-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez kofiak
-
Darek odebrał mi wyniki moczu i wszystko ok, nie wiem czy to ten urosept mnie do poniedziałku uzdrowił czy co... Ważne, że nic nie wyszło i już nic nie boli :) Ja znowu wcześnie wstaję i jak się już ogarnę to kawka i komputer idzie w ruch :) Wolałabym ponownie zasnąć ale niestety ten myk u mnie nie działa ;) Sprawdzam poczte, poodpisuje na maile i witajcie kwietniówki jbio mata fajna i napewno się przyda :) Ja jeszcze nie wiem jaką tym razem kupię.
-
przy naliczaniu świadczenia uwzględnia się nie tylko wynagrodzenie zasadnicze, ale również inne składniki wynagrodzenia, w tym różnego rodzaju premie, aczkolwiek z pewnym ograniczeniami !!! Ale nie będę się tu rozpisywać o związkach zowodowych , przepisach płacowych itp
-
Malaga i tak by mieli z czego wyliczyć ;) gosia jeżeli u obecnego pracodawcy miałaś premie to jak najbardziej są one brane pod uwagę
-
gosia to chodzi o zatrudnienie u danego - obecnego pracodawcy
-
Malaga wystarczyło żebyś w pierwszy dzień po wychowawczym przyniosła pracodawcy ZLA i masz świadczenie :)
-
gosia podstawa wymiaru zasiłku to średnie wynagrodzenie z ostatnich 12 miesięcy przed miesiącem, kiedy powstała niezdolność do pracy. Jeśli pracujesz krócej, to podstawą jest średnia z pełnych miesięcy kalendarzowych, które są przepracowane :)
-
gosia wynagrodzenie chorobowe przez 33 dni płaci pracodawca potem przechodzi się na zasiłek chorobowy płatny przez ZUS ale jeżeli pracodawca zatrudnia więcej niż 20 pracowników to wszystko przechodzi przez niego. Firma rozlicza się z zusem w deklaracjach
-
gosia jak Twoja firma zatrudnia więcej niż 20 pracowników to wypłata będzie wypłacana przez pracodawce
-
Inka no ja mam taki zwykły basen bez bajerów 200-300 m od bloku :) ale jak dla mnie wystarczy bo ja i tak siedzę w wodzie tak, żebym czuła grunt pod nogami Troche dalej mam taki z zajęciami dla ciężarnych i się właśnie zastanawiam czy tam iść, zobaczę jak będzie dzisiaj, ostatnio na basenie byłam w kwietniu a potem to zaniedbałam.
-
A ja właśnie się umówiłam z koleżanką na basen Jak mi się spodoba to będę śmigać codziennie, może moje plecki trochę się zrelaksują yupii :))) Przed 20-tą wybywam :))) Malaga ja miałam FP serie rain forest, te cuda co wrzuciłaś fajne, fajne :)
-
Malaga ja też z doświadczenia kupię coś innego, bardzo mi się podobało to miałam ale już miałam przesyt bo wszystko z jednej serii było
-
Malaga co do zabawek i tym podobnych pierdół to ja po Wiki sprzedałam karuzele, mate i jedną huśtawkę, teraz trzeba kupić ale bynajmniej będę mieć coś innego ;) a co do huśtawki to mam jeszcze jedną więc chyba wystarczy ta co jest. Ania widzę, że zakupy spore, jak szaleć to szaleć ;) My Wikuę też razem kąpiemy, taki rytuał wieczorny Z tym, że jedno z nas siedzi z nią i akcesoriami w wannie ;)
-
Malaga dobrze, że mały Ci nie choruje, oby tak zostało jak już pójdzie do przedszkola, moja tez była okazem zdrowia, zahartowana, na cycku a jak tylko poszła w to siedlisko bakterii różnych to się zaczęło... Teraz, odpukać po szczepionce uodparniającej nie choruje, gile od czasu do czasu ale to taka tylko woda śpikowa niż katar No i tak jak piszesz, na wirusy nie ma mocnych. Sterylizatora nie miałam i nie ma go na mojej liście zakupowej ;) inka trzymam kciuki za wizyte i usg :) takie bóle jak piszesz mogą wystąpić wtedy kiedy wypada termin miesiączki Maritta ze mną można powiedzieć, że dobrze, jestem zahartowana w bólu, oprócz oczywiście sytuacji ekstremalnych kiedy coś mi wyskoczy na dobre. A Wiki, wczoraj 3 kupsztale, nocka spokojna bez nocnego prania Rano znowu kupsztal, cały nocnik. Najgorsze, że nie chce piernik mały pić i wmuszam w nią picie szczykawą od lekarstw Wrzasku co nie miara ale pić MUSI !!! U mnie też Darek kąpał małą
-
Dorcia uśmiałam się z tekstu Twojego męża Monika udanego wypadu i wracaj prędko do nas ;) marys współczuje wirusa, też to przerabiamy od kilku nocy i dni... czekamy na wieści po usg :)
-
Malaga ciężki przypadek z tej laski... Co do wanienki to my mamy taką najzwyklejszą za 13 zeta i wystarczyła, jak mała zaczęła siedzieć to przeszliśmy do dużej wanny, a wanienkę stawiałam na takim stoliku spod tv Wysokośc była w sam raz, kręgosłup nie bolał. Nie mieliśmy podkładek z gąbki bo uważam, że to siedlisko bakterii ani żadnych innych.
-
Dorcia ja też jestem niskociśnieniowiec, ostatnio to tak 80/50 miewam. Doktorek powiedział, żeby się ratować kawką, kopico albo od czasu do czasu kieliszek czerwonego wina, tylko, że ja kawe to pije takie siki weroniki i to jeszcze jedną z rana, od kopico mi niedobrze a wino, no cóż, kiedyś zrobiłam łyka ale szału ciśnieniowego nie zaobserowowałam ;) Poczułam się tylko po tym łyku pijana jakbym conajmniej sama flaszke obaliła... Współczuje gardełka, zaaplikuj sobie coś żeby szybko przeszło a z jaśkiem pod brzuchem tez jestem koleżanka ;)
-
Hejkum, ja dzisiaj nie do życia jestem, w nocy wstawałam co godzinę, półtorej żeby obwąchać Wiktorię czy znowu nie ma biegunki, przy okazji zaliczałam WC na sikańsko, jak już się położyłam to mój staruch tak jechał z koksem, że normalnie ręce mnie bolą od okładania go po twarzy. Chrapał jak dzika świnia dzisiaj i jeszcze się oganiał rękami jak od muchy kiedy moje łapiszony okładały go po twarzy, nawet to nie pomagało więc go trzepnęłam tak porządnie żeby się w końcu obudził, że chrapie jak dzika świnia a ja próbuje zasnąć, no nie na długo był spokój, w końcu wstał, bierze kołdre i mówi, że idzie do dużego pokoju bo mu oczy chce powybijać a ja na to, że do pokoju biegać nie będę żeby go uciszać, muszę go mieć pod ręką I tak oto nocka do bani, mała wstała po 6-ej i po spaniu, wypiłam kawe ale nic mi to nie dodało powera, ale mi się chce spać... No ja chciałabym przytyć jak w ciąży z Wikusią - 4 kg wszystko zależy od tego czy znowu cukrzyca mnie dopadnie czy nie, jak się uda uniknąć tego świństwa to pewnie będzie więcej na plusie. Gdzieś za miesiąc będę robić krzywą cukrową, troche się tego badania boje, muszę się zacząć oszczędzać z jedzeniem i jeść w miarę racjonalnie to może wyniki będą dobre, oby... Póki co to jem jak świnia, co tylko się da i ile się da :/ Malaga bez komentarza ta mama Antosi, to ile ona przytyła będąc z nią w ciąży ? Ania zakupy udane ? pochwal się co fajnego kupiłaś :) Nie wiem co komu jeszcze miałam napisać..... przed chwilą znowu miałam w głowie potężną dziurę, na szczęście przestałam ziewać i dziura zniknęła Miłego dnia kobietki :)
-
doris ja już w tv reklamy świąteczne widziałam
-
dorcia No ja do tych leniwców należe i nie będę próbowała z wielorazówkami Ale podziwiam te mamy, które na to się porywają... No i brzuchol fajniusi :) i jak na pierworódke to już sporawy :)
-
jbio śliczne te Twoje dziewczyny, a jakie mają włosy, mmm u nas to takie pióra cienkie sterczą
-
Malaga no fajnie wyglądają te pieluchy :) jbio Wiki ma rok i 4 m-ce i dopiero od miesiąca zaczęła pokazywać nocnik, nie umie wołać, siku czy kupe ale pokazuje na łazienke i pędzi tam ile sił Troche żłobek za mnie odwalił tę robotę, bo ja ją sadzałam ale jak nic nie było to dawałam sobie spokój a tam jednak systematyka jest a co za tym idzie i efekty. Z pieluchy oczywiście nie zrezygnowałam i pewnie jeszcze długo będę ją zakładać ;)
-
Malaga ja też, podobnie jak jbio nie wiem jak wyglądają te wielorazowe pieluchy A kiedy Kacper zaczął wołać na nocnik ?
-
u nas też chyba ze żłobka nabytek, ostatnio była podczas brania szczepionki i nic jej nie powaliło, zaraziła tylko mnie, Darka i moich starków, wszyscy na dwa końce a jej nic. Teraz juz skończyła szczepione to i może nie ma jej co trzymać i złapała. Wiki jak rzyga to też przerażona, potem az płacze a ja jeszcze bardziej przerażona skąd tyle w niej się mieści Zastanawiam się czy jednak nie jechać na sor ale wiem, że nas tam zostawią, cholipka....
-
Maritta a co podawałaś małemu ? Ja smecte i orsalit bananowy, no i duzo picia wmuszam. Kiepsko nam idzie jedzenie, to be, tamto be, jak juz to mleko pije ale dobre i to...
-
Malaga ja to się bałam sn i właściwie poszłam do mojego neurologa poprosić o kartke ze wskazaniami ;) Na początku jednak zapytałam co sądzi o porodzie sn, obsłuchałam się jak krowa grzmotu aż mi się słabo zrobiło i już nie musiałam go prosić bo sam wypisał, na koniec powiedział, że w zasadzie nie powinno mnie sparaliżować ale lepiej nie ryzykować. I tak oto wyszłam od niego jak zbity pies bo chyba ze mną gorzej niż myślałam :/