
AniaB
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez AniaB
-
aneta1808AniaBaneta1808 oooo...tego nie slyszalam?? naprawde :)podobno :) ja takie teorie traktuję z przymrużeniem oka, choć Uleńkę sobie wypomidorkowałam Teraz też podjadam dużo pomidorów na wszelki wypadek, bo chciałabym bardzo bardzo siostrzyczkę ;) ale to też na mało poważnie bo coś jeść trzeba więc mogą bym pomidory ;) to trzymam kciuki za druga coreczke :) ja marze o synku no ale co Bozia to bedzie wazne zeby cale i zdrowe :) pomidorkuj sobie kochana moze nie na darmo :) pewnie że tak, ważne żeby bylo zdrowe :) ale pomarzyć można, co nie?
-
aneta1808AniaBo_l_a_ffaze na pomidory to ja mam i to straszną, pomidor na śniadanie, na obiad i na kolacje, już nie umiem sie doczekać kiedy będą pomidorki z ogódka;) a i na truskawki w każdej postaci;)podobno chcica na pomidory jest na dziewczynkę - u mnie się sprawdziło poprzednią ciążą oooo...tego nie slyszalam?? naprawde :) podobno :) ja takie teorie traktuję z przymrużeniem oka, choć Uleńkę sobie wypomidorkowałam Teraz też podjadam dużo pomidorów na wszelki wypadek, bo chciałabym bardzo bardzo siostrzyczkę ;) ale to też na mało poważnie bo coś jeść trzeba więc mogą bym pomidory ;)
-
zeberka: wysłałam jeszcze raz, jak nie dojdzie to napisze na forum, trudno ;)
-
o_l_a_ffaze na pomidory to ja mam i to straszną, pomidor na śniadanie, na obiad i na kolacje, już nie umiem sie doczekać kiedy będą pomidorki z ogódka;) a i na truskawki w każdej postaci;) podobno chcica na pomidory jest na dziewczynkę - u mnie się sprawdziło poprzednią ciążą
-
aneta1808: lody? blee za słodkie, jedno co to właśnie odrzuca mnie od słodkiego.... ja jestem alergik a że teraz wszędzie koszą trawę plus inne drzewa pylą to popijam codziennie wapno... mam takie jakies specjalne na alergie z jakimiś dodatkami (na szczęście gin pozwolił bo w aptece mnie postraszyli że w ciąży to nie bardzo, bo kwertecyna nie przebadana pod kątem ciąży) ale do czego zmierzam - ostatnio nawet po tym wapnie mnie zemdliło że za słodkie wesolabeti: i to bardzo pomidorowo... a z takich ciekawostek przesądowo-ciążowych - chęć na pomidory podobno jest na dziewczynkę, no i sprawdziło się bo mam córcię starszą :)
-
hej :) rzadko piszę ale podczytuję co piszecie w miarę na bieżąco :) ja się może nie będę przyznawać ile ważę, bo po poprzedniej ciąży kilka kg pozostało :( ale jak na razie u mnie waga stoi, więc może nie będzie tak źle... szczególnie że wtedy przytyłam tylko 8kg więc jak na ciążę to całkiem nie za dużo. A z jedzeniem mam tak, ze jem częściej ale maleńkie porcje... najgorsze jest to że nie mam chęci na nic konkretnego ani słodkie ani kwaśne, jakoś najchętniej wcale bym nie jadła ;) no ale dla maluszka trzeba.... W 1szej ciąży to pamiętam że przez pierwsze 4 miesiące odżywiałam się głównie pomidorami - pochłaniałam z 1.5kg na tydzień.... dobrze że to była końcówka lata więc były dostępne :) tylko ta pogoda, taki upał jak dziś to masakra jakaś
-
zeberka: w sprawie lekarza wysłałam Ci pw - nie chce robić kryptoreklamy... no chyba że któraś potrzebuje gina do polecenia ;)
-
ależ upał dzisiaj powtórzę za którąś ale nie lubię takiej pogody, w ciąży o wiele bardziej służy mi pogoda jaka była w sobotę ;). no... może bez deszczu jestem jutro umówiona do gina, mam nadzieję że wszystko jest ok. Ale ide na 20.00 !! !! rany, wrócę nie wiadomo o której bo to na 2gim końcu miasta
-
zeberka: chyba wszystkie korzystają z ięknej pogody :) ja też zaraz znikam - ide wykąpać moje dziecię a potem z psem na wieczorny spacer :)
-
zeberka: to trzymam kciuki żeby wszystko było ok
-
agaluk1: a widzisz, myśmy byli w Kielcach w kwietniu - teraz dopiero skojarzyłam że można było spróbować się spotkać :( ale następnym razem będę już pamiętać :) My też na żaden urlop się nie wybieramy, jak co roku zresztą. Mąż latem ma sezon w firmie (jak to budowlanka) więc nie zamknie jej żeby jechać wypoczywać, więc pewnie ja z małą pojadę na tydzień albo dwa na nasza działkę w góry Zresztą jeszcze zobaczymy jak się będę w wakacje czuła ciążowo :) Powodzenia w meblowaniu mieszkanka. U nas na jesieni trzeba będzie zacząć przemeblowywać pokój Uli pod rodzeństwo więc też nowe wydatki nas czekają...
-
agaluk1Cina Powiem Ci że w Kielcach opiekunkę na 8 godzin możesz mieć za 700 zł miesięcznie, ale co tu porównywać Kielce w porównaniu z Wrocławiem to miasteczko...więc pewnie taka różnica w cenach.Ja chyba spróbuję z tym żłobkiem, najwyżej jak będzie coś nie tak to go wypiszę. agaluk1: ale Kielce są równie sympatycznym miastem, mimo że mniejszym :)
-
ależ cisza... chyba wszystkie korzystają z ładnej pogody... :) A ja korzystając z tego że dziecka i męża nie ma w domu zabrałam się za przesadzanie kwiatka i uff... przeliczyłam się z siłami.... przesadziłam ale mam dość a niby to tylko kilka chwil ale jak na 3mies ciąży to aż za dość... Mąż miał z Ulcią zajrzeć jeszcze do dziadka, przynajmniej oboje się ucieszą bo mój tato mieszka dość daleko od nas :)
-
franiaAniaBkrolowa_angielska: masz rację, u mnie jak będzie chłopak teraz to ok, ale chciałbym drugą córunię :)Ja miałam przeczucie na chłopaka, a mam drugą córunię hej :) ja nie mam przeczuć, ja tylko napisałam jaką płeć bym chciała... Poza tym wysłałam męża z Ulą na kolejną samodzielna wycieczkę ;).... ale za tydzień już pojedziemy razem bo meżuś ciągnie mnie na zlot trucków w Krakowie więc chyba nie mam wyjścia ;)
-
krolowa_angielska: masz rację, u mnie jak będzie chłopak teraz to ok, ale chciałbym drugą córunię :)
-
Cina: masz rację z dwulatkiem nie da się odpocząć ale jak moja po tych psotach przychodzi i łapie mnie tuli i robi "moja moja mama" to od razu mi lepiej
-
ja jestem z Ula w domu - nie pracuję zawodowo ale to nie znaczy że odpoczywam ;) bo mała moja to najchętniej by siedziała albo w wodzie albo na placu zabaw ciągle, a tu niestety jeszcze wciąż trzeba ją asekurować na drabinkach czy zjeżdżalni bo wszędzie musi wleźć, no i np. na hustawkę trzeba wsadzić czyli te prawie 13kg podnieść :( Dla przykładu załączam zdjęcie z dzisiejszego popołudnia co moje maleństwo potrafi wymyślić Oczywiście potem był problem z wyjściem ;)
-
cina: dzięki :) A jak się czujesz w takiej podwójnej ciąży?? mnie to w te upały jest ciągle słabo... w ogóle nie mam sił się ruszać a tu za Ulką - pędziwatrem trzeba wciąż podążać bo nie wiadomo co wymyśli ;) choć najlepiej w ciepły dzień wystawić jej miskę z wodą na balkon, dać zabawki i siedzi i się tapla bawiąc ;)
-
Wszystkiego najlepszego w dniu naszego święta, mamusie :)
-
wszystkiego najlepszego w dniu naszego święta (przyszłe) mamy
-
No i wszystkiego najlepszego drogie mamy w dniu naszego święta :)
-
agaluk1: dzięki za gratulacje. Ze żłobkiem nie pomogę bo ja z małą jestem w domu. Do publicznego nie ma szans a na prywatny trochę szkoda nam kasy, szczególnie że ja nie mam pracy (niestety nie przedłużono mi umowy a że nie byłam jeszcze w ciąży wtedy więc nic nie mogłam zrobić) więc to byłby kolejny duży wydatek dla męża. A wiadomo przy dwulatce nie jest się osobą dyspozycyjną w pełni więc ciężko o pracę taką żeby na prywatny zarobić i żeby coś jeszcze zostało.
-
cina: moja Ula i twoja Maja to jeden dzień różnicy, i teraz też padło na nas z niewielką różnicą ;) bo dokładnie ja mam na 30 grudnia i tak szczerze, mam nadzieję że urodzę jeszcze w tym roku a nie w następnym... Jak się pospieszycie na 14 go stycznia to wypadnie w moje urodziny ;)
-
cina: gratulacje ! a na kiedy masz termin? pewnie początek / połowa stycznia?? bo ja jestem w 9 tygodniu ciąży z terminem na koniec grudnia fajnie będzie mi raźniej :)
-
hej dziewczynki :) ja jeszcze nie mam pomysłu na prezent na DD, mała pewnie i tak dostanie coś od chrzestnych i babci, a poza tym uważam że dwulatka to i tak jeszcze nie kojarzy że to taki specjalny dzień :). No i będzie mieć zabawowy dzień z babcią bo ja się na 1go chce do gina umówić....