Skocz do zawartości
Forum

kaja09

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kaja09

  1. kaja09

    Sierpień 2009

    ok, ja tez zmykam się odropic i odkozić i zabieram się za robotę MIŁEGO DNIA:) ...co do listy- została ona zweryfikowana jak mała miała 4 iesiące (bo wtedy zaszłam w ciążę) i moja kuzynka wywaliła z niej "rzeczy kt jej się nie przydały" i są to rzczey kt "się przydały" :) ok, papapa!
  2. kaja09

    Sierpień 2009

    dziewczyny, ja mam listę (ogólną) od kuzynki- przysłała mi jak sie dow,że jestem w ciąży :) w 4 tc ..mi sie przydała, dużo rzeczy w prawdzie dost od niej, wiele kupiłam innych firm np, ale to jest jej lista rzeczy,jaka ona zrobiła jak była w ciąży...może Wam się przyda..a może jeszcze coś dopiszecie? Dla bąbla 1. sól fizjologiczna do noska 2. Pampers New Baby 3. Wanienka na stelażu 4. Spirytus 5. aspirator Nosefrida 6. Paklanki 7. zestaw do paznokci BabyOno 8. kocyk polarowy cienki BabyOno 9. butelki Tommee Tippee 2 x 260ml 10. butelki Tommee Tippee 1 x 150ml 11. nakrętki do butelek Tommee Tippee x3 12. szczotka do mycia butelek Tommee Tippee 13. podkład do przewijania turystyczny Akuku 14. pudełeczko na smoczek Nuby 15. ręcznik z kapturkiem x3 BabyOno 16. smoczki Tommee Tippee x2 (0-6 m-c) 17. grzebyk i szczoteczka do włosków Canpol Babies 18. termometr do wody Canpol Babies 19. pościel do wózka 20. proszek do prania Jelp do koloru i do białego 21. Chusteczki nawilżone soft&care – pudełko Nivea baby + wkład 22. Kremowy płyn do kąpieli Nivea baby 23. Żel do mycia ciała i włosów Nivea baby 24. Mleczko nawilżające Nivea baby 25. Puder Nivea baby 26. Krem pielęgnacyjny do twarzy i ciała Nivea baby 27. wózek X-Lander XA kolor: zielony 28. pieluchy tetrowe x 15 29. pieluchy flanelowe x 10 30. Krem na każdą pogodę Nivea baby 31. bezpieczne patyczki higieniczne 32. płatki kosmetyczne 33. łóżeczko Drewex Hippo 34. materacyk: kokos-gryka 35. przewijak na łóżeczko 36. rożek 37. ceratka do łóżeczka 38. termometr do ciała Scaneo 39. niania elektroniczna z monitorem oddechu AngelCare 40. Ochraniacz na łóżeczko 41. Prześcieradło z gumką x2 42. fotelik samochodowy Maxi-Cosi Citi kolor: Horizon Dla mnie 43. koszula do karmienia x2 44. szare mydło 45. wkłady poporodowe x3 46. stanik do karmienia x2 47. wkładki laktacyjne 48. majtki poporodowe 49. laktator elektryczny Medela Mini Electric
  3. kaja09

    Sierpień 2009

    o jesteś Tosia! a już mi przez myśl przeszło,że te ipmrę wczorajszą poszłaś odespać ;) ...Ronia, nie dość,że zadowoloną masz minę i naga przed kompem siedzisz to jeszcze w ciąży jestes i dziecko do domu przyniosłaś!!! myślisz,że on Ci uwierzy??????????????? ...kurna, wypadało by zamienić Italian Fashion na górę od dresików i wziąć się w końcu za robotę... Ania, koza powiadasz? hahahaha...podoba mi się ta koza...chyba przechwycę tekst
  4. kaja09

    Sierpień 2009

    roniaania_83ronia ale jak zgasisz światło w domu to nie widać przecież i koszulke z papuciami się zdejmuje kochana Ojej Roniu jakby ona bez tego wyskoczyła to tego faceta bez koszulki i papuci to ja nawet nie jestem sobie w stanie wyobrazić miny tego faceta. Wyobraźnię mam za małą zdecydowanie ja mówie odnośnie pukanka aniu HAHAHAHAHA!!!!!!!!!! a ja mam bujną wyobraźnię i właśnie sobie wyobraziłam!!!!!!!!! HAHAHAAHHA!!!!!!!! UWIELBIAM WAS KOBITKI!!!!!!!! ale leję!!!!! mój biedny pęcherz!!! aż mi mała coś kłującego wbiła w bok!!!! hehehehe....
  5. kaja09

    Sierpień 2009

    roniakaja09ronia nie dość że w Italian fashion i góralskich papuciach to z ropą w oczach nie no czad ja się nie dziwie że gość przeprosił ...a Ty mi się o stukanko pytasz...nic tylko stukać , taka ze mnnie sexi mama! Ania, w ÓSMYM miesiącu ju pewnie nie będzie mnie denerwował, a niedługo będę w DZIEWIĄTYM....wtedy to im dam popalić, będę paplać jak papuga,żem W DZIEWIĄTYM MIESIĄCU CIĄŻY!!!!!!!!!! ale jak zgasisz światło w domu to nie widać przecież i koszulke z papuciami się zdejmuje kochana zdjąć Italian Fasion!!!!???? OSZALAŁAŚ???? mam większy namiot od męża!!!! nie mogę widzieć brzucha (zwłaszcza jak robi szpic) bo "mi nie staje" i i siara zaczyna lecieć!!!! buhehehehe!!!! poza tym w ÓSMYM miesiącu ciąży. to kobieta jest prawie w DZIEWIĄTYM miesiącu ciąży i już! ...a tak na marginesie, to kiedy się zaczyna 9?
  6. kaja09

    Sierpień 2009

    roniaania_83kaja09oo! no...sorki! ..muszę tę rope z oczu w końcu wyciągnąć ;) hhehehehe (bleee...ale jestem obrzydliwiec)...to już teraz odliczanie od 10 w dół Nic nie szkodzi! Jak ropka w oczku to rozumiem zawsze lepsze to niż koza w nosie BLEEEE....Ronia Ty Poszturchańcu!!!!!jesteś niemożliwa! buhehehehe... ( "koza"...tego nie słyszałam.. ja mówię "babol z nosa":)
  7. kaja09

    Sierpień 2009

    roniakaja09oo! no...sorki! ..muszę tę rope z oczu w końcu wyciągnąć ;) hhehehehe (bleee...ale jestem obrzydliwiec)...to już teraz odliczanie od 10 w dół nie dość że w Italian fashion i góralskich papuciach to z ropą w oczach nie no czad ja się nie dziwie że gość przeprosił ...a Ty mi się o stukanko pytasz...nic tylko stukać , taka ze mnnie sexi mama! Ania, w ÓSMYM miesiącu ju pewnie nie będzie mnie denerwował, a niedługo będę w DZIEWIĄTYM....wtedy to im dam popalić, będę paplać jak papuga,żem W DZIEWIĄTYM MIESIĄCU CIĄŻY!!!!!!!!!!
  8. kaja09

    Sierpień 2009

    roniaa już myślałam że będę miała zamówienie specjalne dla ciebie do szlafroczka ...do białego wszystko pasuje Ronia ;)...specjalnie taki wziełam;)
  9. kaja09

    Sierpień 2009

    oo! no...sorki! ..muszę tę rope z oczu w końcu wyciągnąć ;) hhehehehe (bleee...ale jestem obrzydliwiec)...to już teraz odliczanie od 10 w dół
  10. kaja09

    Sierpień 2009

    ania_83cześć Kaju! próbowałam sobie wyobrazić jak wychodzić z łóżka i idziesz do tego faceta go opierdzielić i od razu mi humor się polepszył i micha się śmieje POPIERAM hehehe...teraz to mi się smiać chce,ale musiałam wyglądać jak wytaczające się działo ciężkie! no czołg z dymiącą lufą, hehehe!!!! ...w niebieskiej koszuli nocnej z kotkiem i napisem "italian fashion" (dost od brata na Gwiazdkę, teraz przykrótka na przodzie ze wzgl na brzuch wielki), szarych dreskiach- bo koszula przykrótka i .....góralskich klapkach od teściowej!!!...poczochrana!!!!....kolo na bank się poprawi byle tego już więcej nie oglądać, hehehehhe!!! GRATULUJĘ 32tc!!! doganiasz mnie ;)
  11. kaja09

    Sierpień 2009

    roniaPokaże wam najnowsze papucie Made in Ronia z tych jestem zadowolona ...ale cuuuudne!!! ładny kolorek! ...do mojego żółtego szlafroka,hehehee...a nawiasem mówiąc-kupiłam sobie inny-takie ala podomka, biały:) i cieńszy :) ..a mąż nie stuka bo ja niestukalna ostatnio..chyba już sobię odpuszczę..młoda za bardzo się rzuca jak próbowaliśmy, normalnie W SZPIC mi brzuch postawiła i śmiechem wybuchłam!!!!..niie było to zbyt erotyczne..poza tym mimo ogólnej zgody jakoś mam uraz i nie wiem,czy to hormony, czy co, ale mam jakąś taką złość na niego jeszcze w sobiw i do końca mi nie przeszło....ale pracuję nad tym :)
  12. kaja09

    Sierpień 2009

    Hej Ronia! to też ładną akcję miałaś! strach normalnie coś zrobić...my raz tu w nocy usłyszeliśmy jak ktos wjechał w samochód zaparkowany na poboczu i zwiał, a samochód przesunięty o 90 stopni i szyby poleciały, ale zanim zadzw po policję usłyszeliśmy już sąsiada jak stoi w oknie i zdaje relację policji, zatrzymali tych ludzi, jechali po pijanemu..tu jest o tyle dobrze,że policja jest skuteczna i ludzie się nie boję dzwonić..inne podejście w ogóle,ale z dr str to my akurat mieszkamy na dzielnicy "starych dziadków"...spokój i cisza po 18.00, i wszystke dziadki w oknach...wcz np B zaparkował i zablokował podjazd babci obok (ma chyba ze 100 lat) na 30 sec normalnie bo zapomniał rekawic na siłownię i już babcia wyskoczyła do auta i mu wymahuje,że jej na podjeździe stoi! no musiała w oknie siedzieć i czekać aż jej ta ktoś stanie! bo ma ze 20 m do tego podjazdu i krzaki po drodze w ogródku! a leciała jak przez płotki normalmie!a jak w niedzielę czy sobotę na zakupy się wyjdzie to się o te ich smieszne balkoniki do chodzenia można potknąć, tacy schorowani!!!! ...no to akurat nasza dzielnica jest taka,i dobrze,że B znalazł tu mieszkanie jak miałam przyjechać, bo niektóre dzielnice Manchesteru to takie,że strach nos wystawic po zmroku, strzelaniny i co nie tylko :) i potem jego mama naogląda sie wiadomosci albo naczyta i nam panikuje przez tel
  13. kaja09

    Sierpień 2009

    bry baby! :) WSTAłAM Tosia! nie ściemniaj...ciuszki od chrzestnej to tylko wymówka! wszystkie wiemy,że była impra i na tym parkiecie z tymi brzuchami wyglądałyście jak gremlimy polane wodą! poza tym Aniu! Te hałasy w nocy to nie byli uczniowie, to był gang sierpniówek nawalonych Trele Morelami wracających od Tosi!!!!! ..mpearl już o 22.00 miała odpadkę i dlatego naściemniała,że ma "zajęty dzień" by nie musieć tu z nami dziś na kacu gadać! ...a ja jestem zgorzkniałą ciężarówą!!!! postanowiłam się WYSPAĆ i poszłam o 12 spać, B mi pomasował plecki i usnęłam jak dziecko, tylko,że moje dziecko puka i szturcha mnie ciągle po pęcherzu i co pół godz musiałam wstawać, a potem B wstawał do pracy, na paluszkach, by mnie nie obudzić, a potem (ok 8.30...wiem,że nie wcześnie bardzo,ale dla mnie to najlepsze spanko było) pod moim otwartym oknem zaparkował bus pracowniczy (za domem nasz właściciel ma firmę budowlaną i rano podjeżdżają pracownicy, niby na chwilę,ale....) z RADIEM ROZWALONYM NA CAŁY REGULATOR!!! z jakąś durną piosenką!!!! ostentacyjnie wylazłam (co już samo w sobie mnie wkur....bo podniesienie się z pozycji leżącej JEST CIĘŻKIE)...i trzasnęłam oknem, ale kolo nie zakumał, więc w piżamie wyczłapałam się, z zaklejonymi ropą oczammi i wielki brzuchem i pow,że "nie wiem czy on sobie zdaje sprawę, że zaparkował centralnie pod moim oknem od sypialni i ja jestem w 8 miesiącu ciąży (8 MIESIĄC CIĄŻY...lubię to powtarzać, mówię nawet facetowi w taxówce, że jestem w ÓSMYM MIESIĄCU CIĄŻY :) i że w nocy nie sypiam,bo mi niewygodnie i muszę co pół godz do toalety i POWAŻNIE nie mam ochoty na radio Galaxy nad ranem i że tak samo wkurzające jest jak oni sobie zrobią rano o 7-8 kawę i staną pod moim otwartym oknem i palą fajki i pierdzielą o meczu piłki nożnej i krzyczą co jeszcze załadować na busa! "....ale się facetowi dostało, za kumpli nawet...od wkurw...ciężarówy z Polski ...przeprosił, pow,że rozumie, że już nie będą...no! i piję herbatę i jem wafelki polskie, familijne cholera!
  14. kaja09

    Sierpień 2009

    spadam na obiadek (mięsko wieprzowe w sosiku, ziemniaczki tłuczone i kapustka czerwona/ogórki kiszone)...może zajrzę później,ale chcę poprasować.... (idę na imprę do Tośki;) ...jakbym nie wróciła dziś, to miłej nocki i do jutra :)
  15. kaja09

    Sierpień 2009

    madziaaskaja09ja miałam to samo, jak po tyg zwolnienia wróciłam do pracy...obstawiają już kiedy urodzę!!!! jakoś nikt nie obstawił,żebym po terminie, każdy mówi,że będzie wcześniej, niektórzy nawet,że jeszcze w lipcu! normalnie taki ciężki balon już mam :) a rodzić,nie wiem,czem,ale się nie boję,jakoś wychodzę z założenia, że kiedyś kobity rodziły w domu, bez lekarzy, szpitali, sprzętu,znieczulenia, z miską wrzątku i jakoś zrobiła się przeludnienie na Ziemi :) a ...ja to mam bardziej schizy typu CEWNIK...uuu.....na samą myśl mam zapalenie cewki!!!!!!!!! i ból jaki będzie potem (szwy, rozdarcie itp),ale dzidzia już będzie to najważniejsze,bo już wykończona jestem psychicznie tymi hormonami i lękiem o nią...jak to pow moja położna, to jest "ból który ma wspaniały cel"..nie jak zdychanie 3 dni na ropę w zębie (bo już to przeżyłam) a nagrodą było...rąbanie szczęki i szwy u chirurga szczękowego :) tu przynajniej jest po co się męczyć :)No właśnie szwy..... Ładnie powiedziała twoja położna:) Ja sie boje że nie dam rady,nie wiem dlaczego no tak jakoś mam.W dodatku jestem raczej mało odporna na ból :( Ale dam rade dla mojego Niunia.Ja znowu mam takie uczucie że urodze pod koniec lipca Madzia! Mi to nawet zęby piaskowali w znieczuleniu!!!!! ja to bólu nie toleruje wcale! ale czytałam,że jeszcze ngdy nie było przypadku by kobieta zemdlała z bólu przy porodzie, poza tym sa znieczulenia itp ...i na szczęście poród nietrwa 3 dni :) a ja pamiętam,że z tą ósemką to już narawdę mdlałam z bólu i leżałam na podłodze z twarzą w misce z lodem, a mój biedny B nie mógł nic zrobić! skoro to dałam radę i przeżyłam 9 tyg wymmiotowania (w tym krwią) na początku ciąży, to 12 godz porodu to mały pikuś :) poza tym tu jest tak, że jak po ok 1.5 godz partych nie możesz urodzić to Ci pomagają...zobaczymy....
  16. kaja09

    Sierpień 2009

    ...no ja prasowanko sukcesywnie układam i układa i czeka....zaraz będziemy wcinać obiadek, bo mój B dop wrócił, potem pewnie przed tv sobie poprasuję troszku...ostre prasowanie zapowiedziłam sobie na jutro...zobaczymy...
  17. kaja09

    Sierpień 2009

    ja miałam to samo, jak po tyg zwolnienia wróciłam do pracy...obstawiają już kiedy urodzę!!!! jakoś nikt nie obstawił,żebym po terminie, każdy mówi,że będzie wcześniej, niektórzy nawet,że jeszcze w lipcu! normalnie taki ciężki balon już mam :) a rodzić,nie wiem,czem,ale się nie boję,jakoś wychodzę z założenia, że kiedyś kobity rodziły w domu, bez lekarzy, szpitali, sprzętu,znieczulenia, z miską wrzątku i jakoś zrobiła się przeludnienie na Ziemi :) a ...ja to mam bardziej schizy typu CEWNIK...uuu.....na samą myśl mam zapalenie cewki!!!!!!!!! i ból jaki będzie potem (szwy, rozdarcie itp),ale dzidzia już będzie to najważniejsze,bo już wykończona jestem psychicznie tymi hormonami i lękiem o nią...jak to pow moja położna, to jest "ból który ma wspaniały cel"..nie jak zdychanie 3 dni na ropę w zębie (bo już to przeżyłam) a nagrodą było...rąbanie szczęki i szwy u chirurga szczękowego :) tu przynajniej jest po co się męczyć :)
  18. kaja09

    Sierpień 2009

    A może może Tośka wyremontowała sypialnię i parapetówę zrobiła na bank!!!!! i teraz odwaliły się na różowo w szydełkowe cuda Roni i mieszkają u Tosi! ...Mpearl się wygadała z przeprowadzką...Ania nawet się ze szpitala wypisała..Justyna ściemniała,że ją nogi bolą, a na bank dyla na nowym Tosinym parkiecie i Trele Morele obalają!!!!! ..tylko nas nie zaprosiły, Aliss, Ciebie, bo masz za mały brzuch, Madziaas-Ciebie nie bo Ci ciasto popękało a mnie nie BO NIE! ...spoko...wiem,gdzie Tośka mieszka...a brzuch mam największy, to zaraz się tam wbijemy...nie ma nas-nie ma imprezki!!!
  19. kaja09

    Sierpień 2009

    madziaasMój mąż też chce ze mną rodzić :) Wiecie co ja zaczynam mieć stresa bo już wasze maluszki są główką w dół a mój to nie wiem sama czy już sie ułożył czy nie i sie denerwuje że potem jak będzie cięższy to może nie da rady sie tak ułożyć właśnie podobno jak dzidzia większa to główka sama "ciągnie" ją w dół bo jest najcięższa u dzidzi..tak mi pow położna...i ponadto mi pow,że niektóre dzieciątka odracają się nawet na dzień przed porodem,zależy jaka duż dzidzia i ile ma miejsca (wód płodowych itp)...nawet jak jest główką w dół to czasem w ostatniej chwili robi psikusa i się ustawia inczaej :) ...jakoś je wydobędziemy:)
  20. kaja09

    Sierpień 2009

    madziaaskaja09madziaasNo właśnie nie wiem co sie dzieje,nikogo nie ma Ja dzisiaj cały dzień jakaś zdechła,byłam na małych zakupach a teraz czekam na męża aż z pracy przyjdzie A jak tam u Ciebie Kaju? słuchaj,a może one jakąś imprezkę zrobiły, a my nic nie wiemy, bo nas nie zaprosiły? A może może Tośka wyremontowała sypialnię i parapetówę zrobiła na bank!!!!! i teraz odwaliły się na różowo w szydełkowe cuda Roni i mieszkają u Tosi! ...Mpearl się wygadała z przeprowadzką...Ania nawet się ze szpitala wypisała..Justyna ściemniała,że ją nogi bolą, a na bank dyla na nowym Tosinym parkiecie i Trele Morele obalają!!!!! ..tylko nas nie zaprosiły, Aliss, Ciebie, bo masz za mały brzuch, Madziaas-Ciebie nie bo Ci ciasto popękało a mnie nie BO NIE!
  21. kaja09

    Sierpień 2009

    no mój się uparł i twardo jedzie,że on będzie i koniec, nawet jak byśmy mieli się rozwodzić (bo ostatnio, jak się kłóciliśmy to już takie postanowienia były;) to on i tak będzie przy narodzinach i jak go wygonię to oknem wejdzie bo to jego córka... ..a scana rób jak masz możliwość :) ja mam następny za 4 tyg, to już nasz 7 będzie:)
  22. kaja09

    Sierpień 2009

    madziaaskaja09:) ja jestem! obiadek robię..a co u Ciebie? jak minął dzień? co się stało z resztą gangu?No właśnie nie wiem co sie dzieje,nikogo nie ma Ja dzisiaj cały dzień jakaś zdechła,byłam na małych zakupach a teraz czekam na męża aż z pracy przyjdzie A jak tam u Ciebie Kaju? słuchaj,a może one jakąś imprezkę zrobiły, a my nic nie wiemy, bo nas nie zaprosiły?
  23. kaja09

    Sierpień 2009

    a! Alisss!!!! jak tam brzunio? zapuszczaj zapuszczaj!!!!pij dużo!!! i jedz za dwóch chudzielcu i się nie przejmuj! ja wcz gadałam w szpitalu z jedną ciężarówką (spodziewa się 2 dziecka, pierwsze-dziewczynka ma 2 latka) i się nadziwić nie mogła,że mam taki wielki brzuch, ona za 3 dni ma termin,a połowe mniejszy miała! ale się nie dołuje, bo z pierwszym dzieckiem też jej mówili,że mała za mała i że dziecko ma niedowagę, i urodziła się 2500 ale za to jaka zdolniacha!!!!! książeczkę mi "czytała", zabawki przynosiła, dyskutowała ze mną, pytała jak się czuję itp, normalnie super! tak jak pisały dziewczyny, każda ciąża jest inna, sama jesteś drobniuśka, nie ma się co dziwić,że nie nosisz w sobie słoniątka ja to się boję troszkę, bo moja to naprawdę klocuszek będzie..jak ja ją wypchnę? lol! pocieszam się,że Ronia dała radę to ja też dam
  24. kaja09

    Sierpień 2009

    cześć Alisss!!! jak się czujesz? odpoczęłaś troszkę? ja dziś też w pracy ledwo wysiedziałam, nogi mi strasznie spuchły,a od tego siedzenia z dzieciakami w ławce i skręcania sie w bok plus 2 godz siedzenia na egzaminie, jak wróciłam do domu (taxą bo nie miałam siły się ciągnąć piechotą) to nogi miałam jak banie! a brzuch jak kamlot,ale poleżałam, nóżki moczę w misce z wodą i solą z morza martwego i mi już lepiej, wzięłam letni prysznic i teraz robię mięsko :) Aniu! super,że już Cię wypuszczają!!! Tosia! śliczna sypialnia Wam wyszła, uwielbiam takie zestawienie kolorków, i max podoba mi się ta lampeczka :)p.s. ja się ścinam z B z prekością światła ostatnio..narazie zwalam winę na ciążę i moje hormony i huśtawki emocjnalne,ale jak Boga kocham, paznokcie na poród piłuję w szpic! ...co będzie potem -zobaczymy Justynka, jak się czujesz? jak nózie? mpearl, jak przeprowadzka? fajnie,że w Polsce już wakacje..ja muszę dreptać do połowy lipca...chyba urodzę w szkole!!!! Kasiunia, widzę,że przygotowania pełną parą? ...i już 2 miesiące po ślubie..ale ten czas leci! ..a ja dziś ograniczyłam się do zrobienia obuiadku, potem może troszkę poprasuję..normalnie, tak jak zawsze lubiłam prasować,tak teraz straszy normalnie to żelazko!!!...plan jest taki,że idę wcześniej spać i wstanę jutro wcześniej, bo ostatnio to śpię do południa a potem po nocy mnie nosi, i jutro będę prała,sprzątała i prasowała...bo mi zamiast ładnego kącika dla dzidzi to się skansen jakiś zrobił normalnie!!!! pozdrawiam wszystkie ciotki i brzusie, muszę sprawdzić jak tam mięsko i idę odpalić żelazko :) ale będę tu "z doskoku":)
  25. kaja09

    Sierpień 2009

    :) ja jestem! obiadek robię..a co u Ciebie? jak minął dzień? co się stało z resztą gangu?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...