
malyszok
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez malyszok
-
iwa chciałoby się powiedzieć Zwolnij, oszczędzaj się,ale po sobie wiem, że się nie da. Póki mam siły chciałabym wszystko w domu ogarnąć. Staram się rozkładać porządki na raty, nie wszystko za jednym razem, ale i tak jest tego sporo. Więc proszę tylko - uważaj na siebie:-)
-
U mnie też są bóle przy zmianie pozycji, a szczególnie rano, kiedy wstaję z łóżka. A ja przed ciążą byłam taką chudzinką, że teraz odwrotnie mówią, że lepiej wyglądam:-) Teściowa to w ogóle powiedziała, że ciągle powinnam być w ciąży:-) ja bym się zgodziła, ale trochę już jestem zmęczona, bo i kręgosłup boli, i ciągłe siusianie, i twardniejący brzuch, okropna zgaga... a jeszcze ciągłe myśli, czy w dniu porodu wszystko pójdzie dobrze... już chciałabym mieć to za sobą:-)
-
Sweety- ja tu jestem cały czas i nawet od czasu do czasu coś napiszę, ale odnoszę wrażenie, że moje wpisy są niewidoczne,dlatego ostatnio wolę tylko pisać:-) Poza tym jakoś ostatnio nie mam na nic czasu. Sprzątanie, szkoła rodzenia, pranie, prasowanie, zakupy... zamówiliśmy też łóżeczko i msterac:-) czekam teraz na kuriera. jutro idę na wizytę do mojej gin, dowiem się, czy moje wyniki są w porządku:-)
-
Vonabe ja mam zwykły bawełniany biustonosz bez usztywniaczy i z takimi odpinanymi miseczkami, specjalny do karmienia. a co do przewijaka - mamy taki, który stawia się na łóźeczko. Komody żadnej nie będziemy kupować z powodu braku miejsca. Zamówiliśmy natomiast łóżeczko z szufladą.
-
Malyszok1 to ja:-) nie mogłam się zalogować
-
Ja mam też taki kombinezonik z dodatkowo dopinanym kożuszkiem, jest trochę za duży, ale na styczeń-luty będzie w sam raz:-)
-
Zosia ściągnęłam cię myślami:-) A ja odwrotnie, mam termosik do butelki, ale nie mam żadnej butelki, smoczka... pieluszek tetrowych też nie mam...
-
Cześć, Mamuśki:-) u mnie dzisiaj noc przespana, nie licząc kilku wstanięć na siku:-) a rano już byłam na pobraniu krwi. Na 17.40 idę pierwszy raz do szkoły rodzenia:-)
-
Ja też mam rożek używany miękki, bez usztywniacza. Nie wiem, czy mi się przyda, bo np. moja bratowa używała go tylko jako kołderki, bo Mały nie chciał być opatulony:-) Stopy mnie też bolą tak, że rano ciężko mi stanąć na nogi. Zauważyłam też, że wzrok mi się pogorszył, no i ta ciągła zgaga... I mam jeszcze jeden problem - od dwóch dni bardzo mnie bolą dolne powieki, są spuchnięte, bolą przy mruganiu. Bolą tak, jakbym miała mieć jęczmienia. Nie wiem, czy to jakaś alergia, ale już mam dość.
-
pysiaczku trzymaj się. U mnie burza, ale przynajmniej jest czym oddychać:-)
-
october gratuluję zakupu działeczki:) My też bardzo chcemy coś takiego kupic, bo też mieszkamy w bloku i brakuję takiego azylu z ciszą i świeżym powietrzem:)
-
Sweety u mnie też rozpoczął się okres wicia gniazda:) Kupiliśmy wózek, przywiozłam ciuszki dziecięce od mamy, wyprałam wszystko i wyprasowałam:) teraz szukamy łóżeczka. Wczoraj prawie zamówiliśmy, ale nie wiemy na razie jaki materacyk wybrać - pianka, pianka i kokos, czy pianka-kokos-gryka? Dziewczyny, jaki wy wybrałyście materac? popatrzyłam wasze filmiki na fb, gdzie brzuszki się ruszają i postanowiłam też nagrać, ale nasza Olcia jest strasznie uparta:) wyłączałam kamerę i brzuch aż podskakiwał. Ale jak tylko włączałam, to nieruchomiał:)
-
Cześć dziewczyny. Wróciłam z urlopu i się melduję:-)
-
Aśka, AniaC dziewczyny, świetnie wyglądacie:) Aniu, ja właśnie szukam sukienki w tym stylu na lato:) Odpowiadam na pytanie sprzed kilku stron - imię dla córeczki wybrane już kilka lat temu:) Będzie mała Aleksandra:) Nasza malutka Olcia:)
-
Wróciłam właśnie od gin i jestem w miarę zadowolona:-) z cukrem wszystko w porządku,co mnie niezmiernie cieszy:-) znów słyszałam serduszko mojej córeczki:-)
-
Wowo ja naprawdę chyba jestem wyrodną matką, bo nawet nie wiem, co to jest:)
-
Mika88m trzymaj się:) Jesteśmy z tobą:) Esska bardzo się cieszę, że u ciebie cukier w porządku:)
-
Jeszcze zapomniałam dopisać - Dziewczyny, trzymajcie dzisiaj za mnie kciuki, bo mam wizytę i wyniki badań krwi. Dowiem się, co z cukrem i z żelazem:)
-
Millka75 dokładnie jak pisała Sweety, my wszyscy o tobie pamiętamy. Wracaj szybciutko do nas!!! Ja ze względu na to, że mam bardzo mało czasu, przyznaję, że nie wszystko czytam, bo bywa tak, że wchodzę i mam 20 stron do nadrobienia, więc czytam tylko ostatnie kilka, dlatego proszę się na mnie nie gniewać, że nie jestem może ze wszystkim na bieżąco:( Wczoraj na USG widzieliśmy, jak Mała ziewa, macha rączkami, widzieliśmy i słyszeliśmy serduszko:) Pęcherz moczowy był pełny:) widzieliśmy małe stopki:) Cały czas jedną nóżką zakrywała sobie krocze, dlatego Pani doktor powiedziała, że na 100% to nie powie płci, ale na 90% córeczka:) Szczerze mówiąc, to musiałam oswoić się z tą myślą, bo do tej pory mówiliśmy albo Bąbelek, albo Dziecko, a teraz już po imieniu będziemy się zwracać:) Nasza malutka Oleńka:)
-
Tyszanka u mnie pierwszy termin na 17 października,a jeżeli urodzę tydzień później,to będzie prezent na imieniny mojego męża i dumnego tatusia:-)
-
Mam problem z logowaniem... więc bardzo miła pani gin powiedziała nam, że w brzuszku u mnie na 90% mieszka mała Olka:-) waży 773 grama no i wg usg termin porodu nam się przesunął na 23 października;-)
-
Dziewczyny, obowiązkowo napiszę po USG:) Już nie mogę się doczekać:)
-
Dziewczyny, dzisiaj idziemy prywatnie na USG specjalnie po to, by dowiedzieć się kto mieszka w moim brzuszku:) Już od kilku dni rozmawiamy z mężem z naszym Bąbelkiem i prosimy, żeby ładnie pokazał, co ma między nóżkami:) A poza tym dzisiaj mija miesiąc od naszego ślubu:)
-
Cześć dziewczyny:-) nie mam czasu pisać, ale staram się was czytać:-)
-
Cześć, Dziewczyny:-) Ja właśnie jestem po wypiciu glukozy. O 10 mam drugie pobranie. Powiem wam,że glukoza mi nie smakowała i chyba przez miesiąc nie będę mogła patrzeć na słodycze:-) Dziewczyny, trzymajcie za mnie kciuki:-)