-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Agata.84
-
Hej :) Widzę, że byłyście tu dzisiaj bardzo aktywne od rana, ledwo dałam radę nadrobić ;) Monika fajnie, że tak sprawnie poszło Ci pobranie krwi :) A jak wyniki ? Odebrałaś ? Ja jutro wybieram się do laboratorium, spędzę tam 2 godzinki bo mam między innymi do zbadania tę glukozę po obciążeniu, no ale już się nastawiłam psychicznie :) Życzę miłego weekendu z rodzicami Szymona, tym razem u Was :) Maryś i jak spotkanie z mężem ? Fajnie było ? Ania ale masz śliczną piłeczkę z przodu :) No i cały czas jesteś taka szczupła, zazdraszczam ;) A babcia Crisa to z pewnością sama już teraz ciążę zauważy :) Mam nadzieję, że podłączenie nowego internetu nastąpi bez żadnych komplikacji ;) Kofiak dzięki za pamięć o mnie ;) Jestem, żyję :P Bardzo mi przykro z powodu tych oczek Wikusi, to się namęczy i najęczy mała, ale co się dziwić. Mam nadzieję, że mimo to wieczór andrzejkowy spędzicie miło. My nic nie zaplanowaliśmy, a w ogóle to od rana burczymy na siebie z mężem :/ Brzuszek masz śliczny i zgrabniutki :) Asia gratuluję połowy ciąży :) Pisałaś, że kończycie domek - fajnie :) A budowaliście nowy, czy remontowaliście stary ? Jbio fajno, że choć dla dziewczynek piżamki zakupione :) Dla najmłodszej córci jeszcze zdążysz ciuszków nakupić :) A tak się zastanawiam, te chłopięce ubranka, które wklełajałaś bedziesz trzymać na kolejną ciążę ;) ? Dorcia dzięki za torcik :) A Ty wspomniałaś coś o dzisiejszym USG Natalii, a ja sobie nie przypominam, by miała dziś USG... No ale może to Ty masz rację :) Nastka udanej parapetówki życzę! Ja nawet lubię szykować jedzonko na domówki, ale za to nie lubię długo siedzieć z gośćmi przy stole :P A wy od niedawna mieszkacie w tym mieszkaniu, że robicie parapetówkę ? Doris super, że koleżanka urodziła :) Ale Ci fajnie, że będziesz mieć tak blisko siebie inną mamusię z synusiem w wieku podobnym do swojego Bartusia :) Annusia ja ruchy poczułam dopiero po skonczeniu 19tc. A Ty jesteś też kwietniówka, bo ja Cię nie kojarzę z naszego wątku...
-
ania_h83Śpicie już?? ;) Nie śpimy ;) Oglądam Przyjaciółki jeszcze, teraz jest reklama :) Nastka super meble, w moim stylu :) I cieszę się, że jesteście zadowoleni z pierwszych zajęć w szkole. A ile u Was będzie tych spotkań ? Natalia mój mąż 2 razy zrobił już nam taką golonkę po bawarsku :) Była pyszna, ale przepisu nie mam, połączył jakieś dwa - jeden wziął z książki kucharskiej, którą mamy w domu, a drugi z neta :) Do jutra
-
Dorcia bardzo mi przykro z powodu ciąży Twojej siostry :( Naprawdę to szczęście, że ma Ulcię. Ja po drugim poronieniu długo nie mogłam dojśc do siebie... Fajno, że zakupiłaś ciążówki :) Natalia śliczna sukienka! Ja pewnie nie kupiłabym białej, bo bym szybko miała szarą ;) Ale naprawdę jest śliczna :) Brzuszek prezentuje Ci się super :) Mnie się wydaje, że mój brzuch ładnie goni Wasze ;) Jutro postaram się zrobić kolejne foty, bo to już czas - od ostatnich 3 tygodnie minęły :) Bodziaki świetne! Jbio ale słodkie foteczki! A córcia bardzo urodziwa :)
-
Ania mnie też się podobają oba Wasze typy - i Mikołaj i Sebastian :) Ciężki wybór przed Wami :) Fajnie masz z tymi filmikami, my moze teraz dostaniemy filmik ;) Nastka mile spędzonego czasu w szkole rodzenia :) Ile macie zajęć ? Jestem ciekawa jakie będziecie mieli wrażenia po pierwszej "lekcji" :) Dorcia a dla Ciebie ode mnie życzenia urodzinowe :) Wszystko co było Twoim marzeniem, co jest i będzie w przyszłości Niech nie uleci z cichym westchnieniem lecz niech się spełni w całości. Natalia czekam na mnóstwo fotek :):):)
-
Już jestem :) Mój rodzinny obejrzał gardziołko i powiedział, że tragedii nie ma... Wiem, że nie ma, bo sama widzę - ale to bez porównania z tym co było wczoraj. Anginę wykluczył. Zasugerowałam pleśniawki - nie potwierdził, ale i nie wykluczył... Zapytałam o lek p/grzybiczy, ale taki o działaniu miejscowym. Wypisał Nystatynę (do pędzlowania gardła), ale powiedział, że póki co mam jej nie brać, bo nie jest źle. No i najlepiej jak się skonsultuję z ginekologiem, czy w ciąży mogę to stosować - to kurczę, on nie wie Mam nadal brać to co brałam - płukać gardło szałwią, psikać Tantum Verde, łykać Rutinoscorbin, pić Prenalen. Czyli ogólnie nie jest chyba tak źle. Moje postanowienia to takie, że jeśli się nie pogorszy to czekam do poniedziałku, do wizyty u gina i pytam go o stosowanie Nystatyny. Jeśli się pogorszy, to dzwonię do niego :) Dorcia po takich ćwiczeniach, to dopiero będziesz laseczka :) Monika u mnie jest śliczne słonko! I na dworze bardzo przyjemnie :) Z chęcią poszłabym na spacerek :) A co do sukienki, to ja wybrałabym taką, w której brzuszek będzie wyeksponowany - po co go kryć :) Inka czyli z darmowego połówkowego nici - ale za to już jutro zobaczycie maluszka :) Super, ja już się nie mogę doczekać poniedziałku :) Kofiak na obiad kup "Pomysł na..." ;) U mnie właśnie dziś taki niezdrowy fix z Knorra - kurczak po hawajsku czy jakoś tak ;) A do tego pomidorówka, bo szybko się robi :) Gosia fajne misiaki. Ja też miałam taką kolekcję maskotek, tzn większą nawet, ale prawie wszystkie wylądowały w piwnicy u rodziców :) Zostawiłam tylko takie największe, najnowsze - też są u rodziców i bawi się nimi synek mojego brata. Twierdzi, że są jego Kiedyś mu powiedziałam, że są moje, to się obraził na mnie - i to na dość długo Jbio - a jednak dziewczynka Tak przeczuwałam, nie wiem czemu :) Gratulacje! Mąż chyba trochę zawiedziony, co ? ;) Dziewczynki za to pewnie wniebowzięte :) Czekam na fotki :)
-
kofiakAgata na którą masz tego doktorka ? Przyjmuje dziś od 8 do 12.30. Planuję jechać po 11, bo teraz pewnie masa ludzi. Oczywiście mąż mnie musi podwieźć ;)
-
Kofiak dobrze pamiętasz - był chory i to chyba nawet on mnie zaraził... Bo zamiast siedzieć na dupie na L4 to on na treningi i mecze sobie jeździł. A teraz ma problem z plecami - w pracy przy dźwiganiu coś mu się stało, że go przegięło na jedną stronę i zaczęło strasznie boleć... On ma dyskopatę i możliwe, że dysk mu się przesunął. Wczoraj dostał leki i już jakby trochę lepiej, ale niech mi tylko powie, że jedzie na mecz w sobotę, to patelnią w łeb dostanie. Jbio to powodzenia na USG i na wizycie! No mam nadzieję, że się już dowiemy, kto w Twoim brzuszku siedzi :) Asia witaj wśród kwietniówek :) I czekamy, aż coś więcej napiszesz o sobie, ciąży, maluszku :)
-
Witam z rana :) U mnie dziś dla odmiany znowu lepiej - moje białe naloty zmalały. Ale wczoraj rano też były malutkie, a po południu ogromniaste. Więc tak czy siak, do lekarza się wybieram, ale dopiero ok 11. Inka biały nalot to albo zakażenie bateryjne, albo grzybicze i z tego co mi wiadomo na oko to nawet lekarzowi trudno to stwierdzić... Musiałabym zrobić wymaz, a on może i tak nic nie wykazać, bo gardło już leczę. No zobaczymy co mi powie, jak mnie dziś zobaczy ;) Powodzenia z piciem glukozy :) Maritta a Ty masz już glukozę za sobą - ale Ci dobrze :) Wyniki z moczu nie są niestety prawidłowe... Ale przyczyn może być kilka i jak pokażesz lekarzowi te wyniki, a do tego wyniki z krwi, to będzie wiedział jakie leczenie zastosować. Czy Ty masz wizytę we wtorek, dobrze pamiętam ? Ja sama muszę do poniedziałku zrobić badania moczu i krwi, w tym ten nieszczęsny test z glukozą, a ciągle to odkładam ze względu na przeziębienie i moje samopoczucie. Miałam plan by iść jutro, a chyba wstrzymam się jeszcze jedne dzień i pójdę w sobotę. Natalia fajnie, że zadowolona z zakupów :) Ciuszki proszę nam pokazać ;) Ja nie cierpię chodzić po centrach handlowych, ani po ciuchach, a już tym bardziej po spożywce - no ale chodzę często ;) Tyle, że zawsze mnie to umęczy... Ania właśnie wczoraj jak już byłam w łóżku to mi się przypomniało, że masz USG :) Zdjęcia świetne! Jak ich dużo :) A na tym trzecim jak się fajnie synuś relaksuje :) A może kolejne USG jeszcze będzie w tym roku ? Kofiak czekam na Twój brzuszek :) Moją łazienkę też trzeba posprzątać - ale nie ma chętnych - ja przeziębiona, a męża połamało :/ O Andrzejkach zupełnie zapomniałam ;)
-
Cześć :) Mam zwalony humor z powodu mojego zawalonego gardła i nie tylko :( Tak jak pisałam, gardło boli mniej, ale nadal boli, a dziś rano zauważyłam takie białe naloty z jednej strony. Po południu już jakby więcej tego dziadostwa :( Nie wiem, czy sobie za bardzo nie wyjałowiłam błony śluzowej i jakichś pleśniawek tam nie wyhodowałam :/ Normalnie masakra :( Do tego kinol zapchany :( Rano tylko raz smarknęłam i niestety katar żółty. A teraz już nijak nie mogę uwolnić kataru - siedzi gdzieś u góry - może i w zatokach, jak zasugerowała Inka. Kofiak dzięki za radę, właśnie dziś zakupiłam roztwór soli morskiej w sprayu. Dziękuję Wam dziewczyny za troskę - Dorcia, Ania, Anna, Kofiak, Inka, Monika dzięki :* Inka ja byłam u lekarza w poniedziałek. Ale jutro idę chyba znowu - bo wcześniej nie miałam tych białych nalotów :( Kofiak fajna sprawa z tymi podarunkami od doktorka :) A zaparcia ja czasem miewam. I od kilku lat mam stwierdzone hemoroidy, które teraz w ciąży się trochę nasiliły. Stosuję czopki, które gin zalecił ;) A właśnie - gratki z okazji połowy ciąży :) Dorcia no niestety na każdym etapie można stracić ciąże :( Nie muszę szukać po necie różnych przypadków, bo znam je z życia, nawet w rodzinie miało miejsce dwukrotnie takie nieszczęście (u jednego małżeństwa) :( Kuzyn z żoną trzykrotnie stracili ciążę, przy czym 2 razy już taką zaawansowaną. Teraz mają już 4-letnią coreczkę :) Jbio taka paczka z jedzonkiem to super prezent :) Jak byliśmy w Irl, to 2 razy dostaliśmy od moich rodziców paczkę - ale była radocha :) Monika super brzusio! Zawsze pisałaś, że Ty to figurę masz nie za bardzo, a przecież niczego Ci nie brakuje, zresztą jak tak patrzę, to myślę, że ja wyglądam całkiem podobnie ;) Doris nie dziwię Ci się, że Ci się nie chce już do pracy chodzić. Właściwie to wśród kwietniówek chyba jeszcze tylko Ty pracująca, a może się mylę ? Czekam na fotkę Twojego brzucholka :) Nastka cieszę się że mocz ok :) Czyli chyba wcześniej zaszła pomyłka :/ A co do tego USG w okolicy 21-24 tc czyli tzw połówkowego, to chyba każda mama tutaj robi. Tylko niektóre robią na sprzęcie 2D, niektóre na 3D/4D. Wiadomo, że na lepsiejszym sprzęcie można lepiej ocenić funkcje układu krążenia (czyli przepływy), i tak samo jeśli chodzi o ocenę serduszka. A o to chyba gównie chodzi na tym USG ... Ania mam nadzieję, że odcięcie od neta nie będzie zbyt długo trwało :)
-
Ja właśnie coś znowu gorzej się czuję :( Niby gardło boli mniej, ale nochal jakiś zapchany i głowa mnie rozbolała :/ Chciałam sobie zrobić inhalację, ale po kilku minutach poleciała mi krew z nosa... Zaraz szybki prysznic i do spania :) Podczytywałam co piszecie, ale teraz przez ten bolący łeb mało co pamiętam. Inka fajnie, że po wizycie jesteś w takim świetnym humorze :) I że dostałaś skierowanie na darmowe prenatalne. Ale jak tak czytam o tych waszych odległościach - 60 czy 80 km, żeby dojechać na badanie - to dla mnie jakaś masakra. No ale to ze względu na miejsce mojego zamieszkania, u nas jedno miasto na drugim ;) Do Katowic mam niecałe 15 km i mi się wydaje że to już nie tak blisko ;) Kofiak super zakupy :) Pochwal się :) Ja jeszcze nie miałam czasu żeby poszperać na allegro ;) Dorcia a wiesz, tak się właśnie zastanawiałam dzisiaj na kiedy ma termin Twoja najstarsza siostra :) Bo ta środkowa ma na styczeń, tak ? Ty na kwiecień, a najstarsza ? Miłego dnia z rodzinką :) Monika fajnie, że się odezwałaś :) Ślub w Sylwestra, super :) Może śnieżek będziecie mieli, tego Wam życzę :) Teraz możesz się zabrać za szukanie sukienki :) I więcej nie pamiętam - wybaczcie. Dobranoc :*
-
Agata no proszę fotografa mam niedaleko ;) A ze mnie to żaden fotograf Po prostu lubię cykać zdjęcia ;) Ale nawet dobrego aparatu nie mam, zwykła cyfrówka :) Może kiedyś się dorobimy jakiegos fajnego sprzętu Ania fajnie tak powspominac stare dobre czasy :) PS. A teraz Was opuszczam - obiecałam przepisy na torty, to musze się z tego wywiązać ;)
-
Dorcia no ja o pomysły też się nie martwię - na necie tego mnóstwo :) Ja już też sporo tego pozapisywałam sobie na dysku A myślę, że męża łatwiej namówić taką sesję w domku niż w studiu z obcym fotografem ;) Moja jedna przyjaciółka miała taka profesjonalną sesję, robioną przez fotografa - u niego w domu i zdjęcia śliczne :) Na wielu zdjęciach jest razem z mężem, a takie są urocze :) No i wiadomo - bardzo ważna jest obróbka, a dla fotografa to pestka. Ona rodziła w grudniu a sesję miała w listopadzie - więc na plener też nie było szans. A druga przyjaciółka rodziła w czerwcu, a sesję robiłam jej ja - w maju, u mnie na działce :) Też fajnie zdjęcia powychodziły, tylko, że jej męża z nami nie było. Ale miałyśmy trochę fajnych rekwizytów i ogólnie z efektu byłyśmy obie zadowolone :)
-
dorcia1989A carbonara mi sie kojarzy z takim programem, ktory kiedys ogladalam: najbardziej kaloryczne potrawy na swiecie hihi i carbonara wlasnie bylo na pierwszym miejscu Nie pamietam wartosci kalorycznej ale pamietam, ze kolejnego w swoim zyciu mini-zawalu dostalam Dorcia właśnie wiem, że kaloryczne bardzo - boczek, ser żółty, śmietana Ale jakie dobre było :) Mąż już wyszedł do pracy i zjadłam razem z nim ;) Teraz piję sok z malin :) Maryś to fajnie, że dzieciaczki dochodzą do siebie po chorobie :) Ja jeszcze nie wyobrażam siebie z dwójką dzieci, a Ty niedługo będziesz mieć trójkę ;) Zresztą ja nawet nie wiem jak to jest przy jednym ;) Nastka no jestem ciekawa tych Twoich wyników. A Ty dzisiaj jeszcze masz podskoczyć z wynikami do ginekologa, czy to do jakiegoś innego lekarza się wybierasz ? A waga Twojego synka solidna ;) Ania to fajnie, że się wyspałaś :) Dobrze, że z gilami lepiej, no i że nic innego nie dolega. Z moim gardłem też lepiej :) Natalia a Ty takie ładne fotki zawsze wrzucasz przy okazji gratulacji kolejnych tygodni ciąży :) I właśnie w związku z tym mam pytanie, czy myślałyście o takiej sesji brzuszkowej ? Ja uwielbiam, wręcz kocham zdjęcia, ale takie sesje dość drogie są. I chyba po prostu zerżnę parę pomysłów i zrobię sobie sama sesję ;) Natalia o 18 to ja już jem kolację ;)
-
Cześć :) U mnie nocka nawet ok. Dwa razy budziłam się na siku, przy czym ta druga pobudka ( ok 6 rano) była powiązana też z bólem gardła takim, że musiałam wstać... Zrobiłam kubek ciepłej wody z cytrynką, oczywiście się przez to rozbudziłam, no ale po godzince przerwy udało się się zasnąć znowu, i pospałam do 10 :) A teraz gardło jakby trochę w lepszej kondycji, może ta jodyna zadziałała - wyżarła mi bakteryje ;) Ale nie chwalę póki co :) Wczoraj przed snem poczułam już takie mocniejsze niż wcześniej kopniaczki No i postanowiłam, że nie odpuszczę małemu i tak długo trzymałam rączkę na brzuchu póki go nie poczułam ;) I udało się pierwszy raz poczuć maluszka dłonią Ale się ucieszyłam :) Chciałam, żeby mąż też go poczuł, ale jak tylko położyl swoje zimne łapsko na moim brzuchu, to mały zwiał ;) Czyli taty na razie się boi ;) Natalia mam nadzieję, że Kacper się nie rozchoruje po pobycie u teściowej... Dorcia bardzo fajnie, że teściowa chce iść z Tobą na zakupy dla dzidziusia :) Gorzej jakby sama wybierała ;) Współczuję nocki :( Ela cieszę się, że dolegliwości brzuszkowe szybko Emilce minęły :) Ania katar nie odpuszcza ? Zdrówka :) Anna przyjemnie się czytało Twoją relację z wizyty :) Cieszę się, że wszystko jest w porządku :) No i córcia potwierdzona, ale Ci zazdroszczę - starszy synek i młodsza córeczka to moje marzenie :) Jbio pysznego schabowego życzę ;) Kofiak u mnie właśnie dziś spagetti :) Robię spagetti carbonara - mniam, już od jakiegoś czasu miałam ochotę ;) A zupka będzie fasolowa - już się gotuje :) Ty poprasowałaś, a ja chyba wstawię pranie - zawsze coś ;) Inka powodzenia na wizycie :) Właśnie - idziesz z teściówką ?
-
Dorcia super brzucholek i super pępolek :) A to zdjęcie z mężem fajowe :) Mój mąż ma płaski brzuszek, a poza tym on ma brzuch na wysokości mojego biustu :) Zdjęcie nam nie wyjdzie ;) Malagaaa Nie wiem czy zauważyłyście ale mamy najwiekszą ilość postów z wszystkim wątków w "9 m-c ciąża" Właśnie też to zauważyłam, dokładnie dzisiaj prześcignęłyśmy marcówki A ja jak tu dzisiaj weszłam o 14, to pisałam że nie mam ochoty na pisanie - a jak zasiadłam tak siedzę... Tylko do kuchni chodzę co jakiś czas zrobić sobie ciepłe picie, albo przekąsić coś :P Ale koniec na dzisiaj - przenoszę się przed tv - zaraz seriale
-
Natalia to może coś wybierzesz z tych przystawek: Albo dobrym pomysłem wydają mi się jajka nadziewane pieczarkami - u mnie wszyscy lubią ;) Albo koreczki :) Tak mi się właśnie przypomniało, że miałam dziewczynom przepisy na tort wysłać ups... A co do mojego szaleństwa na allegro - aż takich dużych zakupów nie planuję, by można je było nazwać szaleństwem ;) Jakieś legginsy ciążowe, albo rajstopy, może spodnie :) I koniecznie nowy biustonosz, ale to nie na allegro, bo muszę przymierzyć ;)
-
Doris no mężczyzna Twój jak widać przejął się rolą tatusia :) Ja mojemu czasem pokazuję jakieś karuzelki czy coś, ale widzę, że tylko mu się w głowie od tego kręci Pewnie sama będę wszystko wybierała, jak zwykle zresztą. Mnie baldachimy też się podobają, ale właśnie wiem, że to zbiorowisko kurzu :/ Co do picia, ja raczej mało piję, teraz staram się więcej, a odkąd gardło dokucza to dużo :) Dorcia a ja już miałam wymaz z pochwy, jak byłam w szpitalu, to mi pobrano ;) Na szczęście nie miałam ani tego paciorkowca z gr B o którym piszesz (gwoli uściślenia nazywa się Streptococcus agalactiae), ani żadnych innych niepotrzebnych bakteryjek, sama flora fizjologiczna :) Oczywiście badanie będę jeszcze powtarzać ;) Natalia a jakich szukasz przekąsek ? Takich na zimno na imprezkę - kolacyjkę czy do obiadu przystawek ? PS. Na konto wpłynęła wypłata ;) Chyba mogę zacząć przeglądać allegro
-
Doris fajno, że udało się nabyć leżaczek-bujaczek po takiej okazyjnej cenie :) Czekamy na fotkę ;) Ja chciałabym, żeby brat z bratową mi odsprzedali swoją huśtawkę (albo pożyczylli), ale sama nie mam śmiałości zacząć tematu. A bardzo mi się ich huśtawka podobała A co do pościeli, to chyba musisz być bardzo wybredna, skoro nic Ci się nie widzi ;) Ja jeszcze nie szukałam, ale wpisałam teraz tak na szybko na allegro i myślę, że coś tam bym wybrała :) Monika_84rJa 2x instalowałam potrzebny do firefoxa dodatek, ale niestety żądnych dodatków nie ma w górnym rogu, nie rozumiem tego, bo aż tak 2 lewych rąk nie mam przecież..no trudno. mam nadzieję, że innym ten kłopot nie doskwiera. Wlazłam wręcz w "widok" i dodałam haczyk przy "pasek dodatków", ale to niczego nie zmieniło wizualnie, lipa jakaś. Monika u mnie tak samo :/ Już dałam sobie spokój z tym ;) Natalia śliczną masz kuchnię :)
-
Nastka no to rzeczywiście dużo tych erytrocytów :/ No i białka też nie powinno być, ale nabłonki w ciąży to akurat norma. Nie martw się na zapas, powtórz jutro mocz - szkoda, że dziś nie możesz... A może mogłabyś, mówiłaś że w szpitalu pracujesz ? Może się okaże, że mocz innej osoby przypisano do Twojego nazwiska, ja wiem, że takie pomyłki się nie powinnny zdarzać, ale rzadko, bo rzadko się zdarzają...
-
Nastka no jestem w szoku po tym co przeczytałam! Co za wredne babsko! Ja już miałam chyba 11 USG, jak dobrze liczę... A poza tym jak ma być dziecko ułożone w 20 tc ? Bo chyba nie główką w dół ? Bo na to to chyba jeszcze jest czas... A co do moczu, to co tam Ci takiego wyszło, jeśli mogę spytać ? I kiedy robiłaś badanie ? Może pomyłka, skoro nie masz żadnych dolegliwości, o których Ci pani doktor mówiła... Pomyłki czasem niestety się zdarzają... Współczuję Ci nerwów :(
-
Malagaaa podoba mi sie jak Agata napisała zakupy zrobi tylko czeka na wypłate męża Haha, bo jego wypłata wływa na moje konto I on dostaje kasę pod koniec miesiąca, a ja 10-go ;) Dlatego napisałam, że czekam na jego, bo będzie najpierw :) Mąż nie ma swojego konta Jak wróciliśmy z Irlandii, to ja pierwsza pracę znalazłam i jakoś wtedy nie pomyśleliśmy, żeby założyć wspólne konto i założyłam sama, a potem jak mąż pracę znalazł, to podał w pracy numer mojego i tak zostało ;) On oczywiście jest upoważniony do wszelakich operacji :) A z tym gardłem to staram się nie przesadzić, żeby właśnie nie podrażnić. I piję dużo, to nawet akurat pomaga :)
-
Cześć dziewczyny :) Witam w nowym tygodniu :) Nie mam coś weny do pisania, ale coś napisać trzeba ;) Mąż wyszedł właśnie do pracy, ja zjadłam rosołek i teraz leżę. Byłam u lekarza, ale nie powiedział mi nic nadzwyczajnego ;) Wszystko co zażywam jet ok, do tego mi dodał rutinoscorbin i tabletki do ssana Szałwia+. Jodyną moge gardło pędzlowac i już wypędzlowałam - szczypało jak cholera, ale może pomoże. Jak nie będzie do czwartku poprawy mam przyjść po antybiotyk - a ja nie chcę antybiotyku :( Przepisał mi też na skierowanie wszystkie badania od ginka. Tym razem oprócz morfologii i moczu mam zrobić białko, ten test obciążenia glukozą, INR i APTT (na krzepliwość). Mam nadzieję, że gardzioło przejdzie, bo w piątek najpóźniej chciałabym te badania zrobić, bo wizyta w poniedziałek - a z bolącym gardziołem nie chcę pić tej glukozy, po której przez 2 godz nie można się nawet napić... Kofiak mnie też leniuchowanie wychodzi najlepiej ;) Mam nadzieję, że brzuszek już nie boli. A wątroba jest po prawej stronie ;) Szkoda, że płaszczyk nie przypasował - może jeszcze coś znajdziesz :) Ja w swój zimowy już się ledwo dopinam, bo on taki dopasowany w talii jest. Mam jeszcze taki jesienny i na razie jeszcze w nim chodzę :) Ale nie wiem co będzie potem. Jbio oby głowa przestała boleć jak najszybciej :) A jaką zapiekankę z ziemniaków robisz ? Nastka napisz jak po wizycie :) Inka fajnie, że humorek dopisuje :) Też muszę sobie coś zamówić, tylko czekam na wypłatę męża, może jutro przyjdzie ;) Tak się wycyckaliśmy z pieniędzy w tym miesiącu, ale to dlatego, że skończyła nam się lokata i założyliśmy nową i może trochę przesadziłam zostawiająć na koncie tylko 300 zł ;) Z czego aktualnie zostało 50 zł Ja też lubię duże torby, ale troszkę inne niż ta Twoja, ja lubię takie worki ;) Co nie znaczy, że Twoja nieładna ;) Natalia fajnie, że weekend udany :) I udało się nawet wyskoczyć ze znajomymi na imprezkę - fajnie jak można gdzieś dziecko podrzucić - mój brat z bratową co sobotę przywożą synka do moich rodziców, oni mają wtedy czas dla siebe :) A ze szwagierkami to widzę nie bardzo, no ale co zrobić, dobrze że na co dzien ich obecności nie musisz znosić :) Monika dzięki za wyjaśnienie ;) A ja też jestem ciekawa co zamierzasz ubrać w dniu ślubu - masz już coś na oku ? Ania no to Cię katarzysko dopadło :( Współczuję... A jeśli chodzi o kopniaczki, to patrz, jeszcze wczoraj pisałaś, że Cris nie wyczuwa, a tu Wam dzidziol zrobił przed snem niespodziankę :) Super :) Dorcia to cieszę się, że pierwsze zajęcia w szkole rodzenia Ci się spodobały :) A Ty też na pewno będziesz zgrabniocha do końca i tylko brzuszek bedzie Ci sterczał, zobaczysz :)
-
Jestem jeszcze ja na chwilę... Nastka, Inka - ja właśnie czytałam gdzieś ostatnio, że siara może się pojawić już po 20 tc. U siebie na razie nie zaobserwowałam, ale też nic sama nie próbowałam wyciskać ;) Ania mam nadzieję, że Tobie przeziębienie szybko odpuści. Ja nie mam ani kataru ani nic, tylko ten ból gardła/migdałków - ale jest to naprawdę strasznie uciążliwe. Robię co mogę, a ból nie ustępuje :( I martwi mnie to, bo ubiegłej zimy miałam tak chyba z 4 razy i byłam z tym nawet u laryngologa, bo myślałam, że jakaś angina, ale nie, po prostu stan zapalny gardła, tyle że ostry. I zawsze w końcu dostawałam antybiotyk, bo na mnie praktycznie nic nie działa :/ Wszystko co biorę, czosnek, cytryna itd może i przeciwdziała przeziębieniu, ale na gardło nie pomaga. Po tym Tantum Verde też nie czuję ulgi, jedynie po płukance szałwią, ale chwilową, na kilka minut. Zastanawiam się na pędzlowaniu gardła jodyną, bo czasem taj robiłam i uśmierzało ból, ale nie wiem sama :( No nic, nie marudzę już, jutro Wam napiszę co zaradził lekarz. Dorcia fajnie, że już jutro zaczynasz gimnastykę :) Miłego ruszania :) I nie wydaję mi się, że jesz za dużo. Sama jem podobnie. Dziś np.: śniadanie to 2 duże kromki z serem i wędliną i pomidorem ( i czosnkiem), potem kiwi, potem rosół z makaronem, całe udko pieczone, ziemniaki, sałata, potem 2 ptysie z kremem (maminej roboty), potem 3 mandarynki, i na kolację zapiekanka z pieczarkami i serem, kanapka z wędliną i sałatka. Nie wydaje mi się, żebym przesadziła ;) A rosół gotowała mama - ja w niedziele nigdy nie gotuję, bo jadamy u moich rodziców, którzy mieszkają 3 bloki dalej :) No chyba że ich nie ma, to wtedy gotuję :) Monika fajowo, że i Szymon już wyczuwa kopniaczki :) U mnie jest tak, że jak mały się dużo rusza i położę rękę na brzuchu, to on przestaje... Nie lubi mnie czy jak ? ;) No i super, że i Ty dostałaś ubranka :) Masz je już u siebie czy zostały u teściów ? Jak masz, to fotki prosimy :) A i jeszcze jedno, wydawało mi się że wy jutro dopiero będziecie wracać, poplątałam coś ?
-
Cześć :) Z moim gardłem nadal niedobrze :( Kupiłam syrop Prenalen i Tantum Verde w aerozolu, piję wodę z cytryną i miodem, herbatki z cytryną, wodę z sokiem z malin, jem czosnek, płukam gardło wodą z solą albo szałwią ale na razie ból nie odpuszcza. Ja mam właśnie takie dziwne gardło - ono mnie boli tak bardziej od góry niż od dołu :/ Jutro idę do lekarza rodzinnego, żeby mi je obejrzał... I tak planowałam iść i poprosić o przepisanie na skierowanie badań, które mi zlecił ginekolog ;) Humor mi poprawiają tylko ruchy synusia :) To takie fajne jest :) Miłej niedzieli :)
-
Cichutko tu :) Ja już sobie popłakałam trochę, bo gardło boli coraz bardziej i nie wiem co tu zrobić, żeby przestało :( No ale na pewno płacz mi nie pomoże, a jeszcze kataru dostanę. A właśnie miałam pytać czy też tak macie, że jak kichniecie to boli Was brzuch ? Mnie już 2 razy zdarzyło się tak, że jak kichnęłam na stojąco (bo nie zdążyłam usiąść) to aż mnie wpół zgięło... A w ogóle to podpisałam tę petycję którą dziewczyny z innych wątków rozsyłają. Wiecie, wcześniej się tym nie interesowałam, bo jakoś mało oglądam telewizji i wiadomości, a tu wychodzi na to, że my niby załapałybyśmy się na ten dłuższy macierzyński :) Przeczytałam sobie taki artykuł: Urlop macierzyński można będzie wydłużyć od 1 września 2013 r. | rp.pl No i tam jest napisane, że 2 tyg przed planowanym porodem trzeba się określić czy idzie się na półroczny macierzyński płatny 100 %, czy na roczny płatny 80 %. Ale potem pisze, że jak wybierze się opcję półrocznego płatnego 100 %, to i tak będzie możliwość przedłużenia urlopu o następne pół roku, tyle że wtedy będzie on płatny 60 %. Wiedziałyście o tym ? Bo chyba ten artykuł jest wiarygodny, co?