to może lepiej niech mi na razie braki powietrza nie ustępują ;) JustiSia święta racja. Aż mnie skręca by przygadać ale szkoda się produkować. Raz jej tylko powiedziałam że jej pokolenia nie ma co porównywać do mojego bo w tych czasach niejeden wiejski staruszek ma lepszy kręgosłup niż nastolatek to się trochę ostudziła. charming_mi ale macie wypasione zapasy

Niepogoda ślicznie wyglądacie, sukienka cudowna :)) Chyba taka kolej rzeczy z tym oddychaniem skoro więcej z Was się z tym spotyka. Joanna89a mi też chyba mocno mały naciska na żołądek, szczególnie jak się zegnę to zaraz dostaję refluksu i mi się odbija. wiruśka masakra!!! Aż mnie trzepie jak czytam takie rzeczy. Mnie z kolei dobija moja sąsiadka starsza, miesza się w nie swoje sprawy. Często jak mnie widzi to słyszę komentarz typu "za moich czasów to kobieta do 9-go miesiąca ciężko pracowała a w tych czasach za mało się ruszacie w tych ciążach, za mało aktywności, tylko l4 brać bez powodu" - nawet tego nie skomentuję. just.jot piękna z Ciebie przyszła mamusia, choroba nie odebrała Ci ani trochę uroku ;)

Emily kochana trzymaj się, jesteś w dobrych rękach, na pewno Ci pomogą. Daj znać przy pierwszej możliwości jak się czujesz. joanna89a kup sobie PREGNA DHA - zawiera tylko dha ;) Też uważam że dobrym pomysłem jest wziąść na poród koszulę którą później nie zależy już prać, tylko do kosza. Ewella mi ostatnio twardniał brzuch tak że musiałam jechać na dodatkową wizytę. Dostałam 3xdziennie nospę i magnez i 2xdziennie luteinę 100 dopochwowo. Pomogło po kilku dniach. Ale jeśli masz twardy brzuch nieustannie to dobrze jest w takiej sytuacji jednak odwiedzić lekarza, mi moja gin sprawdzała szyjkę, łożysko i wody płodowe. Nieesia wspomnij na wizycie lekarzowi że po nocy masz popuchnięte nogi jeśli Ci się to będzie powtarzać. Dziewczyny macie problemy z oddychaniem? Ja zauważyłam od kilku dni że przy zasypianiu tak jakbym przestawała oddychać na chwilę, ledwie przysnę a budzę się i muszę tak mocno nabrać powietrza jakbym drzemała chwilę na bezdechu... później oddycham jak ryba wyciągnięta z wody ;/

Catarisa dziękuję :* nie będę się przejmować choć dalej uważam że to przykre. Na pewno nie dam po sobie poznać że mnie to dotyka i udowodnię że do jej wagi nie dobiję, jest motywacja-będzie satysfakcja. emimilka ja nie piorę/prasuję teraz. Uważam że to bez sensu bo jest za wcześnie i będzie trzeba ubranka jeszcze raz przeprać, a po co? Zabiorę się za to pod koniec lipca, albo początek sierpnia. I nie mam zamiaru prasować dosłownie wszystkiego, tylko te rzeczy które będą w bezpośrednim kontakcie ze skórą maluszka. Położna mówiła na warsztatach Mamo To Ja że nawet nie trzeba wcale prasować jeśli się pierze w odpowiednich proszkach. EWA.7 piękna przyszła mamusia z Ciebie ;)

ania.r gratuluję i życzę szczęścia i miłości na nowej drodze życia, szkoda że weszłaś w nie z przeziębieniem ale mam nadzieję że szybko z tego wyjdziesz :* JustiSia mój mąż próbował mnie kiedyś przekonać do szpinaku i przyrządził podobno pycha palce lizać naleśniki ze szpinakiem, zrobiłam jednego gryza i bez przeżuwania przełknęłam just.jot chodzi mi właśnie o smarowanie maściami. Bratowa mi radziła bym wcześniej zaczęła ich używać bo jej jeszcze przed porodem jedna boleśnie popękała. Catarisa domyślam się że to właśnie zazdrość ale przykre to gdy przyjaciółka którą we wszystkim staram się wspierać tak się odwdzięcza i to nie pierwszy raz. Zapytała mnie ile ważę, jak jej powiedziałam że ok 65kg to wielkie "ooooooooo!! ja mam 75 to niedługo mnie przegonisz!" musiałabym przybrać 10 kg przez 2.5 miesiąca, no bez przesady... Wszyscy mi mówią że mam mały brzuszek jak na wiek ciąży a ona jedyna za każdym razem jak się widzimy zamiast powiedzieć coś miłego to "ale masz duży brzuch, masz już rozstępy??? Ile Ci waga wzrosła?" A sama w ciąży przybrała 22 kg i ja ją wspierałam w czasie "po porodzie".

Dziewczyny jak się macie do pielęgnacji brodawek sutkowych? Stosujecie/planujecie stosować jakieś maści już w trakcie ciąży?

Agnieszka82 pięknie wyglądasz ;) Zastanawiam się jak na mnie reagowałaby Twoja ginekolog, skoro już o ok 2 kg przekroczyłam jej limit ;) Dobrze że moja się do mojej wagi nie czepia hihi, choć sama też staram się ograniczać od rzeczy niezdrowych, ale ciężko jest bo co chwilę czuję się głodna i nie mam takich fajnych pomysłów i weny jak Wy np z bobem, czy szpinakiem...swoją drogą JustiSia ja też go nie znoszę i już nieraz kombinowałam jak polubić ale jestem wyjątkowo oporna mimo chęci Wczoraj kolejny raz się przekonałam że nawet przyjaciółka potrafi być...zazdrosna (?) i rzucać nieprzyjemne komentarze na temat wyglądu/wagi mimo że sama waży więcej niż ja będąc w 7 miesiącu ciąży. Trochę to smutne, to jeden z powodów dla których lubiłam zawsze towarzystwo facetów, u których z takimi zachowaniami raczej się nie spotkałam nigdy. wiruśka ja bardziej niż bólu bałabym się podpisywania dokumentu który Ci dają przed zrobieniem znieczulenia i tego jakie ryzyko niesie za sobą taki zastrzyk...wiem że sytuacje paraliżu się nie zdarzają, ale ja zawsze boję się tego że akurat mi się trafi coś niefajnego...no i jedno to ból przy zastrzyku, a drugie to ból po cięciu, jakby nie było to jest operacja, teraz modnie nazywana jak wszystko inne zabiegiem a po tym też trzeba swoje wycierpieć.

Agnieszka82 uważam że Twoja ginekolog ma dziwne informacje z tymi 10 kg, chyba że miałaś sporą nadwagę przed zajściem w ciążę. Wiadomo, lepiej przytyć mniej niż więcej bo łatwiej później zrzucić ale nie odchudzaj się i nie ograniczaj na siłę, po prostu jedz zdrowo na tyle na ile się da. Kilogramy zawsze po ciąży można zrzucić a takie odchudzanie jest bardzo niezdrowe i niebezpieczne dla dziecka, znam osobiście przypadek gdzie dziewczyna się mocno ograniczała żeby za dużo nie przybrać i urodziła w 8-mym miesiącu dziecko o wadze 1.800 bo malutkiej z niedożywienia zaczęło zanikać tętno. Uratowało ja tylko to, że przyszła mamusia z powodu wagi dziecka trafiła do szpitala i lekarze szybko zareagowali na spadające tętno dziecka (już kiedyś o tym tu pisałam ale Ciebie chyba z nami jeszcze nie było). A właśnie, dawaj to zdjęcie, pomyśl jaka ja jestem 'utyta' jak w 28 tygodniu mam ok 12 na plusie ;) Ewella ja nie odczuwam skurczów B-H, nie wiem czy ich nie mam, czy po prostu tego nie czuję. A wolałabym czuć bo byłabym pewniejsza że moja macica ćwiczy do porodu. Karolina83 ja też jestem wciąż głodna, jem mniej bo się mi nie mieści za dużo w żołądku za to starcza mi tego jedzenia na chwilę ;)

Elsi bardzo współczuję :( Co do pogrzebu to nie sugerowałabym się głupimi przesądami, tylko tym czy masz na to siły czy nie. Musisz sama podjąć decyzję, weź pod uwagę jak duży stres może wywołać u Ciebie pogrzeb. Zawsze możesz iść do Kościoła i ominąć ceremonię na cmentarzu która dla większości osób wiąże się z dużo większym stresem i smutkiem niż msza. karolaaa mimo wszystko nie stresuj się, po to robimy co miesiąc te badania by w razie problemu zadziałać. Jeśli wyniki wyjdą złe a do następnej wizyty będziesz musiała długo czekać to zadzwoń do swojej ginekolog.

sunshine piękny brzusio :) Fotelik rzeczywiście wygląda naprawdę baaardzo solidnie. karolaaa na kolor moczu ma wpływ ilość płynów jakie pijesz, im ciemniejszy tym mniej dostarczasz wody do organizmu, zmień to i na pewno się rozjaśni. Ja też dzisiaj byłam na badaniach, morfologia, mocz, toxoplazmoza, CRP i jakieś antyprzeciwciała krwi czy coś takiego związane z konfliktem serologicznym. Nie zauważyli od razu tego ostatniego badania i dziubali mnie dwa razy bo za mało krwi pobrali do jednej strzykawki hehe wyglądam jak ćpunka A ja się dziwię jak niektóre z Was przejmują się tym że mają na plusie np 6-8 kg, norma w ciąży jest 12-18 kg i mam wiele znajomych które były/są w ciąży i nie słyszę zbyt często by taki fajny przyrost miały, powinnyście się tym radować a nie przejmować że już tyle :) Ja teraz będę miała ok 12 kg na plusie i nie załamuję się, wręcz cieszyłabym się swoją wagą gdybym miała 1-2 kg mniej, bo byłby zapas na wypadek kilku nieplanowanych napadów głodu ;)

Cześć Dziewczyny ;) Ostatnio miałam przerwę z pisaniem bo odpoczywałam na leżąco ile się da i widać efekty, mój brzuch już się tak nie stawia, to nie jest jeszcze to co powinno być, ale jest dużo lepiej na szczęście. A w piątek już prawie pakowałam piżamę do szpitala... Wstawiałyście ostatnio prześliczne zdjęcia a dzisiaj zobaczyłam piękne brzuszki jaonna89a, Maminka i Catarisa :))) Gładziusie, zgrabniusie :) Mój Mały rusza się jak szalony :) To takie urocze jak rusza całym brzuszkiem i wierci się na wszystkie strony, czasami się zastanawiam co on tam wyprawia I tak jak piszecie ostatnio też czuję go prawie cały czas, zdarza się że jednocześnie uderzy po prawej i lewej stronie brzucha wiec tylko pozostało mi się zastanawiać w jakiej pozycji on tam siedzi :) Pasy zapinam zawsze, mam obsesję na tym punkcie, po prostu tak się nauczyłam od małego że źle się bez nich czuje nawet siedząc z tyłu jako pasażer. Ostatnio jednak zdarza mi się zapinać górnym a dolny za plecami jak Karola6

Dzięki kochane :* joanna89a super że już Ci to przeszło, jak długo walczyłaś z twardym brzuszkiem? Catarisa a zauważyłaś kiedy najczęściej masz te skurcze? Tzn w jakiej pozycji, przy jakiejś konkretnej czynności? Ja zauważyłam że jak leżę to jest w miarę a jak wstaję to wtedy czuję że brzuch mi twardnieje. Dzięki za dokładny opis, będzie mi łatwiej stwierdzić czy to czuję. Nieesia ja się wczoraj oszczędzałam ale wieczór oglądaliśmy film i był taki moment że mocno się wystraszyłam, aż mały zaczął biedny skakać w brzuszku, ciekawe czy to mogło mieć jakiś wpływ.

No właśnie Catarisa tak mi się wydawało że te skurcze które są ok nie wywołują bólu, na razie mi to przeszło ale też wzięłam no-spę więc może dlatego. Jak mi się powtórzy ból jak na okres to zadzwonię do ginekolog jeszcze dzisiaj, lepiej dmuchać na zimne. Swoją drogą wkurzam się strasznie bo zamiast cieszyć się ciążą człowiek się stresuje i co chwilę coś czuje i nie wie czy to jest ok czy patologiczne ;/ Catarisa a jak często Ty masz te skurcze? Ja albo tego nie rozpoznaję (ciężko rozpoznać napinający się brzuch na chwilę jak brzuch wciąż twardy:P ) albo ich nie mam jeśli to w ogóle możliwe. Anettt udanych cudownie spędzonych wakacji życzę ;)

Cześć Kobietki ;) Mi udało się dodzwonić jeszcze w środę do mojej gin i kazała mi przyjechać. Zbadała mnie dokładnie, szyjkę, wody płodowe, łożysko i na obrazie usg nie zobaczyła nic niepokojącego ale jeśli poczuję się gorzej to mam dzwonić do niej albo jechać do szpitala. Na razie dostałam 3x dziennie no-spę i magnez i 2x dziennie luteinę. I teraz mam do Was pytanie, miewacie bóle jak na okres? Bo ona mnie o to pytała ale wtedy to jeszcze sporadycznie czułam, za to od wczoraj i już dzisiaj od rana miewam takie krótkotrwałe "bóle". Nie wiem czy to nie za często i trochę się obawiam czy jednak nie powinnam do niej zadzwonić albo jechać gdzieś na KTG... Jeśli chodzi o poród to ja się bardzo boję, tzn nie myślę jeszcze o tym ale wiem że będę się bardzo bała - przede wszystkim powikłań, tego żebym nie pękła, żeby z dzieckiem wszystko było dobrze. Ale chcę rodzić naturalnie i jeśli natura pozwoli to nawet przez chwilę nie pomyślę nad cesarką. Miłego dnia Wam życzę, u mnie znów żarówa na niebie, to dopiero początek lata a mnie już wykańcza...

Dzięki dziewczyny :* Nie wiem po jakim czasie to może pomóc, jak mi nie przejdzie do jutra to zastanowię sie nad wizytą na pogotowiu bo nie tylko mam twardy brzuch ale wręcz czuję nieprzyjemne uczucie jakbym wciaz miała mięśnie sciśnięte, można to też przyrównać do uczucia przy noszeniu bardzo ciasnych ubrań które uciskają brzuch. Nie chcę jechać do szpitala bo już kiedyś jak tam byłam to położna mi powiedziała że wyjątkowo mnie nie zostawią na dłużej, następnym razem mam przyjechać z piżamą, może na pogotowiu sprawdzą co trzeba i mnie uspokoją. Joanna89a nie używaj plastrów rozgrzewających, w ciąży nie wolno. Ja miałam maść chłodzącą ale można ją było używać w I i II trymestrze, w III jest zabroniona. Najlepiej zapytaj w aptece, coś Ci powinni dać.

JustiSia ciężka sprawa z tymi nerwami, ja tak właśnie wobec męża miewałam choć hamuję się od jakiegoś czasu udolnie, ale jak wiadomo dziecko to dziecko. Z tego co czytam ostatnimi czasy wiele z nas przechodzi takie nerwy, widocznie taki okres ciąży i miejmy nadzieję że szybko przejdzie. anettt1987 na pewno skonsultuję zażywanie magnezu z moją ginekolog, ale wizytę mam 15-go, obecnie niestety jest na wyjeździe i nie mogę się z nią zdzwonić a skoro łapią mnie skurcze i trzeci dzień mam twardy brzuch na który innym dziewczynom ginekolodzy przepisywali magnez to nie chcę czekać i zdawać się na łaski i nie łaski losu. Niewielkie zwiększenie dawki na pewno mi pomoże, tylko właśnie nie wiem ile brać. Myślę o 2-3 tabletkach na dzień i zobaczymy czy to coś da...

Cześć Kobietki, Wy już takie wczesne, ja mam rano problem ze wstawaniem a bywam tu o tej porze tylko dlatego, że mąż rano zaczął biegać po świeże bułeczki przed pracą wiec ciężko się nie skusić i nie zwlec zwłok z łóżka :) Teraz już z pełnym brzuszkiem siedzę i zastanawiam się co ten mój malec wyczynia mi w brzuchu, ostatnio coraz intensywniej czuję takie normalne ruchy, nie typowe kopniaczki tylko jego wiercenie się, aż momentami mnie to łaskocze i dosłownie mnie skręca od tego gilgania :))) Macie rację, ptaszki pięknie śpiewają, ja mieszkam pod lasem więc czasami mam całą orkiestrę pod oknem, zdarza się że budzą i nie mogę przez nie spać ale i tak kocham to słodkie ćwierkanie. Mam do Was jedno pytanko, ile tabletek dziennie bierzecie tego Magne B6? Bo na ulotce jakieś dziwne ilości wypisują, nie wiem ile ja powinnam brać tym bardziej że dostarczam jakieś ilości magnezu z moim suplementem. Przyjemnego słonecznego mało dusznego dnia ;)

Rewelacja takie przyjęcie ;) No ale ja się nie spodziewam bo tak jak piszecie to nie jest zwykła łatwa impreza, poza tym skoro ja nie kumałam o co chodzi, to moje znajome też nie będą joasiaG ciekawe czy daliby Ci znać gdybyś sama nie zadzwoniła... ;/ Położyłam się co by ten brzuch twardy wesprzeć w rozluźnieniu i tak mnie zmuliło że szkoda gadać :) ale to dobrze, lepiej walczyć z sennością niż jej brakiem :P

Wiruśka aleś się Kobieto urządziła z tym palcem, uważaj na siebie bo to taka złośliwość losu że teraz częściej będziesz sobie go urażać. Ja już uzbrojona w Magne B6, swoją drogą poszłam na spacer do apteki i 10 minut przed domem złapała mnie okropna burza i ulewa jakby oberwanie chmury, deszcz to tam pal licho mimo że do majtek byłam mokra, ale ta burza okropna tym bardziej że szłam krajem lasa do domu i było to chyba moje najdłuższe 10 minut w ciąży. Brzucha staram się nie dotykać, choć trochę oszukuję bo nie da się tak od razu nie odwzajemniać kopniaczków :P No i tak jak pisała Joanna89a muszę sobie chyba na jakiś czas odpuścić koszenie i plewienie (właśnie wczoraj wyrywałam trawsko z jarzynek) ;)

Dzieki Wam dziewczyny, zawsze można na Was liczyć. Leżenie na lewym boku nie pomaga bo pół nocy tak spałam i w przerwie na siku brzuch był strasznie twardy, ale może magnez mi pomoże skoro na takie twardnienie Wam lekarze poprzepisywali. Od 2-3 tygodni czuję że zaczynają mnie łapać skurcze w łydkach, chciałam naturalnie migdałami uzupełnić braki ale dzisiaj lecę do apteki po tabletki. Catarisa to macanie brzucha u mnie to też na potęgę, nawet nie myślę o tym a głaskam małego, nie wiedziałam że coś takiego może doprowadzić do takich skutków...a jak tu się powstrzymywać, to takie przyjemne :( Jeśli chodzi o glukozę to u mnie też zabronili i cytryny i popijania. Na szczęście miałam swoją wodę więc przemyciłam do gardła 3 łyki bo bym z takim słodkim posmakiem przez 2 godziny nie wyrobiła. A co to ten Baby Shower? Wiem zacofana jestem, ale nie spotkałam się z taką imprezą jeszcze ;)

Hejo ;) Ale tych wizyt wczoraj zaliczonych, cieszę się że wszystko w porządku z Waszymi Maluszkami :) anettt1987 przerąbane z tymi żyłami ;/ dobrze że Twój ginekolog nie olewa tematu. Ja co kilka dni patrzę na swoje nogi czy coś się przypadkiem nie zaczyna. I mnie dopadło twardnienie brzucha :( Od wczoraj czuję że mam bardzo napięty i twardy, tak jakbym cały czas mięśnie zaciskała. Myślałam że mi przejdzie ale niestety...w nocy szłam do wc to aż mnie to bolało, później nie umiałam się w łóżku ułożyć. Od rana to samo, mam nadzieję że to nic poważnego i że jeszcze dzisiaj przejdzie, pierwszy raz chwyciło mnie to tak długo, a wizytę mam dopiero 15-go. Jak sobie z tym radzicie?