Agata.84

Maryś no jak dla mnie śliczne :) Mnie się podobają zestawy z tego linka: - BELLO - 18-CZ POŚCIEL HAFT BALDACHIM + DO WÓZKA (2833957883) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. I jeszcze ta pościel: PATCHWORK * KPL 3 EL. 90 x 120 POŚCIEL DO ŁÓŻECZKA (2849344616) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. A teraz już idę spać i mówię dobranoc :) Wszystkie pierniczki upieczone - równe 50 sztuk ;)

Ja jeszcze nie śpiocham ;) Wzięłam się jednak za pieczenie pierników Jbio podaję Ci mój przepis, mam go od koleżanki z pracy i w zeszłym roku już z niego korzystałam ;) Pierniczki Składniki: 0,5 kg mąki 1 łyżeczka sody 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia 1 przyprawa do piernika 20dag miodu 20dag cukru pudru 12 dag margaryny lub masła 1 jajo Wykonanie:Mąkę przesiewany z sodą i proszkiem formując górę. We wgłębienie wlewamy rozpuszczony miód, dodajemy przyprawę do piernika, cukier puder, margarynę, jajko. Zagniatamy i wyrabiamy, aż ciasto będzie lśniące. Formujemy kulę. Odkrawamy z niej część i wałkujemy do grubości 0,5 cm. Wykrawamy pierniki. Układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy w nagrzanym piekarniku (160 st.) ok 10 minut. Dzisiaj trochę pokombinowałam i do połowy ciasta dodałam kakao, bo normalnie w przepisie go nie ma :) I mam i jasne i ciemne pierniczki Na te jasne zrobię polewę czekoladową, te ciemne udekoruję pisakami lukrowymi :) Ale to dopiero dzień przed Wigilią :) Rok temu lukrowałam i posypywałam kolorowymi cukiereczkami, teraz chcę je ozdobić inaczej :) Chwalę się :P Na pierwszej fotce pierniki zeszłoroczne, na drugiej dzisiejsze, ale nie wszystkie ;) Natalia ja właśnie też mam te foremki-zwierzaczki z Ikei :) Ale mam też wiele innych i dzisiaj wybrałam tylko gwiazdkę, dzwonek, choinkę i renifera :) A prześlij mi proszę ten przepis na pierniki z ziemniaków - zaciekawił mnie :) Maryś pościel z Twojego drugiego linka i mnie się bardzo podoba! I właśnie taką zamierzam zamówić - tylko jeszcze na kolor się nie zdecydowałam :) Wychodzisz jeszcze z pieskiem ? ;)

Aśka prześlę Ci mój przepis na pierniki, ale później ;) Monia większość postów krótkich, dasz radę, wierzę w Ciebie :) Ja zmykam, ale jeszcze tu na pewno przed snem wskoczę :)

Jestem! Mam cyckonosz :) Biały, bo taki chciałam, bardzo fajny i wygodny :) W Triumphie kupiony ;) Ale nie mam pierniczków :P Może jak w nocy nie będę mogła spać, to się wezmę za pieczenie, bo teraz to już zasiadam przed tv Gosia ja Ci oczywiście życzę drugiej córeczki, tak jak i sobie ;) Mnie się podobają te pościele które wkleiłaś, ale właśnie w różu lub niebieskie - jakoś szare czy czarne to już nie ;) Z choinką nie pomogę, nigdy nie mieliśmy żywej... Maritta to trzymam kciuki za zdrówko Juniora! I u Ciebie pomylili siuśki - niedobrze :/ Ania dzięki za muzyczkę :) Mnie tam się nic nie zawiesza ;) I częściej się odzywaj :) Inka ja nie mam pojęcia jaki stopień dojrzałości ma moje łożysko A skąd wy wszystkie wiecie jaki macie ten stopień ? Maleńka co do testu obciążenia glukozą to trzeba się ustosunkować do swojego ginekologa, bo właśnie ilu lekarzy, tyle opinii ;) Ja się zdziwiłam, że mój mi każe robić to badanie już w 22 tc, ale usłuchałam się go :) maleńka8212 żona mojego kuzyna powiedziała żeby wziąć ze sobą cytrynę i wcisnąć sobie sok do tego paskudztwa ,bo inaczej nie przełknę. Bez przesady ;) Ja nie lubię słodkiego, ale jakoś przełknęłam tą miksturkę i cytryny nie wciskałam :) Wcale mi nie smakowało, ale dałam radę :) Dorcia to super, że teściowa posprzątala za Ciebie - a co się będziesz przemęczać :P Jeszcze się w życiu nasprzątasz ;) A co do tych nabłonków Twoich w moczu to już sobie nic nie wkręcaj. Przecież gin powiedział, że wyniki są dobre :) I ja też uważam, że nabłonki w ciąży to normalka ;) No ale jak będziesz spokojniejsza po wizycie u nefrologa, to spoko :) Tylko ciekawe jaki termin Ci ustalą... Aśka fajne ciuszki :) Szkoda, że Ci nie odpowiadają... Ja do nich za mała ;) Natalia fajnie, że choć Ty upiekłaś ciasteczka :) I że wyszły pysznie :) I dzięki Ci jeszcze raz za privy ;) Kofiak - wróciłaś A jak zaczynałam pisać posta to Cię jeszcze nie było ;) Fajnie, że wymaz pobrany, mam nadzieję, że nic poza florą fizjologiczną nie wyrośnie :) A do tego kariologa to kiedy się wybieracie ? Rozumiem, że USG było, a zdjęcia jakieś są ?

Gosia może będzie drugi syn, to niebieska się nada :) A ja będzie córcia to kupicie wtedy różową ;) Piszę tak dlatego, bo te pościele są naprawdę śliczne :) A skoro mają tylko niebieskie i różowe, a tak bardzo Ci się podobają, to może warto kupić niebieską ;) Bo ta co Ci ją zaproponowali już nie taka ładna :) Ale zrobisz jak zechcesz :) Aśka no rośnie brzuszek :) Powolutku, ale rośnie ;) Maryś z prezentem nie pomogę :( A pościel z króliczkami fajowska :) Kofiak super że wyniki ładne! Cieszę się, że Ty się cieszysz :) A po wizycie liczę na jeszczę większą Twoją radość :) Doris chyba tylko Ty taka wytrwała w tej pracy :) Ja wybywam znowu na sklepy :P Mama zaproponowała, że pojedzie ze mną szukać biustonosza i mi go zasponsoruje, więc korzystam

Monika no tak piekę te pierniki, że tyłka ruszyć z kanapy mi się nie chce :P Ale spoko, do wieczora jeszcze mam czas :) A remoncik no no, i podłogi i ściany - fajnie :) Miłego spacerku po śniegu :) Gosia no ładnie to wszystko wykombinowałaś na rysuneczku :) A czemu tak bardzo chcesz pościel w neutralnych kolorach ? Niebieskiego nie lubisz ? Czy boisz się, że będzie niespodzianka ;) Fajne psisko :) Nastka i dobre podejście :) Nie ma co się martwić na zapas :) Anna cieszę się że po wizycie jesteś uspokojona i zadowolona! Dla mnie też każda wizyta to mniejszy lub większy stresik :) I fajnie, że córcia spokojniejsza, skoro Barti energiczny bardzo :) Inka to powodzenia jutro z glukozą! Jak na razie to żadna jeszcze za bardzo nie narzekała ;) Dorcia fajnie, że pieniążki od teściowej wpadły :) Maryś pooglądałam foteczki :) Fajne szkraby :) Takie blondaski dwa to chyba po tatusiu ;)

Ja już po śniadanku ;) I po wizycie ciotki :P Wpadła złożyć zamówienie z avonu ;) A ja nie mam żadnego katalogu w domu hehe bo wczoraj mama zabrała, a miałam tylko jeden, taka ze mnie konsultantka Ale pokazałam jej na kompie i złożyła zamówienie na ponad 100 zł Natalia masz rację - już wszystkie półmetek mamy za sobą :) A ja sobie weszłam na pierwszą stronką i wyczytałam, że do mojego porodu równe 4 miesiące zostały Czyli to oznacza, że wkraczam w 6 miesiąc ciąży ! Aż trudno w to uwierzyć :) Anna i Ty dzisiaj też wizytujesz ? Powodzenia, zaciskam kciuki! Dorcia mnie się zdaje, że Twoja wizyta była ok :) Nie każdy lekarz zagląda tam na dół ;) Mój zagląda, ale ja płacę 150 zł za wizytę, spróbowałby nie ;) Ostatnio jak wyszłam po 45 minutach z gabinetu to mąż stwierdził, że powinnam chyba więcej płacić, a ja się śmieję, że przynajmniej wiem za co płacę i taka wizyta warta tej kasy :) Dobrze, że ciąża rozwija się prawidłowo :) Dorcia a co do rąk, to ja też tylko depilatorem :) Kiedyś miałam na osiedlu koleżankę- kosmetyczkę, depilowała mnie gorącym woskiem - ręce, pachy ;) Ale wyprowadziła się stąd i już nie mam z nią kontaktu ;) Aaaa jeszcze brzuchol dodałaś :) Rzeczywiście jakby mniejszy ;) Maryś już widzę zdjęcia - dzięki :) Brzuszek fajowy, a zdjęcie z Rózią śliczne :) Trzymam kciuki za pozytywne wyniki z krwi i moczu :) No i gratki z okazji połowy ciąży :) Nastka i Ty też miałaś wizytę ? To fajnie, że wszystko w porządku :) Synuś już sporo waży :) A ułożenie miednicowe mam i ja, ale lekarz powiedział, że jeszcze jest czas na zmianę pozycji ;) A ja wizytę miałam tydzień temu :) Więc dziwne, że już Ci rokują cesarkę ;)

Cześć dziewczynki :) jbio Miłego dnia Mamuśki, a reszta co, śpi? Aśka a dzięki Ci dzięki i wzajemnie ;) A o 8.30 to ja jeszcze smacznie śpię :) Ale ostatnio albo późno zasypiam, albo budzę się w nocy i przez 2-3 godziny się wiercę :/ Wczoraj położyłam się o 22.30, naprawdę byłam zmęczona i śpiąca, ale spanie odeszło, jak tylko kołdrą się nakryłam... Przed północą wstałam, do 1 na kompie posiedziałam i dopiero poszłam spać :) Ale przynajmniej do 9.30 pospałam, bez wstawania na siku :) Z tego co czytam, wiele z Was ma problemy ze snem, jest to pocieszające, nie powiem ;) Maryś tez wózek rok po roku bardzo fajny :) A zdjęć Twoich nie widzę :( Wysyłam więc zaproszenie do przyjaciół :) A jeszcze miałam napisać, że z Róży to rzeczywiście niejadek, skoro tylko rosołek jej smakuje :) Gosia i mnie coś nie pasi w tej pościeli w paseczki którą wkleiłaś ;) Kofiak już teraz trzymam kciuki za Twoją wizytę u gina! Mam nadzieję, że pan dr obejrzy serduszko dzidzi i powie, że nie jest źle :) Do wieczora daleko, ale tu na forum szybko czas ucieka ;) Tym fryzem to mnie rozwaliłaś Asia u mnie też praktycznie zawsze są 2 dania :) Może jedynie latem, jak upał i jeść się nie chce, to nie ;) I ja też mam zupkę z wczoraj :) Trzeba tylko drugie, ale to już mąż obiecał, że usmaży naleśniki jak wróci z pracy :) Jemu jednak lepiej niż mnie wychodzą :) Brzuszek masz śliczny i jaki duży już :) I córcia się załapała na zdjęcie :) I miłego lepienia bałwana! Też bym chętnie ulepiła :P Dorcia udanej wizyty i czekam na wieści :) Wracaj szybko :) Z tym brakiem picia w nocy to współczuję :( U mnie wody pod dostatkiem, mąż bardzo dużo pije i ciągle tylko nowe zgrzewki do domu znosi :) Doris mój synek ostatnimi nockami też daje znać o sobie :) Ale ja się tam cieszę :) Niespania też nie lubię, ale jak mały nie kopie, to też nie mogę spać, więc u mnie to akurat nie od tego zależy... Dobrze, że do pracy masz na popołudnie, a nie na rano ;) Zawsze można troszkę dospać :) Ja właśnie dosypiam rano :) A teraz zmykam robić sobie jakieś śniadanko ;) Bo pierwsze co, to tutaj na forum wlazłam ;) Mam ochotę na ciepłe kakao, o !

Malagaaa Agata ręce golisz?? pierwsze słyszę ;) Ano golę ;) I znam kilka dziewczyn, które też to robią :) A włosy na rękach to był kiedyś mój największy kompleks anna_262 Agata Ale żeś się napracowała dzisiaj . No właśnie czuję teraz zmęczenie ;) Ale zaraz się kładę :) Jutro w planach tylko pieczenie pierniczków :) Dobranoc :*

Ale się obżarłam znowu Musiałam zużyć ciasto francuskie, bo mi się data ważności dziś kończyła i zrobiłam parówki w tymże cieście :) Były pyszne, ale czuję że zaraz pęknę! Muszę poleżeć troszkę przed tv - akurat seriale mi się zaczynają ;) Dominika gratuluję synusia! Dziewczyny dobrze mówią, to Maleńka pisała, że chce dać swojemu synkowi na imię Fabian :) I ja Ci składam jak najlepsze życzenia urudzinowe :) Ale jesteś młodziutka - już nie pamiętam kiedy miałam 23 lata ;) W każdej chwili, zawsze, wszędzie, niech Ci w życiu dobrze będzie. Niech Cię dobry los obdarzy wszystkim o czym serce marzy. Monika fajnie, że jesteś z nami i w lepszym humorze :) Facetom chyba trudno powiedzieć przepraszam... A co tam kupiliście ? Co dokładnie będzie obejmował ten wasz remont ? Monika_84r Agata gratuluję odwagi że dłonie depilatorem robisz, ja nie przełamałam się by spróbować hehe.. No dłoni to nie, tylko tę część ręki wyżej ;) Na dłoniach na szczęście mi jeszcze włosy nie rosną

Jestem znowu :) Mąż poszedł na basen z moim tatą, a do mnie przyszła mamcia Posiedziałyśmy przy herbatce :) Maryś to trzymam kciuki za kupno wózka! I za to by cenę dało się jeszcze obniżyć ;) Ja się zacznę za wózkiem rozglądać dopiero w nowym roku :) Ania dzięki Ci za te słoneczne fotki :) Jerek śliczny chłopczyk, ale Ciebie też byśmy chętnie pooglądały :) Fajnie, że weekend udany :) Dorcia powodzenia jutro u ginekologa :) A dziś rzeczywiście wizytę miała mieć Dominika - i co, gdzie jakieś wieści powizytowe ?

No to jestem ;) I już się chwalę co zrobiłam :P Przede wszystkim pyszną zupkę pomidorową ;) Przygotowałam sobie też kotleciki z piersi do smażenia (ale nie takie w panierce, tylko takie z kawałków piersi, wymieszanych z jajkiem, majonezem, mąką ziemniaczaną i przyprawami ) Zrobiłam też śledzie, takie z czosnkiem i koperkiem - uwielbiam takie :) Wczoraj jak byliśmy w sklepie to taka mnie naszła ochota na śledzie Miałam robić dopiero na święta, ale mąż mnie namówił, żebym zrobiła już teraz :) Najwyżej na święta zrobię jeszcze raz :) Zrobiłam też pranie :) Dwa już wiszą, trzecie się jeszcze pierze :) Umyłam też włoski i zrobiłam sobie depilację nóg i rąk depilatorem ;) I jestem z siebie dumna - jak na mnie to dużo zrobiłam Muszę jeszcze zrobić surówkę do drugiego dania, z marchewki, selera i jabłka :) I wstawić ryż, i wsio :) Maleńka Twój weekend też nerwowy :( Współczuję! Dobrze, że narzeczony ukochał :) Monika odpoczywaj :) Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze :) Dorcia fajnie, że waga stanęła ;) Ja mam wizytę u swojego lekarza zaraz po świętach - może mnie nie będzie chciał ważyć Kofiak ja też mam taki pakiet z UPC z telefonem ;) Śmieszne, bo wszyscy stacjonarne likwidują, a my założylismy :) Maryś wzruszyło mnie zachowanie Twoich dzieciaczków :) Gosia śliczny brzuszek! Nastka my też byliśmy wczoraj na sklepach i w Pizzy Hut i też nas właśnie 4 godziny w domu nie było ;) Do później ;)

Cześć! Ja na dzisiaj mam ambitne plany, ale nie piszę jakie, bo może będzie tak, że tylko obiad ugotuję hehe :P Dorcia fajnie, że Twój weekend spędzony z rodzinką udany :) Dziś gimnastyka ? A myślałam, że we wtorki i czwartki - coś poplątałam :) Kofiak Ty już pewnie po glukozie :) Trzymam kciuki za pozytywne wyniki :) Aśka mój malutki też ostatnio w nocy wariuje :) Przedwczoraj to mu nawet zaśpiewałam kołysankę Monika no przykro mi bardzo, że takie ciężkie dni masz teraz :( Aż nie wiem co napisać :( Anna powodzenia przy szukaniu kozaczków :) Asia28 wypad do znajomych widzę nie bardzo... Dziwni ludzie ;) A teraz lecę do kuchni, choć widzę, że kilka nowych postów przybyło i korci mnie by tu jeszcze zostać Ale będę twarda :P

Ale tu cisza! Normalnie nie wierzę ;) Te, które wyjechały ucieszą się, że mało pisałyśmy :) W sklepach tłumy! Masakra! Chciałam sobie kupić biustonosz, poprzymierzałam kilka, ale żaden mi się nie spodobał ;) Ale przynajmniej już znam swój rozmiar ;) Przed ciążą nosiłam 70C a teraz pasuje mi 75D Zdziwiło mnie to, bo piersi wydają mi się małe... ale to pewnie dlatego, że bębenek coraz większy Kupiliśmy mężowi czapę i rękawiczki, będzie miał pod choinkę :P Ale i tak chcę mu kupić coś jeszcze, żeby i niespodziankę jakąś miał. No i cały czas zastanawiam się nad tą maszynką do golenia... Hmmm chyba zaryzykuję :) Byliśmy też w Pizza Hut i zjedliśmy pizzę z tymi kąskami serowymi - Kofiak zrobiła mi wczoraj smaka Najedliśmy się jak bąki ;) Aśka, Kofiak - dzięki Wam za opowiedzi w sprawie pościeli :) To fajnie, że potrzeba 2 kompletów, bo właśnie 2 sobie upatrzyłam :) Teraz tylko muszę przemyśleć ilu elementów potrzebuję ;) Jeśli chodzi o ten przybornik, to też wydaje mi się zbędny, baldachim mnie kusi, bo mi się podoba, ale to tylko takie moje widzimisię ;) A co do śpiworka czy rożka to właśnie nie wiem, czy w tych zestawach nie są jakieś badziewne ;) Dziś w TKMaxx były takie śliczne śpiworki do spania :) I takie miluśkie :) A jeszcze mam pytanie czy otulaczek pełni rolę śpiworka czy do czegoś innego służy ? Maryś to trzymam kciuki, by jeszcze przed świętami Twój luby wrócił do Was :)

Hej :) U mnie też nocka średnia:) Między 3 a 5 miałam przerwę w spaniu ;) Ale nia narzekam :) Rosół sobie pyrka... ;) Wyjęłam wczoraj mięso, bo stwierdziłam, że przy rosole to nie ma roboty a fajnie będzie się nim rozgrzać w taki mroźny dzień :) Ale drugiego nie robię, także zjemy coś poza domem :P Gosia natchnęłaś mnie tą pościelą i też poszperałam :) Trudno mi będzie się zdecydować, bo podoba mi się więcej niż jedna ;) A może kupuje się po 2 komplety :P ?? Czy nie? Te pierwsze trzy, które wkleiłaś i mnie się bardzo podobają :) A tak się zastanawiam, czy opłaca się kupić taki zestaw wieloelementowy, z rożkiem czy śpiworkiem ? Czy lepiej kupić osobno... ? Maryś świetny ten łysolek :) Pośmialiśmy się z mężem :) Fajnie, że ominie Cię gotowanie obiadku ;) Miłej niedzieli :)

Natalia wózeczek fajny i to za jaką cenę! Bardzo mi się kolor spodobał, mogłabym taki mieć :) Ale wózka jeszcze nie chcę kupować, to będzie chyba jeden z ostatnich zakupów ;) Oglądałam dziś natomiast komody na allegro ;) Wypłata już wpłynęła na konto, więc chyba w najbliższych dniach i komodę i regał zamówimy :) I tu pytanie do mamuś, które mają małe dzieciaczki i komody na ich ubranka - jakie wymiary mają wasze komody ? Mam upatrzoną taką z trzema szufladami o wymiarach 80x80x40 :) Kofiak my też jutro wybywamy do jakiegoś hipermarketu :) Nawet mąż namawia, byśmy i zjedli tam, żebym nie musiała gotować obiadu (rodzice pojechali na weekend na wieś po świnkę, więc obiad niedzielny u nich odpada), ale sama nie wiem... Sknera jestem i szkoda mi jeść poza domem ;) Monika w poprzednim poście chciałam troszkę obronić Twojego Szymona, ale po tym co teraz napisałaś i mi podpadł... Ale nic nie piszę, trzymaj się kochana I nie denerwuj się już, bo szkoda zdrowia Twojego :)

Doris pomyśl jak będzie fajnie jak wróci :) Jacy będziecie szczęśliwi w święta :) Zobaczysz, że zleci Ci szybciutko :) Ja miałam 2 takie rozstania dłuższe z mężem :) Pierwsze, to jeszcze w czasie studiów, jak mąż pojechał na 10 dni na obóz sportowy :) To było na samym początku naszego związku i tacy byliśmy zakochani, że on wrócił dla mnie dzień wcześniej i wtedy mu po raz pierwszy powiedziałam, że ko kocham Ech, wspomnienia ;) A drugie to było przed samym ślubem. Wracałam z Irlandii 5 tygodni wcześniej niż mężulek :) Ale się wtedy stęskniliśmy za sobą! Łojjj! Nigdy później już nie było rozstań dłuższych niż jedna noc :) Nie mogłabym być żoną marynarza ;)

Cześć dziewczyny :) Witam i ja w sobotę :) Cichutko tutaj dzisiaj, ale to i dobrze, nie musiałam długo nadrabiać zaległości ;) Zwłaszcza, że z rana już trochę poczytałam :) Potem jak już mąż wstał ( bo był po ostatniej w tym tygodniu nocce) to posprzątaliśmy razem mieszkanie, potem zjedliśmy obiad, po obiedzie posiedzieliśmy przy kawce i słodkościach, a teraz już mąż pojechał na mecz, więc mam czas na forum :) Monika po przeczytaniu dwukrotnym tego co napisałaś myślę sobie, że Szymon na pewno nie chciał Ci zrobić przykrości umawiając się z kolegą, tyle że nie pomyślał, żeby wpierw zapytać Ciebie co o tym sądzisz. Ale cóż, faceci chyba tak czasem mają, że po prostu nie myślą, no z innej gliny są ulepieni. Ja mogę zrozumieć to, że chciał pobyć tylko w męskim gronie. W końcu chyba aż tak często nie wychodzi, prawda ? Po całym tygodniu pracy miał ochotę na piwko, przynajmniej ja to tak odebrałam :) A w ogóle to wydaje mi się, że jeszcze się musicie dotrzeć, bo z tego co pamiętam, to chyba nie jesteście z sobą jakoś długo... a mieszkacie razem chyba jeszcze krócej... Mój mąż np. nie wychodzi na piwko z kolegami, ale za to jeździ 3 razy w tygodniu na treningi, a w soboty na mecze. I ja wtedy wieczory spędzam sama, ale jakoś daję radę ;) Ale już się nie rozpisuję na ten temat :) Może i też jest tak, jak napisała Anna, że Twój facet czuje, że niedługo będzie "uwiązany" poprzez węzeł małżeński i chce sobie jeszcze trochę "poużywać" ;) A że nie umie o tym szczerze pogadać, no taki ma charakter... Co do sukienki, którą wkleiłaś - bardzo ładna :) Mam nadzieję, że będzie super leżeć :) Natalia i Maryś - zagłosowałam na Wasze życzenia :) Maryś ja jestem pełna podziwu, że tak fajnie ogarniasz dwoje maluchów :) I nie mogę się nadziwić, jak Ty funkcjonujesz chodząc tak późno spać :) A żurek też dzisiaj jadłam ;) Kofiak popatrz, mieszkamy tak niedaleko, a u mnie da się na sankach pojeździć ;) To już nowy internet śmiga ? :) Aśka zdrówka dla Majeczki! Dominika nie dziwię się, że chcesz córcię, mając synka w domku :) Ja też marzę o parce :) Już teraz życzę powodzenia na poniedziałkowym badaniu :)

Natalia jakie smakowite soczki! Ja napiłabym się pomidorowego :) Tak w ogóle to gratulacje z okazji połowy ciąży :) Monika no to szkoda, że sukienki dla Ciebie nie było :( Musisz szukać do skutku! Ja się dotleniłam na spacerze :) Nie bylismy długo bo zimno jak diabli ;) Potem się zdrzemnęłam, a teraz wstałam i zjadłam 2 kawałki mojego piernika :) Wyszedł bardzo smaczny, ma tylko jeden minus - łupinki od orzechów :P

Hej dziewczyny :) Ja zaobserwowałam dziś u siebie jakiś spadek mocy... Ruszam się jak mucha w smole. Nic właściwie nie zrobiłam, poza tym, że upiekłam piernik :) Ale nawet nie wiem czy smaczny, jeszcze nie próbowałam ;) Muszę się koniecznie przewietrzyć, zaraz budzę męża, jemy obiad i na spacer. Trzeba się dotlenić :) Ania brzuch jak zawsze śliczny :) I dzięki za muzyczkę :* Nawet miałam wczoraj pisać, że dawno nic nam nie wrzucałaś :) Dobrze, że już po zmartwieniu :) Kofiak cieszę się, że i Ciebie lekarz uspokoił :) A co do naleśników, to ja też wolę jak smaży je mój mąż ;) Anna na zatoki mogłaby Ci pomóc lampa Bioptron, jesli tylko masz takową, lub masz od kogo pożyczyć :) Teraz jak byłam przeziębiona, to brat przywiózł mi tą lampę od swojej teściowej, tylko na weekend, ale myślę, że trochę pomogła :) Doris fajnie, że będziecie mieć z bratem chłopaków w jednym wieku :) Choć piszesz, że on w Anglii... Ale może wrócą za parę lat ? Monika no do ślubu coraz mniej czasu zostało, nie dziwię się Twojej mamie, że pogania Cię do kupna sukienki :) Mam nadzieję, że szybko znajdziesz taką, jaka Ci będzie odpowiadała :) I tyle na razie :) Do potem ;)

Dziękuję Wam wszystkim za miłe słowa :) Bardzo lubię mój coraz większy brzuch i ten wystający pępek :) I dziś zauważyłam, jakie ja mam już długie włosy! W czerwcu zeszłego roku miałam takiego jakby boba, i od tamtej pory nie obcinałam ;) Ja już zmykam spać :) W planach miałam obejrzeć jeszcze Przyjaciółki bo dziś przecież czwartek, więc przełączam na Polsat, a tu widzę, że nie ma mojego serialu... To już się może skończyła ta seria ? W każdym razie to nawet dobrze, bo wcześniej się położę :) I Wam życzę przespanych nocek :) Dorcia i Asia28 a Wam udanych wyjazdów weekendowych :)

Witam wieczorkiem ;) Maryś spodobały mi się oba te sweterki, które wynalazłaś na allegro :) Może sobie sprezentuję jeden z nich, ale to też nie teraz, bo ostatnio troszkę na allegro na siebie wydałam :) Bluzy też fajne, ale ja nie lubię bluz :P A imiona Andżelika i Sabrina też nie dla mnie, za to Liliana bardzo ładne! Lampa, którą wkleiłaś słodka :) Aśka w dniu ślubu wyglądałaś cudnie! Nie wiem czemu miałybyśmy się śmiać, suknia i kwiatki super, ale przede wszystkim śliczna i szczęśliwa Ty :) Fajnie, że spotkanie z przyjaciółka udane :) Asia28Asieńko masz bardzo ładną twarz miło patrzeć na Twój awatar :) Asia28 a Ty kiedy się dorobisz avatarka ? Monika współczuję skurczów :( A czy Ty łykasz magnez ? Bo ja, prócz tego że mam go w swoich witaminkach dla ciężarnych, łykam 2 razy dziennie po jednej kapsułce ChelaMagB6. Łykam od czasu kiedy byłam w szpitalu (czyli jakoś od 17tc) i co wizytę pytam czy nadal łykać, to lekarz mówi, że tak, że nie zaszkodzi :) Zaproszenia bardzo ładne, takie delikatne :) I fajne sentencje :) Ania gratuluję połowy ciąży :) To niedobrze, że masz dziś zmartwienie :( Mam nadzieję, że to nic poważnego :) Kofiak a Ty rzeczywiście masz jakiś gorszy okres teraz :( Przykro mi z powodu tej zastawki :( Trzymam kciuki za serduszko Twojej dzidzi. I zdrówka Wam wszystkim życzę :) Może dzisiejszy wieczór ze znajomymi pozwoli zapomnieć o kłopotach :) Maleńka gratuluję synusia :) A u nas były dziś Mikołaje Nie spodziewaliśmy się z mężem, że moi rodzice coś nam sprezentują, a dostaliśmy paczkę ze słodyczami, mąż pendriva, a ja ciepłe kapciochy, takie wysokie, jak chciałam A żeby było jeszcze milej, to kurier przyniósl mi dziś paczuszkę - jedna z rzeczy, które zamówiłam na allegro :) A która to z nich... ta najfajniesza dla mnie... SUKIENKA! Bardzo mi się podoba i fajnie na mnie leży :) Brzuszek bardzo odznaczony A dekolt nie taki duży, jak na zdjęciu, myślałam, że będzie większy :P Jak ją odprasuję to Wam pokażę, bo teraz to bardzo pognieciona jest :) A póki co, to inne moje zdjęcie ;)

Doris super, że na wizycie wszystko ok :) Swoją wagą się nie przejmuj, najważniejsze że mały Bartuś ma się dobrze :) Aleś tej babie powiedziała haha, ja nie wiem czy miałabym odwagę ;) No i jednak nie poszłaś na zwolnienie :) A następna wizyta kiedy ? Anna to ja pytałam o tę maszynkę elektryczną :) Dziękuję za opinie :) Właśnie ciężko mi zdecydować się na nią, bo to nie tani produkt, a wiem, że może nie podpasować. Ale mój mąż tak się nie lubi golić, bo go skóra boli, ma taką wrażliwą, że goli się tylko raz w tygodniu! I pomyślałam że może taką elektryczną polubi ;) No nic, ja wracam do kuchni, bo gary na gazie :) Gotuję dziś zupę szczawiową z ryżem i jajkiem i łazanki z kapustą i kiełbaską :) Życzę Waszym dzieciakom super prezentów od Mikołaja :)

Cześć :) I ja witam mikołajkowo :) Przyznać się, która rózgę dostała :P ??? Aniu kochana dzięki za tak wyczerpującą odpowiedź :) Asia28 to Ty wyjeżdżasz na cały weekend ? Pisałaś o tym, czy to mi umknęło ? Udanego wyjazdu :) Maryś ale super sprawa z tym wygranym bonem :) Natalia dziękuję za rady :) A Ty rzeczywiście coś szybko się ostatnio denerwujesz ;) A pytałaś jeszcze o swędzący brzuch - to mnie na razie nie swędzi :) Ja muszę do sklepu wyskoczyć, a jeszcze śniadania nie jadłam :P Wczoraj do 1 siedziałam na kompie, to i dziś pospałam do 10 rano :) Będę później, pa :)

No to tak, z tego co zapamiętałam: Maleńka - witam Cię na naszym kwietniowym wątku :) Ja też po raz pierwszy będę mamą, ale dziecko jest tak strasznie wyczekiwane przeze mnie (jestem po dwóch poronieniach), że nie czuję strachu przed nieznanym, tylko ogromną radość :) Maritta fajowy ten Wasz "ogórek" ;) Też chcę takie zdjęcie! No ale mam nadzieję, że jeszcze będę miała, na ostatniej wizycie mały miał przed twarzyczką obie nóżki i jedną rączkę, więc nie było za bardzo nic widać ;) Poczekamy, aż się odsłoni ;) Fajnie, że i Twoja wizyta taka dokładna :) Ela gratuluję córci! Ania ładne imię :) Może Emilka z jakiegoś serialu zapamiętała - np. M jak Miłość ;) Dominika gratuluję połowy ciąży! Fajnie, że przy okazji niezapowiedzianej wizyty chrzestnej synka wpadło kilka ubranek :) Monika super, że zaproszenia kupione. Ja też chętnie obejrzę jak wstawisz zdjęcie :) A Ty miałaś jeszcze wstawić zdjęcie łóżeczka, pamiętasz ? Ale teraz masz tyle załatwiania i latania, że wybaczam ;) I tak podziwiam, że masz czas na forum ;) A ja też mam pomalowane pazurki :P Dorcia na różowo, Ty na czerwono, a ja taki niby fiolet ;) Nastka o tym zabobonie pisałam ostatnio ;) Koleżanka z pracy powiedziała, że jak mnie dzidziol kopie po lewej to chłopak ;) No mój akurat tak kopie, bo tak jest ułożony ;) A jeszcze pisałaś, że szukasz prezentu dla mamy. Ja szukam dla bratowej i to dla mnie naprawdę problem... Ale chyba kupię jej kolczyki i kosmetyki do tego, jakiś peeling do ciała, masło do ciała czy coś takiego ;) A skoro już o prezentach mowa, to zamówilismy dziś zabawki obu chrześniakom męża Jeden dostanie stragan - taki warzywniak, kasa, odważniki ;) A drugi zestaw majsterkowicza - stolik cały ;) Gosia ja mężowi też kupuję prezent na Gwiazdkę i jeszcze nie wiem co! Myślałam o maszynce elektrycznej, ale nie wiem, bo on nigdy takiej nie używał i ja się też na tym nie znam... Czy Wasi mężowie mają taką maszynkę ? Możecie coś polecić, doradzić ? Pisałyście jeszcze o smoczkach, butelkach, laktatorach :) Któraś z Was napisała, że położna doradziła zakupienie kilka smoczków kilku różnych firm... To od razu kilka trzeba kupić, czy dopiero jak jeden nie podpasuje, to dopiero inny ? Wiem, głupie pytanie, ale mam więcej takich ;) Ania - Twój chicco i Natalia - Twój lovi - wizualnie mi się bardzo podobają :) A teraz drugie głupie pytanie ;) Czy jak butelki będę miała z aventu to laktator też mam mieć z aventu, a jak np. tommee tippee, to laktator też tej firmy? Czy można pomieszać ? I to chyba wszystko co spamiętałam ;) Jeszcze Aśka napisała, że ja nie wytrzymałam długo za granicą z powodu tęsknoty, tylko już nie wiem do kogo to było - ale to prawda :) Nigdy więcej nie chciałabym wyjeżdżać za granicę, no chyba że na wakacje w ciepłe kraje hehe A! I powodzenia jutro na wizytach: Maleńka, Kofiak, Doris - chyba nic nie poplątałam :) Maleńka Tobie życzę byś się płci dowiedziała :) Kofiak Tobie by w pobranym wymazie nie było bakterii żadnej :) Doris a Tobie L4 ;) PS. Mam nadzieję, że mojego posta ktoś przeczyta ;)