Anitaa

Aisla, ja się nie zgłębiałam w skład oilatum ale Camillla coś o tym pisała więc może odpowie. Zalotka czasem u lekarza wzrasta ciśnienie, to się nazywa "syndrom białego fartucha" nie musi się nic wydarzyć. Wystarczy samo miejsce pomiaru:) Camillla wiesz, ja też nie rozumiem bo sama jadłam kolację celowo bardzo późno koło 23 i obfita bo wiedziałam, że rano bedzie mi słabo. W nocy ok. 1 czy 2 zjadłam banana a glukoza wyszła w normie. Szkoda, że masz powtarzać bo to takie ohydne:/ Wklejam tabelkę z wagą dzieci:)

No i spojrzałam na skład tego kremu Nivea co już tyle dostałam i co. Jest napisane: Bezpieczeństwo: Nie zawiera parabenów, alkoholu i barwników. No a w składzie pochodna ropy naftowej, to co Camilla pisała. Olej parafinowy. A jako ciekawostka Wam powiem, że to często jest w szamponach do włosów dla dorosłych bo się kiedyś przeraziłam, że wcieramy to w głowę.

Madzia ale te mini prezenty to są od firm nie od szpitala. Wiesz, pudełko pełno reklam, poradników z reklamami i wśród tego jakiś drobiazg. W szpitalu dostałam w pierwszej ciąży dwa pudełka rózowe i niebieski i w kazdym był smoczek i coś tam jeszcze prócz gazetek i reklam. Czasem pieluszka, podkład poporodowy, o takie pierdoły. W tej ciąży już mam też tym sposobem dwie pieluszki 1 i płyny do płukania dwa lub trzy w saszetkach, no i te kremy do pupy.

Grazka, no przykro mi:( wiem jak to jest z płaczem od lekarza wracać. Madzia ma rację, białko w moczu w niewielkiej ilości często się pojawia. Ważne żeby nie za dużo. A też często syndrom białego fartucha wywołuje nadcisnienie. Najlepiej w domu badać na spokojnie. Ja w poprzedniej ciąży tak miałam. U lekarza mnie wkurzyli, później zbadała ciśnienie i wysłała do szpitala bo takie wysokie. Tylko ja się nie zgłosiłam bo wiedziałam, że w domu mam normalne. Wiola też wysokie ciśnienie. Madzia takie jak bepanthen, sudocrem to za darmo dają w tych paczkach dla ciężarnych, w przychodniach i w szpitalu później. Także ja nawet nie kupuję tego. A ten kremik nivea do pupy to już chyba trzeci dostałam a nawet nie wiem jaki to ma skład i czy będę używać. Ty nie dostajesz tego?

Madzia, ale ten pył z drewna to też bym Ci odradzała wdychac. Już nie chodzi o dziecko ale nawet o Ciebie. Zapach to zapach, też kocham zapach drewna ale pył to już coś innego. Uważaj na siebie:) Wiola Ty też z tym autem. Lepiej nie jeździć jak gorsza pogoda bo po co prowokować.

Mnie też ten sprzęt przypadł do gustu. Ndorka ten na zdjęciach super. Chetnie bym się takim przebadała:) Camilla no dokładnie napisałaś tak jak myślę. Nie rozumiem jak można takie rzeczy sprzedawać i jeszcze reklamować jako najlepsze dla Twojego dziecka. Albo do jedzenia dodają te substancje rakotwórcze, do słodyczy, jakieś środki powodujące pobudliwosc u dzieci. A wiadomo, że jak rodzic nie zwraca uwagi to dzieci się tym zjadają. Szok! Wszystkich bym wsadziła do paki i byłby spokój. A to co się dzieje to tylko z powodu pieniędzy. Pieniądze wazniejsze od zdrowia. Takie zwyrodnienie ludzkie. Ech, no to co Madzia piszesz o tych reklamach to prawda. Od kilku lat już się złoszcze jak oszukują ludzi i naciagają! No i Camillla te prezenty też mnie wkurzaja bo dostanę jakieś kosmetyki nafaszerowane chemią i pózniej mam problem co z tym zrobić. A sciska mi serce żeby komuś dac jak wiem, że to szkodzi. Więc stoi aż się przeterminuje i wtedy wyrzucam. No chore. A jak czytam na jakimś forum, że ktoś nieswiadomy kupił johnsona dla noworodka oliwke czy płyn do kąpania to aż strach mnie ogarnia jak ludzie są nieswiadomi i że tak niszczą dziecku zdrowie od pierwszych godzin życia:(

Ta waga co mam to trochę podobna do tych co Ndorka wkleiła link tylko z tych tańszych. To jest waga mojego M i ja się na niej nie znam ale właśnie mówił, że tam się podaje płeć, wiek i wzrost. Kurcze jak się przespi to mu powiem żeby mi pokazał o co tam chodzi:/

Ndorka ale w tych analizatorach lepszych wylicza samo wiek biologiczny i wyswietla? Nic tam w informacjach nie znalazłam. A ja mam w naszej wadze, że pokazuje tkanke miesniową, tłuszczową i coś tam jeszcze ale co mi po tym? Z tych parametrów sama mogę obliczyć ten wiek?

Madzia, ja często słyszałam, że przecież ciąża to nie choroba. Bardzo mnie to zawsze wkurza, niestety. A zazwyczaj osoby, które nie były w ciąży lub były jak miały z 20 lat i świetnie się czuły wydają takie opinie. Ciąża to jednak duże obciążenie dla organizmu a kobiety często zmagają się w tym okresie z cukrzycą, tarczycą, układem pokarmowym, etc. Więc jednak to choroby i nic przyjemnego. Jak ktoś w ciąży czuje się dobrze to szczesciarz wielki. Ja tam dzieci mogę mieć ale ciąża mnie nie cieszy za bardzo. Oczywiście są miłe chwile ale trzeba to rozgraniczyć. Ja bym chciała mieć trzecie dziecko ale jak się patrzę na te moje uciski to nawet do M mówiłam, że się boję, że nagle umrę w tej ciąży:/ Także, kolejnej tym bardziej się boję.

Ndorka dziękuję za tran i dziękuję za obszerne wyjasnienie. Super ten sprzęt,łał, takie pomiary robi. Nasza waga coś podobnego robi jak się ją poustawia ale to pewnie nic w porównaniu z tym aparatem specjalistycznym. Jak patrzyłam na składy kosmetyków to doszłam do wniosku, że najlepsze Babydream i Hipp. I tylko to będę używać jeśli już. No i Mediderm. Kupiłam sobie do twarzy krem dla dzieci Babydream bo było napisane, że do skóry ale nie jestem zadowolona bo zostawia taką powłokę sztywną, że aż się skóra marszczy. A chciałam coś zdrowego do twarzy. Ja do skóry używam jak mi się przypomni bo niestety jest sucha bardzo, szczególnie na nogach. Madzia Ty uważaj z tymi pracami bo to już wiesz, nie ma żartów.

https://hejkahelenka.wordpress.com/2016/12/29/ciaza-nie-choroba/ Hej dziewczynki. Wkleiłam link do artykułu, natrafiłam od rana:) Grazka sz racje, że prawdziwy olej kokosowy normalnie można używać do skóry i nie tylko, ja używam do skóry, włosów, nawet zęby myje nim czasami bo działa bakteriobojczo. A jak się zmiesza z wodą utleniona to dodatkowo wybiela. A gdybym miała używać oliwke dla dziecka to wolałabym też olej kokosowy bo to naturalne. Ale jak Ndorka napisała, najlepiej nic nie używać dopóki nie ma potrzeby. Tak robiłam z Jagoda i teraz też zamierzam. Ndorka ale super! Dwa worki:))) dobrze, że przyjaciółka pomyslała o Tobie:)) A i jeszcze Cię pomęcze, może teraz się uda. Do trzech razy sztuka:)) jeśli możesz napisz mi ten tran, który dajesz swoim dziewczynkom:))) A jak się sprawdza ten wiek biologiczny? Ja się przyłączam do opinii Ndorki, jak dla mnie Dada najlepsze i też będę używać tak jak przy pierwszej. U mnie termin się pokrywał z om i z usg, tak samo było z Jagoda.

https://malacukierenka.pl/ciasto-z-maki-pelnoziarnistej-z-owocami-bez-cukru.html O i znalazłam link do tego zdrowego ciasta bez cukru z mąki pełnoziarnistej:)))

A i przeczytałam, że zelazo w płynie powoduje czernienie zêbow dlatego trzeba pić przez słomke i od razu umyć zęby. A w tabletkach spokojnie można brać. Także mi ulzyło.

Pewnie tak, Kasik nie stresuj się. Ważne, że wszystko dobrze. Mój też specjalnie się nad badaniem nie rozczulał. A powiem Wam, że wszystko mi się potwierdziło z tym jak myslałam, że jest ułożone dziecko. A twarz to jak probował mi pokazać to jezdził prawie w prawej pachwinie:) Kasik fajnie, że oprócz dzisiejszego bedziesz jeszcze miała takie dokładne usg. Ja nie wiem czy jeszcze będę miała. Muszę 18 stycznia spytać rejestratorke co tam jest w planie w tej karcie nfz. A w ogóle byłam dziś w tej biedronce i wiecie aż wstyd takie wyprzedaże robic. Nic kompletnie nie było z tej gazetki. Więcej tych kartek z informacją cenową nawieszane jak rzeczy. A teraz M jest we Wrocławiu to zajrzy. Może w dużym mieście będzie lepiej:)

Ndorka, dzięki:) jeszcze jak możesz to ten tran mi napisz, będę wdzięczna:) bardzo Ci dziękuję za wszelką pomoc:))))

Madzia, to widzę, że mamy podobnie.Ciśnienie dziś u lekarza miałam 100/70. A te uciski cały czas tam czułam. Spróbuję z tym amolem:) A serce też mam zdrowe bo badałam. Tylko w ciąży jest obciążone i wynik może wyjść inny:/ O tym przytulaniu to właśnie tak w tej książce jest napisane. Empatia i przytulanie. Tylko ona jak jest zła to nie chce się przytulać tylko się wyrywa. Ndorka a wrzuć jak możesz link do tej candidy to też sobie poczytam.

O dzięki Ndorka, będę szukać. Może mają z tego jakieś profity i dlatego przypisują. A to chyba na receptę. Nie wiem nawet bo M mi wszystko wykupił. Mam jeszcze pytanie przy okazji Ndorka. Przeczytałam w książce, że tran działa na dziecko uspokajajaco, tzn obniża nadpobudliwosc. I że może podnosić poziom serotoniny w mózgu, co hamuje impulsywnosc. Pomyślałam, żeby zacząć podawać Jagodzie i przypomniało mi się, że chyba swoim dziewczynkom też dajesz? Możesz mi polecić taki najlepszy dla powiedzmy 3 latki? Będę wdzięczna:)

Ciezarówka, o matko, no to rzeczywiście nie wesoło. I wszystko na raz się narobiło. Z całego serca życzę zdrowia całej rodzinie i oby było coraz lepiej. Dobrze, że jest ktos kto może pomóc. Madzia, to chyba o tym samym piszemy. To jest takie uczucie jakby ktoś mi zwiazał ręce i nogi w kilku miejscach i krew nie mogła swobodnie krążyć. Ciężko wtedy ustac, usiedziec, czy uleżec bo aż słabo się robi. I fakt, zauwazyłam, że w cieple gorzej. Jak otworzę okno robi mi się lepiej. Do tego rwą mnie rece i nogi co powoduje, że nie mogę zasnąć. Ciśnienie przy tym mam ok ale tętno wysokie. Przed ciążą też niestety to tętno tak miałam. Jestem słaba a tętno zawsze koło 100 w spoczynku i osłabieniu. Także gdy tylko coś robię, mówię, chodzę to zadyszka. W każdym razie lekarz kazał to serce zbadać jakby co. A ja z kolei już sobie przeczytałam wczoraj, że na krążenie wit c pomaga tylko nie wiedziałam czy mogę brać. A on dziś akurat zalecił. Trochę się martwię bo do konca ciąży kazał brać to zelazo i to 3 razy dziennie, a ja słyszałam, że zęby od tego robią się czarne, to prawda? Zalotka, Madzia mam to samo jak się biorę za coś to już przeciagam strasznie. Nie mogę się oderwać. Też to uciążliwe bo nieraz też aż mi słabo bo np nie jem. Kasik, jak wizyta?

Uff, troszkę mi ulzyło po tej wizycie. Zrobił mi usg i mówi, że wszystko dobrze, serce, kregosłup, nogi, głowę mi pokazywał. Łożysko, szyjka też w porządku. Wagę oszacował na 1200. To tak akurat na tym etapie, tak sądzę, u mnie jest 28+3. Bardziej dokładnie nic nie mówił. Hemoglobina mi spadła i te uciski mam więc na to kazał brać wit d + k, do tego C i Tardyferon. Nie wiem czy dobrze napisałam. Te witaminy mam brać dodatkowo do tych co biorę witaminer + dha i aspargin 3 razy dziennie. Na następną wizytę już zrobić badanie czy się podnioslo. A jak te uciski nie przejdą to iść do rodzinnego żeby zbadać serce. Karinka super ten fotelik, bardzo mi się podoba. Madzia, kombinezon piękny. Ale Ci się udało tak jak mnie ten szary za 25 zł:))) Grazka, Tobie już tak niewiele zostało. Nie dziwne, że coraz gorzej się czujesz. Też Ci się nie dziwię z tym spaniem. Mój M jest tak nieczuły jak śpi, że zgniótł by takiego maluszka na pewno. A ja sama nieraz byłam tak padnieta, że nie czułam jak mi ręka opadła na dziecko i budziłam się w strachu. Także jak spaliśmy we troje to tylko od mojej strony mała. Broń Boże miedzy nami. I starałam się ją odkładać. Gosia ja też jestem przeciwniczka brania duzej ilosci przeroznych rzeczy do szpitala. M codziennie u mnie bedzie więc może dowieźć co potrzeba. Wtedy też wzięłam tylko co niezbędne. Madzia Ty się nudzisz?! No nie wierzę:)))))

Hej, ale sporo popisałyscie:) a ja czekam na wizytę i Was czytam. Możecie trzymać kciuki by mi w koncu zrobił usg i powiedział co nieco o małej:)))) Madzia, łał ale się naszyłaś:)) wszystko pięknie przystrojone, super!!!! Ja kiedyś wrzucałam przepis na ciasto z mąki razowej z owocami:) jak znajdę to jeszcze raz wrzucę. Gosia super zaplanowałas z tym pakowaniem też tak zrobię bo nie ogarniam tego wszystkiego na razie. Tak będzie łatwiej. Japonek to nie chcę pod prysznic , w biedronce mają być po 10 zł normalne klapki w przyszłym tygodniu to mam nadzieję, że uda mi się kupić. Dobra, czytam Was dalej:)

No właśnie też widzę gazetke z wyprzedażami od 2.01 przez miesiąc ale tam akurat nie ma tych naczyń bambusowych. Podejrzewam, że jak im coś zalega w danym sklepie to przy okazji przeceniaja. Ale może się mylę. No zobaczymy jeszcze koło mnie co mają na tej wyprzedaży. A i zapomniałam napisać do tego piernika, że ja robiłam bez przekładania i polewy. Nie jemy ciast z dżemami a nie chciałam z polewą by nie było za słodkie i cukru też dałam połowę tego co w przepisie.

O weszłam w jakąś gazetkę i widzę, że akurat będą klapki basenowe od 7.01 w biedronce. Super to może uda mi się kupić.

Ha, nie wiem jak to jest z tymi przecenami w Biedronce:/ M dzwonił, że w jakimś tam mieście, w którym akurat był nic o tym nie wiedzą:/ jeszcze koło nas zobaczy. Może to jakoś się odbywa regionalnie:/

http://www.kwestiasmaku.com/przepis/piernik-last-minute No i piernik wyszedł pyszniutki, mięciutki i tak jakby wilgotnawy:)) Wkleiłam link, może się przyda. Podoba mi się przepis bo uwielbiam tak na szybko robić ciasta a nie babrać się pół dnia:) Madzia, sympatyczny króliś:)) a ja czekam na foto Twoich uszytek:))) Ja też taką wiedzą dysponuję, że wbrew pozorom nie należy zbyt często współżyc podczas starań o dziecko. Zadzwoniłam do M bo będzie w Biedronce, niech zerknie na ten zestaw bambusowy bo do jutra może nie być. Ja jutro dopiero po lekarzu zajrzę. A gdzie kupujecie/kupiłyscie klapki pod prysznic? Ja w iysku patrzyłam a tam tylko takie czarne brzydkie. Nie wiem gdzie kupić zimą takie klapki. W jakimś sportowym może:/

Camilla a ja dopiero jutro będę w biedronce. Ciekawe czy jeszcze coś będzie. Może bym wzieła ten zestaw bambusowy bo chyba zdrowszy od plastiku. Biskents na pewno nie jest to szkodliwe. Ale współczuję Wam tych chorób, uciążliwych zresztą. Ja na szczęście chociaż się nie męczę z katarami, zatokami i innymi. Za to mam inne dolegliwości:) Madzia, eleganckie to Twoje łóżeczko:)) Zalotka też mam nadzieję, że bedzie mi dane tej nocy spać normalnie:/ Karinka ale się obłowiłas:))) ciąży już niewiele zostało ale za tę cenę! I jeszcze jak po ciąży mozna nosić to naprawdę super:) U nas teraz śnieg z deszczem:/ ja też już czekam na wiosnę:)) mam nadzieję, że zima się już nie rozkręci:) jakoś szybko mi zleciał ten czas, że już coraz dłużej jest widno. Bardzo mnie to pociesza:)) Mnie dziś naszło i upiekłam piernik:) taki na szybko i na obiadek z Jagoda placuszki z jabłkami. M nie ma a obiad ma gdzieś zjeść więc mogłysmy sobie tak pozwolic. Bo on nie uznaje takich obiadów, zreszta z jabłkami nie lubi więc musiałabym cos innego gotować. Grazka a czemu Ty byś miała spać bez męża po porodzie?