dorotta

panterka Wiesz zastanawia mnie Dorotta bo piszesz że ciemiaczko zarosło a które masz na myśle przednie czy tylnie ? a z wit D to ja tez mam podawać pow mi że do WIosny jeszcze nie zarosło,ale prawie...i chodziło jej o przednie,z tego co czytam zbyt szybkie zarastanie też nie jest dobre i może dlatego kazała odstawić wit.D,chociaz z drugiej strony nie powiedziała nic co by mnie mogło zaniepokoić...we wtorek jeszcze ją podpytam,bo to co przeczytałam dało mi do myślenia...

hejka! justysiu cieszę się,że piersi lepiej...co prawda nie znam tego bólu,ale i tak Ci współczuję,bo to musi być okropne... justysia_k nastepnej coreczce tez tak dam :)) kurdeeee ktoś nam się tutaj nieźle oswoił z myślą o drugim dziecku jeszcze jakiś czas temu byłaś zdecydowanie na nie asiulka świetne wieści!!!dobrze,że w końcu zawitałaś u gina...a infekcji zaraz nie będzie:) minia ja jeszcze nic nie wprowadzam,ale mam zamiar od 4miesiąca...no i nie będzie to nic regularnego,jakaś próba raz na 3dni,żeby wyczaić co ten mój kawaler lubijuż się nawet zaopatrzyłam w jednoskładnikowe słoiczkina pierwszy ogień idzie marchewka:) z tego co czytałam dzieci na mieszance zaczynają coś podjadać w 4 misiącu,a te na piersi w 6...my jesteśmy na sztucznym więc jeszcze jakis tydzień i droga wolna:)

Malagaaadorottanormalnie nie nadążam czyścic Natkowi bruzdek na dłoniach i szczelinek między palcami...gdzie on te farfocle zbiera???kiedy nie zajrzę czarno,no a teraz kiedy pcha te łapska do buziuli trzeba tam często zagladać:) My tez walczymy z faframi miedzy palcami , nie wiem skad to jak on caly dzien nic nie robi :P (moze przez to i kurzem nachodzi ?:P:))

justysiu jak się dzisiaj mają Twoje piersi???

asiula kciukasy zaciśnięte!!!powodzenia!

Kaika jak ładnie,kolorowo,nic dziwnego,że Oleńka taka zainteresowana:) no i oczywiście wszystko wędruje do buźki

normalnie nie nadążam czyścic Natkowi bruzdek na dłoniach i szczelinek między palcami...gdzie on te farfocle zbiera???kiedy nie zajrzę czarno,no a teraz kiedy pcha te łapska do buziuli trzeba tam często zagladać:) Malagaaa z filmikiem Ci nie pomogę...też kiedyś próbowałam,ale format był nie taki,czy coś tam i dałam spokój,widziaalm,że dziewczyny na innych wątkach często wrzucają filmiki na youtube i później dają linka...POWODZENIA!

K nie podawałam przez pierwszy miesiąc,kiedy mały był jeszcze na piersi...byłam zupełnie zielona w temacie...ale mam nadzieję,że nic złego z tego nie wyniknie...

Aitigdzie ta złota polska jesień????? w Irlandii zapraszam:)

MalagaaadorottaMalagaaa A co do wit D , poważnie masz odstawic?? ja słyszałam i mama (położna) mówiła ze do okolo 2 roku zycia sie odstawia , jedynie na wakacje zmniejszyc dawke jak juz bedzie biegał po słoneczku no właśnie też o tym czytałam...z tym,że dok powiedziała,że skoro jest na mieszance,a ciemiączko juz prawie zarosło to nie podawać...jakoś to chyba sformułowała: ŻEBY ZAPOBIEC NADMIERNEMU KOSTNIENIU...i że na tym etapie rozwoju ilość wit.d w mieszance pokrywa dzienne zapotrzebowanie... A nie chodziło o wit. K ?? kurcze dziwne , ale wiesz lekarz pewnie wie lepiej ode mnie :) Ja odstawiłam K jak zaczełam wprowadzać sztuczne mleko , ale D daje wiec tylko pytam :) K nie podawałam wcale,bo nie wiedziałam,a Natek jest nasztucznym właściwie od pierwszego miesiąca,więc D to była jedyna witamina,której podawanie miało jeszcze sens i ona o tym wie,skoro kazała odstawić,to chyba odstawię,bo to ona jest lekarzem nie ja i chyba MUSZĘ jej zaufać

MalagaaaA to zdjecia Kacpra w huśtawce , uwielbia ją , bujanie na najwyzsze obroty , 5 minut i śpi :) Kacper w kąpieli i Kacper jakk SSIE PALEC ! jak Go cieszy to huśtanie słodziak mały:) a palucha ssie juz z dużą wprawą mój całą piąchę ładuje,jeszcze nie wyczaił,że to się dzieli na pięć

Malagaaa A co do wit D , poważnie masz odstawic?? ja słyszałam i mama (położna) mówiła ze do okolo 2 roku zycia sie odstawia , jedynie na wakacje zmniejszyc dawke jak juz bedzie biegał po słoneczku no właśnie też o tym czytałam...z tym,że dok powiedziała,że skoro jest na mieszance,a ciemiączko juz prawie zarosło to nie podawać...jakoś to chyba sformułowała: ŻEBY ZAPOBIEC NADMIERNEMU KOSTNIENIU...i że na tym etapie rozwoju ilość wit.d w mieszance pokrywa dzienne zapotrzebowanie...

ewcia_kDorotta tzn ze w planach na przyszlosc coreczka: ehm nie powiem,że nie,bo byłoby fajnie a i Tobie życzę

Malagaaa Kacperek w zielonym mnie rozbroił:) a w rodzinie jak widzę same piekności:) minia Nadia to taka mała łobuziara,co?

wrzucam jeszcze na szybko moich facetów

heeej! kurczę ale naklikałyście,juz dawno tyle nie było panterko wszystkiego naj z okazji urodzin raaany jakie sliczne te nasze dzieciaczki...kawalerowie przystojni jak nie wiem,a księżniczki wręcz cudowne(najwyraźniej nadal mnie ciągnie w stronę różowego) u nas z zabawek początkowo naj byl leżaczek,od dwóch dni Natek opanował chwytanie zabawek i teraz mata jest na topie jest prześmieszny,początkowo chwyta zabawkę piąstkami,później rozprostowuje paluszki i już ją ma w zanadrzu mamy jeszcze huśtawkę,ale podobała mu się tylko pierwszego dnia(wygladał na zahipnotyzowanego)dzis zupełnie ją olewa no cóż poczekamy... a przekręcać się nadal nie chce,a lekarka twierdzi,że wszystko ok,dla spokoju pójdę z Nim do pediatry w PL.aha i mam nie podawać więcej wit.D,bo ciemiączko juz prawie zarosło i jak twierdzi dok na dzień dzisiejszy wystarczą ilości,które są w mleku... co do butelek to mamy aventa i jest ok,chociaz szczerze mówiąc myslę,że z każdej by pociągnął,bo kupilismy takie jednorazowe na podróż i też mu podeszly,najwyraźniej mały trzyma się zasady BYLE LECIAŁO ,smoki do mleka mam zmienione na 2,a do picia póki co wystarczają mu 1. dziś mieliśmy mieć drugą dawkę rotawirusów,no i nic z tego,bo po wszystkich perypetiach z brzuszkiem lekarka chce zaczekać jeszcze tydzień(skutkiem ubocznym szczepionki mogą być problemy żołądkowe)więc czekamy... Martek świetne wieści!!!cieszę się,że z Szymkiem ok!!! Aga Aiti Wasi mali opiekuńczy mężczyźni są tacy rozczulający a w przyszłości dziewczyny będą miały niezłą obstawę:) justysiu zabawa na wieczorze panieńskim musiała być świetna minia współczuję Nadusi...i trzymam kciuki za poprawę! ewcia buziaczek dla Matiego Malagaaa Kacperek na chrzcinach wyglądał cudnie!!!

justysia_kzmykam wchlonac paczke pistacji i walnac butelke karmi na dobranoc spokojnej nocki mamuski :) niezły plan dobranoc!!!

justysiu chyba tez musze sobie zakupić coś sexi,bo moje sexi majtki z przed ciąży zasłaniają ledwie połowę moich atrybutów...z jednej strony,to nawet lepiej,ale weź to cholerstwo na siebie wciągnij a na poważnie to już czas wpuścić chłopa do sypialni,bo juz wyłazi ze skóry,tylko u mnie ciągle jakoś chęci brak...

Zula najlepsze życzenia urodzinowe!!! izd Tobie wszystkiego naj z okazji imienin i urodzin!!! Ewcia gratuluje rocznicy!!!

Zula'79Śliczne nasze wszystkie majowo-czerwcowo-lipcowe Maleństwa. Co tu dużo mówić. nic dodać nic ująć:) wszystkie są cudowne:)

Zula'79 to ja muszę układać scenariusz wieczoru, wybierać 'pozycjon' i wszystko kontrolować. hmm...domina

dziś mielismy iść do lekarza,ale nie dotarliśmy,bo Natek z samego rana sruuutnął w pieluchę jak stary i konsystencja była lepsza i kolor też,więc może jednak będzie ok...dzwoniłam do lekarki i powiedziała,żeby poobserwować Go do niedzieli,więc obserwuję dziś mnie zaskoczył,bo spał od 20 do 5 rano i później do 7.20,tego jeszcze nie było,wyspałam się jak nie wiem co

ooo ja Zula co za historia najgorsze jest w tym wszystkim to,że mając pierwsze dziecko właściwie nie mamy pojecia czy dzieje się coś naprawdę złego,czy nie...Twoja reakcja jak najbardziej prawidłowa,ale ten lekarz od siedmiu bolesci...brak słów... dobrze,że z Niunkiem wszystko ok...a co do lenistwa,to mogą sobie z Natkiem rękę podać...mój by się tylko nosił na rękach i patrzył:)

zapomniałam o czymś otóż dziś dałam Natkowi jabłuszko do liźnięcia,początkowo się skrzywił,ale po chwili wywalił jęzor po jeszcze oj będzie uczta niedługo

cześć dziołchy witam wieczorową porą:) u nas dalej nieciekawie,po nowym mleku zmiana w konsystencji kupy i to aż za bardzo,teraz wyglada mi to na zaparcie, kolor...trawiasto zielony i straszny smród bleee...więc najwyraźniej mleko malemu nie służy,jutro znów mamy wizytę... świetnie mi dziś poszło z przyklejaniem woreczka na mocz,jeżeli czekają nas jeszcze jakieś posiewy,to tę sztukę opanuję do perfekcji... co do umiejętności Natka,to też jedn erzeczy robi innych nie,martwiłam się,ze nie podnosi głowy,a wczoraj pielęgniarka położyła Go na brzuszku i stwierdziła,że ma świetnie rozwinięte mięśnie karku,on po prostu nie znosi tej pozycji i dlatego się nie wysila... a zabawki trąca,ale ich nie trzyma...póki widzę postępy nic mnie nie martwi,ma swoje tempo i tyle:) justysiu chodzimy do polskiego lekarza...mnie też przerażają te medyczne sformułowania w języku angielskim,o ile u lekarza nie musze się wysilać,to do przed wiztą w szpitalu zawsze zaglądam do słownika,niby można poprosić o tłumacza,więc gdyby była potrzeba,to się nie zawaham:) aga co za pajac z tego księdza,brak słów...powinien przeprosić publicznie,a nie po cichaczu i na pewno nie słowami,że ludzie pogadają i zapomną...beznadziejny typ... Asia30 śliczna fasolinka:) no i są już rączki i nóżki...niby mam to już za sobą,a wciąż trudno mi uwierzyć w cud powstania dziecka z kilku komórek... współczuję mdłości...jeszcze chwilka i powinny dać Ci spokój:) Kaika ja zawsze miałam schody z tymi odpisami...przy wyrabianiu dowodu i przy jego zamianie babsko odsyłało mnie,bo miałam odpis starszy niż 3miesiące,a sytuacja była o tyle skomlikowana,że już dawno nie mieszkamy w mieście, w którym się urodziłam,więc musiałam angażować ciotkę,no i czekać,aż papierzysko do mnie dotrze...stąd moje pytanie:)mam nadzieję,że w kościele w to nie wnikną... Aiti jak mogłam przeoczyć Twoją gwiazdę w chuście...CUDO!!!jak z obrazka normalnie!