dorotta

hejka! u nas też pogoda do niczego w dodatku ciagle muszę zerkać za okno,bo zrobiłam pranie ręczników i nie chcę,żeby kisiły się w domu,więc trzymam rękę na pulsie:) Asiula jak miło się Ciebie czyta:)i niech juz tak zostanie!!! panterko świetny zakup,też mam je na oku a wczoraj wygrałąm aukcję na ebayu,4 bluzeczki benettonu za 2.45 euro(używane oczywiście:)) kurcze tak mi dobrze poszło,ze chyba się w to wciągnę justysiu Natek tez nie robi żadnych specjalnych akrobacji,a przecież jest o miesiąc starszy...ten typ tak ma najwidoczniej buziak dla Lenuli:) Natali dla Szymusia!!! Aiti grrratuluję 5 rocznicy!!! o terrorze ogladałam...tutaj dziewczyny skarżą się raczej,że nikt im nie pomógł(nie podpowiedział jak) karmić,że od razu proponowali butlę,w moim przypadku było inaczej,nikt mi butli nie przyniósł,a kiedy miałam kryzys laktacyjny i położna po wielu godzinach bezowocnych prób(w nocy) zastała mnie ze łzami w oczach i płaczącym synkiem zaproponowała mi laktator,a później,że zabierze małego do siebie,bo od mojego niewyspania i stresu mleka nie przybędzie i,że przywiezie mi Go,jeżeli będzie płakał,bo on się stresuje moim zdenerwowaniem i dlatego nie śpi...tak też zrobiłysmy,ja z ciężkim sercem ale położyłam się i zasnęłam jak kamień,rano pobiegłam po Natka,a on sobie smacznie spał:)widocznie taka chwilowa rozłąka była nam potrzebna:)

właśnie przeszłam na dietę,gotuję sobie gar zupy warzywnej na wodzie,bo nie mogę już na siebie patrzeć,te 8 kilo coraz bardziej mi przeszkadza,nie mogę nawet zaszaleć na zakupach,bo ciągle myślę,że schudnę,więc bez sensu jest kupować większe rzeczy...chyba tylko torebki mi zostają:)no dobra,więc odchudzam się i już!!!nawet nie musi to być te 8 kilo,może być 6 TRZYMAJCIE KCIUKI!!! Natek zaczyna podjadać słoiczki...ostatnio dostał jabłuszko i wszystko było ok,dziś jabłko+banan,zobaczymy co z tego wyniknie:) miałam zacząć od marchewki i nawet zaopatrzyłam się w słoiczek z GERBERA w polskim sklepie,a pielęgniarka mi ostatnio powiedziała,żeby zacząć od jabłka i że marchewka nie jest dobra na początek,bo często są po niej zaparcia,tak więc zaparcia nam niepotrzebne,zaczeliśmy od jabłuszka:) swoją drogą,to jak się przyjrzałam miejscowym słoikom,to fakt,że nie ma samej marchwi,jak już to z ziemniakiem,albo w zupce...

aga82asiula0727 aga zapisałas się do lekarza? do lekarza ide za tydzień w czwartek, niestety nie dam rady wcześniej. Zobaczymy co mi powie aż się boje. No ale wole iść niż potem mieć takie problemy jak teściowa ;) dobrze gadasz

hejka! my już przewietrzeni asiula a próbowałaś kąpać Julkę w przegotowanej wodzie?bo może to właśnie woda jej nie służy...wiem,wiem masa z tym zachodu,ale spróbować można:)gdzieś mi kiedyś mignęła taka porada na podobny problem:)POWODZENIA! a za chrzest nie powinno się płacić!!!wrrr... justysiu Natek niestety tylko raz się zapomniał...dziś obudził się jak zwykle około 3 i o 6 wszyscy byliśmy już na nogach... jak tam gryzaki????

czy my się przypadkiem nie znamy???

izd Sherlock suuper Ola i Ula chyba świetnie się czują w swoim towarzystwie,jeszcze trochę i zaczną sobie plotkować Kaika a więc znów na Mazury,fajnie masz:)miłego pobytu! asiula Julcia ma te plamy tylko na buźce,czy wszędzie???

myślelismy też o czymś takim,tylko nie wiem,czy on to będzie chciał trzymać w buzi:) podobno bardzo pomocne,kiedy trzeba zastosować żel na dziąsełka...

Natkowi też zęby dają się we znaki,najczęściej jeździ po dziąsłach pieluszką,chyba to lubi... ostatnio sprawilismy mu gryzak z tommee tippee,spodobał mi się,bo jest malutki,taki poręczny dla bobasa i chyba mu pasuje,bo zawzięcie obrabia te niebieskie końcówki z wypustkami:)

justysia_kdorotta to w co wy sie bawiliscie?????????? zdradz nam te wasze zabawy bo az scisnelo z zazdrosci aaa takie tam pajacowanie tzn. ja robię z siebie pajaca,a Natek się zbija i wyśmiewa:)ale wczoraj był w dobrym humorze i trwało to z dwie godziny i chyba tak się zmęczył tym śmiechem,bo miał kimnąć chwilkę (jak codzień) a tu taka niespodzianka miłego spaceruuuu!!!u mnie leje

Aga biegnij do lekarza!!!trzymam kciuki,żeby to nie było nic poważnego,ale nie lekceważ tego!!!

u nas wczoraj Natek przeszedł samego siebie:)przespał od około 17 do 7 rano dzisiaj...co prawda miał trzy pobudki na karmienie,ale tylko robił butlę i zasypiał.jestem w szoku normalnie,juz sie zastanawiałam czy nic mu nie jest,co prawda bawilismy sie wczoraj dość intensywnie ale to chyba niemożliwe,żebym Go aż tak zmęczyła:) idę Go troche potarmosić,bo juz domaga się mojej uwagi

Aguś współczuję przykrych wieści...

heeejka!!!melduję się i ja panterko Oli jest bossski i tak się biedaczek zmagał z tą zabawką,a jak ją w końcu dopadł to mu się przysnęło...ehhhh życie justysiu Natek zaczął się śmiać na głos jakiś tydzień temu(sama o mało nie pękłam ze śmiechu,bo to przezabawny dźwięk),a wcześniej to śmiał się,ale ja bym raczej powidziała,że piszczał,bo mu nie wychodziło (chyba coś jak Hania Agi:)) Aiti Gaba to mały cukiereczek:) jak jej ładnie wychodzi to trzymanie...Natek trzyma coś dopóki na to patrzy,jak tylko znika mu z oczu,to stwierdza,że nie ma sensu tego trzymać Martek witaj!jak tam w pracy? DUUUŻY BUZIAK DLA LENKI I DAMIANKA!!! Marika super,że kolki odeszły:)regeneruj siły kochana,bo tak jak mówi justysia nadchodzi czas zmagań z ząbkami:) Asiula jak buzinka Julci,cosik lepiej?

Aga świetne foty!przypomniało mi się jaki miałaś malutki brzuszek i jaką duuużą Hanię tam ukrywałaś pulchniutka była od pierwszych chwil:) a jakość zdjęć nie jest ważna,tak jak mówisz,ważne,ze są:)

heeej! Dixi Wojtuś wydaje się taki samodzielny z tą swoją zabawką i jak on już sztywno siedzi na maminym kolanku!!! baaardzo się zmienił,właściwie wszystkie dzieciaczki się pozmieniały...chyba za rzadko wklejamy zdjęcia:)to już nie są dzidzie,to bobasy:) współczuję bidulkowi bolących dziąsełek,mnie pielęgniarka powiedziała,że to zęby,które tam w środku już ruszyły,więc chociaż różne źródła informacje te same...ja też Natkowi trzymam gryzak,wszystko inne wpycha do buzi(pieluchę,sweter mamy,pluszaki) a jak mu daję coś konkretnego,to raptem nie wie o co mi chodzi Ola i Ula jak z obrazka,dwie kumpelki Aga cieszę się,że porozumiałaś się z A,spędziliście wspólnie już tyle lat i tyyyle Was łączy,ze właściwie nie mogło być inaczej!!! a Hania dłubie w nosie,no no no Asiu30 kurczę wszystkich przeziębienie dopada...trzymaj się cieplutko kochana,a mąż niech wraca i troszkę Cię(Was) popielęgnuje:) ZDRÓWKA!!! justysiu co z Lenonkiem?nie wiem,czy znalazłaś linka,którego Ci podrzuciłam,ale w artykule do którego prowadzi jest napisane,że do 37.5 to jest ok,bo dzidziowy system chłodzenia jeszcze nie działa jak należy:) ale wiadomo kontrolować trzeba...

justysia_kdorottajustysia_knie wiem ale lena chyba ma temperature ::(((((( kazdy termometrpokazuj inaczej :/ ale ile pokazują??? jeden 36,9 drugi 37,1 a trzeci 37,5 :/ mam nadzieję,że to Cię uspokoi:) 9 pytań o gorączkę - dzieci, Dziecko, gorączka, niemowlę, obniĹźanie gorączki - Ciąża i macierzyństwo - poradnikzdrowie.pl

aga82KaiKa, Doratta, Asiula Zdjęcia z porodów są przepiękne. Pamiątka na całe życie. Ja też mam takie zdjęcie z Hanulką troche rozmazane bo A zaczął płakać i ręce mu się trzęsły. Z Dawidem juz Wam się wcześniej chwaliłam :) Jutro wkleje swoje z Hanką :) no pewnie,że wklej!!!a A rozumiem,to była radość:)

serdecznie gratuluję!!!

justysia_knie wiem ale lena chyba ma temperature ::(((((( kazdy termometrpokazuj inaczej :/ ale ile pokazują???

ja nic nie wklejam,bo nie umiem ale Waszych słodkości sobie skubnę...A CO

justysia_ka z okazji 1000 strony zapraszam was babeczki na... BABECZKI jeeeeny 1000 stron nabazgrałyśmy hej babulce,gdzie się podziewacie???

justysia_kdorottajustysia_k na tym fotelu wygladam jak maly paralityk ani w ta ani w ta - gdzie oni mni do cholery wcisneli? eeee nieee,mnie się wydaje,że próbujesz zająć jak najwięcej fotela tylko dla siebie...dziwne,bo konkurencji chyba jeszcze nie było na świecie juz przeczuwalam co sie swieci

justysia_kdorottaa fota z siostrą jakie poobijane nogi czyś Ty maleńka nie miała być chłopakiem ehhh bo z nas to takie dwa szoguny byly ze szok wszedzie pelno i co by tu narozrabiac no to jak sie mialo misje wygrania wyscigu do piaskownicy to sie nie patrzylo na siniaki czy zdarte kolana tylko sie bieglo ile sil w nogach ehhhh dalysmy tej mojej mamuni popalic rano wylazily z domu i z wilekim rykiem wieczorem wracaly cale czarne i poobijane ahhh kobieta byc poczekaj poczekaj,Lena jeszcze nie chodzi...okaże się,że uczeń przerósł mistrza

justysia_kdorottajustysia_kpoznajecie ta mala dame?? taaaak ale tylko na ostatnim zdjęciu fota na fotelu mnie rozwaliła,coś jak to ja tu rządzę na tym fotelu wygladam jak maly paralityk ani w ta ani w ta - gdzie oni mni do cholery wcisneli? eeee nieee,mnie się wydaje,że próbujesz zająć jak najwięcej fotela tylko dla siebie...dziwne,bo konkurencji chyba jeszcze nie było na świecie

a fota z siostrą jakie poobijane nogi czyś Ty maleńka nie miała być chłopakiem