
kaja09
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez kaja09
-
o! ja mam tą na samej górze, 3 od lewej..wz białą, by mi do każdej pościeli pasowała... Mothercare - nursery furniture, pushchairs, car seats, baby clothes, toys & gifts
-
AgathaKaja jak będziesz w Warszawie to zapraszam na przejażdzkę. ..oj Agatha...pewnie nie prędko...zanim mi to poszyte krocze wydobrzeje..a ja ogólnie w Wawie to ze 3 razy w życiu byłam...no z 5 może,ale głównie na trasie lotnisko-PKP ...ale pomarzyć można, nie ;)
-
Tosia27możliwe że Martita ma nowego przyjaciela... klopka takie uroki:) Kaja a Ty jak? lepiej? no mój T cały czas już gada że już chce i sie doczekać nie może, czasem poczyta coś na necie, wczoraj wziął do ręki książkę P. Zawitkowskiego. Sama jestem w szoku co mu jest... syndrom wicia gniazda? wczoraj nawet ogarnął balkon by fura dla Maji miała gdzie stać:) ja przewijak też musze kupić bo w smyku oczywiscie też nie było... może w środe znów pojadę na zakupy:) Arianna faktycznie niezłe masz ciśnienie... leż Kochana i leż może zjedz sałatkę z pomidorków śmietany i czosnku? słyszałam że czosnek obniża ciśnienie... hehhe...to nieźle się podkręcił!!!!..może to ta zmiana imienia...na jego wyszło to i córa mu się bardziej JEGO wydała od razu :) proszę jaka mobilizacja do mnie B wł dzw i się pytał jak się czuję..pow,że on jest gotowy i liczy sie z tym,że w każdej chwili może być poród...tylko,że wcz poleciał na piłkę i zapomniał tel...ale zaraz po tym jak usłyszałam dźwięk przekręcającego się klucza w zamku, usłyszałam PRZEPRASZAM...nawet nie musiałam groźnie wyglądać,więc chyba też już myśli o tym...z dr str, jego raczej do czytania książek nie nakłonię, dostał na urodziny od mamy taką pięknie ilustrowaną "Dziecko-cud życia"...to przeczytał dedykację i stwierdził,że to chyba dla mnie miało być a jak mu chciałam przeczytac co ciekawsze fragmenty, to jednym uchem słuchał a drugim ogl tv i jak zadałam pyt,to tak się motał,że mu odpuściłam...za to zadaje mi coraz więcej pytań..sam jest troche jak dziecko..wcz np zapytał mnie, kiedy dziecko rozpoznaje,że tata to tata i kiedy płacze,że chce do taty albo mamy i nie pójdzie z obcym... (nie wiem..może chce je sprzedać zanim zacznie nas rozpoznawać????) hihihihihi..w każdym razie traktuje mnie jak experta od dzieci...i pyta np, skąd wiadomo,że jej nie jest zimno/gorąco itp...a ja się znam,że hoho!!!! właśnie wciągnęłam płatki z mlekiem..jedyne żarełko na widok którego mnie nie zemdliło... ...co do przewijaka..ja nie kupowałam przewijaka...mam baldachim (zast się czy go zakładać), przybornik na łóżeczko, nie chcę jeszcze zawalić Małej przewijakiem bo jej wcale nie będzie widac (własnie ma czkawke po płatkach z mlekiem :) ...a mam duże łóżeczko,kt jest na najwyższym poziomie teraz, więc kupiłam tylko taką matkę piankową do przewijania i podkładki na nią i położę w nogach łóżeczka, co by mi "niespodzianką" nie wysmarowała pościeli jak ją będę przewijać i mi to wystarczy myślę...zawsze mogę to dokupic jakby co, ale nie planuję,bo podobno jak dziecko podrośnie to i tak nie robi się tego na przewijaku, bo siepodnosi dzidzia i kula, a poza tym ma sie taką wprawę,że byle gdzie srach ciach i nowa pielucha zainstalowana ...oby...
-
Agatha..a ja nigdy nie jeździłam konno...a to takie piękne zwierzęta..marzyłam zawsze o tym,ale nigdy nie było okazji..za to tu,gdzie teraz mieszkam bardzo dużo ludzi ma konie swoje i są stadniny i jak wyjrzę przez okno to zawsze ktoś sobie na koniku jedzie, zwłaszcza w niedziele, całe rodzinki :) piękne te zwierzaki...
-
Arianna! odpoczywaj i uważaj na siebie i dzidzię Skarbie!!!..chyba wszystkie już zaczynamy odczuwać "uroki" końca ciąży....
-
Tosia, w środę mam wizytę u [położnej, to jak do tej pory nie urodzę albo mi samo nie przejdzie, to jej zapytam czy to normalne...ŚLICZNA szafeczka!!!!! i łóżeczko super!!!!!!!!!! bardzo ładnie i elegancko...podoba mi się...mówisz,że dumny tatuś się Ci zrobił po wyszorowaniu wózia? muszę mojego B zagonić niech odkopie nasz..bo gondola gdzieś głęboko pod naszym łóżkiem a reszta schowana gdzieś w "schowanku"..jak się wprowadzaliśmy w kwietniu to wszystko poupychaliśmy po kątach, bo nam się wydawało,że do sieronia to jeszcze tyyyyle czasu...a teraz już zaczynam pomału mieć schizę czy się na czas wyrobię ze wszystkim...na szczęście już nie muszę nic kupować...wczoraj uroczyście dokonaliśmy ostatniego zakupu" sterylizatora i żelazka + 2 podkłady na przewijak, takie z jednej str frotte z drugiej ceratka...w sumie to nie były nam te rzeczy aż tak potrzebne (oprócz żelazka, kt mi ciekło;),ale dostaliśmy kupony i trzeba je było wykorzystać...sterylizator mam nadz,że się przyda...jeszcze tylko poukładam ubranka i mogę rodzić..umówiłam się z Małą,że w tym tg to jeszcze nie da rady, więc jak koniecznie chce to może w przyszłym... ..a! i też się zast, co u Anetki i Nikolki!!!! Martita to pewnie się do sedesu teraz tuli a nie do lapka ciąża "pełną gębą" mam nadzieję :)
-
ok, idę leżec bo mnie mydli znowu.... bleeee...
-
dziewczyny, mam nadz,że u Was wszystko ok? jakoś nie mam weny na czytanie a mam do nadrobienia jakieś 15 stron pewnie...Przepraszam,że tak "na skróty",ale może mi któraś napisac jak się czuje Kakcio???? i czemu się nie nadaje i do czego??? no i jak maleństwo????...Kakcio! Ja mam termin na 15..z tego co widzę to Ty miałaś na 14...coś Ty taka niecierpliwa???kurna! przez Cebie w szał prasowania wpadłam i wicie gniazda mamy na całego! ;)
-
...a może to przez te lody...jakiś dziwny smak miały....kurna...zachcianek mi się zachciało i mam! ;)
-
...za to dziś wyglądam mniej więcej tak (opis pod zdjęciem zignorujcie;):
-
no właśnie od ponad tygodnia to ja właśnie nic nie robię tylko odpoczywam, bo w końcu wolne mam i siedzię w domku...mdliło mnie już od kilku dni z rana, jak zęby myłam...tak się właśnie zaczęły moje mdłości...puściłam pawia w 6tc podczas mycia zębów ..zjeść to chyba nic nie zjadłam (...nie chcę straszyć, ale wczoraj jadłam kapustkę młodą wdł przepisu Roni....ale poważnie:pyyyyszna była...)
-
NikulaKaja ja gdzieś czytałam,że to może być zapowiedź porodu , organizm wariuje -ale u Ciebie to chyba za wcześnie, no nie? ..no i właśnie tego się obawiałam!!!! normalnie pierwsze co mi przyszło do głowy...wcz wieczorem jakby pobolewało mnie podbrzusze, jakoś tak "okresowo", ale zwaliłam to na prasowanie ton ciuszków i poszłam sie położyć, w nocy cała dupa mnie bolała,kości miednicy to mam jakieś jak przestrzelone normalnie! a do tego paw! ...mgłoda chyba chce wyjść...tylko kurna czemu GÓRĄ??????????
-
NIkula..junior sam wyjdzie..nie dasz rady to go zatrzymać jak mu się zache wyjść ;)
-
sorki laski,ale nie dam rady nadrobic czytania teraz...strasznie ma duzo prania i prasowania a do tego OKROPNIE SIĘ CZUJĘ!!!!! nie wiem,czy się strułam czy jak,ale od ok 3 dni mam MDŁOŚCI!!!!! od 2 dni wymioty..a dziś to już rzyganie na całego! :( zjadłam banana i buuuuu!!!!! ...czy to jest możliwe,by mdlości francowate wróciły na koniec ciąży???...czy może to coś innego i powinnam powiadomić położną?....doradźcie...pls...kurna, od razu mi cały film z 6-14 tc stanął przed oczami! nie chcę powtórki z rozrywki!!! :( ...a do tego brzuch mam tak wielki,że aż szok co się z nim dzieje i jak się napina podaczas wymiotów...eh...lipnie to widzę :(
-
Tosia, a zapodaj przepis na te kurki pls
-
no własnie...co to za badanie??? a co do traktow kobiet w ciąży...tu nie ma czegoś takiego jak przepuszczanie kobiety w ciąży chyba...ale za to jak wcz byłam na poczcie, to jak tylko weszłam to wszyscy na mnie spojrzeli z politowaniem (gorąco było niemiłosiernie!!!) i stanęłam na końcu kolejki to mi kazali sobie usiąść (krzesełko się znalazło dla mnie) i pani przede mną w kolejce mnie zawołała jak już mmoja kolej była...i sobie siedziałam i czekałąm na klimatyzowanej poczcie..fajnie było :)
-
pakieciki z cukinii cikinię (ja biore 2-3 srednie) kroimy w cienkie plastry (wzdłuż) i układamy na ręczniku papierowym, solimy i zostawiamy by się "spociły" (w ten spos pozbędziemy się goryczki)...potem na drugą str i to samo...wodę wycieramy ręcznikiem papierowym. farsz: mięso mielone (ok 500g) na patelnię, jak się zarumieni dodać startej marchewki i całość do garnka, tam dodać (ja na oko i do smaku walę) : koncentratu pomidorowego- ok 1 łyżeczki kwaśnej śmietanki -co by sie ładnie lepiło bułki tartej - w tym samym celu oregano posiekanej/suszonej bazylii -ważne bo bazylia nadaje ciekawy smak sól i pieprz do smaku i gotowany ryż (wedle życzenia, ja prawie pól na pół z ryżem robię, bo wtedy jeszcze biorę kilka papryk i faszeruję też papryki tym farszem...ale można i bez ryżu, też jest pycha) pakieciki: bierzemy dwa plastry cukinii i układamy "na krzyż" na srodek "krzyża" kładziemy łyżkę farszu i zawijamy (wszystkie końce do góry) i wbijamy, potem smażymy na oliwie z oliwek. ja podaję jak na zdjęciu- udekorowane: bułka tartą (smażoną na masełku/oleju) kapką kwasniej śmietany listkiem bazylii i np fasolka,ale nie koniecznie :) jak mam paryki to je też faszeruję i posypuję serkiem żółtym i zaoiekam w piecyku (wstawiam na blaszkę i obkładam dookoła folią aluminiową i zalewam 0.5 l bulionu (woda z kostką rosoł)...jest bardzo smaczna i się nie wysusza :)
-
mięsko mielone (wieprzowe), ryż, marcheweczka tarta, kwaśna śmietanka, tarta bułka i przyprawy (koncentrat pomidorowy, bazylia świeża, oregano, sól, pieprz)...gotować to ja zaczęłam dop jak B poznałam...wcześniej to tylko jajecznice umialam ...i pisanie to akurat jakoś tak z moim gadulstwem w parze...nauczycielem też fajnie byc, bo jeśli chodzi o jedzenie i czytanie moich wypocin to nikogo nie zmuszę i mogłabym się nie utrzymać...a wszkole gadam ile zechcę i MUSZĄ MNIE SŁUCHAĆ nananananna!!!!
-
...o! kurczak w Grecji :) ...i moje pakieciki z cukinii...z zeszłego tygodnia :)
-
hehehe, filmik jest króciutki i moim zdaniem same "sierpniowe" bobasy na nim:) ...a mój sie uparł ( a propos wspominek z Grecji),że chce kurczaka w sezamie z sosem śliwkowym...nawet mi sezam kupił i śliwki...i jutro będę robić...nie wiem tylko jak mu taki czerwony sos śliwkowy zrobię...będziemy eksperymentować;) zaraz Ci wstawię fotkę tego kurczaka...pyyyszszszszny był!
-
Tosia27matko nawet o tym nie pomyślałam... Kaja skąd Ty to wszystko wiesz? ja myślałam że jak karmisz cyckiem to wystarczy:/ oglądnij se filmik...ja właśnie oglądam dużo takich edukacyjnych, wiesz? ;)
-
taaa..coś tam poprasowałam...w MAJU!!!! i od tamtej pory mam "alergię na żelazko"....no NIC mi się nie chce! a sosu z kurek nie jadłam nigdy...a ponoć pyszny...jakoś nie było okazji...ja dziś robię łososia w sosie śmietanowym z natką pietruszki i ryżem...jak mi się będzie chciało....
-
a zastanaiwałyście się już dziewczyny nad dopajaniem maluszka w takie upały????...ponoć woda evian jest bardzo dobra dla bobasków... Evian Live Young - Le Film
-
...tu na szczęście upały przeszły i dziś nawet chlodzik fajny...ale i tak mam leeeenia :( i nic mi się nie chce....eh....szafka przyszła?