
AniaB
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez AniaB
-
Psiaki i dzieciaki ;)
AniaB odpowiedział(a) na Happymama temat w Nasz dom, nasza przestrzeń i nasze zwierzęta
U mnie tez pierwszy był pies (oczko w w głowie) a potem dopiero córcia.. więc tez zastanawialiśmy się jak to będzie... Ale póki co jest oki.... pies małej pilnuje, jak jesteśmy na spacerku to co jakiś czas zagląda do wózka i obwąchuje dziecko. Oczywiście lizałby ją wciąż i wciąż ;) A Ulcia powoli coraz bardziej i coraz częściej wyciąga do niego łapce... nawet parę razy już się jej udało wytargać psa za ucho czy fafle ;) Dodam że to mieszanka posokowca owczarka i bokserki :) -
No i moja Ulka to już jakiś czas wywalczyła czy raczej wykrzyczała że ona nie chce gondolki leżącej, bo przecież nic nie widać !! ;) więc jeździmy juz wszędzie w zainstalowanym na wózek nosidełku :) i pełnia szczęścia bo można wszystko podziwiać (żadnego spania na spacerze!!) no i uśmiechac się do wszystkich dookoła :)
-
fewa: witam nową mamusię :) a u mnie dzis jest chyba dzień dobroci dla mam ;) mała od rana grzeczniusia jak nigdy... je śpi albo zajmuje się sobą samodzielnie :))!! belda: moja Ulcia też szaleje w wanience :) chlupot i kopanina nóziami taka że cały pokój zalany i wanienka aż podskakuje ;) chyba czas najwyższy ewakuować się do łazienki z kąpaniem... tylko szkoda bo nie mam tam jak przewijaka ulokować :( Poza tym byliśmy w ten weekend na górach na działce... mała się dotleniła i przewietrzyła ze hej :) Poniżej weekendowa fota mojego skrzata :) w kapturku bo powietrze było już dość ostre jesienne mimo że słonko przygrzewało....
-
ano mknie..... moja Ulcia już za chwile kończy pół roczku... to mi dopiero szybko zleciało... tylko patrzeć jak zacznie samodzielnie tuptać ;) byliśmy teraz na weekend na działce w górach... jak zawsze było super, Ulcia sie dotleniła pies wybiegał... daje zdjątka poniżej:
-
ferinka: wszystkiego najlepszego dla Oliwierka z okazji 1 miesiączka.... jak ten czas leci!!!! a myśmy byli na weekend w górach..... pies się wybiegał, Ulcia dotleniła a ja wypoczęłam dziubala: chrzciny udały się bardzo a bardzo.... OO Franciszkanie jak zawsze spisali się na medal... było bardzo wesoło i rodzinne :)
-
ehh.... a my mamy mały wielki sajgon w domu.... mała ryczy od jakiś dwóch dni i RYYYKIII wciąż.... już nie wiem co robić.... jutro idziemy rano do naszej pediatry może co poradzi.... to raczej nie po nowościach bo obojętnie co dostaje to i tak jest ryk (czy coś nowego czy to co już zna i było ok)... Jedyne co ją uspokaja to kąpanko ;) więc właśnie ją wypluskałam i od ok pół godziny śpi :)) i wreszcie mam chwilę oddechu od 7 rano płaczów... Chyba ją na basen zapisze ;) skoro woda tak na nią działa, to może wtedy będzie spokojna cały dzień.... No chyba że to ząbki idą?? hmm... ale dentinox nie pomaga :(((( Oki.... już nie będę się więcej żalić ;) cina: wiem że jest taki przepis odnośnie wychowawczego i działalności gosp. ... z tego co wiem to się nie zmienił.... tylko się zastanawiam czy na wychowawczym obowiązuje ta ulga w składkach (bo jest coś takiego że jak 1szy raz zakładasz działalność to jest jakaś zniżka na składki na okres pierwszych 2ch lat)
-
oo Dziubala :) zajrzałas do nas wreszcie ;) ty po przeprowadzce jesteś a my z Uleńką wreszcie po chrzcinach :)
-
hello dziewczynki :) ferinka: w takim razie daj znać jak będziesz w mojej okolicy... tusia: Uleńka od wczoraj marudzi cały czas.... teraz ciut zasnęła... wczoraj za cały dzień przespała może ze dwie godziny :( i tym razem to na pewno nie jedzonko bo marudzi nawet jak nie ma żadnych nowości :(.... czyżby ząbki?? kropka: moja Ulinka to jeszcze za mała na jakieś zajęcia... no basen wchodzi w grę i chyba na razie niewiele poza tym :)
-
Iwona A.Foty cudne, ale maleństwo bije je na głowę. hmm... kogo się tyczy ta wypowiedź???
-
hmm... powiem tak: mąż od zawsze i na zawsze już chyba robi zdjęcia nastoletnim aparatem analogowym ograniczonym do 36klatek filmu... ja niedawno przestawiłam się z analoga na najprostszy aparat cyfrowy, z nadzieją posiadania kiedyś cyfrowej lustrzanki :) Jednak zawsze wywołuję zrobione zdjęcia aby móc je oglądać później w tradycyjny właśnie sposób w albumach... i nie uważam żeby były gorsze jakościowo...
-
vaneska: to masz z małym całkiem jak ja z moja Ulką... czasami prześpi to południa i to jest super ale bardzo często nie śpi prawie wcale i zabawiaj dziewczynę !! :) czasami aż mnie buzia od tego gadania do niej boli wieczorem ;) Teraz coś tam postękuje ale nie zaglądam, może uśnie sama... przychodzi dziś kumpela do mnie ok południa więc trzeba by coś sprzątnąć w domku więc cicho czekam aż mała zaśnie :)
-
no oki, w piątek jeszcze w ciągu dnia byłabym w stanie się spotkać bo w sumie wyjeżdżamy późnym popołudniem..... muszę tylko nas spakować na wyjazd ale jeśli Ulcia będzie grzeczna to pewnie uda mi się wyskrobać jakąś godzinkę w parku....
-
za tydzień tzn dokładnie którego?? bo nas w najbliższy weekend tzn 18 19 20 nie ma w Krakowie... poza tym to nie ma problemu --> chętnie :)
-
hej hej !! a co tu taka cisza????!!
-
no właśnie.... ja również rzadko tu zaglądam bo jakoś mało kto tu cośkolwiek pisze :(( Foty swojej "twórczości" już tu wklejałam.... teraz póki co to mogę się pochwalić rosnącą córcią ;) hehe bo ona teraz zajmuje mi najwięcej czasu..
-
a dzięki, ferinka :), mam nadzieję że z Tobą również kiedyś się spotkamy :)
-
kropka: super synuś :) dziewczyny: jeśli o mnie idzie to potwierdzam swoją obecność na jutrzejszym spotkaniu :) natomiast za tydzień nie ma mnie pt - sb - nd w Krakowie, wyjeżdżamy na weekend w góry :) ale w tygodniu jestem dyspozycyjna więc jeśli jakieś chętne na spotkanie to na również
-
agha: a moja to chyba sobie wzięła do serducha to że mała się urodziła ( 2500 / 50cm) to należy teraz gonić wagowo i je je i je (tylko nie wszystko jej pasuje) Byłyśmy się wczoraj szczepić i jakas taka marudna jest :(, wieczorem miała mega głoda po tym szczepieniu... zjadła 180ml mleka i po może pół godz dopiła 80ml kaszki :) mały wielki głodomór ;) i jak ma tu tyle nie ważyć ;)
-
hmm... też sie ostatnio zastanawiałam nad tą butlą z łyżeczką ale moja tak uwielbia butle i smoka że w końcu kupiłam zwykłą butelkę z lovi (musiałam już wymienić bo stara się nieco zużyła)... Ulka bardziej woli bardzo gęste mleko zagęszczone kleikiem / kaszką z butli niż kaszkę z łyżeczki choć inne rzeczy zjada z łyżeczki
-
hmm.... moja też nie lubi za długo w jednym miejscu przebywać chyba że się ją zabawia i jest w centrum zainteresowania to wtedy jej wszystko jedno.... a tak to też lubi jak się przemieszczamy... ale może uda się nam choć na chwilę gdzieś przysiąść :)
-
my mamy taki czerwono grafitowy/szary jak na zdjęciu widać.... może wymienimy się na priv nr tel?? takk na wszelki wypadek żeby mieć kontakt gdyby któraś miała się np spóźnić albo co.... ? postaram się wziąć jakieś zdjęcia Ulinki np ze chrztu :) Tylko pamiętajcie że ja w realu jestem gaduła i monotematyczna mówie dużo i gł nt mojego dziecka ;)
-
czyli sobota 12go? oki, mnie pasuje :) ok 15.00 ..... koło "głowy" p.Mitoraja??? z tej strony rynku jest chyba mniej spotykających się niż np k/empiku ;)
-
agha: my też dziś po wizycie u lekarza i szczepieniu.... popatrz moja młodsza a waży już 7500 / 66cm :) ależ mi wystrzeliła panna :))
-
a to jak z dzieciaczkami to jak najbardziej jestem za :)) i podpisuję sie pomysłem obiema czterema łapciami (2 moje i 2 Ulci łapcie ;) )
-
tusia: super pomysł z tym spotkaniem..... :))) tylko jeśli o mnie chodzi to jeśli mam przyjść bez małej to tylko w niedziele bo w innym terminie nie mam jej z kim zostawić.... ale może zniesiecie mnie razem z dziecięciem :)